Skocz do zawartości

Pankiew

Stały forumowicz
  • Postów

    309
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pankiew

  1. Może tak być. Za dużo nie podlewam, bo woda z niezbyt wydajnej studni, więc trawa podlewana była ubogo. Trener też niezbyt równy. Żeby mieć ładna trawę trzeba dużo pracy.
  2. Chyba nie koniecznie. Mam działkę od południa, nieosłonioną, słońce grzeje non stop i połowa to rośnie trawa ze szczawiem, a druga połowa to prawie sam mech.
  3. Ładne trawniki. Chciałem mieć swojego czasu taki ładny, zielony żeby chodzić boso. Bliskość lasu iglastego sprawia, że jest to karkołomne zadanie. I zaczynam szukać jakiś mchów zamiast trawy do posadzenia. Będzie łatwiej zadbać. A i kosić nie będzie trzeba.
  4. Ze względu na koszty zakupu ekogroszku, paliłem przez 2 dni drzewem na ruszcie awaryjnym. Mam trochę w szopce, to niech się nie marnuje. Tylko do grzania domu u mnie słabo, bo po jednym dniu palenia wyniosłem 3 wiadra popiołu. Wodę latem mogę tak grzać, bo kilka szczapek wystarczy by nagrzac. 1,5t węgla zostawiam na grudzień, styczeń,luty, może wystarczy. Teraz jak kolega wyżej chce dokupić klimę do grzania tylko nie wiem czy jedna mocna, czy 2 słabsze lepiej, około 90m2 po podłogach liczone. I tak chciałem dokupić żeby grzać w sezonach przejściowych, a latem chłodniej. Będę polować jeszcze na pgg, bo na składzie nie dam więcej niż 2tys. Ten sezon jakoś przeżyję, a na następny albo założę pompę ciepła albo dalej będę ekogroszkiem palić, jak się unormuje.
  5. To i ja jakbym musiał to od biedy te powalone drzewa bym pociął i mimo palił, nie będę marzł, a nie moja wina, że odcieli dostawy opału. Póki co kombinuje. A z tymi strajkami też bym nie był pewien. Rząd się będzie jakoś tłumaczył, a sporo ludzi uwierzy. Patrząc tylko przez pryzmat własnego otoczenia. Część tłumaczy sama rząd, że co ma zrobić, skoro covid i wojna. Ci najmłodsi, w pracy na przykład co dopiero wchodza na rynek, podchodzą olewajaco do wszystkiego. Jak rozmawiamy coś o tych chorych cenach opału, to zawsze taki się odzywa, że żaden problem bo on płaci w bloku i z głowy, nie widzi problemu. Kolejny z tekstami to sobie kup pompę ciepła, jakby to grosze były i nie bierze nawet pod uwagę że kogoś może nie być stać. Kolejni stoją po stronie żeby pojechać na skład, przepłacić, zacisnąć zęby i zobaczyć co się będzie dziadź, ale to głównie starsi pracownicy. Czyli widać że to spory podział. Naprawdę musieli by dostać po tyłku, żeby się ruszyć do jakiś strajków.
  6. Akurat wyciąć pozwolą. W sumie zależeć można z jakiej okolicy. Mieszkam 20 metrów od sosnowego lasu. 2 lata temu robili przycinke, sporo drzew wywalonych i połamanych. Byłem u lesniczego (1km gdzieś dalej mieszka), zapytać czy mogę zabrać powalone drzewa. Odmowa. No to czy kupić można, też nie dostałem zgody. Jak to powiedział, teraz plan na teren jest taki, że ma leżeć i gnic, bo ma przypominać naturalny teren, puszcze czy coś takiego. Na dodatek regularnie przyjeżdża i sprawdza czy leży, od kiedy się o to zapytałem hehe
  7. Coś tam jeździłem ale bez wielkiej przesady, za gowniaka jakies ogary, potem jawa, MZ 250, dalej miałem jakaś honde coś koło 400 jak dobrze pamiętam i trochę polatałem yamaha r1 od kolegi, ale jak mi uciekła z pod tyłka i strachu się najadlem, to do niej nie wróciłem. No a później był potrzebny bardziej samochód i od 2008 nie jeździłem. A jak mieszkam przy krajowce i codziennie widzę jak chłopaki latają, to znowu mi się chce.
