Idzie misjonarz przez sawannę, spotyka lwa. Pada na kolana i woła; Panie Boże, spraw by istota którą spotkałem okazała chrześcijaskie uczucia. Na to lew przyklęka i mówi; Panie Boże, pobłogosław ten dar, który zaraz spożywał będę.
Oni nie rozumieją nazywania wyziębionego do 20 st domu "wygrzanym", tak jak nie rozumieją noszenia skarpetek do sandałów by zamaskować zaniedbane stopy "bo mnie ocierają" i jazdy na łysych oponach "bo lubię driftować".
Jak ktoś mi mówi, że ma w domu 20stC i tam mieszka to nie śmieję się z niego, bo mama uczyła mnie szacunku dla ludzi nieszczęśliwych i upośledzonych umysłowo.
Kumplowi w zeszłym roku odcięli prąd, bo zapomniał o rachunkach. Za dwa dni dzwoni i mówi: stary, bajka, wieczór w domu, gry i zabawy z dziećmi, wspólna kolacja, dzieci spać, my z żoną do sypialni, TV nie przeszkadza..., chyba raz na miesiąc sam będę wykręcał korki... :rolleyes:
Środek nocy, dzwoni telefon. Zaspany właściciel podnosi słuchawkę. -czy to numer 22 22 22 ? -nie, 222 222. -o to pomyłka, przepraszam że pana obudziłem. -nie szkodzi i tak musiałem wstać bo dzwonił telefon...
Ale rur nie ma wszędzie i długo nie będzie. Próbuję uzmysłowić właścicielom niewielkich, dobrze ocieplonych domów, że węgiel to nie jedyna alternatywa w przypadku braku gazociągu. NIe dla wszystkich koszty netto to jedyne kryterium wyboru paliwa.
Dlaczego dyskusja dotyczy tylko GZ-50, a wszystkie wzmianki o propanie są ignorowane lub ośmieszane? Panowie ,więcej elastyczności!!! Obecnie nawet sławety Gaspol oferuje propan po 1 PLN za litr netto[przy własnym zbiorniku]. Przypominam, lub uświadamiam, że kaloryczność propanu jest ok. 3x większa niż gz-50
Plusik za głos rozsądku, bo za chwilę ktoś zażąda automatycznej łopaty, która będzie w jedną stronę wrzucała węgiel, a w drodze powrotnej wybierała popiół.