Nie. Klient kupił kocioł i oczywiste jest ze ma ten kocioł działać bezproblemowo i w domu ma on mieć ciepło. Najważniejsze aby klient nie czuł się pozostawiony w lesie bez pomocy. Można gadać o zgłoszeniach procedurach i oczekiwaniu na rozpatrzenie. Na papiery dokumenty i inne bzdety. To sa sprawy formalne które można załatwić zawsze. W końcu klient nie jest anonimowy. Wiadomo komu sprzedano kocioł. Jakiś trudno mi sobie wyobrazić ze można tyle czasu czekać na pomoc. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk