Skocz do zawartości

lucat

Forumowicz
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lucat

  1. Jeszcze jeden problem u Ciebie widzę - naczynie wzbiorcze masz podpięte za zaworem 4D - a co będzie jak zawór się zamknie całkowicie a kocioł zagotuje? Brrrr naczynie powinno by bezpośrednio wpięte do wylotu z kotła jeszcze przed 4D. Musisz to koniecznie poprawic. Jeśli nie masz możliwości rozdzielenia:oosobno c.o., osobno naczynie (podejrzewam że od niego są nitki do grzejników) to musisz dodatkowo z wyjścia kotła dac by-pass z zaworem różnicowym i wpiąc go z drugiej strony za wyjściem pompy (jak ją już przełożysz na zasilanie). Pzdr
  2. Masz zamontowany zawór 4D o małej średnicy i do tego obwód kotłowy wykonany z rur o małym przekroju (22, 28?) - to jest moim zdaniem przyczyna takiego zachowania układu. U siebie wykonałem obwód kotłowy (grawitacyjny) 1,5 cala, zawór 4D 1,5 cala i wszystko działa jak należy. Róznica między temperaturą na wyjściu kotła, a na powrocie to nie więcej niż 9 stopni i to w momencie dogrzewania układu. Po ustabilizowaniu różnica ta wynosi 6 stopni. Na c.o. estyma daje tyle ile potrzeba, kocioł 62 stopnie, powrót powyżej temp. 50 stopni. Przy większym zapotrzebowaniu na ciepło najwyżej kocioł częściej pracuje. Spróbuj podnieśc temperaturę na kotle Pzdr
  3. Spalanie w normie, poniżej ciężko będzie zejśc. proponuję dobrac parametr stosunku podawanie/przerwa ok. 0,3-0,35 (powinien byc odpowiedni kopczyki i zapas mocy żeby kociołek parę minut pozostał w podtrzymaniu) nadmuch dobrac tak aby płomień był jasny i jak największy oraz dmuchawa nie wychładzała kotła - nalepiej kontrolowa temp. spalin i dużo już wiesz o procesie spalania. A co do pogodówki to zmniejsz nachylenie krzywej grzania jeśli na tej jest za gorąco - to da też parę % oszczędnosci Poświęc trochę czasu i poczytaj posty forum a dużo się dowiesz. Pzdr
  4. Czas przerwy przepalania musisz dobra sobie doświadczalnie - tak aby utrzymywa żar w retorcie, a najlepiej żeby był odpowiedniej wielkości kopczyk. Wtedy kocioł nie "traci" energii na rozpalenie kopczyka. U mnie podczas normalnej pracy miałem przerwę przepalania co 7 min. A parametry przepalania możesz zmienic w ustawieniach serwisowych
  5. lucat

    Spalanie Sadzy

    A jak mocno dmuchasz? U mnie nadmuch musiałem zmniejszyc na I biegu poprzez przymknięcie przysłony do 20-30% i podawanie z 14s do 10-11s - tyle potrzeba dla takiej dawki powietrza. Jak kociołek przechodzi w tryb podrzymania dąb tli się, a nie pali ogniem. Grzanie trwa do 5 min., ale widac jak ładnie sadza wypala się na ściankach kotła. Kawałki dębu są słuszne jak już wcześniej pisałem - tak aby przeszedł przez górne drzwiczki i sezonowane ponad rok. Jak spadnie jakiś niedopalony kawałek to podczas wybierania popiołu trafia wraz nowym grochem do zasobnika. Popiołu jest dużo więcej niż z samego grochu, dlatego myślę to wykorzystywac podczas większych mrozów...
  6. U mnie MiX ma wgrany soft 9.9
  7. St-37 ma przyłącze do regulatora pokojowego i po jego zainstalowaniu będzie kocioł wprowadzany w tryb podtrzymania po osiągnięciu oczekiwanej temperatury - sczegóły będziesz miał w instrukcji do ST-37, również na stronie producenta sterownika. Zapytaj wielkiego Googla :) Pzdr
  8. Sprawdzę dzisiaj jaka jest wersja softu, ale jak sprawdzałem opcje to u mnie można było ustawic 2 st obniżenia c.o.
  9. lucat

