Prawda z glowicami termostatycznymi leży po środku. Wymysl sobie jeden grzejnik (np. w łazience) na którym nie zamontujesz zaworu termostat. (Dla bezpieczenstwa przed zagotowaniem wody w ukladzie). Kotła nie musisz brać od Pana instalatora.
Trzymaj sie ściśle tego co koledzy wyzej piszą a bedziesz zadowolony. Trzymaj się twardo swoich wytycznych a instalator niech robi jak mu karzesz i nie mądrzy się.
No to ja polecę settlans ze względu na podejscie do klienta firmy defro. Tylko settlansa bierz z kierownicą powietrza wtórnego i pal od góry.
Pozdrawiam
Mało jeszcze kolego wiesz. W prawidlowo rozpalonym kotle gs pali się tylko cienka wierzchnia warstwa węgla.Nie do końca jest prawdą że kocioł ds jest bardziej ekonomiczny.
Musisz się zastanowić co potrzebujesz. Dłuższą stalopalnosc uzyskasz w kotle gs, za to w ds-ie można dokładać bez wygaszania za to stalopalnosc sporo mniejsza.
Można. Wystarczy zastosować zawór 3d (komfortowo by było jakby ów zawór sterowany był pogodowo).
Zawory termostatyczne w niektórych pomieszczeniach mogą pomóc regulować temperaturę w zależności od potrzeb ale nie we wszystkich.
Wszystko da się wykonać.
Idealem by było gdybyś tak dobral obroty dmuchawy aby kocioł w ogóle nie wchodził w podtrzymanie. Przedmuchy są nie potrzebne (napisalem w jakim celu się je stosuje) podbijają niepotrzebnie temperature w podtrzymaniu.
Jakiś tam GS jest ale to konstrukcja jak wszystkie. Wprowadzenie KPW zmiana wymiennika na wzór defro GS, zrobienie wąskiego i wysokiego zasypu. Jest co poprawiać.