Skocz do zawartości

andrzejlubicz

Stały forumowicz
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andrzejlubicz

  1. A może Janusz ma za małą moc? Ja mam syfiasty pellet po 500zł/tona i pali mi ok. 40kg na dobę w większym i nieocieplonym domu.
  2. arekgr, nie bawiłem się zmniejszaniem dawki na rozpalenie. Powiem Ci tak- palę trochę gorszym pelletem i czasem przysłania czujnik całkowicie, płomień jest super ale sterownik pokazuje 0%. Gdyby była taka możliwość najchętniej wyłączyłbym fotodiode bo czasem fajnie palący palnik mi wygasza i rozpoczyna rozpalanie i tym samym zasypuje czujnik jeszcze bardziej. No ale nie da się jej wyłączyć, poza tym samoczynne rozpalanie i wygaszanie nie byłoby wtedy możliwe.
  3. próbuję na "chłopski rozum" zrozumieć dlaczego % płomienia poprawia się przy "wywracaniu" palącego się pelletu. Na chłopski rozum to Ci wytłumaczę, że "kupka" pelletu zasłania fotodiodę i jak się pokręci i go powywraca to odsłania fotodiodę i % płomienia na sterowniku się zwiększa.
  4. A masz w ogóle włączone czyszczenie? Może masz włączone tylko przy wygaszaniu, popatrz w ustawieniach. Serwisowe->palnik-> czyszczenie tam chyba powinno być. A intensywność tak jak kolega Tomek mówi ustawia się w % i to znajdziesz w ustawieniach kotła, a nie w ustawieniach serwisowych.
  5. Jaki kolego masz sterownik? Ile sekund się obraca to zależy od parametru "intesywność czyszczenia". Nie mam możliwości teraz zrobić zdjęcia, w necie też nie mogę znaleźć. To jest ikonka jakby kółka z ząbkami lub coś takiego.
  6. Obrót jak się przyjrzysz to zobaczysz, widać też ikonke na sterowniku w momencie obracania. A najpewniej usłyszysz jak się obraca.
  7. Co to znaczy? Na pewno zacznie śmierdzieć? I co w takiej sytuacji? Wsad trzeba wkładać?
  8. Panowie czy przy paleniu pelletem jest szansa, że w starym ceglanym kominie zbierze się kondensat i zacznie śmierdzieć?
  9. Popaliłem trochę łuską słonecznika, potem pół na pół z drzewnym bez certyfikatu, potem trochę samym drzewnym i wczoraj zasypałem znowu samą łuską. Ta łuska to dramat, chyba że jakieś specjalne ustawienia do niej trzeba. Jakby ktoś miał namiary na pellet w woj. lubelskim to proszę o wiadomość.
  10. Tomek0407- nie tylko złej jakości pellet, dobrej jakości też może to wywołać, a nawet częściej to robi ten lepszy. Mocno kaloryczny nie nadąża się wypalać i być zdmuchnięty z komory spalania i kupka niedopalonego, dobrego pelletu zasłania fotodiodę.
  11. Kolego to wygaszanie i czyszczenie to może być wina tego, że zbyt dużo podało pelletu i niedopalony pellet zasłonił czujnik płomienia i mimo że ogień był to sterownik widział 0% i rozpoczął rozpalanie od nowa. Tak było w moim, ale ja mam inny kocioł, inny palnik, ale zwróć na to uwagę.
  12. W następnym sezonie chcę zmienić kocioł to może i na sondę się szarpnę, tylko ciekawe czy ekonomię poprawi czy tylko wygoda w sprawie nadmuchu. Jak ktoś może polecić jakiś kocioł do którego mogę wsadzić palnik i będzie to fajnie pracowało to proszę żeby się odezwał w prywatnej wiadomości coby tu nie śmiecić i nie zakładać nowego tematu narazie :)
  13. Dacie Panowie namiary na pellet w województwie lubelskim?
  14. Zależy- jeśli masz zbyt blisko ujście palnika od ścianki kotła to powinieneś dać szamot w to miejsce żeby nie wypaliło Ci dziury. Co do reszty się nie wypowiem, ja niby wyłożyłem komorę szamotem, ale nie wiem czy potrzebnie i w sumie zastanawiam się żeby go wyjąć bo utrudnia tylko czyszczenie. Może ktoś z większą wiedzą się wypowie. A powiedzcie jak myślicie- takie pykanie na małej mocy powiedzmy 10-12kW bez przerwy zdałoby egzamin w nieocieplonym domu z lat 90? Muszę to sprawdzić, ale do tego muszę być cały dzień w domu żeby kontrolować temperaturę w domu.
  15. Ja chcę zrobić coś w stylu lejka z dwóch/ trzech desek, ale zawsze brakuje czasu żeby wypalić do końca pellet
  16. Kocur34, mi w firmowym zasobniku pellet się nie przywiesza, ale jak już jest go mało to robi się lej i mimo że pellet dookoła jeszcze jest to tam gdzie ślimak go pobiera już go nie ma. Ogólnie dla mnie nietrafiony zakup ten zasobnik, wolałbym żeby wszedł jeden worek mniej, ale dno było wyprofilowane i pellet mógł wypalać się do zera niż tak jak jest teraz. W takiej sytuacji praktycznie nie masz wyjścia żeby pozbyć się pelletu do końca bo musiałbyś wyciągać to ręcznie. Na dnie mam jeszcze pellet z pierwszego zasypania zasobnika, czyli sprzed roku.
  17. Pytałem, próbowałem i siedziałem w kotłowni- jeden mówił zły pellet, drugi zły kocioł, trzeci zły palnik. Walczyłem i coś tam wywalczyłem. Czytam, że niektórzy mają nadmuch 50, inni 40 jeszcze inni 30 więc pytam. Temperaturę spalin mam około 150 przy tym nadmuchu 28%
  18. U mnie przy 25kW mam 28% nadmuchu, to za mało? Doszedłem do tego metodą prób i błędów, cały październik spędziłem w kotłowni
  19. Właśnie wyczyściłem kocioł, więc wam tego nie pokażę. Potem wrzucę foto samego pelletu. Popiołu z 200kg mam tyle co w tamtym roku z tony Lavy
  20. Mnóstwo pyłu w porównaniu ze zwykłym, trzeba ustawiać cykl czyszczenia częściej niż przy zwykłym. Ciężko to nazwać skorupą, raczej jakby poprzyklejany popiół, wydaję mi się że od tego pyłu właśnie.
  21. Palę teraz pierwszą tonę słonecznika, zastanawiam się czy następnym razem nie wziąć czegoś lepszego i sprawdzić spalania. Tylko odkąd palę słoneczkiem to jeszcze mrozów nie było, więc nie będę miał porównania.
  22. Jeszcze jeden problem, który może to powodować- zbyt duża dawka paliwa. Zasypuje czujnik płomienia pelletem, pali się ok a płomienia nie widzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.