Skocz do zawartości

wikliraf2

Forumowicz
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wikliraf2

  1. wikliraf2

    Ekomiał Greenpal

    1 tona połowa Maja, druga tona połowa Czerwca. Po 600zł. Pierwszy suchutki. Drugi wilgotny, ale nie mokry. Oba leżą w big bagach w kotłowni koło zasypnika i wsypuje już suchutkie.
  2. wikliraf2

    Ekomiał Greenpal

    Też pale w tym sezonie Greenpalem. O wiele mniej mi brudzi wymiennik niż zeszłoroczny Silver z Bartexu. W porównaniu do Silvera nawet bym powiedział, że to mega czysty opał. JA osobiście dodaje trochę wapna żeby nie żużlował. Paliłem na ręcznym 2 stanie, ale obecnie przeszedłem na spalanie grupowe i udało mi się wreszcie ustawić kocioł idealnie (sterownik bruli, palnik ekoenergia 10kw). Żadnych spieków. Czasem trafi się jakiś drobniutki żużel ale rozpada się jak spada do popielnika. Kocioł czyszczę po każdym zasypie, ale wcale nie ma takiej potrzeby. Przy Silverze po 3 dniach miałem wszystkie kanały zasyfione. Dla mnie Greenpal jest prawie idealnym opałem. Mam małe zapotrzebowanie na ciepło i spalam go tyle samo co droższego opału, więc po co przepłacać?? Jedyny minus to spora ilość popiołu, ale podobnie było przy Silverze z obi.
  3. Zamawiał ktoś retopal w bigbagu z pgg?? Jak z wilgotnością i z ewentualnym zdjęciem z auta do garażu??
  4. Skróć czas przerwy podawania tak na 25 zobacz, czy nie zacznie Ci przesypywać węgla. Po co ten komin zasłonięty?? Grzejesz tym kotłem cwu?? Jeśli tak, to jaki zbiornik, czy jest z osobną pompą, czy jak.
  5. Zmieniałeś węgiel?? U mnie w defro duo klapka jest odsłonięta tylko na 1cm, a nadmuch na 18%. Napisz jakie masz ustawienia, bo jak dla mnie za silnie dmuchasz.
  6. Czasem dzieje się tak, że zbiera się nagar w fajce podajnika. Wtedy wyciągniesz cały węgiel, wymienisz klin, włączysz ślimak na pusto i też zerwie Ci klina. Jeśli i tak juz wygaszasz i rozbierasz to sprawdź, czy nie masz nagaru. Jeśli jest, to młotek, przecinak i trzeba to wykuć. Dodam, że u mnie w starym kotle po połowie sezonu zebrał się już nagar. W zeszłym roku spaliłem tonę groszku o grubszej granulacji i poszło bez problemu - tylko sychać było jak się kruszy. Nie sądzę by to była wina węgla. Jaki klin stosujesz?? Fabryczną zawleczkę, czy jakąś śrubę?? Może za miękkie?? Pozdrawiam.
  7. Z tego co się orientuję to kotły defro mają tylko 2 modele (mówię o mniejszych mocach) zwykłych okrągłych podajników retortowych. W moim również nie pali się równo. Widać większy nadmuch od strony podajnika. Nie jest to jednak aż taka różnica jak u Ciebie. Tylko nieznacznie mocniej dmucha. Wyczyść retortę. Postaraj ustwić kocioł tak, aby dopalał węgiel po przeciwnej stronie podajnika zwiększając przerwę w podawaniu. Przypatrz się, jak głęboko po stronie podajnika wypala się węgiel. Jak widać ślimak to jest bardzo źle. Może włożyłeś wewnętrzną koronkę do góry nogami (o ile się da ;p)i całe powietrze wydmuchuje od podajnika. Nie wiem jak Twoja retorta, ale moja jest fabrycznie uszczelniona. Pozdrawiam.
  8. Czyściłeś retorte?? Od spodu się śrubkę odkręca. Jakie ustawienia - interesuje mnie moc nadmuchu i przesłona wentylatora. Czy masz tak od początku, czy było inaczej??
