Skocz do zawartości

Sandek

Stały forumowicz
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Sandek

  1. Moim zdaniem do korekty ustawienie wygaszania kotła. W kotle, po wygaszeniu ma być chicho, ciemno i zimno :-). A tak na serio, nic a nic żaru nie powinno znajdować się na palniku po wygaszeniu. Dmuchawa ma tak długo tłoczyć powietrze, by wszystko wygasić. W moim kotle, gdyby pozostał żar, to jest realna szansa na pożar. Mała, acz jest. Kondensatem bym się nie przejmował. No raczej norma. Sprawdź sobie jaką masz temp spalin na wyjściu z kotła podczas pracy ( mnie więcej 20 cm od kotła ). Również mam ten sam komin, i mimo upływu lat, na jego ściankach wewnętrznych jest mokro. Podejrzewam, że w denku gdzie zbiera się kondensat, jest podobnie jak u Ciebie. Dlatego też, robi się odprowadzenie kondensatu ..
  2. Sandek

    LAZAR FOCUS

    wciąż nie wiem, który dokładnie masz kocioł. Jednak ze strony "HKS" wnioskuję, że: "Wymiennik ciepła przedzielony jest dwoma pionowymi półkami wodnymi, tworzącymi trzy kanały spalinowe, przez które kolejno przepływają spaliny. Gazy spalinowe powstające w procesie spalania paliwa kierują się ku górze i przepływają przez pierwszy kanał spalinowy. Spaliny trafiają do drugiego kanału spalinowego, którym kierowane są w dół do dolnej części wymiennika. Następnie trafiają one do trzeciego kanału spalinowego, którym przepływają do góry wymiennika i kierowane są do kolektora spalin, skąd następnie trafiają do czopucha spalinowego. Ruch gazów spalinowych przez wymiennik ciepła jest wymuszany przez wentylator wyciągowy osadzony w kolektorze spalinowym. Ilość powietrza tłoczonego przez wentylator kontroluje sterownik. Wymiennik ciepła wyposażono w mechaniczny system czyszczenia , realizujący jednocześnie funkcję zawirowywaczy (turbulizatorów) gazów spalinowych " - to cyt. z katalogu Producenta, kolego. Nie będę Ci wklejał cytatów z książki użytkownika, bo to bez sensum gdyż Ty ją zapewne posiadasz. Proponuję Ci stronę 46-47, podpunkt 9.4. ( o ile Twój kocioł jest z serii Smart Fire ). Załatw najpierw ten temat, a dopiero potem zajmij się dalszą regulacją. Powodzenia
  3. Sandek

    LAZAR FOCUS

    Niestety nie znam Twojego kotła. Który masz model ? Jak go czyścisz okresowo ? Tylko wybierasz popiół ?
  4. Sandek

    LAZAR FOCUS

    Jasne, że tak. Te "obijaki" kolego to turbulatory. Mega ważne ! I też mają być czyste !
  5. Sandek

    LAZAR FOCUS

    A w jaki sposób czyścisz kocioł ? Jak czyścisz wymiennik ? Kotła nie można "rozebrać", tylko powyciagać, co się da i drapać tam, gdzie się da. W szczególności gdzie jest wymiennik. Możesz czyścić wszystkim co masz pod ręką, szczotkę drucianą, kawałkiem blachy czy po prostu wyciorem. Ja osobiście zakładam na wiertarkę wycior, wkładam do wymiennika rurowego i jazda. Trochę kurzu, pyłu ale efekt murowany. Następnie po wymiecieniu i wyciągnięciu wszystkiego odkurzaczem, przedmuchuję całość kompresorem.
  6. Sandek

