Skocz do zawartości

elient

Forumowicz
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elient

  1. A czy z tego wynika, że węgiel ma jednak przyszłość, czy że jej niema?:-)
  2. Jaka jest min. moc palnika? Jakiś filmik z palenia? Nie widzę otworu nad podajnikiem, za to bardzo obfite napowietrzanie na końcu palnika, wygląda obiecująco. Czy to finalny produkt? Nie wygląda na monolit jak poprzednie wersje.
  3. Nie poto Niemcy opodatkowali energię atomową, żeby dopłacąc do wiatrków, żeby Polak na ogniwach zarabiał.
  4. Węgiel i ropa też powstały w skutek absorbcji CO2, tylko miliony lat temu. Największy problem z węglem to spadające zapotrzebowanie na ciepło, przy mocach poniżej 5kw nie opłaca się zabawa z węglem, dlatego kotły w domowej energetyce nie mają przyszłości. Apropos świadomości ludzkiej, sąsiadka stwierdziła, że grzeje prądem bo nie widać dymu, bo piec musi dymić i już!
  5. Jeżeli ma być cwu to bez mieszacza się tego nie ogarnie.
  6. elient

    Termoizolacja Budynku

    Co do nie tykania wełny przez gryzonie, rolka leżała sobie w garażu, a szczurek zrobił sobie gniazdo.
  7. Jak tu hydraulika nie rozstrzelać? Ciśnienie w układzie przy 60° - 0,6, przy ok 30° i mniej - 0 bara. Dzisiaj miałem trochę czsu i zatrzymałem instalacje ostygła do 30°, na manometrze 0 bara, upuściłem reszte przez zawór bezpieczeństwa i mierze ciśnienie przepony - 1,5 bara, jak producent napisał, tak jest! tylko że zawór bezpieczeństwa też 1,5. Upuściłem do 0,6, w instalacje dałem 0,8, rozgrzałem do 70° i na manometrze 0,85 bara, coś już nie rośnie jak przedtem. Dorwe dziada wiem gdzie mieszka, niedaleko to się przejde z rurką...
  8. Odbiór jest warunkiem gwarancji, serwisant przyjeżdz, sprawdza instalacje, rozpala kocioł, uszczelnia jeśli dymi i koryguje nastawy. Wpisuje w dtr, że jesr ok, kasuje stówe, albo półtorej, nie pamiętam już i odjeżdza. Narazie nic nie kombinuj z palnikiem tylko poczekaj do wiosny, jak uruchomisz, pobserwujesz kilka dni zobaczysz jak się sprawy mają to się pomyśli. Każdy przypadek jest inny. A master m to kocioł miałowy. Jeszcze jedna uwaga, masz przewymiarowany kocioł, przeczytaj poradnik jak wybierać kocioł na ekogroszek, jeśli masz możliwość wymiany na mniejszy to pomyśl o tym poważnie.
  9. Mógłbyś rozwinąć? Kessel na mokrym opale to u mnie jest tragedia, czarna ścieżka na środku a wokół lawa:) Co do zaślepiania otworów to 100% racja zupełnie inne palenie, ja jeszcze walcze z kopceniem po stronie podajnika, nie moge utrafić z rozmiarem otworu. A i lepiej po lewej pierwszy otwór zaślepić a dwa następne wolne, żar przestaje uciekać prawym rogiem, przy moich nastawach mam tam w zasadzie na wierzchu już sam popiół, no troche żużlu i spieków ale całość dobrze dopalona, to już raczej taki groch, bardzo kaloryczny ale spiekający i nie do końca "czysty". Cóż kamienia nie spalimy...
  10. Kiedy ostatnio czyściłeś palnik? Czy płomień jest kopcący, i jak jest dopalony popiół?
  11. Ja mam 25 KW. Do wiosny to jeszcze daleko i nie ma się co przejmować na zapas, o palniku w tym kotle możesz poczytać w wątku "palnik serce kotła". Nastawy będziesz musiał dobrać eksperymentalnie, każdy przypadek jest inny, jeżeli będzie odbiór przez serwis hefa to Ci go wstępnie ustawią. Napisz czym chcesz palić, jaką powierzchnie ogrzewać i jaki dom, jak ocieplony.
  12. W tej chwili mam, patrząc od strony podajnika, zostawione 3 ostatnie otwory po lewej i 2 po prawej, ostatni zaślepiony. Otwór nad podajnikiem zaślepiony do połowy. Paliłem tak około 2 tygodni z nastawą 3/40, niedopału praktycznie brak, spieków sporo ale ładnie się kruszą, za to dużo sadzy i kopcący płomień. Brakuje powietrza na początku palnika, więc odsłoniłem otwór nad podajnikiem, płomień pojaśniał, nie widze kopcenia. Reszta bez zmian, potestuje to dam znać jak się sprawy mają.