    Spalanie Sadzy

    Ostatnio przeprowadziłem testy z dębem - dwa solidne kawałki na dobę i... kocioł bardzo szybko osiąga temperaturę, dużżżoooo wolniej zarasta, a w podtrzymaniu zostaje ok. godziny. Ponad to zasobnik 80kg obecnie starczał mi na 3,5-4 doby tak teraz wytrzymał 5 :huh:. Jeszcze nad tym popracuję. Jest to jakaś alternatywa na bardzo mroźne dni, aby troszeczkę ograniczyc to zużycie grochu... Pzdr
  10. U mnie jest ST 37: 12/40 jak zimniej 14/40, nadmuch I bieg 30-50% otwarcia w zależności od partii grochu, przepalanie co 30 min. Próbowałem z przepaleniem co 7 min, ale jakiś wymiernych korzyści nie było, a licznik prądowy się kręcił.... Spalanie obecnie OK 20-23 kg/dobę i mniej nie wycisnę, w domku 21 st. Popiołu ok. 5-10%, trochę niedopalonych kawałków oraz spieków. Przy nadmuchu II/30% musiałem dzień w dzień oczyszczac retortę bo tworzyly się duże spieki... Czasy podawania i przerwy trzeba raczej brac na miekko, bo każdy może miec inny reduktor Pzdr
  11. No właśnie - jak długo trwa to zamykanie? Od razu kręci proporcjonalnie do różnicy i zamyka, czy w takich skokach jak opisał producent? Wnioskuję, że skokowo co trwa jak dla mnie za długo i nie spełnia priorytetu ochrony powrotu. Skończyło się na tym, że tak jak Ty ręcznie zamknąłem i jak już wszystko się ustabilizowało to ponownie puściłem Estymę. Spędziłem przy kotle kupę czasu a przyjemnośc przy kupnie nie jest tania. Trzeba jasno zaznaczyc, że zalety urządzenia są super i zgadzam się z tym co napisał Marcin w pierwszym poście. Ale do poprawki jest sama funkcja realizacji ochrony powrotu.
  12. Miałem podobny problem przy kotle Stąporkowa 22 kW....u mnie powodem było utrzymywanie, czy brak kopczyka nad retortą - opał palił się w retorcie i do tego za silny nadmuch. Dymienie pojawiało się jak zasobnik był w 2/3 opróżniony. Teraz parametry po 3 miesiącach dobrałem tak, że mam odpowiedni kopczyk, a nadmuch na I biegu, przysłona otwarta w 30%, czasami góra 50%. Pzdr.
  13. No i zamontowałem Unicontrola....i może to moje wygórowane wymagania.... Załączam korespondencję z producentem bo nie chce mi się jeszcze raz tego pisac... Czy ktoś z Was to testował? System zamontowałem do uruchomionej i działającej instalacji c.o. z zaworem 4D i kontroler przejął system w swoje władanie. Parametry kontrolera posiada Pan Robert. System pracował prawidłowo, kontroler kręci zaworem proporcjonalnie do różnicy temperatur rzeczywista-wyliczona i czynnik osiąga wymaganą temperaturę na c.o. w 2-3 minuty - super:) Ochrona powrotu ustawiona jest na 48 st, ale do tej pory kontroler nie miał co robić bo przy zadanej kotła 62 st w najgorszym momencie temperatura kotła była 57 st a powrotu 50 st. Problem pojawił się jak zabrakło grochu i system startował "od zera"....kontroler wraz z rozgrzewaniem się kotła od razu próbował doprowadzić temp. c.o. do wartości wyliczonej i 4D otworzył na maxa, a temperatura powrotu ledwo miała 25 st - kotła ok 45 st. Kocioł ponownie gwałtownie się wychłodził bo zastartowała pompa obiegowa. Rozgrzewanie sytemu trwało bardzo długo, kontroler nie pilnował temp. powrotu choć ustawiony był priorytet; przestawiłem w trybie ręcznym siłownik do zamknięcia i piec w ciągu kilku minut (10-15) doszedł do temp. zadanej. Temp. c.o. spadła, przestawiłem ponownie siłownik w tryb automatyczny i ta sama historia...na kotle już 60 st, na c.o. 59 st, powrót 32 st. Wcześniej jak było na c.o. więcej niż wartość wyliczona sterownik szybko to korygował, a tu nawet tego nie było... Z wyjaśnień Pana Roberta wynika, iż nadzór powrotu jest realizowany poprzez krótkotrwałe przymykanie zaworu co minutę. Wydaje mi się, że chyba w tym