    LAZAR FOCUS

    Cześć. W całym Twoim wywodzie nie napisałeś w jaki sposób wyczyściłeś wymiennik kotła po tych kombinacjach z peletem różnej jakości. Moim zdaniem wysoka temp spalin i tym samym niska temp wody w kotle to nic innego jak brudny wymiennik kotła. Być może całość jest oblepiona bardzo cienką warstwą sadzy, którą usunąć możesz tylko w sposób mechaniczny. Sprawdź to. Ma być GOŁA blacha !!!
  7. Ale tu cicho .. Czy są tu osoby, które posiadają w swoim kotle sondę lambda ?
  8. Witaj. Tak naprawdę wiele zależeć będzie jak ten solar ustawisz ( kąt, kierunek ). Jeśli będzie wszystko OK, to te 100L powinieneś zagrzać bez problemu, pod warunkiem ... że wężownica w wymienniku ma odpowiednią powierzchnię wymiany .. To bardzo ważne. Cudowanie z włączaniem na zimę co jakiś czas by woda nie zamarzła to beznadziejny pomysł. Nie dość że będziesz wytracał ciepło z zasobnika, to jeszcze tracił prąd na napęd pompy. A w całym grudniu słonko potrafi zaświecić, hmm 4 razy. Zalej układ wężownica / solar glikolem i problem z głowy. Lecz przy tym solarze, co ty chcesz to musiałbym kupić z 35 litrów glikolu, a to już koszt. Dlatego na Twoim miejscu wolałbym solar płaski. Wchodzi do niego ok. 1 - 1,5L płynu. Moja instalacja solarna jest wpięta ( siłą rzeczy ) w CO i to działa :-)
  9. Cześć, Wężownica miedziana solarna, i cwu - ponieważ taką montował producent zbiornika ( marka na priv ). Kurcze, budując drugi dom nie wiem czy zdecydowałbym się na bufor większy aniżeli 1000L - 1300L dla 4 osobowej rodziny. No chyba, że miałbym pensjonat, hotel itp to jak najbardziej. Podam Ci taki przykład. Kiedyś mieszkaliśmy w bloku przez 10 lat. Zamontowaliśmy tam nowy bojler elektryczny o poj. 60 L, prysznic. Grzany był w taryfie 21-06 oraz 13-15. Na dwie osoby to w zupełności wystarczało. Na cztery już nie. Sądzę, że bojler o poj. max 150L w zupełności by wystarczył ( tylko przy pryszniu !! ). Teraz sobie policz czy grzejąc wodę w bojlerze od 15 stopni do 60 stopni ( 150 L ) zużyjesz tyle energii co do podgrzania wody na tyle by zakryć wężownicę w bardzo szerokim zbiorniku o poj. 3000L gdzie wężownica może być nawinięta dość nisko w dół, a to oznacza że trzeba by podgrzać, strzelam na moją logikę ok. 500L wody z temp. 35 stopni ( raczej nie będzie tam chłodniej ) do 60 stopni. Ahh, kolega Sambor może Ci takie wyliczenia strzelić :-) Tylko go ładnie poproś ! Wtedy chyba będziesz mieć większy obraz sytuacji z tą wężownicą. A co do pojemności, koszt takiego zbiornika, logistyka z zamontowaniem ew. jakaś awaria, tudzież przeróbka zmuszająca do upuszczenia 3m wody... Mój zbiornik wnosiliśmy w 5 chłopa, i wcale nie było lekko. Wodę upuszczałem do 0 dwukrotnie, bo ... przerabiałem instalację. Życie. Nie, ja bym nie chciał takiego wielkiego zbiornika. Przy hotelu itp jak najbardziej Tak.
