fox2084

Na początku określiłem wykonawcy, że chce oddzielnie ogrzewać kominkiem co lub cwu, lub jedno i drugie, tak samo kotłem, pytałem go o zawór 4d, mówił, że niepotrzebny (wysoka temp na kotle i że nic mu nie będzie). A ja raczej staram się nie dyskutować z fachowcami w dziedzinie, na której się nie znam i wyszło, jak wyszło. Chciałbym też uniknąć, żeby kominek nagrzewał kocioł, jak jest teraz. Myślę, że trochę kasy odłożę i będę chciał wsadzić tam zawór 4d oraz przerobić te powroty, Jaka może być orientacyjna wartość tej inwestycji wraz z robocizną?

Dziękuje za uwagi, zbiorniki wyrównawcze są na takiej samej wysokości na strychu tuż obok siebie, a czy duży wkład finansowy i problemowy byłby żeby ten układ przerobić na zawór 4d i może wykorzystać jeszcze ten 3d na kominku gdzieś?Widzę ze najlepiej w ogóle te powroty poprzerabiać, A czy w według Pana schematu powrót od kominka nie będzie nagrzewał wody w kotle? A o dobrego speca w moim regionie to ciężko:(

wiem, że schemat nie czytelny dlatego zrobiłem zdjęcia i opisałem co jak idzie, nie wiem za bardzo co w tym schemacie poprawić.

Do podłączenia były: kominek z pw, kocioł i bojler. Myślałem, że sprawa będzie prosta, niestety mojego fachowca to przerosło, nie mam już siły z nim walczyć, spaprał coś ewidentnie i teraz sam chyba nie ma pomysłu, jak to naprawić. Proszę o jakieś wskazówki, żeby mnie znowu nie oszukali. Problem jest taki, że jak napalę w kominku, rośnie też woda na kotle (powroty są spięte ze sobą). Zastanawia mnie też, dlaczego rośnie temperatura na rurce od zbiornika wyrównawczego kotła, skoro kominek posiada swój zbiornik. Poza tym pierwszy problem, jaki wyniknął po jego montażu był taki, że nie dało się grzać samej wody cwu, gdyż wszystko leciało grawitacyjnie, "fachowiec" założył kolejny zawór na wyjściu z grawitacji (Przedstawiam amatorski schemat i parę fotek.) I pytania: Jak zwiększyć temperaturę powrotu w tym ustawieniu (o ile dobrze rozumiem temperatura powrotu i zasilania teraz jest taka sama, na grzejnikach mam głowice termostatyczne), jeśli podniosę temp zasilania i poprzykręcam na grzejnikach, czy to będzie dobre rozwiązanie? gdzieś czytałem też, że można zrobić coś z bojlerem, żeby się pompa od bojlera co jakiś czas załączała, ale nie mam takiej funkcji w sterowniku.

Proste pytanie a nikt nie potrafi napisać czy to normalne lub nie. Zaznaczam jeszcze ze podczas palenia czopucha nigdynie był tak gorący żeby go się dotknąć dało a na kotle miałem ustawioną temp. 60. niestety komin nie jestnajwyższym punktem dachu, ale od tego najwyższego jest oddalony o około 1m, czy może mieć to wpływ na temp spalin?

ja w temacie paliłem około miesiąca, przez około tydzień ja komin był zimny też lekko leciało pożmniej miałem spokój. Teraz nie pale z 3tyg i ciagle mi cos tam kapie, czy to jest normalnie? co piwnieniem zrobić? Proszę o podpowiedz, bo jako niedoświadczony palacz dla mnie wszystko jest nowością i nie wiem czy tak powinno byc:) Nadmieniam ze w mare czysto jest w kotle

Panowie Niestety dalej mam problem, mianowicie jak napale w kominku to powrót z kominka nagrzewa też kocioł robi mi się dodatkowy grzejnik. Na jednym ze zdjęć widać jak mam te powroty sa spięte , może podpowie ktoś jakieś tanie rozwiązanie tego problemu

Gdzieś na tym forum wyczytałem ze najlepiej jak kocioł jest częściej w trybie praca niz w podtrzymaniu, jak sie to ma do cwu

To jest własnie dziwne zagadnienie z tego co czytam prawie 98%ma przewymiarowane kotły, ja też, dochodzi teraz grzanie samej ciepłej wody jak to wszystko poustawiać?:( ja jak normalnie pale to ma czopuch co najwyżej letni.

Tez mam tak zawór podłączony . Jak to najtaniej przerobić żeby podnieść temperaturę powrotu, teraz wyjścia i powrot jest taka sama, czyli jak na wyjściu jest 35 wraca też taka

J/w

Instalator będzie chciał to przerobić następująco. Na wyjściu tan gdzie jest odpowietrznik ma zrobić wyjście na wyrównawczy, a tam gdzie idzie grawitacja za zaworem różnicowym, zawór blokujacy (kulkowy?) taki żebym sam mógł go zamykać, dzięki niemu bede mogł blokować grawitacjie i kominiek z pw nie będzie grzał wody w piecu.

