Skocz do zawartości

maffer

Stały forumowicz
  • Postów

    218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    200 m + piwnica
  • Instalacja
    Grube rury stalowe, grzejniki żeliwne + aluminiowe, bufor 850 l
  • Kocioł
    Mpm ds wood 18 kw

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    mazowieckie

Ostatnie wizyty

1 199 wyświetleń profilu

Osiągnięcia maffer

Współtwórca

Współtwórca (7/14)

  • Reacting Well Unikat
  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony

Najnowsze odznaki

48

Reputacja

  1. Nie jestem fachowcem ale u mnie czujnik pompy CO to jest wpięty na szczycie bufora, a od pompy ładującej bufor do kotła, w miejsce termometru. Pompa ładująca bufor rusza przy temp. 65 stopni na kotle. Jak gora bufora naładuje się do 58 stopni to włącza się pompa CO i grzejniki grzeją do momentu aż bufor się rozładuje
  2. U mnie 180-200 jak wyczyszczony wymiennik i tyle jest ok. PW dużo nie trzeba. To na dole co idzie na przegrodę trzeba trochę otworzyć a to co na element wirowy zamknąć maksymalnie. U mnie tą blaszka całkowicie nie da się zasłonić otworu i tyle co zostaje wystarcza
  3. Ja u siebie mam termostatyczny womix 35 - 60. Szkoda mi teraz cos poprawiac i znowu spuszczac wodę. Jak się więcej rzeczy nazbiera to będę przerabiać
  4. Bufor ładuje w trybie stalej prędkosci, na drugim biegu. Uwarstwienie to slabe na poczatku ale z czasem sie nabija, szybciej niż na pierwszym biegu. U mnie jest cos zrąbane z tym zaworem mieszającym na instalacje, za blisko bufora jest chyba wpięta rura w powrót z grzejników i na grzejniki mi idzie ponad 60 stopni jak jest bufor nabity. Dobrze ze mam termostaty na większości grzejników i w domu nie jest za goraco.
  5. Da się palić tak, żeby po rozpaleniu naładować kocioł i nie zaglądać przez 3 - 4 godziny, a potem dołożyć bez dymu w piwnicy. Trzeba nabrać wprawy. Dobry ciąg, suche, ułożone odpowiednio w kotle drewno, wywalony zawirowywacz. U mnie teraz pompka ładująca bufor chodzi na drugim biegu od początku ładowania i nie wiem czy to dzięki temu ale smoła zniknęła, środkowe drzwiczki suche, da się bez szarpania następnego dnia otworzyć
  6. Bo żeby dolozyc to musi się najpierw wypalić. Zostaje kupka żaru, trzeba ją przesunąć przez środkowe drzwiczki do otworu przegrody. Na żar drewno tak jak przy rozpalaniu i dymu prawie nie ma albo tylko z drzwiczek
  7. Ja u siebie ten pasek zrobiłem z cegły andaluzytowej. Zostawilem szczelinę 3 mm i wcisnolem tam papier ceramiczny. Nic teraz nie pęka i jest bardzo szczelnie. Dokładać najlepiej jak już się wypali i zostanie sam żar. I zacząć środkowymi drzwiczkami. Przesunąć żar do palnika i tak jak przy rozpalaniu, nakładać drewno tak żeby zakryć ogień i potem już można górne otworzyc i dokładać do końca. Instalacje przerabiałem tak żeby można było ładować bufor grawitacyjnie ale trochę za cienkie rury i pompą lepiej to idzie. Tylko pierwszy zasyp pompa się załącza przy 65 i chodzi na pierwszym biegu tak żeby ładować wysoką temp. ponad 80. Jak już się wszystko wygrzeje to zmieniam wna drugi bieg i wyłączanie pompy ustawiam na 78.
