Skocz do zawartości

arthi

Stały forumowicz
  • Postów

    1 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez arthi

  1. Tak dokładnie jak napisałeś. Pytanie kto otworzy zawór gdy zabraknie prądu, a ciebie nie będzie w domu? Dobrze, że masz PP, bo pewnie one puszczą, nie rozsadzi kotła. Dlatego instaluje się zawór różnicowy, gdy pracuje pompa różnica ciśnień zamyka go, po wyłączeniu pompy zawór automatycznie otwiera się i ogrzewanie działa grawitacyjnie. Podobno nie wszystkie zawory różnicowe mogą działać w poziomie, więc warto sprawdzić przed zakupem czy producent dopuszcza taki montaż. Na te aukcji masz prosty schemat wraz wyjaśnieniem. http://allegro.pl/zawor-roznicowy-1-do-pomoy-c-o-kurier-24h-i1443166759.html
  2. Dzwoń jutro i ma natychmiast zmienić ten zawór kulowy na zawór różnicowy. Masz chociaż jakiś zawór bezpieczeństwa? Tak jak napisał kolega, przecież jak zabraknie prądu to lepiej być jak najdalej od tego pieca, życie ci nie miłe? Piec też źle podłączony, nigdy nie podłącza się pod kątem prostym do komina. Te elementy nie mają wpływu na ogrzewane, ale na bezpieczeństwo twoje i rodziny, teściu cię nie lubi?
  3. Trzeba czytać całą instrukcję, a nie tylko jej fragment, który nam pasuje. 1.2. PARAMETRY PALIWA Podstawowe paliwo dla kotłów centralnego ogrzewa- nia typu OPTIMA KOMFORT stanowi węgiel kamienny do celów energetycznych sortymentu orzech klasy 24/12, typu 31-2 wg normy PN91/G-04510. Podane oznaczenie 24/12 dotyczące charakterystyki paliwa określa kaloryczność na poziomie 24 000kJ/kG i zawartość popiołu 12%. Paliwo to gwarantuje uzyskanie deklarowanej mocy. Jako paliwo zastępcze stosowana mo e być mieszanka węgla kamiennego w stosunku masowym 70% węgla sorty- mentu orzech klasy 24/12 i 30% węgla sortymentu miał klasy 21/15 wg norm jw. W kotłach tych mo na równie spalać z dobrym skutkiem paliwa długopłomieniowe takie jak: węgiel brunatny i drewno w ró nych postaciach tj. zrębki, zrzynki, wióry itp. Drewno powinno być przynajmniej rok sezonowa- ne! Palenie mokrym drewnem obni a sprawność i nieko- rzystnie wpływa na ywotność kotła. Dalej uważam, że należy palić tym czym przewidział producent, czyli mieszanką. Nie będzie taki problemów z rozpaleniem.
  4. arthi

    Jaki Kocioł?

    Wcale nie wynika, że jest górnego, instrukcja rozpalania: papier + drewno, poczekać do rozpalenia i zasypiać węglem do krawędzi drzwiczek stąd moje wątpliwości czy tak jest. Nie upieram się na dolniaki, wręcz przeciwnie, uważam że dobry kocioł górnego spalania będzie spalał czyściej od najlepszego dolnika, poza tym przy górnym spalaniu niekoniecznie musi być bardzo dobry ciąg kominowy, przy czym ten pierwszy może być przyjemniejszy w obsłudze. To czego oczekują użytkownicy zadający pytanie, to przede wszystkim świadome polecanie kotłów, a nie wyłącznie wybierz ten, ten jest dobry. Skoro w tym kotle nawet producent nie przewidział palenia od góry to nie jest wart uwagi. Skoro tego nie przewidział, to pewnie są jakieś przeciwwskazania, pewnie ten krótki wymiennik. Niektórzy z wymienionych w tym wątku producentów zajmują się produkcją kotłów jak ten, czyli kopciuchów i kotłów górnego spalania, więc rozróżniają je. Koledze kocioł nie wytrzymał nawet 6 lat, oznacza , że palił pewnie jak w/w ":zacytowanym" fragmencie instrukcji i w niskich temperaturach. Jeśli zdecyduje się na kocioł górnego czy też dolnego spalania, może uniknąć tak szybkiej wymiany mimo palenia w niskich temperaturach, może warto też polecić zawór 4D/3D. Kotłów nie wymienia się co 6 lat. Z pewnością instalatorom jest to na rękę, ale nie użytkownikom.
  5. arthi

    Jaki Kocioł?

