
stoker
Stały forumowicz-
Postów
135 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez stoker
-
OK. Rozumiem. To rzuć okiem jeszcze na to: http://allegro.pl/piecokuchnia-kuchnia-pie...1281120404.html http://allegro.pl/kociol-piec-kuchnia-piec...95449.html jak dla mnie zbyt prosty obieg spalin http://allegro.pl/kociol-polspaw-10-0-9-m2....html rozsądna konkurencja dla hef'a http://allegro.pl/piecokuchnia-6kw-kociol-...1285755912.html http://allegro.pl/piec-weglowy-typu-kuchni...1294641535.html http://allegro.pl/najl-piecokuchnia-kuchni...1277847284.html http://allegro.pl/listing.php/search?from_...gtext&buy=0 MAsz w czym wybierać. Powodzenia!
-
Dlaczego akurat ten kocioł ? Nie paliłem ale znam z widzenia--stąd ciekawość dlaczego właśnie ten konkretny "piecyk".
-
Juzefie. Silkon rzeczywiście tam gdzie mówisz.Albo gęsta zaprawa szamotowa. Alu na korpus kotła bezpośrednio,potem wełna i blacha.KPW?Nie sama folijka-rzecz jasna.Czytaj spokojnie. Wszystkie Camino są 'wymaziane' w miejscach łaczenia członów od zewnątrz-mój też. I ostatnie-przy Camino ale to już chyba wiesz, więcej mózgu niż mięśni.Przesłona do czopucha obowiązkowa.Myślę , że do zimy znajdziesz. P.S.Ja kupowałem w zeszłym po 0,90/kg. Wyczystka,dolne odrzwia i ruszt przedpal. za 7 złotych czy coś koło tego.Post 51 str. 3 Odnośnie komory-- --15kW-->30.6L--15kg koksu, 18kg węgla --18kW-->36,9L--17,5kg----,20kg---- Każdy środkowy daje Ci Dv--6,3L--więc łatwo to wszystko obliczyć. Warto być dokładnym(nie tylko przy Camino ;) ).Powodzenia.
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Witaj! Wg. mnie ciut za mocny ten klocek do 100m2.Jak już musi być SAS to raczej UWT 14kW. Bardziej regularna komora(zwłaszcza dla drewna). Pewnie jeszcze blaszane kaloryfery(albo ALU) + miedź = 60-70 litrów w instalacji. NA pewno przy dobrym kotle 10kW nie zmarzli byście.12kW-max. Ale to moje sugestie. http://www.kotly.com/ http://www.fuego.pl/ Myślę,żę rozsądnym kotłem do węgla mógłby być HEF 14kW(dolno palny)-prosty,sprawdzony kocioł przez co najmniej 2 pokolenia. Ogniwo 13kW(trochę za mocny). Ew. coś żeliwnego(polskie Camino 9,7kW ew. 12,5kW). Żadnych nadmuchów (UWT!) tylko miarkownik ciągu! Nie daj się bajerować kolorem blachy (sic!),wyglądem kotła w salonie itp. itd. To po tygodniu naprawdę nie ma znaczenia-a kocioł stoi (zazwyczaj) w . . kotłowni. Pozdrawiam i ROZSĄDNEGO wyboru. P.S.Zanim zapytasz przeszukaj łaskawie Forum w poszukiwaniu nurtującego Cię pytania--jest mocno prawdopodobne,żę odpowiedź na nie znajduje się gdzieś tutaj.Ewentualny brak odpowiedzi na zadane przez Ciebie pytanie nie wynika bynajmniej ze złej woli Forumowiczów--tylko ze znużenia odpowiadaniem co roku na te same pytania-i niepotrzebnego zaśmiecania Forum. Powodzenia!
