Zależy jaki masz sterownik. Firmowy sterownik do kotła (np. RC310) powinien tak wysterować kotłem, żeby pracował z mocą minimalną, ale bez wyłączania (chyba,że już nie da rady zejść niżej z mocą i musi się wyłączyć na jakiś czas). Z tego co napisałeś, to masz dołożony jakiś prosty sterownik on-off do kotła.
Mi się podoba wersja z zaworem i pompą w rozdzielaczu. Tylko dochodzi konieczność dociągnięcia 3 kabli (zasilanie, sterowanie zaworu, odczyt temperatury po zmieszaniu). Ja bym tego nie zmieniał z lenistwa.
W zależności co jest potrzebne.
Pewnie koło 70-80kW, można też zapytać producenta wymiennika.
A czemu tak miałoby być?
Skoro nie ma możliwości zamknięcia układu, to co zaproponujesz?