FAFAŁ

Takimi fotkami z dwustanu byś się nie pochwalil :) . Pamietaj że masz,za wielki palnik w tym kotle . Masz go też ustawionego tak pi razy drzwi . @Pieklorz pisał że strach go wkładać do kotla 17kw , ja czytałem o wiekszych i też był ciężki do ogarniecia . Musisz go powoli zaweglac , to co udalo się osiągnąć poprzez ograniczenie mocy oraz modulacji było wyjsciowe . Wyjsciowe by nie było znów sypania grochu do popielnika . Zwiększaj mu stopniowo moc kotla . Póki co zostań na kagancu . Tam się pali garstka wegla ze zbyt duzym powietrzem . Niestety lub stety trzeba go powoli ogarniac by dojsc do granicy w której to będzie działało na tyle dobrze że nie pozamiata tym kotlem . Czy dwustan lepszy hmm nie, ja jestem zadowolony z pidu i czystosci . Lepsze spalanie no pewno że jest bo sie pali nie dobija I czeka tylko sie pali . U Ciebie dwustan dawal rady ponieważ ten wielki palnik z wielką japa tylko sie bujal . Ledwo co osiągnął zar już byla temperatura bliska zadanej I znów przechodzil w czas oczekiwania . Ogarniesz go A sam zobaczysz że będzie lepiej . Tylko tu trzeba czasu . Na mojej starej rynnie też mialem przeboje . Jakies rury stawialem na niej to jakies nad palnikiem cuda wieszalem typu tortownica,tarcza,psia miska . To pomagalo sklamal bym pisząc że nie . Jednak do końca nie było jak trzeba . Poszlo wiele czasu na osiągnięcie w miare zadowalającego spalania oraz czystości w kotle . A wystarczylo zmienic palnik kilka pstrykniec w sterowniku i jUż jest dobrze . To moja pierwsza styczność z retorta . Pierwszy raz w ręku mialem ten palnik a dwa dni później pracował jak należy :) . Ty masz tego pecha że nie możesz pozwolic temu palnikowi osiągnąć jego minimum sprawności ponieważ moc jaką będzie w tedy generowal nie zostanie teraz odebrana .

Film drugi wyglada całkiem ok . Biorąc pod uwagę co to za palnik i w czym siedzi . Uznal bym te ustawienia za wyjściowe :) . Spisz je w trzech kopiach I się ich trzymaj . To teraz tak . Ustawic przesyp . Wprowadzić korekty . Mieć w miarę spokój . A jeśli masz czyszczenie palnika wyłącz je . Nie ma co ryzykować w tej chwili z wydmuchaniem popiolu który tam leży .

@aikon91 no właśnie co do powietrza . Po pierwsze mozesz mieć teraz za mało paliwa . Nie widać tego ale jest możliwość odkrycia górnych otworów napowietrzajacych . Zostaw chwilowo to powietrze a podnies mu kaganiec do 40 . W całej tej magi jaką stworzyłeś chodzilo O to by prawidlowo zaweglic palnik . Jak juz będzie prawidłowo uweglony to trzeba mu dac prawidlowo powietrza . I nie wazne że w zakladce powietrze bedziesz mial ustawione np 60% . Ważne żeby w kagancu mieć Koło 20/25%. Druga opcja to podnieś moc w górę .to też da wiecej paliwa ale tu zas trzeba podnieść powietrze do wyżej wymienionych wartości.Aha i płomień jest blizej podajnika tak widać na foto moze to być powodem braku wegla ,lub najzwyczajniej ten typ tak ma. Jest światełko w tunelu ,to w drogę :)

@aikon91 no jest postep . Podaj jeszcze ile masz powietrza może być foto przy maksymalnej modulacji ,tej w kagancu . A przesyp masz poprawny ? Póki nie będziesz miał dobrze ustawionego przesypu nie ma co brać pod uwagę tego wskazania .

To teraz czekamy na fotki z większą ilością popiolu aniżeli wegla :)

@Jockey Dzięki za uznanie :) to eksperymenty uczą nas czegoś . Ja bym tak zrobil .ograniczyl mu modulacje by podawal ile trzeba .Już pal licho przesyp I kaloryczność . Dowalil powietrza aż do spiekow . Po czym schodzil z nim aż się unormuje . Powiecmy sobie wprost . Spalanie tu będzie po prostu umowne :) . A wybierac z popiolu niedopalki to tez nie mila robota .

To moje tam spostrzeżenia więc nie muszą u wszystkich sie dobrze sprawdzać . To też trzeba było wytluscic :) @Jockey Zresztą to dawne czasy zabawy z rynna stalkotu .

Tak tylko ograniczajac np do 30 %modulacje możemy miec powietrze w zakresie pi razy drzwi 15% (tak tylko strzelam by zobrazować to co chce przekazać ) ,A to nic nie popali I dalej mimo ograniczenia sterownik będzie przewalal węgiel . Z moich zabaw zawsze dobrze wychodziło przy kagancy ustawic tyle powietrza ile przy pelnej modulacji . Może inaczej . Mając powietrze przy 100% modulacji na poziomie 25% . To przy ograniczeniu do 50%modulacji ustawic w sterowniku powietrze na 50% I tu delikatnie korygować w dół. To moje tam spostrzeżenia więc nie muszą u wszystkich sie dobrze sprawdzać . @aikon91 metraz śmieszne 70pare metrów . Nie porównuje tego do kogoś innego bo u mnie jest spore zapotrzebowanie na energię . Opisałem Ci to jak jest u mnie po zmianie palnika .

Sprzęt używany okres okolo trzy lata . Samo palenie letnie spadek Zużycia kilogram . Spadek nerwów kombinowania na różne sposoby 100% . Teraz mam niecale 8kg na dobe spalanie wcześniejszy zestaw spokojnie dyche brał . Ogólnie w takim jak twój wypadek ze zbyt wielkim palnikiem serio rozważał bym zmiane palnika . Sam widzisz że opini dobrych nie ma.

Powiem Ci że warto tego klocka wydać . Ja za retorte zwykłe kolano , rure,zasobnik i ster od tego dalem 800złotych . I nie żałuję ani jednej złotówki . W Twoim przypadku zapomniał byś o kotle . Pstryk pstryk ster I dziala . Dziś jestem fachura od kotla bo mam palnik który da się ogarnąć :) . . Jak dajesz kaganiec to stroisz powietrze . Za każdym razem musisz to robić zmieniając jakis parametr .

@Oldek powiem Ci że coś kojarzylem Cię z tym :) tematem . Wychodzi na to że całkiem sporo zabawy . Ale jak warto to mlotki w dłoń :)

Nic to nie zmieni . Jeśli masz na mysli tylko położenie tej cegły . Gdzies tu na forum widziałem foto z wpasowana cegłą w palenisko . Taka jak by zaslepka /wypelnienie . Trudno to jakos logicznie nazwac :) doddodatkowo trzeba też zatkac doplyw powietrza w tym miejscu . No i błagać palnik by jak to będzie pracowało ślimak wraz z węglem nie wypchal tego .

Ta żabka ma wielką jape . I nic tu się nie zmieni . Można dusic go powietrzem a i tak hustajacy się pająk w pobliżu narobi tyle wiatru ze on znów przebije :) . Próby duszenia go skończą się na tym że dojdzie do odsłonięcia górnych otworów napowietrzających . Niby wykres się uda wypoziomowac co nie zmieni faktu że palnik będzie działał bardzo nisko po za swoja minimalna mocą . Która jest I tak większą od tego kotła . Jeśli się da to trzeba mu zmniejszyć palenisko . Jeśli nie ma opcji to trudno zmiana palnika też będzie dobrym rozwiazaniem . Tu po prostu jest mordega skutkujaca ja na razie przewalaniem wegla z zasobnika do popielnika . A po drodze jest tylko odgazowywanie jego . Może jeszcze spróbować palic mialem lub najslabszym grochem . @8010 siema sterownik co RobIsz ? Miele groch mój Panie .

@BDG Obejrzyj film :)

@YaroXylen dokładnie tak jest :) . Najpierw worek przepalic lub siedem . A poznij do pełna i korekta . Dziś zrobię przesyp na worku a jutro na połowie I spora różnica w potencjale z tego będzie . Ja właśnie lecę z pierwszą setką w zasobniku . To będzie na pewno korekta . Ale nie aż tak wielka jak u @aikon91 tam na oko bedzie spokojnie Koło 1.5kg różnicy . Jeśli kaloryczność nie jest za mała wpisana ,bo to tez powoduje wieksze podawanie.

@aikon91 sprawdź potencial . Jak Ci się nie chcę gasić to sypnij mu do pustego zasobnika worek wpisz ilość I zobacz później jak to wychodzi . Widać że sypie Ci tego grochu za duzo . Duzo za dużo . Ewentualnie masz podaną zła kaloryczność . Może wpisz górny zakres z podanej przez producenta . Pali się to ladnie jednak sypie stanowczo za wiele paliwa.

@jacekmury1 używając termostatow na grzejnikach lub nie puszczać wody na obieg grzejnikowy :)

I już wszystko jasne :)

@MisiuTroszkę masz mało powietrza u dołu . Okopcony jest ten kociolek , nawet wylot z palnika. Z drugiej strony teraz to może tak byc przy malym zapotrzebowaniu .

Generalnie tak jak kolega colover bym zrobil jak jest woda nie ma co się martwic . Z drugiej strony postawienie kawalka blachy nie zaszkodzi I jakos tak na duchu będzie lżej . Byle ta blacha nie popsuł procesu spalania/dopalania .

Sam proces rozpalania jest chyba najprzyjemniejszy z wszystkich rzeczy jakie wymaga od nas piecyk . I to już nie ważne jaki . Przy podajniku jak się to robi kilka razy do roku to pikus ,wiadomo trzeba zrobic konserwacje oraz przegląd . No ogólnie poświęcić mu chwilę . U mnie to wyglada tak . Kilka drewienek O grubości okolo 25mm na 25 mm dlugich z 10 cm na to kilka weglikow . Polewam rozpalka do grila . Podpalam I puszczam dmuchawe na 15% . W miedzyczasie robię sobie kaweczke i tylko spoglądam czy się pali , tu czujnik temperatury jest mega pomocny . Kilka krotkich podań wegla . Jedno dwa zerkniecia do kotla jak się pali węgiel . I jak już spaliny osiągną okolo 85stopni daje sterownikowi informacje rozpalony . Bardziej wkurzajace jest targanie papu mu niż rozpalanie :)

Spoko oko chociaż szkoda kopca :)) A powietrza zawsze zdążysz podac wiecej .

Wydaje mi się że I te 30 będzie za dużo . Oscylowal bym pomiedzy 23a 26 .

Oczywiście nie to że mi wesolo z tego powodu . Ale jest epicki . Zresztą @Jockey już Ci napisał za dużo powietrza . Można by go podsypac wapnem budowlanym ,jest pomocne przy spiekach . Tylko pierwsze co zmniejsz nadmuch.

I to jest prawidlowy kopczyk . Nie jakieś pitu sritu popiolki :))) A co to wisi nad płomieniem .