Czarekurb

Działa już ponad tydzień, był zapowietrzony układ, odpowietrznik pionowy z tego co wyczytałem nadaje się do układu zamkniętego, w otwartym ze względu na mniejsze ciśnienie może sobie nie daje do końca rady i trzeba ręcznie wcisnąć zawór stopowy. Pewnie przydał by się w przyszłości separator powietrza na wyjściu z pieca. Jak się problem będzie powtarzał to tak zrobię. Na razie Jest ok i temat do zamknięcia.

Dokładnie, jednak powietrze, mimo że odpowietrznik syczał to wystarczyło go wykręcić i ręcznie spuścić powierze, woda poszła, wymienić odpowietrznik a może to ten zawór pod nim ?

Raczej nie bo jak daje odpowietrzenie pompek ty czasani zasyczy. Pisałem że jak napełniałem pompkę CWU to słychychać było uciekające powietrze czyli działa

Witam Od razu pisze ze temacie pieców jestem amatorem. Zrobilem sam instalacje z buforem cieła i kolektoramo u siebię więc podstawy jakieś mam. Jest problem u mojej bliskiej sympatii. Ma piec na ekogroszek piec ma dwa wyjścia od góry pieca, lewa strona idzie na CO, prawa na CWU. Od wyjscia CWU idzie do pompki, potem zawór zwrotny, dalej na wężownicę w bojlerze. Dwa tygodnie temu przestało grzać wodę, pompa niby pacuje ale za pompą rura zimna jak by nie było przepływu wody. Popukałm w pompę i zawór zwrotny, słychac było bąble powietrza z odpowietrznika uszło powietrze i w końcu ruszyło grzanie. Parę dni temu znowu ten sam problem. Z uwagi na to że była to stara pompa i zawór założyłem nową pompę Wilo Yanos Picoi nowy zawór. Mimo że prubuje odpowietrzać pompę wyskakuje błąd E11 czyli zapowietrzenie, praca na sucho, ciśnie jest bo jak napełnialem odcinek pompa wężownicę slychać było napełnianą wodę i byl jeden wyciek na lutowaniu. Co mogę jeszcze sprawdzic lub zrobić bez podłąńczania się pod wyjście CO ?

Poszukuje dobrego serwisu do pompy ciepła firmy Dunfoss. Lokalizacja to kujawsko pomorskie. Jeśli zna ktoś kogoś z doświadczeniem to proszę o kontakt na urbanski.czarek@gmail.com

Jakoś u mnie po osiągnięciu zadanej temperatury na buforze nie włączyła się żadna pompa.

Czy ktoś wie jak działa opcja schładzania solarów, mam bufor i solary. Chciałbym schładzać solary jak temperatura na buforze wzrośnie do ok 90 stopni.

Zrobienie ekranu ustawienia maksymalnej modulacji w zależności od temperatury zewnętrznej, fajnie jak to było jak zrobione jest ustawienie powietrza czyli byłby wykres modulacji max gdzie można było nachylenie krzywej max modulacji ustawiać dla konkretnych temp. zewnętrznych - dla kotłów przewymiarowanych Kontrola powrotu za pomocą pompy CWU - dla ludzi którzy mają krótki obwód CWU i nie mają pompy kotłowej

Zdecydowałem się jak skończy się paliwo w zbiorniku przeszlifować ślimak zgodnie z zdjęciami. Czy mogę prosić o porady jak się do tego zabrać, czym to szlifować bo żeliwo jest chyba dość trudne do szlifowania.

Spaliłem 5 t miału ubiegłego sezonu, po złapaniu ustawień szło w miarę dobrze, same podawanie było zauważalnie lepsze, potencjał 15 kg/h, przy ekogroszku widzę że wyjdzie mi ok 11 kg/h stąd mój temat, widać ten typ tak ma bo podajnik żeliwny z przeciwzwojem.