  10. Widzę, że nie zbyt wielu użytkowników posiada taki buforek. Może opowiem Ci o swoim. Mój zbiornik ma ok. 850L netto. W środku są dwie miedziane wężownice ( na dole solarna, na górze cwu ). Zbiornik ogólnie zasilam kotłem na pellet a dodatkowo kolektorami słonecznymi, jak świeci słońce ... Jeśli Ci ktoś pisze że trzeba zagrzać 100% bufora by mieć gorącą wodę - to sam leje wodę.. Wystarczy zagrzać tyko tę część zbiornika, gdzie jest wężownica cwu a w 99% przypadków jest nawinięta u samej góry bufora kolego. Więc odpalasz kocioł i grzejesz tylko do momentu aż wężownica cwu będzie w gorącej ( pojęcie wględne ) wodzie. Kolejnym kłamstwem jest również to, że jak np. zagrzejesz 1000L wody w takim zbiorniku, to wystarczy Ci on na tydzień do kąpania się. U mnie, przy 4 osobach ( 2+2 ), nabijałem kiedyś bufor LATEM do ok. 65 stopni do samego dołu i nigdy nie wystarczyło na dłużej jak 3-5 dni. Oczywiście, potem woda nie była zimna lecz "tylko" ciepła. Jednemu wystarczy, mnie nie koniecznie. Ważnym aspektem jest ocieplenie zbiornika bo nawet latem potrafią być spore straty postojowe, o przesyłowych nie wspomnę. Sam oceń kolego, czy wężownica cwu to takie naprawdę zajebiste rozwiązanie. W razie czego pytaj.
  11. Potwierdzam słowa przedmówców. 1. Econet pobiera dane z kontrolera kotła równo co 6 minut. Jest to przykre, że nigdzie wcześniej tego nie wyczytałem ( o ile podana jest ta informacja) , a myślałem że skoro kontroler kotła ( Plum ) pokazuje dane w czasie rzeczywistym, co ok. 1 s to z Econet będzie podobnie.. Wszystkie wykresy które rysuje aplikacja, to wg mnie tak naprawdę moment uchwycony przez sterownik w danej 360-sekundzie, a nie np. średnia z czasu jaki upłynął z tych 360 sekund ( tj. 6 minut ). 2. Econet - by działał i tak naprawdę spełniał swoje zadanie - wymaga non stop włączonego Routera "domowego". Dla mnie osobiście to porażka, gdyż mój router zawsze był na noc wyłączany ( z osobistych dla mnie powodów ). I znów nikt na ulotce Econeta tego małego "niuansu" nie wniósł. Szkoda ... Po wyłączeniu routera, Econet można wsadzić w szufladę. 3. Nie ma ( albo ja nie wiem jak ) możliwości zsumowania ilości spalanego paliwa paliwa w danym okresie. Trzeba wszystkie dni sumować na piechotę. Nie ma możliwości eksportu do excela akurat tych danych 😞 Porażka. Zadałem podobne pytania do Pluma i do dziś dzień, nie mam odpowiedzi. Może jeszcze poczekam, w końcu 30 parę dni to chyba nie dużo .... Teraz już kasa poszła. Trudno. Ale może niech inni dobrze przekalkulują czy tak naprawdę tego oczekują.
  12. Dzień dobry wszystkim, Czy Ktoś z Szanownego towarzystwa posiada może na sprzedaż sondę lambda od swojego kociołka ( pelmax 100 20kW ) ? Pytam, bo niektórzy z Was mogli założyć sobie np. pompy ciepła.
  13. Przy mojej podłogówce rotametry odkręcone są na max. Tak naprawdę siłowniki ( po zadaniu sygnału przez regulatory ) decydują gdzie podać ciepłą wodę. W moim osobistym odczuciu, rotametry w Naszym przypadku są zbędne. Nigdy nie mam sytuacji, że wszystkie pętle pracują - chyba tylko podczas wietrzenia domu 😞 I tu jest babol tego rozwiązania. Otwierasz okno, i wszystko łup, otwiera pętle. Dziś zrobiłbym konektory w oknach ( w mogłem pociągnąć kabelki za pare groszy :-(( ) , no i przede wszystkim rekuperacje..
