Czarekurb

Dla mnie to proste, normalnie pompa CWU pracuje żeby utrzymać temperaturę zadaną, gdy jest ustawiona ochrona powrotu i jest taka potrzeba sterownik uruchamia ją podgrzewając powrót do zadanej temperatury ochrony powrotu, osiąga ja i wtedy pompa jest wyłączana, proste, pompa CWU i to działało by bez instalacji pompy kotłowej. Przecież to proste.

Ale moja sugestia by też rozwiązała problem i bez montażu dodatkowej pompy, wystarczy chronić powrót pompą CWU, o ile sterownik miałby taką opcję. Jak zimny powrót włącz pompę CWU i za chwilę powrót ciepły. Czy myślę źle ? Robię to ręcznie i działą, wystarczy żeby sterownik to robił.

Mam sugestię dodania funkcjonalności ale chciałbym przeczytać opinię innych ludzi bo mogę się mylić. Mam zawór 4D, ochrona powrotu bez pompy, miało to działać grawitacyjnie. Jednak przy obecnych temperaturach zawór 4D jest często zamknięty. Gdy brakuje ciepła w domu to zawór się otwiera i puszcza wodę na grzejniki, w tym momencie temperatura powrotu spada do ok. 36 stopni, mimo że zawór 4D próbuje chronić powrót zamykając zawór to temperatura powrotu bardzo wolno idzie w górę. Dochodzi do sytuacji że ani ciepła woda nie idzie na grzejniki a powrót grawitacyjnie ociepla się bardzo powoli. W tym momencie wystarczy włączyć obwód CWU i ładnie powrót szybko się ociepla otwierając zawór 4D. Wiem że mógłbym włączyć pompę CWU na stałe, ale chciałbym mieć w bojlerze wodę do 48 stopni a piec ma mieć 55, jak pompa CWU jest stale włączona to woda CWU rośnie do temperatury pieca. Gdyby była dodatkowa opcja w ustawieniach powrotu taka że "jak powrót jest za zimny to włącz pompę CWU" wtedy sterownik sam by chronił powrót obwodem CWU ale bym nie stracił możliwości ustawienia maksymalnej temperatury CWU niezależnie od temperatury pieca. Mam rację czy czegoś nie przewidziałem ?

Otworzy mieszacz i jednocześnie włączy pompę jak będzie potrzeba, sterownik robi to co jest mu zaprogramowane. Byle logiczne wszysto bylo

Sytuacja taka wystąpiła dlatego bo dziś puściłem ogrzewanie na dom i niestety trochę trzeba czasu żeby ogrzać grzejniki, fakt że później takich sytuacji może nie być, ale sterownik mógłby takie sytuacje obsługiwać, wystarczy warunek w oprogramowaniu, jeśli mieszacz zamknięty to wyłącz pompę, to odwrotność sytuacji jak wyłączona pompa to zamknij mieszacz.

Czy w sterowniku można ustawić że jak mieszacz zamknie się całkowicie to wyłączy się też pompa obiegowa ? U mnie mieszacz się zamknął bo zadziałała ochrona powrotu a pompa obiegowa na grzejniki pracuje nadal bo stara się dogrzać. Nie mogę znaleźć takiej opcji, ciekawy jestem czy jest.

Pewnie najlepszą metodą będzie eksperyment każdego z ustawień przez kilka dni, sam się uczę bo piec mam 1,5 miesiąca i zszedłem ze spalaniem o połowę porównując do ustawień fabrycznych, nie mówiąc już o tym że prawie do zera spadły tworzące się wcześniej spieki. Na początku prześledziłem kilka wątków doświadczeń innych osób żeby nie robić błędów którzy inni robili i je opisywali.

Mam wersję zabudowaną, przykręciłem włącznik krańcowy do pokrywy, podłączyłem do styków opisanych w instrukcji. Wszystko działa jak należy, otwierając pokrywę pokazuje się na wyświetlaczu komunikat "Pokrywa otwarta" i do chwili zamknięcia pokrywy wyłańcza się wentylator i podajnik, po zamknięciu pokrywy piec rusza ponownie. Wszystko działa tak jak powinno.

Też o tym myślałem, dobra rzeczy by była, chociaż żeby była możliwość zgrania ustawień i poźniejsze wydrukowanie, można by to jakoś zrobić poprzez moduł internetowy.

Dlaczego miałby sobie nie poradzić ? Wystarczy w sekcji kodu programu dopisać warunek: jeśli różnica temperatury kotła i CWU wynosi więcej od zadanej to włącz pompę CWU, jeżeli nie to wyłącz pompę. Po za tym dorobić dodatkową opcję w module kocioł lub CWU do ustawienia tej różnicy. Sam pisałem kiedyś trochę prostych programów i w tym wypadku sprawa prosta do dorobienia. Prostsza niż przerabianie instalacji. Włączenie pompy na stałe to nie jest dobre rozwiązanie, ma swoje wady. Oczywiście ten temat nie jest aż tak istotny, napisałem o tym bo rozwiązanie jest proste do programisty a dodatkowa funkcjonalność.

Zauważyłem że często kocioł po wejściu w stan czuwania wchodzi rozpędem na wyższą temperaturę. Fajnie jak by była opcja w której byśmy mogli ustawić różnicę zadanej temperatury CWU i aktualnej temperatury kotła. Po przekroczeniu zadanej różnicy włącza się pompa CWU i podgrzewa dodatkowo bojler do momentu ociągnięcia zadanej różnicy temperatur. Chodzi o to żeby nadwyżka chwilowa ciepła była kierowana na bojler a nie wypromieniowana przez kocioł.