    Niby czemu ten? Człowiek ma do wydania 3000zł, a ty mu polecasz jakiegoś gniota, kopciucha! My mamy sobie pomagać, czy zatruwać nawzajem? Z przekroju kotła nie wynika, że jest to kocił dolnego spalania, a instrukcja rozpalania jak w dolniaku. Napisz czy chcesz górny czy dolny, sterownik czy dmuchawa. Za 3000 można już kupić całkiem rozsądny kocioł. Masz jakiś przekrój tego kotła? Piszą, że dolniak, ale producenci różne rzeczy piszą.
  6. Wierzyć się nie chce, że w domu może być tak zimno. Jakie masz okna? To jest piec do spalania orzechu, paliwem zastępczym czyli nie podstawowym jest mieszanka orzech/miał w proporcjach 70 do 30! To nie jest piec na miał! Wyciągnij to co masz wrzucone, wymieszaj mniej więcej w takich proporcjach i zapal od góry. Miał musi być suchy! Pewnie jeśli dzisiaj dostałeś to jest mokry! Jeśli mokry to nie dość, że masz wychłodzony dom to duża część pochłonie osuszenie. Nie słuchaj ludzi z infolinii czytaj instrukcję! http://www.defro.pl/index.php?option=com_docman&task=doc_download&gid=47&Itemid=578&lang=pl
  7. Do zmniejszenia mocy dmuchawy pełna zgoda, u siebie zmniejszyłem z blisko 90 maksymalne i 40% minimalne, na 35 do 20%. Jeśli chodzi o bieg pompy, to w moim przekonaniu zwiększenie prędkości może przynieść odwrotny skutek. Łatwo to sprawdzić przy rozpalaniu pieca, na wyższym biegu kocioł szybciej się wychładza i dłużej dochodzi do zadanej. Według mnie kocioł jest na styk, ale nawet po wysuszeniu w największe mrozy może nie wystarczać, przecież to 170m, nieocieplonych, nie wiemy czy okna szczelne, a 12 stopni to naprawdę horror! Gdyby iść tym tokiem rozumowania, to do większości nowo budowanych domów takiej wielkości wystarczyłby piec 10kW. Zresztą widać jak dużo spala węgla, starczyłoby na trzy takie domy. Moim zdaniem termomodernizacja to się naprawdę opłaca, no chyba, że mieszka kolega na śląsku, albo jest górnikiem. Sąsiad też mieszka w domu nieocieplonym i w rok schodzi mu prawie 10 ton, ale pracuje na kopalni, więc może sobie pozwolić.
  8. Jak był nieogrzewany to niestety musisz grzać cały czas nieprzerwanie, nie dopuszczać do spadku temperatury, a 60 stopni w takim domu to tyle co nic, możesz ustawić wyższą temperaturę? Przecież 12 stopni to jak w lodówce, piec zdecydowanie za mały. Kto ci to doradził? To jest piec spalania górnego, więc palić w nim można tylko od góry. Do takiego domu trzeba było kupić miałowca, kocioł całodobowy. Na węgiel wydasz fortunę, pewnie lekko 9 ton. Moim skromny zdaniem nic nie poradzisz, musisz albo spakować się do mieszkania, albo pozamykać kaloryfery w nieużywanych pokojach, grzać tylko parter, ale przede wszystkim wymienić kocioł na większy. Latem, wiosną termomodernizacja i wietrzenie, suszenie domu!
  9. arthi

    Wybór Kotła

    To jest chyba wada wszystkich dolniaków, które nie mają obejścia na górne, stąd pierwszy mój typ to HEF. Teoretycznie przy dobrym ciągu, zamkniętej klapie powietrza głównego, po otwarciu drzwi zasypowych powinien zaciągać dym do środka, ale chyba to tylko teoria. Warto w tym miejscu dodać, że producent KSGW wymaga ciągu 15-25Pa i minimalną wysokość komina 6m. Jeśli znajdziesz chwilę napisz coś więcej, bo jak rozumiem to ten kocioł spalał czysto, a to jednak spory argument za. Po jednym zasypie blokował się palnik czy po kilku, ruchomy ruszt nie był skuteczny, tylko z tego powodu wymieniłeś na logica? Napisz też, czy korzystałeś z dmuchawy i sterownika czy miałeś miarkownik ciągu? Niewiele opinii o tym kotle, więc każda będzie cenna, zwłaszcza, że musi być solidny, waga przy mocy 20kw to 275, a przy 25kW już 310kg!
  10. arthi

    Logica Z Komina Dymi

    PW wtórnego mając dmuchawę nie podasz, bo jak rozszczelnisz kocioł? Pozostaje jedynie spróbować zmniejszyć obroty maksymalne i minimalne oraz zwiększyć zakres pracy ciągłej tak by piec nie przekraczał zadanej temperatury i sterownik nie wyłączał dmuchawy. Zbiornik poziomy ma niewielki bufor, zapas.
  11. arthi