-
Juzefie! Z tego co piszesz wynika , że 15kW starczy całkowicie choć brzmi dość nieprawdopodobnie--metraż domu vs. powierzchnia grzewcza kotła (1,1m2).Wątpię,żeby mu brakło mocy-zwłaszcza po wczuciu się w kocioł--węgiel od góry,na zimniejsze czasy wiadro koksu (CENA!!!) dobra miara i trochę wyczucia przy czopuchu. Złączki są smarowane i wciskane przez prasę hydr. Tyle. W szczelinach na członach ma być kit kotłowy,zaprawa szamotowa albo czarny silikon. Fabrycznie sznur nie jest wkładany 'pod' czopuch-choć producent to zaleca. Jak robisz total demolkę to warto: --odkręcić żeliwną płytkę na wew. stronie drzwiczek( ' ekran ' )-i dół i góra ( pop. i zasypowe)--założyć nową warstwę izolacyjną. --założyć z folii aluminiowej-tej do kanapek i pieczenia-ekran na człony.Promieniowanie podczerwone.Potem wełna i dopiero blacha. Zastanów się na spokojnie--wedle własnego rozeznania energetycznego domu- nad 18-ka? Dla mnie kocioł musi mieć min. 60oC.NA węglu od góry wiele osób już pisało,że dopiero powyżej 50-60 stopni pali bezdymnie i efektywnie.Coś w tym jest. Mnie najlepiej Camino chodził z koksem na....80oC.W styczniu.Zawsze 12 godzin trzymał. Camino-małe,niepozorne a grzeje! P.S. Jestem na etapie sklepienia szamotowego do 10-ki.Jest już zrobione--tzn.docięte. Niestety na razie pragmatyzm pomysłu własnego autorstwa=0 .Kocioł na pewno w najbliższym czasie nie będzie podłączony. Pozdrawiam właścicieli(zwłaszcza świadomych) Camino.
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Przedstawiam wszystkim Caminowcom dalszą część historii kotła Camino KWD 3.Prawdopodobnie jest to pierwotna wersja tej konstrukcji-wersja z 1929 roku.Kiedy dokładnie został po raz pierwszy wypuszczony na rynek? Nie wiem. Po II Wojnie Światowej został wiernie skopiowany i wypuszczony na rynek już w 3 wersjach członów(Camino I, II oraz Norma II) ale dalej jako . . piecokuchnia (zob. post 89). Aż do 1970r--kiedy weszło Camino KWD-K(pełne oblachowanie) i KWD Camino 3--wersja , którą mamy do dziś-bez żadnych zmian.
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Piec Do Ogrzania Domu 130 M2 + Zasobnik Cwu Ok200l
stoker odpowiedział(a) na sajmon80 temat w Instalacje CO i CWU
Witaj! Jeśli HEF 14kW to byłby tak na styk.18kW w tej sytuacji byłby lepszy.Kocioł prosty z żeliwnym rusztem i przegarniaczem.Najstarszy produkt tego producenta--można zaufać.Prosty i sprawdzony.Najstańszy. KWKD 15kW--lepszy pomysł ale droższy.Lepszy,moim zdaniem,wymiennik i w ogóle cały kocioł.Sam mu sie kiedyś bardzo dokładnie 'przyglądałem'--komora ma,bagatela,36 litrów--około 20kg wegla lub 12kg drewna.Dużo jak na taką moc.Jeden z sensowniejszych kotłów stalowych z dolnym spalaniem na rynku jeśli w ogóle nie najlepszy stalowny dolniak. Jeszcze żeliwny Viadrus U24 ,opisywany w tut.forum, jest wart przynajmniej zaznaczenia.Ale to min. 4500zł. Pozdrowienia i sensownego zakupu życzę--"zakup kotła nie jest inwestycja na rok ani 2"--zgadzam się. P.S."bez nadmuchu na miarkowniku ". No jasne! -
Cześć! Ogniwo Biecz 13kW 'mam' u wuja zatem czasami go obsługuję. Z życia wzięte: zima, -5oC, 85m2, miedź 18-15 + 65 żeberek alu (ZA MAŁO !)- w komorze przekładaniec: warstwa węgla, warstwa ćwiartek bukowych i znów węgiel a na górę czapka z 3-4 łopatek miału-->11-12h. Kupiłem z ciekawości paczkę brykietu Ruf--9kg-->na kotle 80oC-->4h. Gdybym jeszcze Właściciela namówił na palenie węgla od góry--byłoby cudownie. Kocioł solidnie wykonany, przez znanego, starego , doświadczonego producenta, w pełni kompletny z bardzo dobrze wykonanym wymiennikiem(długi obieg spalin o dużej powierzchni--> przy 70 na wyjściu kot śpi na czopuchu). Komora 28litrów (27,5 szer.x37 dł.x28 wys.-ok.18kg węgla)-i na drewno ,i na węgiel ,i na koks.Najlepiej na 'węgiel od góry'--http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego Kocioł mocniejszy niż się wielu przyszłym posiadaczom wydaje.U Wuja ewidentnie się dusi.Dobrze, że masz C.W.U.-szkoda, że tylko 80L. Za 2080zł (kocioł 1960+80zł.-miarkownik ciągu)-dostajesz ,moim zdaniem, pełnowartościowy kocioł i transport gratis. Bez komentarza. kotly.com albo fuego.pl Powodzenia.Stoker.