  13. Na zdjęciach widać zawór bezpieczeństwa i manometr wpięte bezpośrednio w powrót kotła, tylko nie widać naczynia przeponowego, masz takowe? Co do podtrzymania to są dwie szkoły, albo częste aby utrzymać ładny kopczyk, dobrze rozpalony tak aby po przejściu w tryb pracy kocioł odrazu palił z dużą mocą, albo jak najdłużej żeby nie wietrzyć kotła a nadrabiać w trakcie pracy, dłuższe dochodzenie do optymalnych parametrów pracy. Zależy jeszcze jak długie przestoje masz i z jaką mocą palisz, parametry trzeba dobrać do konkretnego przypadku.
  14. A może kocioł gazowy :P Trochę drogo ale czyściutko... :D
  15. Pieca nie rozsadziło ale się rozszczelnił i cieknie,w połowie schematów na forum naczynie jest źle wpięte, bo ludzie nie rozumieją czemu służy, a tylko wiedzą że ma być więc podłączają byle gdzie, tam gdzie wygodnie. Kiedyś wpinano naczynie bezpośrednio w pion tylko, że były to instalacje grawitacyjne, 1,5 cala albo i nawet 2, nie było żadnych zaworów po drodze, bo po co? Kocioł kwiczał, gotował się, w domu zimno, ale to już inny temat, ale pracował 20 lat albo dłużej. Mam wrażenie,że instalacje otwarte wykonuje się teraz bardzo niechlujnie, bo jak otwarta to nic się nie stanie, a potem, ktoś zawór zamknął, albo zbiornik zamarzł.
  16. Zasięgnąłem trochę języka i nie było zmian konstrukcji palnika w tym sezonie, palnik podobno spisuje się dobrze, myślę że największym problemem jest jego moc (montuje się go w kotłach 40 KW), ponieważ grzeje w tej chwili połowę docelowej powierzchni, dopiero w ostatnie mrozy zbliżyłem się do jakiego takiego minimum palnika, myśle że powyżej 10 KW. Gdyby kocioł był bardziej obciążony łatwiej byłoby go wysterować, jak ktoś ma dobrze dobrany kocioł myślę że może osiągać rzeczywiście niezłe spalanie. Pisałem wcześniej o ładnej pracy palnika w trakcie rozpalania, a to dlatego że idzie wtedy z pełną mocą. Tak jak ma to miejsce w przypadku brucerów które na niskich mocach się nie sprawdzają. Zaślepianie otworów jest niczym więcej jak zmniejszaniem mocy palnika, tylko przydałoby się jeszcze zmniejszyć komorę spalania, zastanawiam się nad 3 cm wstawką od strony podajnika, tylko muszę to jeszcze przemyśleć w szczegółach,coś takiego miał w brucerze timon120777, można znaleźć na forum muratora. Jeszcze ciekawe info odnośnie deflektora pod rusztami, dostałem info od hefa że się nie stosuje bo obniża się sprawność wymiennika, dlatego że ruszta są pierwszym elementem odbierającym ciepło a deflektor je zasłania. Ciekawe...
  17. Szwagier ma ustawienia podanie 16, przerwa 46, a w podtrzymaniu podanie 40 przerwa 50, ale nie sugeruj się tym za mocno, kociołek nie stoi w podtrzymaniu dłużej niż 30 min, a ciąg kominowy jest mało intensywny. Masz inną instalacje i inne zapotrzebowanie na ciepło więc te nastawy nie koniecznie muszą się u Ciebie sprawdzić, a nawet mogą pogorszyć sytuacje. Co do zaworu 3D to zobacz sobie tutaj http://www.defro.pl/serwis/materialy/zawor3drogowy, Na forum jest sporo tematów o zaworach 3D,
  18. "Maluch" to samochód i "mercedes" to samochód, tak samo z węglem kamiennym, widocznie trafił się "maluch":). Może kup trochę węgla w poprzednim miejscu i będziesz mieć pewność.
  19. Jaka powierzchnia do ogrzania, stare budownictwo czy nowe, czy po termomodernizacji? Przeliczając wartość opałową zakładając jednakową sprawność to tak 19-20 ton węgla, albo grzejesz duży obiekt, albo całą okolice.