  8. Wkręciłem się w te brykiety. Planuje tonę zamówić ale nie wiem jeszcze który. Brykiet drzewny RUF odpada bo strasznie puchnie i zawiesza sie. Brykiet torfowy bede jeszcze dzisiaj testować bo ostatnio naladowalem nim kociol ale za pozno rozpalilem i zdażyłem tylko zauwazyc ze ogien jest krótki, bardziej sie żarzy niż pali, nie zawiesza się i ogolnie jest chyba ok tylko popiolu duzo strasznie. Mam jeszcze worek sprasowanych trocin w formie wałków, tez wydawały się ok ale wczoraj zawiesiły się i wymagają dalszych testów.
  9. Płomień wpada przez bramkę i wiruje w palniku. Było pisane że nie powinno być go zbyt dużo, że powinien w tym palniku się mieścić. Jesli powiększymy otwór przegrody to gazu będzie wpadać znacznie więcej do palnika i jak on ma się wtedy w tym palniku całkowicie spalić. Mi się wydaje że dużo niespalonego ucieknie w komin. PP też dużo nie powinno się dawać, wystarczy lekko uchylona klapka. No i PW też niedużo. Z elementu wirowego nie da się całkowicie zamknąć, jest tak zrobione ze i tak będzie wpadać. Z przegrody można dać więcej, tak jak było już tu wiele razy pisane. Ja to tak widzę
  10. Nieprędko pewnie będę coś zmieniać. Pasek nad nią zrobiłem z cegły andaluzytowej, element wirowy mam prawie nowy. A z tą przegrodą mi się dobrze pali. Jak jest taka pogoda jak teraz to wyjmuje zawirowywacz i temp. spalin mam 200. Jak jest silny wiatr albo mróz to mam wsadzony i spaliny 160.
  11. Ja użytkuje trzeci sezon i jeśli chodzi o metalową przegrodę to nic zlego się z nią nie dzieje. Palę drewnem, głównie sosną. Przy rozpalaniu wrzucam lopate węgla na wysokości końca otworu przegrody żeby wiecej żaru było i nie robiły się puste przestrzenie
  12. To zależy jakiej jest długości. Najlepiej jak ma te 33 cm, układa się wzdłużnie i nie ma w ogóle roboty. Ale ja są takie po 20, po 30, po 15, 40 to trzeba kombinować Nie trzeba żadnych skosów, jak sie dobrze ułoży to się nie zawiesi. Nie trzeba zaglądać, szturchać żeby opadło. Jak sie chce dołożyć a nie wypali się do końca to wtedy może być problem bo często jest tak że ta dziura w przegrodzie wszystkiego nie wciągnie
  13. U mnie pali się dobrze ale w środku jest wędzarnia. Jak czasem dokładam po godz. palenia to nawet jeśli nie dymi to smołą czuć, az w oczy szczypie. Ciężko też ręce domyc jak się czegos w tym niechcący dotknie. Do oryginalnej przegrody nic nie mam ale żeby drewno przygotować to z 15 min się schodzi. Przy podkadaniu jak cos pójdzie nie tak to dymi jak z parowozu. To chyba największa wada tego kotla
  14. Ja mam komin ponad 10m, duży przekrój i na początku tez nie chciało sie palic. Teraz mam tylko lekko uchyloną klapkę wsadzony zawirowywacz i od poczatku pali sie bardzo dobrze. Musi byc dobrze przygotowane, drobno pociete i poukladane drewno w komorze.Z przeswitem nic nie zmienialem
  15. maffer

    Kocioł DS MPM

    Ale żeby mieć 80 na kotle to w układzie pompowym ochrona powrotu powinna mieć te 60 stopni. Wymiennik jest suchy, nie tworzy się na nim smoła. U mnie mała aktualizacja. Pierwszy wsad pompka na 1 biegu ale przy drugim jak się kocioł rozbuja to przełączam na 2 żeby gorąca woda z bufora szybciej na dół zeszła. W mpm nie ma izolowanej komory spalania i ciężko bez przeróbek zrobić tam bardzo wysokie temperatury. U mnie trochę dymu jednak ucieka mimo że ognia mam na pewno za dużo w palniku. Ale jak już coś ucieka to niech przynajmniej się z tego smola na wymienniku nie robi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.