W każdym razie dziękuje, każda chęć pomocy jest warta podziękowania. Zastanawiam się tylko czy po przeróbce nie pogorszy się podawanie miału jak by była taka potrzeba. Może warto mieć dwa ślimaki, jeden z przeróbką drugi bez. Może zaryzykuje i kupie ślimak w celu eksperymentu. Fajnie pewnie by było znaleźć pasującą dyszę do tego palnika która by była węższa ale z kołnierzem, pewnie to też by pomogło.

Zwróciłem uwagę na tą przerwę miedzy kanałem węglowym i powietrznym zaraz po zakupie pieca bo gdzieś na forum spotkałem się że wcześniej te piece miały taką wadę że była przerwa i był problem z powietrzem które trafiało też od razu do kanału węglowego. U mnie jest w porządku, wczoraj przy rozbiórce pieca wszystko uszczelniłem dodatkowo uszczelniaczem kominowym 1500 stopni. Na razie nie widzę problemu z powietrzem. Co do nastaw to w ubiegłym sezonie paliłem miałem, teraz ekogroszkiem i muszę poobserwować i wyczuć odpowiednie nastawy naweglania i powietrza. Jeżeli chodzi o potencjał to wsypałem 50 kg ekogroszku, spaliłem, wyliczyłem potencjał ale wcale się nie zgadzał przy pełnym zasypie, dlatego teraz potencjał podajnika wylicze ze spalania całego zasobnika, widać jak jest pełen jest większy nacisk i na początku podaje ciut więcej niż jak jest poniżej połowy zapełniony zbiornik. W sumie nic nie jest ustawiane na pałe, sterownik skzp-2 poznany dobrze więc tylko chodzi o obserwacje i złapanie właściwych nastaw. Dziękuje za zdjęcie przeciwzwoju, czy to faktycznie pomaga przy podawaniu ? Sprawdzony patent ?

Staram się to opanować, mały problem jest z tym że im więcej paliwa tym lepiej podaje, ale może złapie jakiś średni potencjał podajnika. Deflektor będę robił z bębna hamulcowego a w środku będzie krążek żeliwny z kuchni grudziądzkiej. Zobaczę czy poprawi się spalanie bo obecnie trochę potrafi przykopcić. Może jakoś to ogólnie ogarnę ale mam wrażenie że nie jest to udany palnik i myślę nad wymianą na Aredo Iron R

W temacie jest 25 kw, taki jest palnik i kocioł

Witam. Mam pytanie czy ktoś na forum ma podajnik z palnikiem eco 25 kw firmy Żeliwny która już chyba nie istnieje. Kupiłem piec z tym palnikiem w firmie Witkowski. Ogólnie piec zrobiony dobrze, trudno się do czegoś przyczepić, używam go z sterownikiem SKZP-2 który ma spore możliwości i uważam że jest to dobry sterownik. Natomiast mam zastrzeżenia co do palnika, nie wiem czy tylko ja mam z nim kłopoty czy jest to nie udana konstrukcja, chciałbym przeczytać opinii innych użytkowników tego palnika. Obecnie zaczęłem drugi sezon pracy, pierwszy paliłem miałem bo został mi z innego kotła, jakoś to się udało ustawić. Teraz palę ekogroszkiem i ciężko wychodzi w górę mimo ustawionej bardzo małej kaloryczności i małego potencjału podajnika nie chce wypychać. Dziś rozebrałem go żeby wyczyścić i obejrzeć wnętrze, wydaje mi się że jest zła konstrukcja przeciwzwoju ślimaka i tu jest problem, bo sam ślimak nie jest wytarty (ciężko żeby po jednym sezonie grzewczym się wytarł). Proszę o opinie użytkowników tego palnika czy tylko ja mam problem z nim czy to jest nieudana konstrukcja.

Tak właśnie myślałem, dzięki za porady, teraz porozmawiam z hydraulikiem jak będzie lepiej to zrobić w mojej instalacji.

Tylko czy montując pompa za zaworem 4d nie musi ona chodzić cały czas żeby nie ograniczać przepływu do powrotu z instalacji ? Montując ją na zasilaniu do powrotu włączała by się w razie potrzeby tylko. Mogę się mylić proszę o sprostowanie.