-
Viadrusowi przyjrzałem się dokładnie.Komora jest mała (nikt nawet nie próbował twierdzić inaczej).Mam porównanie ze swoim Camino - prawie , przynajmniej wg. ulotki , takim samym. Zastanawiam się skąd producenci biorą dane o powierzchni kotła. Camino moje ma mieć tej pow. podobno-0,9m2.OK. Poszperałem w sieci i znalazłem,że te 2 człony też mają rzekomo-0,9m2! Pytam się tylko---SKĄD!? Gdzie Pepiki kochane mają te 0,9m2 w tym kotle? Nie ma sklepienia, jakieś dławiki spalin, duże przekroje kanałów spalinowych--dla wyższych mocy-->wszystko w komin. Żebrowanie kanałów spalinowych za dużo nie da bo czopuch tuż tuż. Ten 3 członowy jest już zupełnie inny choć też ma małą komorę jak na 17,5kW. Camino to jednak inna konstrukcja mimo, że leciwa. A co do komory ( he he )--istnieje kocioł-sprzedawany obecnie u nas w bardzo przystępnej cenie (a jakże!)--którego komora jest jeszcze mniejsza od tego Viadrusika ale moc ma. . większą--15-17kW! ! ! :) Na nim nie zostawilibyście suchej nitki--z resztą nikt choć trochę myślący. Mimo, że kocioł żeliwny. Cóż. Kończą się kotły-zaczynają się 'chłyty' typu Urlich albo 'ewolucje na tematy żeliwne' w stylu EVO. Szkoda tylko zgrai ludzi, którzy wydali kasę tylko po to, żeby się nabrać na coś ,co kiedyś było symbolem niezawodności i gwarantem względnej normalności użytkowania. Cieszę się , że dotąd nie ma ani Camino ani Viadrusa-nawet tego 2 członowego--w marketach. Oby ta tendencja utrzymała się jak najdłużej. Wszystkim żeliwnym-"zdrów" i oby do przyszłego sezonu cena koksu nie poszła w górę. Gdybym w TEJ bździnce miał palić . . . tylko koks! I to gruby! ! Jak na razie posiadacz -sztuk 1- się wpisał--zawsze coś!
-
Spotkanie Tego modelu Viadrusa U22 to prawdziwa rzadkość. Przedstawiam go wszystkim zainteresowanym, którzy szukają informacji nt. tego konkretnego modelu 22-ki, a których po prostu nie ma ani wirtualnie w sieci ani fizycznie w salonach Klimosza czy u dystrybutorów (prezentują najczęściej modele od 17,5kW wzwyż) a także . . wszystkim nielicznym użytkownikom tego kotła, na których opinie czekam z niecierpliwością ;). Wnikliwego oglądania życzę. Stoker.
-
To na pewno wystarczy: http://www.allegro.pl/item952174692_piecok...d_kuchenny.html Zastanawiam się tylko nad sensownością wkładania pompy c.o. do układu 2 kaloryferów i drabinki w łazience. A grawitacja z dużym przekrojem w izolacji z roździałem górnym to błąd? + 2x15 żeberek żeliwnych--żadne aluminium.A grzejnik łazienkowy typu drabinka na grawitacji 'z góry' pójdzie. Odpada wtedy myślenie o prądzie,akumlator i rachunki a cały układ ma więcej wody i jest stabilniejszy cieplnie--choć coraz mniej ludzi dzisiaj tak robi.
-
Stalowe 10kW z podajnikiem (tylko po co?) : -http://ekotom.pl/kociol.htm - kocioł jest produkowany przez bieczowskie Ogniwo--> -http://www.ogniwobiecz.com.pl/ Z tych, które podałeś zdecydowanie Galmet. A czemu nie zwykła 10-tka zasypowe(stalowa albo żeliwna)+ dobry opał(mieszanka koksu i węgla) + dobry miarkownik ciągu i spokój na 10-12h. ? ? Połowa ceny i "0" elektroniki. A jak myslisz że do retortowego nie będziesz chodził to jesteś w błędzie. O przywiązaniu do eko-groszku nie wspominając!