  9. Jeśli będziesz podawał 6/80 to chyba tylko bojler zagrzejesz. Zmniejsz przerwe podawania. Przesłona wentylatora powinna być na jego bocznej ściance. Ją poprostu widać, może masz całkowicie zamkniętą skoro jej nie widzisz. Stąd rozumiem ten duży nadmuch, bo jest stanowczo za wysoki do takiego podawania w tym kotle. Chciałbym abyś napisał nam jaki masz problem z tym kotłem, bo tego nie napisałeś. Pozdrawiam.
  10. Z pewnościa kocioł jest ok i nie jest on za mały. Również posiadam 25 kw, więc taki kocioł przy mocy nominalnej powinien spalać coś ok 2,5~3kg na godzinę. Przy Twoim spalaniu pracujesz na ok 50% mocy. Zakładając błędne ustawienia to pewnie masz jeszcze sporo mniejsze zapotrzebowanie. Tak jak jest napisane wyżej masz złe ustawienia kotła. Dla przykładu. Ustawiam dzisiaj kocioł na moc max i pracuje on ok 5 min i stoi 40~60 min w podtrzymaniu. Ustawiam kocioł na dużo mniejszą moc i długo pracuje, w podtrzymaniu jest krótko. Jeśli uważasz, że popiół masz oki, nie ma niespalonych kawałków oraz sporej sadzy na kotle, to masz za mał stosunek podawania do przerwy (małą moc) Jeśli jednak występują przypadki w/w to za mały nadmuch. Tak jak radzi TIMON najlepiej wrzuć zdjęcia popiołu oraz palnika podczas pracy. Odnosząc się do "fachowców" nie należy im ufać, bo często gęsto nie mają pojęcia o kotłach z podajnikiem oraz zaworach 4d. Mi krzyknął 500 zł za wymianę kotła (tylko podpięcie nowego kotła do układu, bez przeróbek - zawór 4d znajdowałby się poniżej wyjścia wody z kotła, dlatego podziękowałem). Nie mówię już o ustawianiu jakichkolwiek parametrów...
  11. Tak, duża różnica temperatur pomiędzy zasianiem i powrotem ma wpływ na ilość spalanego opału, lecz nie tylko. Wpływ ma również prędkość przepływu wody przez kocioł. Przykład 2 takie same domy. W jednym stara instalacja - obieg grawitacyjny - duża różnica temperatur pomiędzy zasilaniem, a powrotem. Drugi dom to nowa instalacja z pompą obiegową i zaworem 4d - mała różnica temperatur pomiędzy zasilaniem, a powrotem. Czy jeśli w obu domach chcę utrzymać tą samą temperaturę, to spalę mniej czy więcej tego samego opału?? (Pomijam różne ustawienia kotła). Zawór 4d służy temu, że dzielisz instalacje na 2 obiegi. Kotłowy i grzejnikowy. Jeden ma temperaturę np. 55 stopni zasilanie (kotłowy), a zaworem regulujesz przepływ na grzejniki. Po to Ci ten zawór, abyś mógł utrzymać w domu normalną np 21 stopni temperature bez potrzeby obniżania jej na kotle (sam napisałeś, że przy zadanej 55 stopni na kotle w domu jest gorąco) Instalator i sprzedawca odpowiedzieli Ci na zadane pytanie. Jeśli ktoś pyta, czy jeśli zamontuje zawó 4d to nagle zacznie mniej opału spalać to jaka może być odpowiedź??. Sam zawór 4d nie spowoduje, że nagle spalisz mniej opału. Mniej opału spalisz, pod warunkiem, że do tej pory grzałeś tak, że w domu było gorąco w okresie jesiennym i wiosennym np 26 stopni (ponieważ chciałeś utrzymać za wszelką cenę 55 na kotle). Teraz w domu będzie chłodniej (np 21) i tym kosztem spalisz mniej opału.