  14. Paolo. Póki co w Twoim domu temp bez zmian bo Twoja podłoga zaakumulowała energię. Ja się wychłodzi, odczujesz różnicę. A jak dodatkowo na zewnątrz zacznie spadać temp i zacznie pizgać, to odczujesz to jeszcze szybciej. Niemniej, jeśli masz sterowanie pogodowe podłogi, to nie powinieneś tak sobie po prostu kręcić temp. Trzeba chyba zmienić cały cykl, jednak wg mnie nie tak radykalnie. A jeśli tego nie masz, to kręć i sprawdzaj. Jednak przy betonie będzie to trwało ... Dlatego ja zdecydowałem się na anhydryt. Jak puszczam temp na podłogę większą choć o 1 stopnień C, to odczuwam to już po 3-5 godzinach fizycznie dotykając podłogę. Na zmianę powietrza w pomieszczeniu trzeba czekać u mnie o wiele dłużej. Pamiętam, jak były jakoś dwa lata temu spore mrozy ( fakt, budynek nie wygrzany, ponadto ciągnę z bufora również CWU ), to przez jakiś czas kocioł ładował mi bufor dwukrotnie w ciągu doby. Czyli CO + CWU wchłonęło nawet 1500L ciepłej wody by utrzymać zadaną temperaturę w pomieszczeniach. Niemniej, był to czas prób, testów, nauki instalacji. Nigdy więcej nie miałem już takich sytuacji. wacio1967 - myślę, że nie jest możliwe mieć bufor 1000L na 1 tydzień. Nawet sam postój będzie powodował straty, choćbyś nie wiem jak zaizolował. A do tego m być jeszcze rozbiór na cele CO ..
  15. Na pierwszy rzut oka mogę wnioskować, że izolację masz dobrą. Nie do końca rozumiem jednak tego ustawienia pompy na pierwszy bieg, ponieważ na wyższych hałasuje .. ? Tzn, że słyszysz płynącą ciecz w podłogówce na wyższych obrotach ? Pytam z czystej ciekawości bo szczerze powiem, nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem. No chyba, że rozdzielacz podłogówki masz w pobliżu sypialni, to rzeczywiście może coś szumieć. Niemniej, jeśli rzeczywiście tłoczysz 33 stopnie przez cały czas, to czas 12 h na rozbiór bufora jest niezły. Zastanawiam się tylko, czy nie masz czasem w domku za gorąco 🙂 Niemniej, już gdzieś tu dawno wyczytałem - że lepiej pompę CO ustawić na delikatnie wyższy bieg - gdyż na niższym niekoniecznie wszystkie pętle mogą grzać w "całości". Oczywiście tutaj kłaniają się dobre obliczenia całej podłogówki oraz regulacje przepływu na rotametrach, co jest podstawą do grzania wg krzywej grzewczej. Nie mam tu doświadczenia, nie pomogę. Na "KOTLE" masz non stop 80 stopni. To kocioł zgazowujący ?