-
Juzef-czy podane przez ciebie wartości są bliskie rzeczywistości? W weekend rozpaliłem swoje Camino 3/5 (w domu jestem okresowo)-było po 11-ej. Do 60-tki doszedł po 12-ej i pracował z nią koło pół godziny, po czym zadałem mu (Honeywell) 70. Połowa komory rozpalonego mocno koksu O II, godz. 13.40, na wyjściu 68-70oC i . . dostał przemysłowo-opałowego ( >40mm )-grube kęsy aż do pełna-trochę poza krawędz drzwiczek. Około 13-14kg łącznie w komorze--tyle pełna komora w 12,5kW mniej więcej mieści. O godzinie 20.20 jak zaglądałem było ponad połowę komory--parę razy ożogiem i . dalej. Wygasł koło 2 w nocy. Palił na jednym pełnym zasypie (po osiągnięciu zadanej temp.)-około 12h. Dom zimny(15-16 oC), okna nieszczelne. Po co tyle skrupulatności-pytasz się? Porównuję się z tym co napisałeś. Ogrzewanie domu(w każdy sposóB) to właściwie zbiór . . zmiennych. Mnie połowa Twojego kotła zużyła więcej paliwa na 80 metrów! ! Nie zawsze jest tak, jak sobie ludkowie w sklepach myślą, że jak wezmę mały to mniej będzie palił , albo-większy to ma dużą komorę i rzadziej będę do niego zaglądał. Dobrze palący kocioł to taki, który . . udało nam się wstrzelić w instalację , kaloryfery, zapotrzebowanie-bilans energetyczny domu, komin itd.Dochodzą do tego umiejętności,lub ich brak, 'palacza'-jakość paliwa i obsługi bierzącej kotła. A dowodem na to niech będzie powyżej napisane , że . . Camino 3/9 potrafi spalić mniej w pracy ciągłej (?) niż okresowo przepalane 3/5 o połowę mniejszej mocy. Przy paleniu koksem--jescze z własnych doświadczeń- właściwie opłaca sie odpalić kocioł we wrześniu i gasić na . . .prima aprilis-jak patrzę ile on potrzebuje energi na rozgrzanie się i wody w instalacji to jest to właściwie porównywalne z . . . jazdą dużym samochodem po mieście-od świateł do swiateł-->ruszasz-stajesz. I tak w kółko. MUSI SPALIĆ. Pocieszające jest w tym wszystkim to, że z komina--dymu brak.Totalne "0" a kocioł chodzi niezwykle stabilnie będąc jednocześnie tak samo czysty w środku jak wtedy,gdy go odbierałem z placu sklepu. Do czyszczenia używam szczotki do mycia butelek na plecionym-warkoczowatym druciku--bo w komorze i kanałach jest wyłącznie . . pył. A on ma w tym roku 40 lecie na rynku--nieprzerwanie!!! Wyobrażacie sobie? Jaki to kiedyś musiał być rarytas skoro nawet dzisiaj się sprawdza(2x na dobę do kotłowni).....kurcze! Pozdrawiam wszystkich 'zacofanych' Camichłopców ! !
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
82m2 niedocieplone + stare okna ; instalacja nowa+33-ki na ścianach. Camino 12,53kW+Honeywell. Zadane 70-realizuje bez zająknięcia. Koks O II + przemysł.-opał.>40mm na wierzch. Dostał aż po brzeg grubizny dokładnie o 13.40 przy połowie rozpalonej komory orzechem i 60 na wyjściu. W sumie 13-14kg(to co było + to co wsypałem). Zobaczymy ile będzie "trawił". Czyszczę go starą szczotką do butelek (sic!)--druciana to przerost formy nad treścią. Kocioł jest czysty i suchy--białawy nalot w kanałach spalinowych i . . popiół w popielniku-->tyle :P Ale na zadanej 70oC czopuch tak na rękę--100-110oC.Nie mało. Z komina brak czegokolwiek. "0" Przy przepalaniu 4X3ba zejść (1.drewna ułożyć i kostkę zapalną odpalić, 2.+30min.trzy łopatki orzecha. 3.+30min.znowu orzech--4-5 łopatek-->łącznie 1/3 komory. 4.+30min.kostka pod sklepienie.). Przy ciągłym 2x (ożóg->przerusztować, wybrać popiół, dosypać i rzucić okiem na sznury). Nie liczę zejść z 'własnej inicjatywy'. kazik--dobre zdjęcie :) Jaca- nie brakuje Ci mocy? Jako pierwszy z wypowaiadających się kocioł masz dobrany (wg. mnie :huh: ) na styk albo ciut za mało--ale to dobrze. Nie wiem czy nie wepnę zapasowej 10-ki do siebie bo takową posiadam zachomikowaną.Zobaczymy do ilu na "-" spadnie i ile się utrzyma. Zapowiadają -22 w nocy(nad ranem). Na niebie ani chmurki. A tak z innego narożnika : Pamiętacie o z w i e r z ą t k a c h przy takich temperaturach i takiej pokrywie śniegu, Panowie? Temat nie na to forum-wiem ale to tylko sygnał ku pamięci i swiadomości. Refleksja pozdjęciowa-pokazikowa. Pozdrawiam w już bardzo mroźny wieczór(moje klimaty ;) ). def-a co to był za kocioł co tyle samo (albo mniej) od fajnego dolnego Zębca spalał,hę?Jesteś pewien, że ta klapka za drzwiczkami wyczystki jest zamnknięta-->dźwignia po lewej stronie obudowy (u góry) w poziomie a nie w pionie?