  12. Witam Wypowiem się na temat kotła defro, ponieważ takowej firmy sam posiadam, jednak inny model - defro duo i nieco mniejszej mocy 25kw. Moje ustawienia przy mniejszej mocy są zupełnie inne, zresztą ja w instrukcji do kotła mam tabelkę która obrazuje jak ustawienia wpływają na moc kotła. I tak u mnie moc max (25kw) kocioł osiąga przy ustawieniach 5s podawania 15s przerwy. Moje ustawienia to 5/28 wentylator tylko na 20%, a klapka odsłonięta dosłownie na 1 cm. Dlatego może wywalać Ci żużel, ponieważ za silny nadmuch, tez to przerabiałem. Inna sprawa to jakość węgla. Używałem węgla z castoramy. Jakość tego najdroższego (CARBON R) pozostawia wiele do życzenia. Teraz używam ekortetu i jest o niebo lepszy. Jeśli chodzi o nieróne spalanie na retorcie, to ten podajnik tak ma, jest ona uszczelniona, ale słabiej się pali po przeciwnej stronie podajnika i sprawdzałem to w kilku retortach defro. Kolejna sprawa to należy sprawdzićw sterowniku rodzaj dmuchawy, ponieważ często jest ona innaczej ustawiona w sterowniku, niż faktycznie zamontowana w kotle. W tym celu należy wejść do menu serwisowego, ale kodu nie pamiętam. Wszystko jeszcze zależy jaki masz u siebie sterownik. Czapuchem narazie sie nie baw, ja mam otwarty na maxa i to nie ma żadnego wpływu. Możesz dotknąć czopuch ręką. Jeśli jest gorący to za duże podawanie. U mnie da sie dotknąć na jakieś pół minuty, jednak po dłuższym przytrzymaniu czuć gorąco. Temp spalin ok 180~200 stopni sprawdzane termometrem. Posiadasz kocioł bardzo dużej mocy jak na taką powierzchnie, więc powinien on dać rade bez problemu. Zmieniaj jak możesz ustawienia i napisz co sie zmienia, postaram sie pomóc.
  13. Witam po ponad rocznej nieobecności. Widzę, że kolega ma podobny problem jaki ja miałem jakieś 2-3 lata temu(W domu 18 stopni). Użytkuję podobny dom (150 m2 + garaż=kotłownia) ściana 3w 24cegła k2+5 styro+ 12 k2 o współczynniku nieco ponad 0,5 w/m2k. Nie będę rozpisywał całej historii, ponieważ strony by nie starczyło. W skrócie. Posiadałem kocioł węglowy zasypowy 10kw(sporo za mały) Ja zacząłem od wymiany kotła - kupiłem marketowy kocioł na ekogroszek oraz założyłem zawór 4D.Kocioł okazał się paliwożerną porażką, której nawet serwis nie był w stanie okiełznać - spalanie 7 ton węgla na sezon i jeszcze brakło. Wypieprzyłem go (sprzedałem). Wymieniłem na inny dobrej marki - polecony i sprawdzony, oczywiście również z podajnikiem. Zużycie opału spadło do granic rozsądku. Następnie wziąłem się za poddasze. Początkowo ocieplenie było 5cm. Dołożyłem 30 cm nad poddaszem - 15 cm na skosach. Myślałem o grzejnikach. Sprawdziłem grzejniki oraz ich dobór na stronie producenta. Okazało się, że grzejniki są bardzo dobrej jakości - troszkę przy małe, ale po dociepleniu budynku powinno być idealnie. Skryzowałem je. Zużycie opału 4,5 tony wraz z cwu, ale w domu prawie 21 stopni. Więc różnica jest zauważalna. W tym roku z racji, że dom jest podpiwniczony dokonałem oddzielenia piwnicy od części mieszkalnej ścianką g/k ocywiście ocieploną (odczuwalny chłód wiejący z piwnicy). Też miałem wiele wątpliwości dot. docieplenia ściany 3w, ale po kilku poradach zaufanych osób postanowiłem docieplić dom jeszcze 15 cm styro. Na dzień dzisiejszy zdążyłem ocieplić scianę północną. Resztę zostawiam na przyszły rok. Po sezonie napiszę jakie zmiany nastąpiły. W planach mam jeszcze ocieplenie ścian piwnic oraz zastanawiam się nad wymianą okien. Myślę o oknach z potrójną szybą. W tej chwili co prawda posiadam okna pcv, ale mają już 18 lat i niektóre wydaje mi się, że powinny zostać wymienione. Piszę ten post, aby zobrazować jaki wpływ na zużycie opału mają poszczególne czynniki. To, że zmienisz kocioł, lub grzejniki(osobiście uważam, że sama zmiana grzejników lub też założenie na nich głowic termostatycznych w przypadku, gdy dom jest niedogrzany niewiele da) może dać tylko niewielkie korzyści. Problem może tkwić tak jak u mnie w kilku czynnikach na raz. Życzę powodzenia i wytrwalośći. Pozdrawiam.
  14. Witam Odpowiem na pytania. Pompka jest zalozona poziomo, wczesniej byla pionowo, ale teraz sie tak nie zmiesci - czy to stwarza jakikolwiek problem?? Podlaczenia zaworu 4D nie zmienialem, wczesniej bylo oki. Pompka celowo umieszczona za zaworem, na poczatku sezonu byla przed zaworem, ale takie umieszczenie jest nieprawidlowe o czym sie przekonalem - najdalej polozone grzejniki przy przymknieciu zaworu nie grzeja. Do Zbigniewa W. Ten kocioł jest dopuszczony do pracy w ukladzie zamknietym pod warunkiem spelnienia odpowiednich wytycznych (tak pisze instrukcja), takze nie zgodze sie ze " nie mozna stosowac zamknietych zbiornikow wyrownawczych w piecach na paliwo stale ." Zamowilem pompke Grudnfosa 25-60 na alledrogo uzywana z gwrancja za 140 zl, mam zamiar wpiac ja na c.o. zamiast tej chinskiej co mam, bo na 3 biegu to ta chinska wyje, chce ja dac na CWU. Mam nadzieje ze bedzie to wszystko juz dzialac. Mam jeszcze jedno pytanie. W pewnym sklepie hydraulicznym uslyszalem, ze chinskie pompy maja plastikowe wirniki, natomiast markowe drozsze pompy metalowe, dlatego chinskie szybko sie zuzywaja - szczegolnie od wys temp na zasilaniu i dlatego moga nie pompowac - ma ktos podobne doswiadczenia?? Pozdrawiam.
  15. Witam Aktualnie posiedam kocioł Defro, w innym poscie pisalem jaki model, nie mam zamiaru robic rekalmy, po spełnieniu okreslonych warunkow mozliwy jest montaz w ukladzie zamknietym (tak pisze instrukcja). Taki uklad posiadam. Naczynie przeponowe + zawor bezpieczenstwa, planuje dolozyc jeszcze jeden. Narazie nie posiadam wezownicy schladzajacej. Wszystko chodzi jak nalezy, jest to polaczone bezposrednio, nie mam wymiennika. Wybor tak naprawde nalezy do Ciebie :) Pozdrawiam.
  16. Witam Po wymianie kotła pojawił się problem - wcześniej nie wiem czy istniał, ponieważ nie sprawdzałem tego. Do rzeczy. Załączam zdjęcia swojej instalacji. Pierwszy problem jaki się pojawił to zimny bojler - potem zaczął grzać, ale zaciągał wodę przez powrót. Założyłem zawór zwrotny na zasilaniu - widoczny na foto- po czym bojler przestał wogóle grzać. Wiem, że nie mam odpowietrznika, ale odpowietrzałem wielokrotnie śrubunkiem, nie ma już nic powietrza, a ze śrubunku leci chlodna woda z powrotu. Gdy zakrece zawór na powrocie leci goraca woda z zasilania. Doszedlem do wniosku ze musze zalozyc pompe na cwu. Wczesniej dzialalo na grawitacji - teraz nie. Druga sprawa taka, ze po odpaleniu nowego kotla okazalo sie, ze na kotle mam 55 stopni - grzejniki letnie. poodkrecalem nastawy wstepne - efekt taki: Grzejnik w piwnicy mierze temp u góry grzejnik pokazuje mi 49 stopni. Spradzam temp grzejnika na korytarzu na parterze (kondygnacja nad piwnica) - temp 44 stopni (powrot 40). Sprawdzam temp innego grzejnika na parterze oraz temp grzejnikow na poddaszu (najwyzsza kondygnacja) - 38 stopni. Termometr ten moze byc obarczony bledem, ale pokazuje roznice miedzy grzejnikami i to znaczna. Najcieplejsze grzejniki skrecilem na nastawach wstepnych i efekt jest taki, ze teraz wszystkie maja temp 38 stopni na zasilaniu. Dlaczego tak jest?? Pompa diamond 25-60 - chinska, ale nie ma roznicy na ktorym biegu pracuje (jest tylko roznica z temp powrotu JAk widac na zalaczonych zdjeciach instalacja w piwnicy jest puszczona w otulinie z pianki, natomiat na pietrach jest tylko w obudowie z pcv - miejscami czuc cieplejsza podloge. Czy ktos spotkal sie z takimi rozdzielaczami jak na foto?? Na poddaszu mam 5 grzejnikow, w listwie po stronie zasilania (lewa strona) jest wpietych 6 rur, natomiast na liswie od strony powrotu tylko 4, czy tak ma być?? )troche to dziwne. Załączam fotki, proszę o opinie co ja mam źle w tej instalacji, że aż taki róznice występują i nie mogę zagrzać grzejników, Wszystki grzejniki poodpowietrzane - chodziłem przez tydzień i odpowietrzałem. Dom jak się okazało po obejrzeniu protokołu z odbioru 145 m2 powierzcni ogrzewanej. Moc grzejnikow odczytanych ze strony prducenta to jakies 14-15 kw, kociol Defro Duo 25 Kw. Grzejnik w piwnicy to grzejnik na foto nr 3, rozdzielacze sa w skrzynkach w pozycji pionowej. Piszę ponieważ ktoś kiedyś zarzucil mi tutaj, że jak puszczam 55 na grzejniki to mam zimny dom, natomiast jak sie okazuje na grzejniki trafia tylko 38 stopni(teromometr może sie mylić, ale nie wiecej niz 5 stopni (wnioskuje to po odczytaniu temp kotla - 55 stopni i temp najcielejszego grzejnika - 49 stopni). Jak odkręce odpowietrzniki to leci gorąca woda, grzejniki są odpowietrzone. 12 grzejników na pietrach jakie posiadam to grzejniki formy convector i są produkowane takie same od ponad 15 lat - jeden grzejnik w piwnicy jest inny nie wiem jaka to firma, dlatego załączam jego foto.
  17. W menu serwisowym nie mam możiwości zmiany nastaw dmuchawy to po pierwsze. Po drugie minimalne ustawienie podawania to 10 sekund, po 3 nie mam mozliwosci az tak skomplikowanych ustawien jak opoznienie nadmuchu itp. Po 4 robiłem już wszelakie eksperymenty z cegłami i przysłanianiem czopucha, ciagle mam wysoka temp spalin i to tu sa najwieksze straty, jak ustawie, ze temp spalin jest ponizej 250 stopni, to kociol ma problem z osiagnieciem temp zadanej i pali jeszcze wiecej. Różnica może być wielka z racji tego, ze ten kocioł jest produkowany wyłlącznie dla castoramy(probowalem go kupic od producenta, nie chcieli