czasie przekaźniki sterownika parokrotnie na chwilę się odezwały...lecz zmiany na siłowniku były niezauważalne tym bardziej na odczytach temperatur...jest to kwestia programu mikroprocesora: ochrona się włączyła - zmiany niewielkie (spędziłem przy tym ok. 2 godzin, a sądzę że gdybym nie zareagował trwało by to zdecydowanie dłużej), ale nie było nawet szybkiego i zdecydowanego przymknięcia zaworu z tytułu dużo za wysokiej temp. c.o. W moich oczekiwaniach przy kupnie tego systemu była praca na poniższej zasadzie: kocioł startuje, kontroler na podstawie temp. kotła i powrotu pozwala na rozgrzanie się pieca i dopiero po osiągnięciu min. temp. powrotu zaczyna proporcjonalnie otwierać 4D i doprowadzać do temperatury wyliczonej. Powrót poniżej minimum - zdecydowanie przymyka. Do użytkownika należy utrzymywanie takiej temperatury na kotle, aby system prawidłowo funkcjonował - realizowana jest w priorytecie ochrona powrotu oraz osiągane są wymagane, wyliczone temperatury c.o. Co Wy na to?
  14. Chwilowo tak, masz rację. Istalację w części mieszkalnej mam już zmodernizowaną od wiosny i trwały prace wykończeniowe. Na dniach przeprowadzka i zajmę się elektryką w piwnicy - rozdzielnia i zabezpieczenia już przygotowane tylko porozprowadzac poszczegolne obwody do pomieszczeń. Pzdr
  15. Śmiało możesz podnieść ten powrót do zaworu - będzie działało przy tej średnicy zaworu i powrotu. U siebie musiałem podnieść na 1.5 m i też działa. Fotki w moim wątku. Pzdr
  16. U mnie też działa bez zarzutu, szczegóły w moim wątku dotyczącym przebudowy instalacji. Tzewn= średnio 3 C, Tk=58 C, Tco=39C, Tpco=35C, Tpk=52C, Tpom=21C. Po całkowitym zamknięciu c.o. 4D układ nadal działa na grawitacji: obieg kotłowy (spełnia swoje zadanie), cwu, drabinek łazienkowych - powroty znacznie chłodniejsze, a jednak temperatura powrotu właściwa po zmieszaniu.
  17. Twoje obawy są zbyteczne, zajrzyj do mojego wątku jak ja to rozwiązałem i działa na 2 pompach bez problemu, a jak pradu zabraknie grawitacja tez sobie z tym radzi. Pzdr Łukasz
  18. No to z tym też sobie poradziłem :P Prosiłbym ew. kogoś o sprawdzenie - zawory Heimeier
  19. Pora na kilka zdjęc, oceńcie. teraz została kosmetyka, otuliny no i kryzowanie z poprzedniego posta. Pzdr
  20. No i jednak działa na gawitacji. Dzisiaj rano po kilku prysznicach układ uruchomiłem. DZIAŁA B) Uklad zachowuje się tak jak u mancia. Przy załączonej pompie ładnie pracuje przy ok 25% stopniu otwarcia 4D, a na grawitacji ok. 40%. Chciałem dodac fotki, ale przewód do aparatu został w domciu....następnym razem. Z obserwacji na szybko: montaż ze spadkami - układ bardzo szybko się odpowietrzył (na razie układ otwarty), pompa c.o. pracuje w trybie autoadapt na maksymalnej mocy 22W, a w trybie ręcznym w zupełności wystarcza I bieg. Układ ładowania boilera (rury 18) oraz grzejników łazienkowych (15) pracuje bez problemu na grawitacji, a c.o. jak już wcześniej napisałem przy otwarciu ok 40% 4D. Dzięki kolegom automatyk oraz quitar za korektę schematu i cenne uwagi, np. zalecenie zastosowania z.z. mosiężnego w poz. poziomej bez spręzynki - doskonale to się sprawdza. Po rozgrzaniu kocioł pracuje przy 58 st C, histereza 2 st - po wyłączeniu temeperatura rośnie do ok. 63 st C, a od momentu załączenia spada jescze do 53 st - cykl grzania trwa ok 10 min. potem ok. 15 min przerwy itd. W godzinę 3 cykle. Dom jest bardzo wyziębiony rano ok. 5st C, teraz już 14 :) Parametry ustawione to: - podawanie 12s, - przerwa 47s, -histereza 2 st, - nadmuch 1 (przysłona zamknięta na 80%), - przepalanie co 14 min Temeperatura wody na c.o. to ok. 43 st C na zasilaniu (zawór 4D 25%) a ok. 39-40 na powrocie po 2 godz