  16. Witaj, To może opowiem Ci jak to jest u mnie. Mam 100% podłogi - ok. 125 mkw. Bufor 850 netto. Bufor zasilany pelletem + solary. Jeśli pracuje kocioł na pellet w wiem, że nie będzie słońca - grzeje bufor prawie do spodu do ok. 65 stopni. Jeśli jest sezon grzewczy i pracuje mi podłoga, to mój bufor potrafi być "rozebrany" do ok. 30 stopni ( w dolnej części bufora ) w ok. 4 h pracy pompy CO. Dlaczego tak szybko ? Ano dlatego, że celowo zdecydowałem się na anhydryt + sterowanie pokojowe każdego pomieszczenia. W związku z czym, u mnie podłoga nie grzeje cały czas - tylko wtedy, jak sterownik w danym pomieszczeniu "wyczuje" taką potrzebę. A że obecnie mamy takie zimy, jakie mamy - czyli "ciepłe" zimy, plus przez okna operuje słoneczko - sterowniki rzadko włączają mi pętle. Tym samym rzadziej włącza się kocioł na pellet. Więc u mnie wygląda to trochę inaczej, niemniej - 850L gorącej wody potrafi być "zassane" w ciągu naprawdę krótkiego czasu - gdy podłoga jest tak, jak u mnie - wychłodzona. Jeśli chodzi o Twoją instalację - ciężko ocenić czy masz dobry wynik, ponieważ nikt nie wie jak masz zaizolowany domek, oraz czy np. zamykasz okna na noc :-). Niemniej bardzo wysoko grzejesz bufor. Zjechałbym z temperaturą niżej - mniejsze straty "postojowe" do otoczenia. Ponadto, puszczasz na podłogę aż 33 stopnie.. Przy dodatnich temperaturach na zewnątrz !! To dość sporo ( no chyba, że jest taka potrzeba ). Spróbuj troszkę przykręcić temperaturę, choć o 1 stopnień. Wtedy sprawdź na ile starcza Ci te 1000 L wody. Różnica gwarantowana :-)
  17. Na niebie chmury - nic nie działa jesień/wiosna ( latem tak niemniej bardzo słabo ), na niebie gwizdy - nic nie działa, na zewnątrz mgła - nic nie działa. Być może w pochmurne dni jesienią / wiosną uzysk by był ale z pewnością pod takim warunkiem - by glikol wracający do kolektora miał nie więcej jak 5 stopni C.
  18. Kolektory mam połączone szeregowo. Glikol wpływa na dole w pierwszym kolektorze, a wypływa na górze w ostatnim kolektorze. Dojście owszem jest elastyczne, bo rura solarna jest w miarę elastyczna 🙂 , jednak pamiętaj że ja planuje opuszczać / podnosić kolektory 3 razy do roku ( do tej pory zrobiłem to dwukrotnie ) ale nie wykluczam, że pozostawię na cały rok tak, jak ma większość czyli 45 stopni. Wszystko czas pokaże. Regulacja nie odbywa się automatycznie, no chyba że kobita mi drabine rozłoży i poda klucze 🙂 To wtedy byłby jakiś półautomat.
  19. Mam połączone wszystkie kolektory na sztywno do ramy, która jest przymocowana za pomocą "zawiasów" i podparta kątownikami ( różnej długości ) do sztywnej ramy. Taki układ zrobiony domowym sposobem. Średnia temp zależna jest przede wszystkim od pogody, oraz aktualnej temp w zbiorniku buforowym. Naturalnie w okresie jesień/zima/wiosna ta temp jest niska gdyż następuje wtedy prawie cały czas rozbiór wody na ogrzewanie podłogowe. Tym samym glikol wracający do kolektora jest o wiele chłodniejszy niż np. w lipcu więc i temp uzyskiwana na kolektorze jest mniejsza. Niemniej są to wtedy ok. 40 - 50 stopni. Latem, jak już bufor jest nagrzany z dnia poprzedniego, temp na kolektorach dochodziła nawet do 70 stopni mimo, że pompa chodziła na max obrotach. Wiedz, że jest to raczej niepożądana sytuacja. Mój zbiornik to bufor ok. 900 L z dolną wężownicą solarną.
  20. Sandek