sprzedac), a twoj kocioł jest ogolnie dostepny na skladzie z kotlami. Produkt jest tanszy, ubozszy, co za tym idzie gdzies musieli zaoszczedzic, pewnie na materiale. Przegladalem różne fora, wiele osob pisze o tym, ze ten model tyle wlasnie im spala. Jak juz pisalem posiadam regulacje przeplywu przez zawor 4D i termostaty na grzejnikach, obecnie uzywam tylko 4D. Z ciekawosci napalilem na palenisku awaryjnym (zapalalem od góry). Wynik taki, ze kocioł spalił wiecej niż mój poprzedni zasypowy, w ktorym palilem od dolu, a byl to gorniak. Ciagle mam goracy komin i nie daje rady nic z tym zrobic. Wyszlo mi na to ze przy max nadmuchu i histerezie na 5 kociol pracuje krotko (ok 7 min - dobija do zadanej i podbija jeszcze 4 stopnie) i dlugo jest w podtrzymaniu, co za tym idzie mam najmniejsze straty kominowe (komin jest cieply tylko w momencie pracy, potem sie wychladza) - to sie potwierdza w spalaniu. Jeśli ustawie inne parametry to kociol np pracuje 7 min i 7 min jest w podtrzymaniu - wynik duze spalanie - cieply komin. Byl u mnie znajomy, ktory ma zwykla retorte i mowi, ze u niego kociol ma inne przelozenie i podaje sporo mniej wegla, widzialem jak to wyglada. 20 sek pracy, 40 sek przerwa - niby duza moc, kociol osiaga podobne czasy w pracy i podtrzymaniu, ogrzewamy podobna powierzchnie, jednak roznica w spalaniu jest prawie 2 razy - poniewaz u mnie przez te 20 sekund podaje duzo wiecej wegla. Jeśli ustawilbym źle palnik, to na zasypie uzyskalbym jakis lepszy wynik (pelny zasyop 25 kg w ok 14 godzin przy -5 na dworze) Dodam, ze przy +5 spala 30 kg. Pozdrwiam.
  18. Nie bardzo zrozumialem z Twojej wypowiedzi jak to masz podlaczone, masz jak wersja a, czy jak wersja b, ktora narysowalem?? Zapytalem, czy masz pompe "diamond"(patrze twoje zdjecia), bo ja taka mam i na 2 i 3 biegu wyraznie slychac jej prace (taki szum rezonujący w rurach) Jeśli masz taka pompe to moze byc odpowiedź - niestety to made in china, wiec nie ma sie co dziwic - ja skryzowalem grzejniki i praca na 1 biegu jest wystarczająca. Ten grzejnik w garazu nie grzeje bo jest zakrecony, czy z innego powodu??
  19. Dobrze, nie namawiam nikogo do korzystania z takich instalacji, żaden przepis nie uchroni ludzi przed ich głupotą - przykład z przed kilkunatu dni, rozerwało kocioł, bo gość napalił, a woda w instalacji była zamarznieta. Teraz pytanie, czy jest różnica pomiedzy ukladem zamknietym, a otwartym w takiej sytuacji?? Nie, a DOBRZE zabezpieczony uklad zamkniety na pewno nie jest bomba(tymbardziej, że kolega napisal, ze ma zamiar taki uklad zastosowac.) Jeśli kolega chce zastosować kocioł zasypowy to ryzyko zagotowania wody jest duze i to rzeczywiscie nie jest najbezpieczniejsze. Ja mam kocioł z podajnikiem, wiec zrobilem prosty test, rozgrzałem palnik, po czym wylaczylem wszystkie pompy, zakrecilem zawor 4D, tak, aby cała woda wracala do kotla. Ciśnienie skoczylo mi niewiele, a temp o jakieś 8 stopni. I tu chodzi mi o norme, tak samo ona ma sie do kotla takiego jak mam ja i jak chce zastosowac kolega. Tylko różnica w pracy jest ogromna i ryzyko zagotowania wody w obu kotłach jest różne. Uważam, że nie powinna się odnosić do wszystkich kotłów na paliwa stałe - tak to powinienem wyrazic. Jeśli ktoś montuje zawór bezpieczeństwa na 3,5 atm to sam sobie wbija gwóźdź do trumny...
  20. Jeszcze jedno pytanie. Jak masz podłączony ten grzejnik w garażu, że powrót jest podpięty na powrót z bojlera?? Chodzi mi o to, skąd wychodzi zasilanie tego grzejnika. Ten grzejnik pracuje cały czas, czy hest wyłączony?? Dobrze widzę, że masz kocioł Defro??