Mam pytanie odnośnie ochrony powrotu na CO2, widzę że jest to w nowszym sofcie, obecnie realizuję to przez CWU włączone na stałe. Jednak zastanawiam się czy nie zainstalować dodatkowej pompy i wykorzystać z nowej opcji, wtedy mógłbym ustawiać inną temperaturę pieca i CWU (obecnie musi być ta sama z uwagi na stale włączoną pompę). Zastanawiam się czy mogę ją zainstalować na powrocie za zaworem 4D, czy lepiej między zasilaniem a powrotem omijając 4D. Chciałbym się przygotować przed rozmową z hydraulikiem, wielu mówi że ochrona powrotu to w ogóle jakiś wymysł i nic to nie daje.

Mam pytanie do pana TomekBrz bo chciałbym być pewny. Mam w piecu czujnik spalin w tulei ochronnej, tak było oryginalnie, oczywiście zaniża mi temperaturę. Czy zaniżanie temperatury ma wpływ na proces spalania ? Czy jest to tylko informacyjne i używane jest tylko gdy temperatura spalin przekroczy wartość zadaną. Jeżeli ta temperatura jest brana pod uwagę podczas procesu spalania to może jednak warto wywiercić otwór i ten czujnik dać bezpośrednio w czopuch.

Ja też czekam, mam nadzieje że wyjdzie nowy soft pod zabudowę, wraz z stabilną wersją.

Sam rozważam zmianę palnika z 25 kw na 16 kw, myślę że też powinno to coś dać.

Ja chętnie bym widział w przyszłości opcje która by pomogła osobom które mają przewymiarowane kotły i dużą bezwładność układu CO która przypominała by krzywą dla powietrza ale dotyczyła by maksymalnej modulacji. Wiadomo że modulacje minimalną ustawiamy tak żeby moc była minimalna ale nie było kopcenia, maksymalna mogła by być ustawiona na podstawie temperatury zewnetrznej. Opcja mogła by wyglądać dokładnie tak jak ustawienia powietrza, czyli dla temp zew. -20 modulacja max 50, temp zew. -10 modulacja max - 45, temp zew. 0 - modulacja max - 40 itd, powstała by krzywa modulacji która każdy by sobie ustawił na swoje potrzeby. Zaleta taka że nie trzeba by było modyfikować max modulacji przy dużych zmianach temp. zew. żeby kocioł się nie odstawiał. Chętnie też bym widział ustawienie max temp spalin do poziomu np 50 stopni - to dotyczy kotłów które fabrycznie mają osłonę na czujnik i zaniżają temp spalin, wiem że można wywiercić otwór i wprowadzić czujnik bezpośrednio w czopuch.

Są momenty że u mnie też temp kotła jest niższa od CWU, pompa CWU włączona na stałe i przy większym zapotrzebowaniu na ciepło (kąpiele lub całkowite otwarcie zaworu bo temp w domu spadnie) dochodzi do sytuacji że CWU wyższe od kotła, kocioł wchodzi na wyższą modulacje i wraca do właściwej temperatury. Czujniki mam dobrze założone, tak bywa jak pompa CWU jest włączona na stałe dla ochrony powrotu.

To nie ma znaczenia, a mam 45 s, powiedzmy że mam temperaturę zadaną 24,5 stopnia, temperatura bujnie się na 24,8 i zawór przymyka, za chwile po bujnięciu pokazuje temperaturę 24,2 i przy następnym pomiarze zawór się będzie otwierał. W sumie to dużo nie zmienia ogólnie temperatura jest trzymana i jest to najważniejsze. Sprawdzę jeszcze z spliterem ale wątpie czy to pomoże, może wersja z zabudową tak ma i trzeba przestać na to zwracać uwagę.

Pisałem że podłącze na próbę zasilacz (spliter) na próbę i poobserwuje, być może jednak jest spadek napięcia i stąd takie zachowanie, jutro będę wiedział. Do tej pory mi to zbytnio nie przeszkadzało ale widzę że mieszacz przez to ma wahania.