  20. Poszukaj w instrukcji sterownika informacji o zabezpieczeniach przed przegrzaniem podajnika. Ja mam sterownik compit R520 przy temp. 80C załącza się alarm i przez 10 min. podajnik tłoczy węgiel, żeby wypchnąć żar, więc nie ma mowy o zadymieniu domu, dodatkowo już przy 70C 2x zmniejsza przerwe pomiędzy podaniami i wyłącza wentylator, a w podtrzymaniu 2x zwiększa podanie węgla, jak to nie pomoże to dopiero alarm i 10 min podawanie. Tak mi piszą w instrukcji ale jeszcze mi się alarm nie zdarzył, temp podajnika nie przekracza 20C, ale mam palnik "trapezowy" i prędzej zgaśnie niż się żar cofnie. Szwagier ma master m 20 Kw z rynną i problemów nie ma, temp podajnika na poziomie 40C, może jutro zajrze do niego i sprawdze ustawienia to Ci napisze. Sprawdz jeszcze szczelność podajnika i zasobnika, może łapie tędy lewy ciąg i z tąd to cofanie żaru.
  21. Podłącz dmuchawe bezpośrednio do prądu, tylko sprawdz czy jest na 230V na tabliczce znamionowej, raczej powinna być, jeśli będzie pracować normalnie to problem w sterowniku, jeśli nie to problem z silnikiem dmuchawy.
  22. Nie do końca, jak tak przeglądam forum i tematy o problemach z kotłem w pierwszym sezonie użytkowania, to jakoś nie widzę informacji że serwis mi nie chce pomóc, albo nie potrafi. Albo ludzie nie zgłaszają problemów bo widocznie ten typ tak ma ważne ze się w ogóle pali, albo nie ma gwarancji bo szkoda było 100 zł na odbiór, a kocioł za kilka tysięcy. A jak producent nie zostanie zbombardowany przez tłum wkurzonych użytkowników to nie kiwnie palcem. co się będzie przejmować jednym czy dwoma oszołomami co kotła używać nie potrafią i się im wydaj że wiedzą lepiej jak powinien być zrobiony, przecież inni się nie skarżą. Taka mentalność w narodzie. Niestety tak wyglądają często relacje między klientem a producentem i to we wszystkich branżach.
  23. Może się któryś sąsiad wpiął w twój kanał kominowy i zabrał cały ciąg? Dlatego komin czysty a w piecu się słabo pali. A jak piec dobije do 70C to grzejniki są gorące czy nie? Skoro w zeszłym sezonie było ok to coś się musiało zmienić. Opał ten sam, suchy?
  24. Ustaw krótszy czas w podtrzymaniu, tak aby żar się nie cofał zbyt głęboko, możesz też zwiększyć podanie węgla, zobacz jaką masz temperaturę podajnika w sterowniku i jaki to w ogóle sterownik.
  25. W kotłach poniżej 25 kw hef montuje palniki rynnowe, tak wiec palniki a'la neotech są raczej niszowe, a problemy które z nim mam to nie też nie jest tragedia jakaś. Nie zamarznąłem w poprzednim sezonie, jak widać, historie "kocioł nie może dobić do zadanej temperatury, zimno w domu" są mi obce, palnik przerobił jak na razie wszystko co bym mu do zasobnika nie wsypał, z mniejszą lub większa sprawnością i o to chyba się rozchodzi żeby tą sprawność uzyskać jak najwyższą. Najwyższe spalanie w poprzednim sezonie sięgało 50 kg na dobę przy temp -20 i mniej wiec w granicach rozsądku, ale jakby nie było niedopału i spieków to może by było mniej ? Może jestem wybrednym klientem? A z serwisem hefa się skontaktuje i zobaczę co tam się dzieje w tym sezonie, w poprzednim podobno nie mieli problemów z tymi palnikami, miałem wymieniany wentylator bo dostałem egzęplarz bez przepustnicy co przy moim ciągu kominowym powodowało straszne wypalanie w postoju i rozmawiałem trochę z serwisantem na temat nie dopału i za dużego nadmuchu na początku palnika, ale stwierdził że miał lubi duży podmuch przy wyjściu z palnika i że nikt nie zgłaszał problemów, może mam lipny opał? ale na od-siewce też były problemy. Napisze coś więcej innym razem bo późno się zrobiło...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.