  21. Na 1 cal to grawitacja spokojnie chodzi, przynajmniej u mnie, wiec nie wiem po co ta pompa, ktora teraz wprowadzila komplikacje, ale twoj wybór. Odpowietrznika jak nie masz to sprobuj odpowietrzyc srubunkiem, moze jest przypowietrzony.
  22. Ja tez nie mialem zamiaru nikogo obrazac, ale postaw sie na moim miejscu - mam chlodne grzejniki a kociol zre, chore nieprawdaz?? Nie życze tego nikomu i chce pomoc jak tylko moge. W moim przypadku opinie uzytkownikow sie potwierdzily. Pozdrawiam.
  23. To ja ci teraz odpowiem co ja o tym myśle. Był u mnie serwis, ustawiali kociol, temp spalin mierze na biezaco mam 300 stopni, jak ustawie mniej to kociol ma problem z osiagnieciem temp, wiec wydaje mi sie ze pid tu nic nie da. Wiem od bardzo zaufanej osoby z rodziny, znajacej sie na rzeczy, ze powszechna rzecza u producentow kotlow tego typu (jakies no name, malo znani producenci) jest nie podawanie prawdziwych parametrów (tzn certyfikat uzyskuja w pewien sposob, potem kociol jest delikatnie zmodyikowany-inne materialy itp przeciez glowna role gra tu cena, wiec materialy musza byc tanie), wiec klient kupuje zupelnie co innego niz podaje producent. Jednym slowem kazal uciekac z tym szmelcem. To jest tak jak kupujesz na stacji Rope/benzyne/gaz do samochodu. Ile jest paliwa w paliwie to tak naprawde nikt nie wie :(. Sam palnik jest ciekawa konstrukcja, ma swoje wady i zalety - bawilem sie z nim pare miesiecy ustawiajac go, wiec chce tu jedynie opisac swoje spostrzezenia i ewentialnie komus pomoc, aby uniknal takich problemow jakie ja mam. Ja pisze z praktyki, a nie z teorii, nie wypowiadam sie na temat kotlow ze zwykla retorta, jesli takowego nie mialem i nie mam. Jednoczescie specjalnie podejmuje w tym temacie dyskusje, poniewaz widze, ze ktos pisze o przewymiarowaniu kotla retortowego i chce sie dowiedziec, czy zna tu ktokolwiek skutki przewymiarowania kotla retortowego jeśli nie odbywa sie to w zbyt wielkim stopniu?? Przeciez moc palnika mozna ustawiac nawet na 10 kw(kociol 25 kw). Ja widzialem w praktyce jak to pracuje, wiec niech wypowie sie ktos kto jeszcze widzial i moze powiedziec, a nie ktos kto wypowiada sie na podstawie teorii, bo czasem te dwie rzeczy nie ida w parze.
  24. Odniose sie najpierw do ukladu zamknietego. Posiadam taki uklad, u mnie pracuje na 0,12 MPa ( piwnica + 2 kondygnajce), zawor bezpieczeństwa na 0,15 MPa mozna kupic bez problemu, a wiec kociol mozna podlaczyc kazdy, to tylko polska norma (moim zdaniem glupia) ogranicza zasady montowania kotlow na paliwa stale. Jesli zatosujesz taki zawror jak napisalem to wywali ci wode jak tylko podniesie sie cisnienie, nie musisz zagotowac wody, a wiec zadziala dokladnie tak jak uklad otwarty - z tego powodu uwazm ze ta norma jest glupia. Odnoszac sie do kotlow z marketu.... hmmm tez taki posiadam i powiem: nigdy wiecej!!! Gadalem z gosciem, ktory ma poprzedni model mojego kotla i jest mega zadowolony (ten nie byl z marketu), moj juz nie jest taki wspanialy, zreszta juz o tym pisalem. Inna sprawa, rozmawialem ze znajomym z defro, oni produkuja betoniarki do marketow i maja do tego osobna linie, jednym slowem okreslil dziadostwo!!!.
  25. Aha, nie ma zaworow zwrotnych, nie cofa mi cieplej wody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.