Skocz do zawartości

Gregor887

Stały forumowicz
  • Postów

    134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Gregor887

  1. Rzadko mam 230V. Mam bardzo długie przyłącze. Ja tu kombinuję, jak zrobić te roczne 2000 kWh 😂. Dlatego zabrałem głos w dyskusji. Może telewizor na dynamo 🙄
  2. Widzę, że nie będzie łatwo 😎 W wariancie trzecim zaoszczędzę na żółtych kartkach...
  3. Taryfa G11. Zużycie za 2022r - 2300 kWh.
  4. Określiłem to w poście #28
  5. Czyli przyjmując pesymistycznie mój przypadek da się postawić bezobsługowy/ bezkosztowy zestaw PV za dwadzieścia tysięcy? Biorąc do rozważań mój wiek przedemerytalny, zysk z dzisiejszej inwestycji po siedemdziesiątce.. może to i jest wyjście 🤔
  6. Kiedyś już to słyszałem, przy agitacji do zakupu karty rabatowej: im więcej wydasz, tym większy rabat dostaniesz 🤪 Podszedłem indywidualnie. Wykazałem moje złotówki, poprosiłem o określenie czasu zwrotu inwestycji.
  7. Przełóżmy to na złotówki. Wariant pierwszy: Dziś za prąd płacę 200 zł miesięcznie. Instaluję PV za kilkadziesiąt tysięcy zł. Zatrzymujemy zmiany cen, instalacja jest bezobsługowa, działa do samego końca - mojego lub jej. Płacę 50% . W całym domu mam porozklejane żółte kartki (no bo lata lecą, a z pamięcią różnie), z datą, kiedy to zacznę zarabiać. Kiedy to nastąpi? Wariant drugi: Zamiast na fotowoltaikę uciułane pieniądze wpłacam do Zakładu Energetycznego tytułem przedpłaty. Płacę za KWh, czyli zatrzymuję cenę. Żółte kartki j.w. Wariant trzeci: Nic nie kombinuję. Płacę co miesiąc tyle, ile monopol sobie zawinszuje. Nie mam żadnych kredytów, rat, na bieżąco zarabiam i na bieżąco płacę. Nie mam parcia na bycie producentem, pozostaję szarym konsumentem. Nie mam żółtych kartek.
  8. Może być nawet i szatan z 7 klasą. Ale to nie zasługa producenta, który bierze chore (i dodatkowe) pieniądze tylko i wyłącznie za ten papierek. A ceramika cały czas miernej jakości, mnóstwo pracy i poprawki niedoróbek we własnym zakresie...
  9. I to wszystko za jedyne dziewięć tysi. Do nabycia w Biedronce. Punkty dystrybucji towaru sugeruje ilość pracy i nakłady, jakie musi ponieść końcowy odbiorca/użytkownik. A takie samodzielne rzeźbienie to cały czas jeszcze 5 klasa z papierami? Rozumiem, że rozpadło się po okresie gwarancyjnym, stąd taka radość z przesyłki. Ile lat ma ten remontowany piec? Podpytuję, bo to wszystko jeszcze przede mną.
  10. Mam takie ogrzewanie jako w razie W w pomieszczeniu sypialnym. Podstawowy problem to to, że pod kołdrą jest zimno, a w powietrzu ciepło. Dopóki kołdra się nie "przegrzeje" zdany jestem na własne kalorie. Przy stałym ogrzewaniu przez noc mam wrażenie, że rano mam przypaloną twarz. Generalnie - system jest skuteczny, ale jako jedyne źródło ogrzewania dla mnie odpada.
  11. Nie gubię kluczy. A zapasowy mam zakopany w ogródku pod kamieniem 🤣
  12. To tylko z ostatniej strony. Czyta się to jak - przepraszam za porównanie - sprawozdanie z obrad sejmu. Co chwila ktoś zgłasza poprawkę, udowadnia że kraj się wali, a reakcji zero. https://www.blasty.pl/upload/images/large/2021/02/las-codziennie-sie-zmniejszal-ale_2021-02-12_21-33-37.jpg Wygląda to tak, jakby producent tych kotłów miał w ... głębokim poważaniu użytkowników. Problem jak widać nie jest jednostkowy, dla przyzwoitości jakaś reakcja przydała by się. Podobno zaglądają na to forum... Chyba że zakładają, że ich kotły to numero uno, a my nie potrafimy ich obsługiwać. A tak chciałem kupić empeema...
