@szpenio Tak się dzieje w krajach gdzie rozum idzie w parze z logiką myślenia, u nas na razie liczy się głównie biznes silniejszego lobbysty. Na forach aut elektrycznych sporo czytam o darmowych ładowaniach w godzinach, kiedy nie ma odbiorów i elektrownie mają problemy żeby schodzić z mocą wytwórczą, tyle że to nie u nas.
Mam zarys zmian w swojej instalacji, żeby zwiększyć eksport prądu, bez użycia dodatkowego magazynu i w zgodzie z umową. Będzie to mniejsza ilość, ale myślę że wystarczająca na zaspokojenie potrzeb. Mam też informacje, że znajomi magicy rozgryzają kolejny problem z pozyskiwaniem energii dla domowej instalacji z samochodu. Opanowali przebudowę baterii trakcyjnej w starych modelach Leafa i zwiększyli moc, zasięg a w przygotowaniu też modernizację złącza ładowania. Niedługo poleci to jeszcze cenowo na pysk i można będzie się cieszyć zacnym wozidełkiem, które pojedzie za pół darmo i zasili dom przez tydzień.