fox2084

Chciałbym żeby to wszystko było takie proste jak piszesz:( Ale tez sie tak zastanawiam moze ja za któtko czekam az zrobi się ciepła, zazwyczaj jak włączam pompę to woda w płaszczu ma około 35 stopni, a ta rura na dole czuć ze robi sie delikatnie ciepła na okolo 20stopni, moze powinieniem poczekać dłużej? Boje sie tylko ze albo woda się zagotuje lub wszytko ucieknie do zbiornika wyr.

Nikt nie ma już żadnego pomysłu ? Moze cos mógłbym zrobic zeby woda sama do tej pompy docerała?

to by nie było może złe, tylko np na cała noc zostawić pompę włączona, to już chyba lepiej nagrzać wodę w płaszczu, isc ja włączyć nastawić temperaturę 35 minimalna i mieć tak mi się wydaje bezpieczna i spokojna noc? Po paleniu w kominku rano zostaje jeszcze trochę węgla, czy to jest normalne czy powinno sie spalić w popiół wszystko?

tak wiec do kominka wchodzą dwie rury wszystko pociagnie jest na dół i jak widać na zdjęciach tak jest wyprowadzone, majster co robił instalacji powiedział ze jak się w kominku" zejść na dół i włączyć pompę"

niestety, musiałbym rozwalać obudowę, eh jak ja się wpakowałem z tymi "specjalistami":(

do momentu w którym widzę rury nie ma takie miejsca, pewnie woda do gory ucieka przez wyrównawczy

Witam ponowienie po dłuższej przerwie, niestety w związku z przeprowadzka i brakiem funduszy przerobienie instalacji musiałem zostawić na przyszły sezon. Zakupiłem sobie do pompy kominkowej prosty sterownik który ma załączać pompę kominka, kominek na parterze zabudowany, pompa i rury łączące w piwnicy niestety tak jak podejrzewałem rura zasilają wchodząca do pompy nie robi się ciepła, dopiero jak ręcznie włączę pompa zaciąga z płaszcza gorąca wodę. Może Panowie macie na taki stan jakiś pomysł, mi jedyny jaki się nasunął, to załączyć pompę ręcznie ustawić później jakąś niską temperaturę np 25, i pompa wyłączy się dopiero jak przestanie się palić, Dziękuje z góry i przepraszam za kłopot. Niestety ten sezon będę musiał się przemęczyć z racji słabych funduszy nastawiłem sie na ten kominek:)

Czyli w tym układzie najlepszym rozwiązaniem będzie palnie latem i grzanie wody?Podczas palenia temperatury spalin nigdy nie mierzyłem ale nigdy nie była za wysokoa zawsze mogłem dotknąć czopuch, zresztą palac latem tyko cwu ta temperatura tez nie ma prawa byc za wysoka. Kocioł mam za duży 25 kw na 200m ale w tym piwnica i tam tylko 2 grzejniki z czego w grazau nawet nie założyłem

Dziękuje wszystkim za chęc pomocy, zastosuje schemat z 4d. Dam znać o efektach. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa mianowicie nie pale w kotle i niestety z czopucha leci mi coś ala woda ze smolą i niestety w kotle u góry tez widze kropelki jak temu zaradzić i co jest przyczyną ?kotłownia w piwnicy. Nadmieniam że w czasie palenia zjawisko takie nie występowało,

Nie będę palił w dwóch źródłach ciepła naraz, czyli powrót od bojlera jest podzielony i w zależności która pompa będzie działać taki będzie przepływ wody?teraz mam jeszcze zamontowany zawór zamykający na powrocie kominka,(jak pale w kotle zamykam) ten zawór pewnie tez zostawić? pompa kominka nie będzie pchała wody do kotła powrotami?

