Speedo

już zareagowali, carbon R 49,98 worek 20kg to 2500 za tonę, w zasadzie jakby przymroziło a w piewnicy pustka to można wrzucić parę worów na wózeczek bo jak był kilka dni temu po 65 to nieeeeee 😉

ja psioczę tylko troszkę a to tylko dlatego, że kupując od lat wielu i to głównie przez internet posiadam pewną skalę porównawczą - przedostatnio jak kupowałem zasypowca to chudziutki malutki chłopaczek (chyba GLS) zjechał ze mną z tym kotłem na paleciaku po pochylni pod same drzwi piwnicy, przez 2 progi, zakręty itp, o jeżdżeniu autem po nieutwardzonym podwórku nawet nie wspomnę, zrewanżowałem się jakoś finansowo o ile pamiętam - a poczciarz pod bramę i ani kroku dalej 😉 nauczony doświadczeniem obecnego kotła nie kupowałem już "na allegro" tylko od instalatora/przedstawiciela producenta z gwarancją wniesienia do piwnicy... Któraś firma sprzedaje ekogroszek z wysyłką jas fbg - wszyscy tam strasznie psioczą na tego kuriera, u mnie był ze dwa razy, no złoty człowiek, wypakował niby na ulicy bo wjazd niepewny ale potem dymał z tym paleciakiem we wskazane miejsce bez żadnego grożenia siekierą czy coś 😉 i to miał tylko takiego ręcznego, nie elepstrycznego jak poczciarz, który tylko pod bramę i ani kroku dalej 😉 Ja sam kurierowi łapówek proponował nie będę, on mi na ulicy a ja dziękujędowidzenia, bez szantażu, gróźb czy przekupstwa, jakby był miły i podjął trud wypakowania gdzieś bliżej to pieniążek jakiś bez wątpienia by się znalazł, ale on pewnie już nauczony, że nie zawsze się znajduje, tylko się namanewruje a na koniec w zamian jakieś burczenie że paleta krzywa otrzyma... Życie

podwykonawca, pare lat temu jak kupowałem miał w workach to mi przywozili właśnie podwykonawcy różnymi takimi rozpadającymi się złomami z których lał się olej i w ogóle tego nie gaslili, bo potem już by nie odpaliło, złoci ludzie, ci to wjeżdżali wszędzie, węgiel miałem 50cm od okienka 😉 teraz poczta obkupiła się we własne pojazdy i zatrudniają kierowców, no ci są odpowiedzialni finansowo za powierzony sprzęt i żadne osdstępstwa od bezpiecznych zasad nawet na milimetr nie wchodzą w rachubę...

ja to bym najbardziej chciał, żeby mi przywieźli 1 tonę zwykłym busem, zaparkowali pod okienkiem i dali 15m na rozładunek 😉 a najlepiej, żeby mi zasztaplowali na mojego pikapa na bazie 😉 niestety, poczta polska pod tym względem jest całkiem nieelastyczna... żadnych ugód nie zawiera, ma być pod bramą wywalone i już 😉

2x po 1 palecie? 😉 Nie ma busów z windą do 3,5T bo sama winda ile waży, jaką to by miało ładowność, 300kg?

pewnie nie mają takiego z windą samowyładowczą, strasznie się pienisz na te 50m na taczce, na pocieszenie powiem, że mi przywożą tym z Twojego drugiego zdjęcia i wywalają na drodze 50m od domu bo dojazd nieutwardzony, ja to biorę na klatę bo co zrobię, kostki nie wyłożę przecież na przyjazd Pana Kuriera, dlatego nie lubię sklepu PGG no ale co robić, albo z marketu 30 za worek i sobie podjadę pod okienko albo PGG i 50m taczkowania 😉 dziś było nawet fajnie bo twardo i zamarzło a i tak wylądowało na drodze... Worki fakt, pieklorz tylko jeden mam dziurawy od gwozdzia wystajacego z palety, nakleiłem srebrną taśmę na dziurkę i OK Karlik 2 mi pękły przy spuszczaniu po zjeżdżalni do piwnicy i to tak fest, na pół wzdłuż, aha paleta była jakaś solidnejsza, grubsza deska i nie rozwalona jak ostatnio

