Mam draco 15 i powierzchnię taką samą, ogrzewam cały dom.Na start połknął dużo. Dom wychłodził się do 18 stopni, plus zimna woda w instalacji . Odpalałem piec w niedzielę o 22.00 to do środowego poranka poszło 75 kg , generalnie od niedzieli, od rozruchu od 22.00 do następnej niedzieli rano poszło równe 150kg. Odpalałem sam, dostałem ustawienia, czekam , ma przyjść sprawdzić czy Wszystko ok i podbić gwarancję. Mam regulator pokojowy techa i czujnik pogodowy. Tylko zwykle zeberkowe grzejniki aluminiowe jako jeden obwód, plus CWU . Od tamtego poranka niedzielnego gdy skończył mu się tamten zasobnik (pellet iglasty maximer 5 i Olczyk 5 x) zasypalem dębowy (970zł din plus) i dziś niedziela a na moje oko , jeszcze na dziś i jutro wystarczy. U Ciebie trochę sporo idzie ale może przez niewygrzany dom. Ważyłeś ty lub serwisant pellet? Jaką masz zadaną temperaturę, kotła czy wg regulatora pokojowego? Jaka temp w domu? Nie napisałeś czy masz bufor i od kiedy palisz pelletem. U mnie noc 21,8 a dzień 23 od 6.30 do 22.00 . Ostatnio były mega ciepłe dni jak na listopad był taki dzień że nawet się raz nie załączył bo hizteryza 1 stopień...