    Łuparka śrubowa

    Kiedyś Ty mi pomogłeś, więc może i ja Ci spróbuje pomóc. Też rozglądam się za łuparką od dłuższego czasu. Z mojego zorientowania się w temacie stwierdzam, że Łuparka do domowego użytku to sprzęt, który powinien posiadać: silnik min. 2,5 kW ( 380V ), obroty nieistotne gdyż szajbami wyregulujesz te odpowiednie ( dzieląc średnicę koła pasowego napędzającego przez średnicę koła pasowego napędzanego razy prędkość obrotowa silnika ). Jeśli nie znasz obrotów silnika - wystarczy takie cudo ( AVT1870 ). Obroty na stożku max 600 obr / min. Stożek fi80 w zupełności wystarczający ( luksus to ten z wymienną końcówką ale jak nie masz potrzeby łupać 10 m drewna rocznie to szkoda kasy ) Wyłącznik lewo prawo pomocny ale nie niezbędny. Konstrukcja na dwóch kołach ( wąska, lekka, silnik osadzony nisko by była stabilna ). O tyle. Ps. jak zrobisz / kupisz taką daj znać :-)
  21. Oszczędności w stosunku rocznym / sezonowym w moim akurat przypadku trudno ocenić, gdyż nie mam porównania pracy instalacji z kolektorem / bez kolektora. Po prostu uruchamiając do grzania kocioł na pellet prawie jednocześnie uruchomiłem instalacje solarną. Niemniej, moja instalacja ( 4 x kolektor płaski, ok. 10 stopni na południowy wschód, regulowany kąt pochylenia w zakresie 30 - 60 stopni panela ) wypracowała mi za okres 2021.10.01 - 2022.03.31 całe 1466 kWh - jeśli wierząc oprogramowaniu sterownika. Powiedzmy, że przekłamuje on ( a na pewno w jakimś zakresie tak ), odliczmy z 10% ( choćby na straty przesyłowe - ok. 34 m rury solarnej w ziemi ) - to by wychodziło ok. 1300 kWh uzysku. Licząc, że 1 kWh ze spalania pelletu w kotle( przy dzisiejszej cenie ok. 1900 zł / tonę ) kosztuje mnie ok. 0,39 zł - to daje nam oszczędność w tym okresie ok. 500 zł. A to tylko połowa roku. Jak będzie dalej ? Jeśli tylko będzie słoneczko, to bardzo dobrze. Czy moje wyliczenia są dobre / poprawne i mogą być wzorem, "włybacz ty" ale nie wiem. Wolałbym, by Ktoś bardziej doświadczony się wypowiedział. Co do kolektora próżniowego nie wypowiadam się, bo nie miałem z nim nigdy styczności. Na jesień / wiosną masz właśnie takich dni najwięcej. Zimą ( grudzień, styczeń ) wieczne chmury ...
  22. Myślę, że jesteś kolego w błędzie. Właśnie w okresie jesienno / wiosennym można uzyskać największy wynik mocy na kolektorach słonecznych. Warunek ? 1. Bezchmurne niebo 2. Glikol ( medium ) powracające do kolektora o jak najniższej temperaturze ( tylko do zrobienia właśnie w tymże okresie ..) 3. Prawie idealne ustawienie kolektora względem słońca ( czyli zwiększasz kąt posadowienia kolektora z przysłowiowych 45 stopni do np. 60 stopni ), o kierunku na południe nie wspominam bo to oczywiste. Uzysk wtenczas masz genialny Wiem, sprawdziłem :-)
  23. Jeśli się komuś przyda to: od 2021.10.24 do 2022.04.17 ( 175 dni ) spalone ok. 1440 kg pelletu ( 6 mm ). Dodatkowo w kominku poszło ok. 1,5 - 2 metry drewna. Dodatkowo 4 x kolektor płaski który niejednokrotnie ładował instalacje zimą.
  24. Ja myślę, że za chwile Ktoś zacznie sprowadzać pellet z zachodu. Gdzieś tam wyczytałem, że jest już tańszy niż u Nas. Rynek sam się wyrówna.
  25. Stety / niestety 4 szt kolektora płaskiego ( 2mkw powierzchni brutto jedna sztuka ) potrafią rozgrzać porządnie taki zbiornik. Rozbiór wody na cele użytkowe latem oczywiscie jest, ale pomyśl sobie - Kto zechce kąpać się latem w gorącej wodzie po całodziennym upale ? Każdy myśli raczej o letnim prysznicu :-) Ponadto, jak temp w cieniu oscyluje ponad 30 stopni w cieniu i tak przez kilka dni to nie ma bata - włącza się schładzanie nocne zbiornika. I to wystarczy. System celowo poniekąd przewymiarowałem - gdyż np. w styczniu - jak tylko wyszło słonko, 4 sztuki kolektora potrafiły cisnąć ponad 40 stopni do bufora. Obecnie, już uzyskują ponad 50 stopni. Wszystko oczywiście idzie w zasilanie podłogówki. Insza inszość to ile my mamy tego słońca w zimie ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.