-
Miał? Jak ktoś opanuje jego spalanie w tym kotle--może będzie zadowolony.Może. Z własnych obserwacji: kocioł nisko łapie temp.Co mam na mysli? Z tyłu kotła przy obmacywaniu w celu zobaczenia jak się w nim rozkłada temp.--ile jest na jakiej wysokości kotła--zauważyłem, że kocioł szybko grzeje wodę tzn. tuż powyżej dolnej zaślepki-miejsce bez wody-tuż nad tym miejscem, czyli właściwie na wysokości rusztu kotła ma już bardzo ciepłą wodę-prawie tak samo ciepłą jak na wyjściu.Myślałem, że jest trochę inaczej tzn. , że kocioł 'łapie' temp. trochę wyżej. Chyba sporo daje ruszt wodny i żebrowanie węwnętrzne w komorze-po bokach członów od strony paleniska--4 albo 5 skośnych radiatorów + wodny popielnik(staram się mieć go czystym,żeby odbierał ciepło--upierdliwe założenie-pracochłonne). Co do powietrza--Ludzie kochani!!Przecież koks mi przygasza się jak go nie 'ruchnę' parę razy ożogiem--bo nie ma czym oddychać-->na ruszcie się już spalił a ten powyżej nie ma się jak palić bo mu brak powietrza(tlenu) przez tego poniżej--na ruszcie! A co dopiero jak dostanie czapę u góry z miału, która go mocno izoluje i na dodatek szczelnie dość!
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
tylni człon tylko na allegro albo na lokalnym złomie(czasami cały kocioł)-w rozsądnej cenie.Nowy-386zł.Ale niektórzy lokalni dystrybutorzy maja troche taniej(poszukaj dystrybutora na stronie Dozametu najbliżej siebie). bajka tzn. dużo lepszy niż Camino?Co to za kocioł?
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
kazik Przy otwartych popielnikowych na pełnej komorze trudno zeby nie liznął góry--za ciemno było, żeby zrobić dobre zdjęcie.Tam nie ma ognia w trybie normalnej pracy. emus,kazik obydwa kotły(emus->obok biecza--b.charakterystyczne kotły-nie do pomylenia z zębcem<-) to pro-tech.Po lewej bawół a po prawej ten dolny.To samo zresztą co taurus. cornik-chłopie napisz coś o tym kotle-bo to rodzynek-świerzynek. Jaką pow. grzejesz, na jakich kaloryferach, na pompie czy grawitacji no i ile trzyma na pełnym zasypie. Ile to to ma opłomek u góry--jedną tylko? Nad paleniskiem krótka półka od pleców kotła występuje? Tak jak w modelu 21kW(na prospekcie Zębca) : http://www.fuego.pl/download/kwp_przekroj.jpg ?