Prosze sie nie śmiać :) ale to co widać zdjeciach i tu daje jakis tam obraz, Pewnie czieżko byłoby wstawic tam zawór 4d? na grzejnkiach sa termostaty, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c19a7e7f2be4c6dd.html

no własnie mnie unika musze szukac innego:( czy wystarczy tylko na grawitacji na za wyjsciem na wyrównawczy wstawić, zawór ? i najlepiej jeszcze jeden żeby woda z kominka nie grzała kotła , czy dobrze mysle?

Panowie proszę cokolwiek napisac zebym wiedzial co polepszyc i jak to bedzie z ta woda

narysowałem schemat taki mniej więcej, pytanie mam takie czy jak będę chciał grzać sama wode w cwu , czyli jak wyłączę pompe na co, i zamkne zwaór przed pompą to czy przypadkiem nie bedzie mi leciała ciepla woda grawitacyjnie przez zawór kulkowy, prosze o rade jak to przerobic bo dzis przyjeżdza fachowiec.

http://imageshack.us.../dsc0153ms.jpg/ schematu nie mam. 3 pompa jest od kominka z płaszczem wodnym

Panowie naprawdę potrzebuję pomocy, może ktoś się wypowiedzieć na temat mojej instalacji i jak ten zawór ustawić, żeby była ochrona kotła?

Ma ktoś może jakieś sugestie co do instalacji i tego zaworu lub ustawień? Prosze o Pomoc.

niestety po całej nocy na rynnie były takie twarde spieki ze zablokowało rynnę. zmniejszylem też powietrze moze dlatego

Tak więc mam zawór 3d umiejscowiony na wyjściu przed pompą, do tej pary miałem zawór ustawiony na 8 temperatura na kotle ustawiona na 64 temp. na wyjściu 30 na powrocie 30. spalanie około 24kg na dobę tani ekogroszek za 650zl, czyli lichy. Czas podtrzymania około 20min później temp. spada o około 7 stopni i praca około 30min. Dziś sie ustawiłem ten zawór na zero najpierw kocioł nie miał problem z uzyskaniem temp 64 wiec zmieniłem na 58, Temp na wyjściu 40 na powrocie z 43. Kocioł czas w podtrzymaniu ma około 5min ale temp.spada tylko o 2 stopnie czyli czas pracy też jest krotki. Czy z tym zaworem jest wszytko ok, czy mam wzywać instalatora i zgłaszać problem? Proszę bardzo o pomoc W domu nie mieszkam chce zeby, palił jak najmniej:) http://imageshack.us/g/140/dsc0153ms.jpg/ moja instalacja http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc0146ne.jpg/ dmuchawa z jakimś słowniczkiem który musiałem przekręcić w druga strone dopiero zaczęło się palić i nie przesypywać groszku

3 posty wyżej jest o mojej instalacji. Są zdjęcia opału jak i połączenie zaworu 3d

Witam, Pale ekogroszkiem o niskiej kaloryczności, podajnik rynnowy. Mam taki problem, że ten ekogroszek niestety bardzo mi się spieka, muszę rano i wieczorem przemieszać żeby nie zablokowało mi podajnika. Ustawienia mam następujące temp 54, czas podawania 16s czas przerwy 1 min 50sek, czas w podtrzymaniu 20min nadmuch17s krotność na 2. Sterownik titanum. Dmuchawa dmucha na 6 skala(1-12)W domu nie mieszkam trwają prace wykończeniowe. Czyli temp nie musi być za wysoka i mogłoby jak najmniej spalać:) zawór 3 drożny ustawiony na 8, tak to wygląda http://imageshack.us/g/140/dsc0153ms.jpg/

ktoś coś podpowie odnośnie tej instalacji i tych spieków ?założyłem wczoraj 4 zawory termostatyczne na grzejnikach, teraz nie wiem jak ustawić na piecu:(

Kocioł pracuje juz ponad tydzien, przez pierwsze dni były wielkie problemy gdyż rozbiły sie spieki i blokowało palnik (caly czas podawało opał a piec nie mógł złapać temperatury przesypywało groszek)Palnik kaskadowy, kocioł mocy 25kw. Moje bieżące ustawienia temp 55 czas podawania 18s czas przerwy 2m 15s czas podtrzymania 20min krotnisc 2 dmuchawa w podt, 20s siła nadmuchu 5 skala do 12 http://imageshack.us/g/140/dsc0153ms.jpg/ a tak to wygląda Jeszcze jedno pytanie, dmuchawe miałem przyblokowana taką klapka dopiero otwarcie tego sprawiło nie spieków zaczęło pojawiać się dużo mniej, jakie zastsowanie miała ta wlasnie klapka http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc0146ne.jpg/ A może mogę teraz popalać w tym kotle tańszym paliwem