a na drugi dzień Twój kot wisi zdechły na płocie, sam ostatnio takiego sąsiadowi zakopywałem, pewnie też "dzwonił gdzie trzeba" 😉

dzisiaj dotarł Karlik zakupiony 22.12, nie otwierałem ale przez worki widać, że mokry, nie to co Pieklorz który był suchutki 🙂 Co ciekawe wysłali go 5.01, (dziś 7.01 niezły czas dostawy biorąc pod uwagę, że 6.01 święto 😉 ) i na workach jest drukowana data - 05.01 - czyli to co zjeżdża z taśmy od razu idzie do ludzi, żadnych lagów w magazynach 🙂

jakaś ustawa to z nich wydusza czy co? najpierw tauron i ekosobieski teraz pgg i karolinka... ekotauron drozszy o 5 dych na palecie, może tu będzie podobnie

czyli byles w koszyk/kasa? to przepadlo

a jeszcze calkiem niedawno zycie toczylo sie wokol tematu "polecany i odradzany ekogroszek" i jak sie czasy zmienily, teraz jest jedyny ekogroszek z pgg i jak go zdobyc??? oto jest pytanie, a czy mokry czy jak sie pali to juz sprawy trzeciorzedne 😅

https://www.pepper.pl/promocje/ekogroszek-kamienny-black-power-24-25-mj-20-kg-obi-radzyminska-odbior-osobisty-484129 już jakiś szpenio przewinął patent na peppera, teraz już nikt nic nie kupi, wieczny lag i czerwone rubryki 😉 niezamykanie na noc nie pomaga, rano jesteś w koszyku, sprawdzone ok, kończę kawę i idę wrzucać pieklorza do piewnicy 🙂

zakład produkcji ekopaliwa to ma jakieś lagi, karlik kupiony, dzien po pieklorz, pieklorz juz u mnie pod domem a po karliku ani widu ani dychu 😉 co do tych blokad to wczesniej sa linki do 3 artykulow na ten temat i tylko w jednym z nich napisali, ze oni chca blokowac tory DO ELEKTROWNI bo elektrownie czesza sobie za prad miliony i nie chca sie podzielic

skomplikowane - to zależy, dla mojej matki czy ojca w wieku ~80 to zapewne nierealne, dla mnie łatwiejsze a dla moich dzieci co się zmagają z ruskimi botami na ali, shopee czy nawet allegro smart okazje to śmisznie proste 😉 jak ktoś już pisał tutaj - dla osób, które nie mogą sobie poradzić to są lokalne składy albo castoramy za 1500, tam żadna szybkość czy umiejętności nie są wymagane, jak się chce mieć za 900 to trzeba niestety trochę się nagimnastykować...

czy Ci się uda to nie można zagwarantować, bo nie wiemy jak szybkie masz palce 😉 ale tak, w koszyku jutro nadal będzie i możesz dalej próbować, 33% roboty za Tobą, następny etap to kasa a potem wielki finał 🙂

hm, mam w koszyczku małe conieco, może trzeba świnkę rozbić i zapasy robić...

wcześniej jeszcze była animowana 😉 fotoszop pewnie, "a" zgaduję zaczerpnięte z Karlika?

a za cenę jednego worka można kupić sweter z lupeksu 😉 u mnie 20kg/doba

uff dobrze, że zdążyłem przed świętami z zakupem bo teraz widzę destylatory rozpropagowane na maxa masakrują tą stronę, przed 15stą to nawet nie sprawdzisz co z zamówienem 😉 za to po 15stej chodzi jak złoto 😆