- 18 odpowiedzi
-
- 18 odpowiedzi
-
A no widzisz zapom n . . . To jest 13ka. Niepozorna niebieska skrzynka.Był to jedyny konkurent do mojej kotłowni.Dopóki nie zobaczyłem Camino. Się zaczyna . . he he he. Konstal to miarkownik.Już nie działa.Po 2 sezonach. Najlepsze, źe ten kocioł obecnie można kupić za 1940zł.Dowóz gratis.No ludzie wolą marketowe produkty. Brakuje mi tylko tej świadomości, że to 6ka.Bo jest z piątki.Czas pokaże ile pochodzi. Co do drewna to przedwczoraj puściłem z dymem w Camino z 4-5kg 2letniej topoli (paskudne drewno).Starczyło na godzinę(dochodził do 60ki)--piszę odnośnie tapetowania wymiennika.Nic nie było-szybko,czysto,sucho choć trochę dziwny(specyficzny) zapach--lekko kwaśnawy. Następnym razem chcę go zarzucić na ful 3 letnia buczyną i zapalę od góry--sam jestem ciekaw jak będzie szedł.Tylko wchodzi mało-->5-6kg a koksu 14. Jest różnica. Dziwię się, że ludzie mają takie fajne kotły(wiem-dla nich to tylko kawalek blachy) i tak psiarsko je traktują--a potem narzekają na czym świat stoi.Pusta gadka. KWP 21 bardzo fajny--widziałem.Ale w tej mocy wolałbym Galmeta 22(też widziałem)--a tak na prawdę to kwkd 22. Ale JA bym palił w nich mieszanką węglowo-koksową. Wracając na koniec do Becza(węgierski zbój-stąd wg. legendy nazwa miasta)--Wuj pali tylko węglem-O II.To co mnie ciekawi to praktycznie brak dymu z komina. Wylatuje z niego coś w stylu lekko szarej smużki-nic więcej-na odległość metr od czapy komina--potem to COŚ znika w powietrzu. Tak wygląda dym z palącego, zasypanego kotła.Przy brykiecie RUF biały dym-sporo. Następną razą wezmę ze sobą trochę koksu--bo sam jestem ciekaw czy pójdzie na mieszance i jak pójdzie. Napiszę. Na koniec zagadka 'zębopochodna'.Bez podpowiedzi.Na razie.Cześć.
- 18 odpowiedzi
-
S6WC chodzi w Rodzinie od 2 zim. Mam zatem mozność go trochę posprawdzać i popytać Wujka jak chodzi, ile pali itp. itd. Ogrzewa 110m2 , grzejniki aluminiowe(70żeberek).Kocioł jest za mocny-powrót ma temp. bardzo zbliżoną do wyjścia-klapka w popielniku praktycznie uchylona przez Konstal-Olsztyn na 2-3mm. Przy poprzedniej wizycie: na kotle 70oC.Po prawie całkowitym wypaleniu węgla na resztę żaru wrzuciłem całą paczkę Rufa z Casto-9kg.Paliło się 4h ale podbił w tym czasie temp. do 85 i miarkownik nie za bardzo umiał to wyhamować(sakramencko mało wody na obwodzie).Wieczorem dostał--węglarkę węgla O II-jakieś 10kg+2-3 połówki grubizny bukowej a na to jeszcze ze 2-3 łopatki miału i poszliśmy spać--koło 1 w nocy. O 10 rano był żar w kotle-dosypałem i . .tyle.Paliło się dalej. Dwa tyg. temu--Konstal odmówił posłuszeństwa,kocioł na 48-50 oC z obawy przed rozbujaniem(mało wody),regulacja śrubką. Podotykałem rury od czopucha-bezpośrednio za nim--kładziesz rękę i...trzymasz--na czuja 45-50oC. Z własnych obserwacji kocioł wdzięczny do grzania i mocny--szkoda go przeszacowywać bo podane przez producenta 110-130 grzeje spokojnie.Komora duża i regularna-prostokąt.Wymiennik typowy-bieczowski-profile owalne-łatwe do czyszczenia i łącznie chyba mają sporą powierzchnie--czopuch jest letni.Górna kanały nad profilami to prostokąty--2 razy szczotką i posprzątane. Pogrzebacz działa. No fajny kocioł.Moje camino trochę mocniej rozgrzewa czopuch od Biecza. Zębca znam ze sklepów--kontaktu w kotłowni nie miałem. Widziałem ostatnio kocioł Galmeta--10kW z żeliwnym rusztem--chyba jeszcze lepiej zrobiony od biecza(brak tylko przegarniacza)-to co producent podaje na rysunku nie dotyczy tylko modeli o większej mocy ale również upchnięto w . . .10-ce!!Serio.Chociaż nie każdy chce coś w stylu --'góra-dół". Jak na taki mały kocioł to moim zdaniem najlepiej wewnętrznie zrobiona 10ka stalowa, jaką widziałem. Ciekaw jestem bebechów KWP 15kW. Pozdrawiam.
- 18 odpowiedzi
-
Zdumiewające jest to, że taki kocioł C.O. ( w gruncie rzeczy kawałek blachy/żeliwa i deko wełny+ocipina jakiejś farby-->czyli nic. Marność nad marnościami) może być dla KOGOŚ (to musi być KTOŚ) takim poligonem spostrzeżeń,przemyśleń,wniosków i wnikliwości.Ciesz się tym bo . . masz na to JESZCZE czas. Jak Kobieta zaciąży to też będziesz miał kocioł-piętro wyżej. Ale ja to rozumiem--cieszyłem się jak znalazłem swojego 'staruszka' ( Dziadziuś Camino->Strasznie stara polska konstrukcja-w tym roku 40 lecie na rynku ). Jak zejdziesz przy -15oC do 15 kg/dobę to odłaczam swoje Camino, ładuję na jakiegoś DHL-a i dostajesz go na sezon.Na mój koszt. Nikt,nawet ja-żeliwozboczony-nie rozpracuje go tak jak Ty.O spalaniu nie mówiąc. Pozdrawiam z Loży Pozytywnie Zakręconych/wydz. Kotłów c.o. minionych/spec. żeliwne.
-
Witam-przeczytałem Twoje posty dość uważnie-kotły żeliwne poprostu lubię. Wiatrak--proponuję metodą "śrubokręt i porządny but na nodze(najlepiej ze stahlkapą)"-odkręcić i wykopać w 3D....i zaopatrzyć się w miarkownik ciągu.To jest metoda droższa. Tańsza-kupić na składzie opału ze 2 worki koksu ALBO brykietu węgla kamiennego i bez użycia wiatraka oraz poprzez regulowanie klapką w drzwiczkach popielnikowych-jeśli tam nie ma śrubki to podłóż tam jakieś drewienko,grubszą śrubkę itp.-->rozpalić porządnie kocioł przy użyciu naturalnego ciągu(przy takim kominie zakładam, że takowy występuje). Wyczyść kocioł przed napaleniem w nim koksem--wyeliminuj w ten sposób ew. straty w odbiorze ciepła. Jeśli to nie da rady--to z najprostszych rzeczy - nie wiem co jeszcze mógłbym Ci poradzić. Za duża moc łaczna kaloryferów? Na razie: Czysty kocioł i dobre paliwo+naturalny ciąg a nie jakieś dmuchanie w komin. Czy to jest główny podejrzany?Jak nie to poślij fotkę-ale myślę, że to ten. Weź pod uwagę, że dom jest niedocieplony-straty ciepła!!
-
Cichewicz Kocioł Paliwo Stałe - Pow. Ogrzewana 65m2
stoker odpowiedział(a) na snake temat w Kotły zasypowe
Nawet 7cm styropianu starczy i da wymierne korzyści a co dopiero 10 cm czy więcej. Ja to widzę następująco--pokój 15m2 i ile? --Zakładam, że będziesz użytkował kocioł zdrowo-60 i więcej na kotle. 10 żeberek żeliwnych na 15m2-co da łącznie ok. 45 żeberek (w całym domu) x 125W/żeb.=5,6kW przy 90oC.Zostaje przy 90oC 2,4kW do zagospodarowania. To takie wstępne liczenie ale myśle, że nie z sufitu-->mimo, że "grube" to dość rozsądne. Większa ilość na ścianach=energia z kotła w chałupę(która ma być,jeśli zrozumiałem wlaściwie, i docieplona i z nowych materiałów zbudowana) i można nie wysiedzieć w niej=wietrzenie(ucieczka na dwór) lub schodzenie na kotle do 45oC--smołowanie wymiennika(izolowanie od wody) i cieplo w komin=na dwór. 1250W/15m2=83w/m2 i jest to (moim zdaniem--pamiętaj!) dla takiego domu zapas wystarczający. Kaloryfer aluminiowy i stalowy nie ma praktycznie pojemności cieplnej i mało wody w sobie(ALU--ok.0,4l/żeberko; żeliwny-0.8-1,3l./żeb.--czyli przynajmniej 2xtyle i . pojemność cieplna żeliwa=stabilne oddawanie i cieplejszy powrót.Ale to też moim zdaniem. Duże CWU będzie się nagrzewać dłużej przy pierwszym rozpalaniu w sezonie i po dłuższym postoju--np. wyjazd na ferie na 2 tyg.Ale,nawet jeśli palić będziesz tylko wieczorami-na noc,po pracy, to taki baniak-izolowany-ma w sobie 140l wody z poprzedniego dnia-nawet jeśli rano i po pracy jej trochę zużyliście.Daje to ciepły powrót do kotła w trakcie rozpalania a po kilku godzinach-gdy temp w CWU wyrówna się z zadaną na kotle(np. 60oC) to baniak już nie odbiera ciepła--woda na zasilaniu do CWU płynie ale i wypływa powrotem z baniaka z praktycznie taką samą temp.