Dokładnie tak, rozglądam sie juz za jakimś stertownikiem do pompy http://allegro.pl/promocja-sterownik-pompy-co-antystop-alarm-kurier-i2266521110.html np cos takiego. Kominek tanava z tak zwana sciana powietrza, u mnie niestety najlepiej sie pali jak wysune popielnik, muszę te kominy trochę wyciągnąć, tylko martwię sie, że znowu będzie za duży ciąg.

temp powrotu jest tylko jednym z moich problemów, narazie może mniej istotnych gdyż nie zauważyłem w kotle wilgoci ani rosy póki co, ale wiadomo jak cos juz przerabiać to zrobić tak żeby było dobrze. Większym problemem jest kominek do którego na pompie nie mam żadnego sterownika i nie mam praktycznie żadnej kontroli temperatury wody w płaszczu, oraz pewnie nie mam żadnego zabezpieczenia, co prawda jest coś na kotle tylko ze jak odetnę kocioł od kominka zaworem na powrocie to odetnę zabezpieczenie. Z tego co zauważyłem to powroty nagrzewają kocioł, tylko jak odetnę całkiem kocioł zaworami, to pewnie bede musiał gdzieś przenieś powrót bojlera. A co do kosztów to niestety na taki wydatek to póki co mnie nie stac gdyż jestem na etapie wykańczania domku, i juz raz za tą j***na instalacje zapłaciłem jaki i za te całe zabawki:( tzn ustawiłem na sterowniku wysoka temp cwu, i pompa i częściej załącza, tylko nie wiem czy to jest ekonomiczne rozwiązanie A co do kosztów to jeden magik mowił ze założenie tego zaworu i przeróbki wraz z czesciam wyjdą mnie 800zł, Ciężko będzie znowu zaryzykować, więc wolałbym mu cos pokazać i kazac tak zrobić

Dziękuje za odpowiedz, Moje pytanie o dotyczyło rozwiązania związanego z schematem gdzie zawór jest na powrocie i cała ciepła woda idzie na grzejniki, bo teraz jak mniej ciepłej puszcze na grzejniki to piec dłużej w podtrzymaniu stoi.Pomysł ze sprzęgłem fajny, z rzeczy które musiał bym dokupić to sprzęgło okoo 400zł? pompa? i zawory? ciekawe czy całość zmieszczę się w 1000zł wraz z robocizną?

I w takim układzie nie będzie problemów z grzaniem bojlera z kotła? I temperaturę w domu będę regulował na termostatach?A na z3d będę regulował z jaką temperaturą woda wpływa mi do kotła? A jak taki układ będzie się miał do ekonomi spalania będzie miało szanse spaść? Dziękuje za zainteresowanie i pomoc

A jak to powinno być? Czy wystarczy założyć kolejny zawór no powrotach odcinający kocioł od kominka?

wiadomo mi chodzi zeby w tych okolicznościach koszty byly jak najmniejsze, więc najlepiej jakby sie dało jakos przerobic moj układ i moze dodac zawor 4d czy to sprzeglo jezeli by nie wymagalo jakies duzej ingerencji, za ta instalacje placilem w styczniu , niestety fachowiec polecony przez producenta pieca.

Dziękuje za odpowiedz, z jakimi kosztami powonieniem, sie liczyć przy zastosowaniu sprzegła i na czym to polega, szkoda że nie znalazłem nikogo w okolicy z takimi pomysłami. Ostatnio jeden sie zastanawiał z kotła nie jest zrobiony bufor ciepła i czy nie powonieniem też popy od kotła włączać jak pale w kominku:)

W sumie co prawda to prawda

szkoda ze tyle mądrych głów a tylko jedna osoba chciała pomóc, pewnie znowu będę skazany na grzebka

A może jak bym ten zawór na ochronę powrótu wpiął, na grzejnikach mam głowice termostatyczne, Czy taki manewr przy tej instalacji byłby ciężki do przerobienia czy dało by to jakieś oszczędności opału ?