  8. Za mną chodzi też powrót do motocykli, tylko miałem 14 lat przerwy i nie wiem czy to dobry pomysł. Partnerka suszy mi głowę, że jak kupię w końcu ten motocykl to mam jej podpisać papier, że nie zgadzam się na ewentualne pobranie organów, bo się naczytala gdzieś, że po wypadkach medycy dobijają, zamiast pomoc. Nie przetłumaczysz ze nawet gdyby, to zazwyczaj takie organy by się raczej na nic nie zdały, no ale nie przetłumaczysz.
  9. To ja patrzę, że masz sytuację podobna do mojej. Ja w domu miałem kaflowy co się rozpadał. Kompletny remont, wrzucenie podłogówki, kompletna kotłownia, piec rurki itp, w 2016 dałem za wszytko z robotą 32 tys. W tamtym roku miałem kupione około 5 ton ekogrochu, teraz zostało około dwóch. Na składach obok pracy o tam gdzie kupowałem wcześniej ceny za tonę już po 2550 i 2600. Najgorszy węgiel widziałem po 2200. Z pgg chciałem kupić z 2 tony i dorzucić klimatyzator do ogrzewania na okres przejściowy.
  10. Tutaj chodziło mi o skład z którego brałem w tamtym roku. Moje niedopowiedzenie.
  11. No jak to nasze polityki, do zakazywania pierwsi. Ja tylko żałuję że w 2016 nie zrobiłem od razu pompy ciepła lub nie wyremontowałem kaflaka. Po latach palenia w 2 odzielnych piecach kaflowych, miałem dość. Piece już się rozwalały to przy remoncie wywaliłem, zrobiłem podłogowe ogrzewanie, ocieplilem ściany, trochę strop i myślałem o pompie tylko pieniądze mi się kończymy i jak chciałem mieszkać to musiałem wybrać między ekogroszkiem, a pompa i niedkonczonym domem. Wyszło jak wyszło. Teraz taki kaflak by się przydał.
  12. U mnie od granicą z Białorusią też węgiel po 2 tys najgorszy po 3 z troche lepszy. A zima się zastanawiałem czy brać dodatkowo jak był po 1400. Myślałem sobie, nie środek sezonu nie będę brał po pewnie specjalnie podbijają cenę. No i się przejechałem póki co. A te sankcje to wygląda w większości jakby na nas były nakładane, bo my zawsze obrywamy bardziej niż ten kto ma je dostać. Nasi wspaniali politycy to, do Zakazywania pierwsi ale jak trzeba coś załatwić to dopiero jak ludzie się wściekną.
  13. A jak duże klimy na jaki metraż? Bo mi też chodzi po głowie, jak nie uda mi się ekogrochu kupić, za zaoszczędzona kasę kupić jakas klimę i tym grzać w okresach przejściowych. W garażu zostało mi około 1.5 tony ekogrochu, to ewentualnie by może starczyło, gdyby klimy wyrabiały. A na przyszły rok, jak będę miał przypływ gotówki mysle czy nie rzucić pompy ciepła w miejsce ekogroszku, podłogówkę mam w 100%, do grzania jakieś 90m2. Docieplić troche strop jeszcze bo mam trochę za mało, okna uszczelnić, no czuję że ciągnie przy mrozie. Boję się tylko czy wyrobi taka pompa, mieszkam prawie pod Białorusia i mam trochę zimniej niż średnio w takim Białymstoku.
  14. Pankiew

    Sklep PGG

    Mi od 17;50 3 razy załadował się kod z pytaniem czy nie jestem robotem i 18:50 w ogóle strona wskoczyła ale załadowana tylko z szarym komunikatem i limitem zakupu. Nawet węgiel do dodania się nie wyświetla. Wczoraj chcociaz moglem kliknąć dodaj do koszyka, dzisiaj porażka.
  15. Kurde. To gdzie wy macie takie ceny? Ja mieszkam pod Białymstokiem czyli już nie tak daleko do ruskich, a mam na lokalnym składzie po 820 luzem. 850 workowany. I teraz się zastanawiam czy warto brać czy może szukać innej opcji...?
  16. A mogę się wtrynic ze swoim pytaniem, w ten temat, też o ocieplenie, czy nowy robić. Bo nie chce robić nie potrzebnie zamieszania. Dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.