Ok, sugerując się tym i pokrewnymi tematami przeczytałem cały internet i wykupiłem wszystkie APC w niskich cenach, teraz cały dom mam pod zasilaniem awaryjnym 😉 Jakby ktoś chciał nie tracić milionów monet to garść porad: trop kolegi sambor, żeby pójść w APC jest dobry, te sinuspro i inne odpady toksyczne oferowane przez volt polska, volton itp to pieniądze wyrzucone do kibla, nie sugerujcie się gwarancją itp. odpiszą Wam że sprzęt jest ok tylko macie w sieci wyższe harmoniczne przez fotowoltanikę i piszcie se zażalenia do elektrowni a nie do nich dowidzenia i sprzęcik stoi na półce i się kurzy bo jest nieużywalny i nienaprawialny 😉 Co do APC - to co pisze kolega sambor o sinusoidzie to nie do końca tak jest, trzeba za każdym razem speckę na stronie APC czytać (jak kolega Zwyczajny) i jak jest napisane "sinusoida aproksymowana schodkowo" to teoretycznie jest schodkowo a w praktyce jest to zwykły prostokąt, w najlepszym wypadku trapez. To APC ze zdjęcia to było pierwsze jakie kupiłem - SC1000I, dałem 120 pln na allegro z dobrymi, oryginalnymi bateriami i po tyle one chodzą, te 500 to jakieś chore ceny. Ale chciałem na 1 akumulator i kupiłem SC620I - żeby sobie kable wyprowadzić na zewnątrz i dać 80Ah samochodowe jak miałem w SinusPRO świętej pamięci. No to miałem już dwa (no w sumie trzy bo kupiłem jeszcze SMT750I ale żal mi się zrobiło tego wyświetlacza LED do czarnej kotłowni i wylądował pod biurkiem 😉 ) i pewnego dnia postanowiłem przeprowadzić testy, na ile ten akumulatorek fabryczny starcza. Co się okazało - podajnik chodzi, pompy chodzą, sterownik chodzi ale wentylator stoi i buczy i w piecu gaśnie 😕 Wtedy właśnie przeczytałem cały internet i okazało się, że zasilacze Smart APC robi w dwóch liniach - budżetowej i profesjonalnej, te wszystkie zaczynające się na SC... to budżety - są tanie w zakupie i łatwo się na nie połaszczyć ale... do kotłowni się nie nadadzą, brak sinusa. Do kotłowni bierzemy te droższe niestety - SUA... SMT... SMA... SMX... Zalety - pełen sinus, wady: nie ma na jeden akumulator i cena - takiego SC... wyrwiemy bez problemu za max 150pln, te z sinusem startują tak pod 400. Kolejna podpowiedź - zakupując używkę KONIECZNIE żeby były aku w komplecie, nawet zapadnięte ale żeby były, bo jak jest napisane bez aku to one często mają jakąś fikuśną złączkę do podpięcia pod pudło i jak tego nie ma to nie dokupicie i trzeba będzie coś urzeźbiać, wyjątek stanowią zasilacze SUA1000 i SMT1000 gdzie aku są na wsuwki i bieguny plusminus też są połączone na wsuwki z bezpiecznikiem 60A po środku. Wszelkie inne z obserwacji mają fikuśne złaczki, ten ze zdjęcia kolegi to w wersji rack do szafy to w ogóle kosmos, tam akumulatory stoją jeden na drugim a ten drugi jest do góry kołami i połaczone są ze sobą takim łożem z którego wychodzi kabel z fikuśną wtyczką, dostać coś takiego w używce to unreal tournament. Reasumując moje boje z APC - po "dowiedzeniu się", które mają pełny sinus i jakie to ma znaczenie kupiłem SUA1000I i postawiłem w kotłowni (z racji opisanych wyżej wsuwek), kolejnym etapem miały być 2 żele po 100Ah no ale pojawił się problem w postaci chłodzenia. Były porady specjalistów "daj w środek wiatrak na stałe na 24V i po temacie" no ale po co mi taki zdrutowany szumofon w PROFESJONALNEJ 😉 kotłowni? Więc zakup zasilacza APC numer 5 - SUA1500I - ten ma fabryczny wiatrak, fikuśna złączka ale jak już ją masz to aku przykręcane na śruby także do przeróbki wystarczy dać oczka i skręcić, pewien Miły Pan z OLX opędzlował mi to cudo za 450pln z akumulatorami sprawnymi, przyszło wyglądające idealnie, prawie-jak-nowe i sobie teraz stoi w kotłowni. Z racji zakupu 5 zasilaczy budżet na tę inwestycję trochę się skończył, więc nie kupiłem tych żeli po 100Ah (zwłaszcza, że ostatnio zdrożały z 500 pod 700, ciekawe) i APC chodzi na tych wbudowanych, próbowałem zmierzyć na ile to starczy i puściłem go bez prądu - wentylator, podajnik, 3 pompy obiegowe, 1 cyrkulacyjna, sterownik i moduł internetowy. Czekałem półtorej godziny i diody pokazywały, że jest jeszcze pół baterii to znudziło mi się, wpiąłem z powrotem w kontakt i poszedłem do domu. Także jak ktoś nie chce jak ja zostać "władcą zasilaczy" to do kotłowni SUA1500I - wiatrak pod rozbudowę, pełen sinus, sensowna moc, brak zbędnego LED, łatwość przedłużenia kabli (przy posiadaniu fikuśnej złaczki), złącza do obsługi przez DB9, usb, slot na kartę lan do zarządzania itd itp A jak mi ktoś nie wierzy, zawsze może zacząć tworzyć własną kolekcję 😉

