kirys

No ale cóż mam zrobić żeby pojawił się zwykły szary popiół? Teraz kopczyk skleja mi się w większe bryły i one spadają do popielnika. Czy to ma jakis związek ze spiekalnością? Co w takim przypadku robić z powietrzem - więcej czy mniej dać? Czy zwiększanie czasu pomiędzy podawaniami paliwa spowoduje dopalenie węgla? Czy to niedopalone, o konsystencji węgla drzewnego to koks? Co zrobić żeby to się dopalało? To trzeci sezon palenia w tym kotle i takich problemów jeszcze nie było. Chyba wyszedłem z wprawy w mieszaniu parametrami :)

Witam Szanowni koledzy pomóżcie proszę. Kupiłem ekogroszek prosto z kopalni i zacząłem dwa dni temu nim palić. Kocioł Klimosz Ling Combi 35kW, temp. CO ustawiona 45stC, CWU 40stC, na piecu utrzymuje się55-60stC, zawór 4D bez siłownika na 3 (w skali do 10), wentylator otwarty na ok. 30% (brak regulacji obrotów, tylko klapka. W ciągu doby spalił mi 60kg opału i w popielniku zamiast szarego popiołu pojawiło się całe wiadro niedopalonego węgla posklejanego w większe kwiatuszki (jak na zdjęciu) Ustawienia: 6/36/30. Wcześniej były ustawienia 7/28/30 i podobny problem. Czy to wina opału czy raczej ustawień. Proszę o pomoc Kirys

Ja mam Klimosza Ling Combi. Wiosna-jesień palę drzewem w palenisku rezerwowym, a zima hula podajnik na ekogroszek. Załadunek raz na 4-7 dni. Super sprawa.

Ja od wiosny do jesieni palę w Lingu Combi drewnem (sosnowe z palet), żeby ogrzewać CWU i jest OK. Czasem, w zimniejsze dni, puszczam ciepełko na kaloryfery. Palenie oczywiście w trybie ręcznym, bez wentylatora.

Ekogroszek z KWK Chwałowice 570pln/t z przywozem prosto z kopalni. Rybnik

No to pewnie Ci pan ze składu nie powiedział że Chwałowice obniżyły cenę o 50pln? Nie kupuj na składzie, znajdź sobie kogoś kto wozi prosto z kopalni. Ja w zeszłym roku też się nadziałem na "Chwałowicki" ze składu. Ile w tym było Chwałowic? Boję się myśleć, ale palił się gorzej niz przywieziony rok wczesniej prosto z kopalni, no i był w nim miał.

Witam Mam do Was, Koledzy pytanko. Czy da się tak domowym sposobem zrobić deflektor spalin (Klimosz Ling Combi 35kW)? Mój po 2 sezonach spłaszczył się z jednej strony i do tego ukruszył (jest z jakiegoś dziwnego stopu). I tak sobie rozważam: Czy można spróbować zrobić taki deflektor np. z krążka jakiejś baaardzo grubej blachy? Pozdrawiam Piotr

Ja zużywam tonę ekogroszku/miesiąc (średnio na sezon) po 650pln na ogrzanie 230m2 + 140L CWU. Gazem u mnie byłoby pewnie o wiele drożej. Temp. w domu 21-23st.C.

O ja pierduuuut!!! Nieźle Cie urządzili. Ja też mam Pieklorza z Chwałowic i nie tak wygląda popiół. Pochwal się, gdzie można takie cudo dostać...

Mi na 230m2 przy mrozach -20st. Pali około 50-60kg. Nie jest źle. Będzie trochę cieplej na dworze, to będzie palił 30kg. Nie marudźmy, inni mają w domach ciemno i zimno bo prądu nie ma.. B)

Ja kupuję wiosną lub latem Pieklorza luzem z KWK Chwałowice, do jesieni przeschnie na pieprz w kotłowni i nie mam żadnego problemu z paleniem potem. No i trochę się dziwię, że niektórzy wrzucają mokry groszek do kociołków "bo taki im przywieźli..."

pOtwierdzam, jest OK. Mój Combi 35kW przy podobnym metrażu spala 30-40 kg/dobe w takie mrozy. Jak chcesz zmniejszyć spalanie o kilka kg to wygaś kocioł i wypucuj go w środku do czystego żeliwka. Tylko czy komuś się chce w takie mrozy... Ja się próbuje zmobilizować od 1,5 miesiąca :D

Mam Klimosz Ling Combi 35kW i jestem zadowolniony :) Nie ma większych problemów, czyszczenie łatwe, sterownik łatwy w obsłudze. Jesienią i wiosną przepalam sobie drewnem w palenisku dodatkowym i ogrzewam CWU. Porządny żeliwny kociołek. Nie żałuję ze go kupiłem. Pozdostałych Klimoszów nie znam, więc nie oceniam.

Kolego CapsLock Ci się włączył :)

Ja ogrzewam 230m2 docieplone, okna plastikowe, kocioł 35kW i przy takich mrozach zasysa mi 40kg.

Klimosz Ling Combi. Żeliwny=trwały, z podajnikiem, zasypuję obecnie 180kg groszku raz na 7-8dni i mam spokój. Palę drugi sezon i bardzo sobie go chwalę. Latem grzeję wodę rozpalając w dodatkowym palenisku, wrzucę 4 kawałki deski i mam wodę ciepłą na cały dzień.

Na zdjęciu Twojego kotła widać, ze masz czujnik temp. powrotu wpięty przed powrót z cwu. Wynika z tego, że ten czujnik mierzy temperaturę wody powracającej z grzejników, a nie temp. powrotu kotła (bo w momencie podgrzewania cwu ta temp będzie większa). U mnie ten czujnik jest zaraz przy wejściu wody powracającej do kotła (z grzejników + cwu). Niby wszystko działa Ok, ale gdzie prawidłowo powinien być ten czujnik zamontowany?

No ten wynik jest ok, ale są magicy, którzy mogą człowieka wpędzić w kompleksy, lub na miesiąc do kotłowni :)

A ja mam 230m2 do ogrzania + CWU, kociołek 35kW i żre mi 30-40kg na dzień. No jakbym wyczyścił kociołek co tydzień, to spalanie spadłoby mi o 5kg. Ale mi siem nie sce :) Nie ma bata, 10kg grochu przez 24h domu nie ogrzejesz :) Nie wierz we wszystko, czym tu się ludki przechwalają :)

Bierz Klimosza, a będziesz zadowolony.

Ja też zostawiłem minimalny prześwit w dolnej klapce popielnika, żeby wyciągało spaliny w czasie postoju, bo bez tego strasznie kotłował się dym nad palnikiem i troszke jakby czuć było dymek w kotłowni.

Czyli w wyniku spalania otrzymujesz opał :)

Zagotowałeś wodę w kotle, więc zabezpieczenie STB wyłączyło wentylator. Odkręć ten czarny plastikowy kapturek na skrzynce z wyłacznikiem podajnika. pod kapturkiem jest przycisk. Wciśnij go jakimś wąskim przedmiocikiem (np. śrubokręcikiem), usłyszysz pyknięcie i po kłopocie. Wentylator znowu będzie działał. Pzdr Kirys

Naciśnij równocześnie dwa trójkątne przyciski pod klapką sterownika, a następnie klikaj prawym trójkątnym. Będą przeskakiwały odczyty z kolejnych czujników temperatury. odczyt c8 to jest temp. powrotu. Pozdrawiam Kirys

Też mam Linga Combi 35kW i jestem super zadowolony. Podajnik działa bez bez zarzutu i dodatkowe palenisko to też super sprawa. POLECAM