Czytam tutaj posty i na forum Muratora jak by tu usprawnić spalanie w moim kotle.Powoli coś tam poprzerabiałem ale do końca jeszcze daleko.Miałem nieszczęsny kocioł górno-dolnego spalania tak przynajmniej jest określany i po małych modyfikacjach przerobiłem go na dolniaka.Wstawiłem metalową przegrodę na wymiennikiem,na rusztach za nim zamontowałem dwa kątowniki doprowadzające powietrze wtórne.W drzwiczkach zasypowych zamontowałem klapkę uchylną powietrza pierwotnego,do niej mozna podłączyć miarkownik spalania.Chcę jeszcze wstawić płytki szmotowe w palenisko ale niestety tylko po bokach bo z tyłu jest trochę mały prześwit między wymiennikami-5,5cm.odległość wymiennika od rusztu 14 cm,szerokość 32cm.Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to prosze radę.Zdjęcia moze nie najlepszej jakośći ale cos tam widać.Dodam że górna przegroda jest podczas załadunku odsuwana i nie ma kłębów dymu w kotłowni.