itam konkurencja, kupił za czasów worków 25kg i ich szantażował do teraz "oddawajcie hajs + 5t gratisss bo opublikuję na jutube" no nie ugięli się to opublikował 😉 ja takie kawałki mam prawie w każdym worku z castoramy i nie robię z tego zagadnienia (dopóki ślimak kruszy, jak mi pęknie zawleczka to pewnie mi rura zmięknie i polecę kręcić filmy/aferę 😉 )

pewnie tak, sam jakbym zobaczył, że sąsiad sprzedaje na olx po 1100 to zaraz bym jechał z taczką bo kontakty z kurierem poczty polskiej grożą silnym rozstrojem nerwowym i kosztownym leczeniem, więc te 170pln to drobne 😉 pisząc o uczciwości myślałem raczej o tym, że kupując i zaznaczając "do gospodarstwa domowego" i goniąc potem na olx no nie jesteśmy do końca uczciwi - ani wobec kupujących ani wobec składów, które zapłaciły akcyzę, podatek, kupiły koparkę i stara z demobilu oraz zatrudniły ciecia i 3 placowych a finalnie i tak są uważani za złodzieji a kolesie z olx za biznesmenów 😉 jest w tym sens, ale nie no, przecież się nie narzucają nahalnie z tymi reklamami, no wcale a wcale 😉

chodziło mi o uczciwych, którzy chcą ogrzać rodzinę na święta i żeby zostało jeszcze na np opłatek 😉 a nie o "uczciwych" co trudnią się "uczciwą" pracą (tzw biznesmeni) co kupują po 930 na pgg i <1100 na olx, ja paląc obecnie carbonem r z castoramy, który jest po 28,98 za worek zaoszczędziłem (głównie dzięki poradom na Forum) 519 kupując karlika i 504 kupując pieklorza, czyli razem 1023 złote, można za taką kwotę kupić coś dziecku na święta? pewnie tak, może nawet dwójce lub trójce... a sposoby z clickerami-monitorami są opisane tutaj, na tym Forum, co jest niewątpliwą zaletą dla części jego użytkowników, bo siedzieć dzień cały i wciskać F5 to każdy umie, nawet bez forum.info-ogrzewanie.pl 😉

Ja byłem na ostatnim etapie wczoraj i pięknie działało, klikałeś "zapłać" i pisało, że nie ma towaru, zostawiłem kompa włączonego na noc, żeby mi ta strona /koszyk/kasa nie przepadła i dupa, rano po kliknięciu "zapłać" cofnęło do koszyka, ale zdążyłem obrobić na szczęście bo już jestem tym zmęczony - w urlopie zrywać się o szóstej... dramat 🙂 Ciężkie to życie palacza, albo łazisz co chwilę dokładać do pieca albo zainwestujesz w podajnik i polujesz przy kompie na wungiel 😉

Tak, dzisiaj, w zasadzie miałem wstać polować po 6stej ale żonie auto nie odpaliło i musiałem ją odwieźć do roboty, wróciłem 7:30 jakoś i zacząłem polowanie, 7:57 rzucili pieklorza 🙂