Piec odpalony tydzień czasu temu, średnie spalanie w pracy dwustan to 3,8 kg miału na dobę. Palę miałem bo został jeszcze i muszę go wypalić. W domu 4 osoby, ok. 150m2 bojler 150 l. Czy jest sens przejść w trybie letnim na PID ? Piec 25 kw, aktualnie pracuje na niecałe 8 kw, Myślę że z uwagi na dość wysoką moc pieca, w PID na małej mocy (tylko CWU) może być problem z dobrym spalaniem. W sumie jak na miał to dużo nie spala to może lepiej zostawić na lato jak jest.

Tak mi się wydawało że gdzieś to widziałem, będę w domu to sprawdzę, dzięki.

Czy w sterowniku jest korekta czujnika pogodowego ? Szukałem ale nie znalazłem, mam różnicę 2 stopni. W sumie to nie jest takie ważne, ale teoretycznie powinno coś takiego w sterowniku być.

Czyli rozumiem że panel LCD od sterownika aktualizuje tym samym plikiem co panel LCD pokojowy.

Po odłączeniu uziemienia od pompy pompa zaczęła reagować tak jak powinna, zaproszę do siebie elektryka niech obejrzy instalacje. Jeszcze jedno pytanie odnośnie aktualizacji. Wiem że trzeba aktualizować panel pokojowy razem z sterownikiem, a co z panelem od sterownika ? Czy zaktualizuje się razem z sterownikiem ? Pytanie dotyczy wersji wbudowanej w kocioł gdzie sterownik jest oddzielny od panelu sterownika. Z tego co widziałem na stronie to do aktualizacji sterownika wbudowanego w kocioł jest jeden plik, wiec pewnie aktualizuje się od razu sterownik jak i jego panel. Jeżeli tak jest to nie muszę rozbierać panelu sterownika do aktualizacji bo wy wykorzystuje gniazdo RS232 sterownika (gniazdo panelu sterownika jest zle zlutowane i do aktualizacji musiałbym wyciągnąć płytę panelu sterownika z obudowy)

Tak było wcześniej, tylko zastanawiam się i tak bylo w pompie Co1 która działa prawidłowo, tylko czy może mieć to związek że nie mam w instalacji uziemienia ? Jutro zobacze miernikiem czy przekaźnik faktycznie odłańcza napięcie.

Zostawiłem przewód uziemienia bez zmian, zmieniłem przewody na pompie i nadal to samo. Czas spac, musze się z tym przespac ale chyba z czegos sobie nie zdaje sprawy bo nie jestem elektrykiem.

Czy zamienie przewody w pompie i zobaczymy czy pompa się zatrzyma

Chyba dobry trop, pompę CWU podłączyłem pod CO1 na której pompa nie działa i pompa CWU nadal działa, cuda ? Pewnie czegoś niewiem, proszę o uświadomienie

Sprawdziłem przed chwilą w diagnostyce, przekaźnik działa, ale pompa cały czas działa, przecież na lewo prądu nie może dostawać, dla zainteresowanych opisze co będzie dalej. Jak będzie to moja wina to przyznam się bez bicia, ale brak już mi pomysłów.

Nie robierałem samego sterownika, pisałem że sterownik jest wbudowany w kocioł, sam panel do sterownika ma źle wlutowane gniazdo RS232, wizualnie widać że nie da się włożyć wtyczki kabla RS232, sterownik w kole wolę sam nie wyciągać skoro jest to nowy kocioł i instalacja. Ale swoją drogą, ktoś lutował panel, spójrzcie na zdjęcie, jak można oddać coś takiego do sprzedaży.

Czy mogę coś jeszcze sam sprawdzić ?

Nie wiem czy to było by w ogóle słychać. obecne przekaźniki miniaturowe generują mało hałasu a tym bardziej w sterowniku zabudowanym w piec, pompa CO1 ładnie się wyłącza i włącza i przekaźnika nie słychać. sprawdzam wszystko bo to nowy kocioł i osprzęt i wole być pewny przed zimą że wszystko działa. Mimo ciepła w domu sprawdziłem i obwód CO1.

Zrobiłem już to wcześniej, ale jak wchodzę w diagnostykę to pompa pracuje a jest na 0. Wszystko wskazuje na to że coś nie tak z przekaźnikiem. Sterownik fajny ale chyba brak jakiejkolwiek kontroli jakości. Bo w panelu sterownika (sterownik zabudowany) krzywo zlutowane gniazdo aktualizacji, żeby zaktualizować soft, trzeba rozebrać obudowę i wpiąć się w płytę bez obudowy, panel pokojowy jest tak zmontowany że jeżeli nastąpi chwilowy brak zasilania to trzeba kalibrować ekran (dotyk w ekranie jest przesunięty o szerokość połowy ekranu), bez kalibracji panel pokojowy wariuje potrafi sam zmieniać różne parametry łącznie z temperaturą kotła. Boje się pomyśleć jak na chwile w nocy zabraknie prądu i panel sobie przestawi coś czegoś bym nie chciał. Gdyby nie było tych niespodzianek to byłby super system. Co do podłączenia pompy to nie jest filozofią podłączenie trzech przewodów i włożenie wtyczki do gniazda opisanego CWU. Czy można przy tym się pomylić ? Tym bardziej że wtyczki mają opis, to tylko pompa, jest prąd, działa, przekaźnik wyłańcza prąd, pompa stoi.