Eko suchy. Dzis napalilem pierwszy raz od miesiaca. Troche pokapalo ale pewnie przestanie, co do komina to jest on pozniej lini dachu jestem umowiony po swietach zeby podnies te kominy , zobaczymy jak bedzie , bo chyba to moze byc przyczyna? Jest wlot powietrza do kotłowni i pod kominek. Jeszcze raz Panu dziękuje. Myslalęlm ze z tym 4d wystarczy tylko powórt do zaworu wstawić, ale no włsnie jak z tym powrotem z kominka gdzie teraz to do kotła wchodzi

Ekogroszkem po 850zl.nic wiecej o nim nie wiem. Smola splywa z komnia po tym jak przestalem palic . Za przerobinie tej instalaji na zawor 4d. Zawolali 500 zl.za prace. Czy to uczciwa oferta? A i mam problem z temp salin czopuch jest letni lub zimny. Jak kocil jest w trybie czuwania to jest w srodku zadymiony. Mam jeszcze pytanie , jak skonczy sie opal w zasobniku czy sterownik sie wtedy wylaczy i pompa czy caly czas bedziepracowqc sterownii titanum. Jeszcze jakbym mogl prosic ten malo inwazyjny schemat

Czy nitk juz nie ma zadnego pomysłu? Byl u mnie hydraulik powiedzial ze moze zalozyc zawor tuz przed powrotem do kotla i przenies mi ten powrot. Pytalem go rownierz o mozliwosc zalozenia 4d, moze moglby ktos pokazac najmniej inwazyjny schemat z z4d nie chce zeby znowu mi ktos to na pale przerobil. Hydr. Jeszcze mowil ze z kotla moznaby zrobic bufor ciepla. Nikt mi tez nie napisal jak ta pompe od cwu na stale wlaczyc

Jezeli chodzi o przebieg rur to tak to właśnie wygląda , na zdjęciu nie ma zaworu odcinajacego grawitację , oraz jest zawór na powrocie z kominka , naczynia wyrównawcze mają jeden wspólny spływ w kotłowni , i w jednym miejscu się dopuszcza wodę do całego układu. A jaki może być koszt tej przeróbki. W jakich granicach pieniężnych za całość. Oczywiście jak już przerobie to na jakaa dobra wódkę pieniążki wyśle. A jak z ta pompa od bojlera żeby powrót dogrzać Obecnie jak napalę w kominku to na zalaniu kotła rury sa zimne ciepły za to jest powrót i nawet ta rura od zaworu 3d co w dol idzie, Temp. na kotle powoli rośnie

Chyba tak zrobię, myślę, że nie powinny być to wielkie koszty, ale czy według Pana schematu nie będzie powrót z kominka grzał wody w kotle? A na jesień zamiast tego 3d wstawię 4d(nie powinno to być chyba jakoś bardzo złożone?) A co zrobić w moim sterowniku titanic, żeby pompa od bojlera cyklicznie się załączała na jakiś czas i podgrzewała powrót? Jeszcze się tylko upewnię czy dobrze zrozumiałem 1. Wyrównawczy kotła przenoszę na to "nitkę od bojlera" 2. Na obiegu bojlera i kotła daje zawory zwrotne za pompami 3. Powrót z grzejników zostaje tak jak jest tylko wyżej zawór 3d wpuszczona jest dodatkowa rura? 4. nie wiem za bardzo gdzie ten termometr powrotu umieścić jest teraz przy samym piecu Jeszcze mi się jedno pytanie nasunęło. Jest to kocioł z pw podwójny ruszt wiem że w takich kotłach problem z sadzą występuje, Zauważyłem u siebie też chyba mały ciąg ( może to teraz gdzie się nie pali i komin zimny spływa z niego Smoła i kapie z przedłużki czopucha:() A w sprawie ciągu zapaliłem ostanie gazetę i niestety paliła sie słabo i cały dym wyszedł dzwiczkami, czy słąby ciąg może być przyczyną sadzy w kotle? Zaznaczam jeszcze ze czopuch nigdy nie był tak gorący żeby go się dotknąć nie dało