  13. To jak to w końcu jest, masz czym grzać na ten moment, czy nie?
  14. Napisz jeszcze do lokalnej gazety, bo może nie wszyscy w okolicy wiedzą... To chyba nazywa się sarkazm. Po co Ci do westfalki/ angielki ciężki komin? Za tysiące na które czyha architekt wywiercisz dziurę w stropie i wetkniesz w nią komin typu rura w rurze. Nie trzeba ciąć belek (nie wiemy, jaki masz strop), przejście przez dach możesz dodatkowo wyizolować. Im dłużej to będziesz wałkować na klawiaturze, tym bliżej do zimy. Jak się w okolicy ogłosisz, że załatwiłeś, ale sporo Cię to kosztowało, to "życzliwi" sąsiedzi może nawet użalą się nad Twoim losem.
  15. Wszystkie bloki są "owinięte" styropianem. Chodniki i jezdnie grzeją przeważnie latem w słońcu, zimą moim zdaniem beton na gruncie i wolnym powietrzu nie grzeje. Zabudowa zwarta, ruch samochodowy żaden, średnio połowa okien zimą uchylona. To nie jest "parę". To są setki w zasięgu wzroku. Nie chodzi mi o przekomarzanie się, czy to jeden, czy dwa stopnie różnicy. Zwracam uwagę na tzw. gospodarskie podejście do problemu.
  16. Ciekawe co u nas będzie. Znam w Łodzi dwa takie osiedla/blokowiska, gdzie do tej pory za c.o. jest ryczałt. Efekt? w chałupach zimą powyżej 25 stopni i pootwierane okna. Wjeżdżam samochodem na parking osiedlowy i termometr w aucie pokazuje mi np. 5 stopni w plusie. Kilometr dalej na trasie już 2 stopnie. Jeszcze kilometr i za miastem mam zero... Taka jest świadomość odbiorców. JA mam tanio, nie muszę oszczędzać.
  17. Zgonią na ruskich sabotażystów.
  18. Mam PROMA PPK115. Po nastu latach cały czas jestem zadowolony.
  19. Jeżeli trójnik w kominie jest pospawany tak jak to kolano, to odpowiedź nasuwa się sama. Albo spadła miseczka z trójnika.
  20. Tyle że sezon grzewczy masz pół roku. A taki telewizor na okrągło... Też się kiedyś przymierzałem do takiej zmiany i mi przeszło. Być może wrócę do tematu, będę obserwować 😶
  21. No, i rozmowa zmierza we właściwym kierunku 😃. Mam nieco ponad 200 l wody w układzie i od kilku lat waahom się, czy dołożyć bufor. Palę drewnem od góry, więc pewnie wymiana kotła będzie w pierwszej kolejności. Jest pompa grawitacyjna, ale nie ma potrzeby jej uruchamiania. I tak mi się podoba, interesuje mnie prosta kotłownia bez prądu. Który kocioł zadziała bez elektryki?
  22. https://vanberde.com.pl/sklep/slupki/slupki-inne/tyczka-sniezna/ Na południu Niemiec mają takie pod cztery metry 🙂
  23. W krajach rozwiniętych, gdzie zdarza się, że zimą takie białe leci z nieba, stawia się tyczki wzdłuż drogi. Dla orientacji - i odśnieżaczy, i innych kierowców.
  24. Nawet jeżeli klapa jest żeliwna, to da się do niej przykręcić jakieś ryglowanie. Co do szczelności - na zimnym piecu wyjmij sznur i w to miejsce napchaj plasteliny (albo coś podobnego). Zrób sobie odcisk i będziesz wiedzieć, gdzie za mało, a gdzie za dużo. Jeżeli nie da się przestawić zawiasów, to zamiast poprawiać drzwi skoryguj futrynę ;) Dodatkowo wyciąłbym dziurę w tych drzwiczkach/klapie i zrobiłbym zasuwkę do PW.
  25. A to może być ciekawe... Nie neguję, ale co w razie W napiszą - kopciuch 5 klasy? Pomijam warunki gwarancji i inne takie producenta, bo mogę mieć np. instalację c.o. o pojemności 600 litrów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.