(temp wody w CWU jest równa temp. wody co z kotła-jasne to jest?) mieszając się z wodą powrotną z kaloryferów--podnosząc w ten sposób temp. powrotu. Kotły 5-6kW--jest ich dużo-większość to Pleszew ale i Zębiec robi 6kW.Wybrany przez Ciebie jest jednak większy pod względem wodnym, z grubszej blachy, ma dosć dużą komorę zasypową(pisałeś coś o drewnie-a wtedy to istotne) i jest dość solidnie oraz estetycznie wykonany. Rozsądnego dobrania kaloryferów,CWU(pojemnośći--raczej idż w górę niż w dół-->latem,po zamknięciu wyjścia na grzejniki masz wodę z 3-4 klocków drewna nagrzaną na 3-5dni-w zależności od jej zużycia) i średnicy rur-bo kocioł już chyba wybrany :huh: Powodzenia P.S.--Jasne, że lepiej w domu niż w bloku.Nawet 65m2!! -
Cichewicz Kocioł Paliwo Stałe - Pow. Ogrzewana 65m2
stoker odpowiedział(a) na snake temat w Kotły zasypowe
Wężu-dom nieduży i dobrze docieplony. Z proponowanych kotłów zdecydowanie 1 pozycja ALE 8-ka to i tak sporo.Sporo będzie zależeć od tego co będzie na ścianach-kaloryferów mało i wody w nich również.Żeliwne byłyby najodpowiedniejsze i . . grawitacja(ale weź proszę pod uwagę, że to jest moje zdanie.Poprostu nie kombinowałbym w takim niedużym domu z pompami,4 drogówką itd.Poszedłbym w prostotę i "użytkowośc".).Zrobisz po swojemu- i tak . . będzie najlepiej.CWU 140l przy 8kW.Serio. Pomyśl jeszcze o jednym prostym kotle od starego polskiego producenta-Ogniwo 8kW. Tu jest chyba najtańszy: http://kotly.com/index.php?cPath=36&to...67a955e13411439 Ogniwo jest z 5ki(blacha 5mm grubości.Ma przegarniacz) A Defro ściągnąłeś chyba stąd,tak? I dobrze http://www.fuego.pl/go/_category/?idc=4_8&...5978&page=1 Ten z 6mm i nie ma przegarniacza. Przegarniacz to urządzenie z wajchą z boku kotła służące do przerusztowania żaru i popiołu z rusztu bez otwierania kotła--w defro będziesz to robił pogrzebaczem. Żaden nadmuch przy takiej małej komorze--wydmucha wszystko w komin a przy drewnie to już w ogóle.Miarkownik 1/3 tej ceny i dużo lepszy w praktyce--i nie jest zależny od prądu a nadmuch i sterownik jest.Pompa w układzie też jest zależna od prądu--grawitacja nie. Defro ma najbardziej regularną i największą komorę z przedstawionych tutaj kotłów--jeśli paliwem ma być--węgiel -drewno--to Defro.(wg. mnie).SAS ma krótki obieg spalin,Biecz też(chociaż fajny ten wymiennik)i z 5ki,Per Eko-mniejsza komora i z 5_ki--konstrukcyjnie najbliższy Defro a o Cichym zapomnij--siedział byś w kotłowni--widziałem kocioł i jego budowę--daj sobie spokój.Też z 5ki. Piecokuchnia też fajny pomysł--ale Ty od początku piszesz o kotle.Powodzenia i przemyślanych decyzji. -
Fajnie Przemek,że trafiłeś-mimo, że przez przypadek.Pierwsza osoba, która używa mój ulubiony model tego kotła. Oczekuj gradu pytań z mojej strony albo . . czmychaj stąd póki czas. :huh: . Rozumiem,że drewno wychodzi najtaniej.Ale tak jak napisałeś--duże zużycie opału to . . Teściowie--bez miarkownika-->bez sensu(starych drzew się nie przesadza). Ile tam jest żeberek w instalacji(żeliwo?)?Ile kg drewna wchodzi do kotła?Mnie-odpowiednio dociętych kawałków bukowych-2 lata suszenie-weszło,tak z ciekawości,-->4kg--do krawędzi zasypu. Strasznie strasznie fajny kocioł(dla mnie)-ALE-ja mam zamiar używać go(bliżej nieokreślony czas przyszły) wyłącznie na koksie. Możliwe, że za jakiś czas będzie musiał ogrzewać(wyłącznie na grawitacji i z żeliwem na ścianach) 110-120m2 o CWU nie wspominając. I .. . .da radę.Będzie musiał. Pozdrowienia.
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)