pracy. Grzejniki teraz grzeją nierówno - trzeba im poustawiac przepływy, i tu również ukłony do Was za zalecenie zastosowania termometrów na powrotach pionów - wiem na których pionach grzejniki trzeba poskręcac. I tu pytanie w Stelradach Novello mam fabrycznie ustawione kryzy na 8, nie ma pozycji N - krecenie ze wzrostem liczby powoduje zmniejszenie przepływu? Prośba do doświadczonych forumowiczów o dobranie kryz, bo tu mam problem: 1/ boiler biawar 140l dwupłaszczowy moc wymiennika dla 70/10/45 21kW 2/ pokój góra 1 11m2 c22 1,1m 1300W grzeje najsłabiej, dół zimny 3/ -||- 2 12,8m2 c22 1,2m 1435W 4/ -||- 3 15,3m2 c22 1,4m 1600W 5/ hall gora 6,3m2 c11 0,7m 500W 6/ łazienka góra 6,5m2 drabinka 600W 7/ parter salon 25,5m2 40% c22 1,1m 1300W grzeje najsłabiej, dół zimny - razem z 2/ sa na jednym pionie najdalej oddalonym od kotła, temp powrotu 34 st C, pozostałe 39-40 st C 60% c22 1,6m 1730W 8/ kuchnia 12,8m2 c22 1,0m 1154W 9/ hall 5,8m2 c11 0,7m 108W 10/ łazienka 4,0m2 drabinka 350W 11/ garaż 25,5m2 2x c22 1,0m 1080W 12/ kuchnia 12,8m2 c11 1,0m 750W 13/ warsztat 18,4m2 c22 1,6m 1790W W najbliższych dniach podłączę Estymę i podzielę się moimi wnioskami. Wkrótce fotki, pozdrawiam
  21. A próbowałeś go odpowietrzyc? Na to pytanie sam musisz sobie odpowiedziec....znasz swoje możliwości. Wodę z układu trzeba spuścic, wymienic ew. sprawdzic drożnośc przewodów do drabinki, napełnic wodą i odpowietrzyc.... Ale moze bardziej doswiadczeni forumowicze beda mieli inne pomysly jak to zweryfikowac
  22. Chcę powyliczac sobie wielkości kryz. Podeślijcie proszę linka do mongramu zaworów stosowanych w Stelradach novello.....przeszukałem siec, ale nie znalazłem.... Z góry dziękuje.
  23. zakręc grzejnik dołożony równolegle - jak drabinka zacznie grzac to bedzie trzeba poustawiac przepływy. Jak nie ruszy to albo porzadnie zapowietrzony albo brak przejscia dla wody....
  24. Dzieki guitar, też na mój rozum rozwiązanie pierwsze da lepsze efekty i pewnośc :angry: Sporo osób śledzi ten wątek, więc dodam że zalecana pompa c.o. po dobraniu na podstawie parametrów instalacji to 25-40 :) Jutro c.d. i fotki z tego co już jest.... Pzdr
  25. W temacie cisza.... Z doborem pompy poradziłem sobie po skorzystaniu z kalkulatora na stronie producenta pompy, obliczenia naczynia wzbiorczego skorygowałem i ma byc 12l i takie też zanabyłem. Pojawił się kolejny kłopot i tu proszę o poradę doświadczonych forumowiczów. Na moim schemacie z lewej strony nitka powrotu obiegu grawitacyjnego grzejników drabinkowych łączy się z powrotem ogrzewania boilera na którym jest zamontowana pompa ładująca. W praktyce wychodzi to tak, iż powroty te wychodzą na wprost siebie (przez ścianę) i tu moje obawy czy pompa w momencie pracy nie spowoduje cofania wody przez powrót grawitacyjny i w efekcie, np. wyrzucanie wody przez naczynie wyrównawcze lub zatrzymanie obiegu... Mój pomysł na rozwiązanie tego problemu to przesunięcie zespołu pompy na powrót do kotła, inaczej spięcie powrotu z drabinek z powrotem boilera przed pompą. Uzyskuję na czas pracy pompy podczas ładowania boilera poprawę obiegu kotłowego (wymuszenie pracą tej pompy) oraz obwodu grzejników drabinkowych. W lecie i tak drabinki będa włączane termostatami co w praktyce da działanie tylko ładowania boilera. Drugie rozwiązanie to pozostawienie pompy na powrocie cwu a powrót z drabinek przedłużyc nad pompą i wpiąc za pompa do trójnika z boku (pompa wzgledem kotła na trójniku pozostaje na wprost) - ale czy i tu nie będzie jakiś zaburzeń? Proszę o Wasze opinie, czy dobrze rozumuję. Prace wczoraj w nocy utknęły na tym właśnie etapie.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.