    Wybór Kotła

    SAS UWT dobry, pod jakim względem? Napisz konkretniej. W moim przekonaniu w tym kotle nie ma nic dobrego. Jeśli będzie próbował palić od dołu to tylko kolejny kopciuch. Producent kotła twierdzi, że można spalać dolnie, co jest niemożliwe przy takiej konstrukcji, zobacz schemat. Poziomy wymiennik plus dmuchawa to praktycznie codzienne czyszczenie z popiołu, wiem to z doświadczenia. Ruszt wodny przy górnym spalaniu praktycznie nie ma sensu, nawet jeśli, to na moim przykładzie, często dochodzi do miejscowego przegrzewania, a po przepaleniu jest nienaprawialny. Im mniej spawów w kotle tym lepiej. Ruszt żeliwny można wymienić. Te rurki nad paleniskiem, według mnie zaraz po ruszcie, pierwsze miejsce gdzie może dojść do przepalenia, rozszczelnienia. Przepustnica czopucha to już czepialstwo z mojej strony, można nie korzystać. Gdzie jest doprowadzone powietrze wtórne, gdy sterownik wyłączy dmuchawę? Polecam lekturę pionowy vs poziomy http://za wijan.word press.com/5-budowa-kotla/pionowe-czy-poziome/ (skasować spacje) Jeszcze jedna uwaga. Pomijając minimalnie przekroczone stężenie CO i niedostateczna sprawność. 76,6-79,1 zamiast >80 to HEF otrzymałby certyfikat ekologiczny w klasie A, chyba niewiele kotłów zasypowych o ile w ogóle jakieś może się pochwalić takim wynikami. Aktualne standardy: http://www.ichpw.zabrze.pl/cms.php?getfile=166
  12. arthi

    Wybór Kotła

    Być może są jeszcze jakieś inne dobre kotły, nie znam wszystkich np. KSGW-ZGODA ma ciekawą konstrukcję, możesz dodać do listy przed viadrus, a nawet Junkers. Jak dmuchawa to lepiej unikać poziomego wymiennika. Przede wszystkim musisz zdecydować, czy chcesz palić od dołu czy od góry, heiztechnik przeglądałem kiedyś i w ofercie mają chyba wyłącznie kotły spalania górnego.
  13. arthi

    Wybór Kotła

    Przed zakupem mojego kotła nie miał mi kto doradzić i popełniłem wielki błąd, tak trafiłem na te forum i poznałem dokładniej temat. Poczekaj na inne wypowiedzi, bo warto poznać różne opinie.Tak czy inaczej w każdej chwili mogę wyjaśnić czemu wyżej wymienione przekreślają dla mnie całkowicie kocioł. Dodałbym sterownik z dmuchawą, ale dla wielu jest to nieodzowny element "nowoczesnego" kotła, więc nie wymieniłem jako wadę, choć zwłaszcza przy nieumiejętnej obsłudze jest przyczyną wielu strat i problemów. Gdybym teraz kupował piec to byłby to jeden z tych i rozważałbym zakup w takiej kolejności. Każdy z nich ma jakieś wady, moim zdaniem pierwszy z nich najmniej, ostatni najwięcej. Pamiętaj dobra praca kotła to nie tylko instalacja, ale i komin. Warto przed zakupem zdecydować czym będziemy palić. Jeśli kocioł jest na węgiel orzech to nie spali dobrze miału, jeśli miał to nie nadaje się do orzechu. Drewno to też wymaga innych rozwiązań. -HEF -Junkers Supeclass S/ Dakon DOR/ Buderus Logano S111 -Viadrus u24
  14. arthi

    Wybór Kotła

    Moim zdaniem wady SAS UWT: -błędnie sugerowane spalanie dolne, w tym kotle można palić co najwyżej od góry -ruszt wodny -płomieniówki, w każdym razie te rurki bezpośrednio nad paleniskiem -poziomy wymiennik -przepustnica czopucha Sprzedawca prawdy nie powie, o instalatorach tzw. fachowcach też mam już wyrobione zdanie, w Polsce trudno trafić na dobrego, a przerabiałem kilku.
  15. arthi

    Wybór Kotła

    Czytałeś forum i wybrałeś te kotły? Napisz konkretnie czym się kierowałeś przy wyborze, bo być może masz jakieś oczekiwania i stąd taki wybór, choć to dwa zupełnie różnie kotły.
  16. http://www.dobregrzanie.com/infr_artykuly.php#Kotly_gazowe_weglowe Polecam lekturę, różne metody łączenia z uwzględnieniem wad i zalet. Fachowcy z reguły nie mają czasu.
  17. Bulgotanie w piecu? Może masz ruszt wodny i dochodzi do miejscowego przegrzewania. U mnie tak się dzieje dość często, kilkukrotnie tak mocno gotowała się woda na ruszcie, że echo niosło się po całym domu, dlatego twierdzę, że taki ruszt to samo zło. Pomaga w takich sytuacjach zwiększenie biegu pompy (huragan w rurach), ale przecież nie o to chodzi w tej całej zabawie. Poczekaj jeszcze co napiszą inni. Dobrze, że przykręciłeś zawory na powrocie, ustaw tak, żeby grzejnik był ciepły i różnica między temperaturą na powrocie, a zasilaniu grzejnika była wyraźnie odczuwalna. Powrót z kaloryfera ma być chłodny, to oznacza, że grzejnik działa prawidłowo. Im krótszy grzejnik tym mocniej dokręcić zawór powrotny.
  18. Jeśli dom stał pusty, nie był wietrzony to wilgoć i jeśli masz dość szczelne okna to powinieneś zaobserwować skroploną parę wodną na oknach wewnątrz. Moim zdaniem musisz mocno grzać i intensywnie wietrzyć, pozbywać się wilgoci. Mokre, wilgotne mury czyli zimne i niewygrzane dają właśnie taki efekt, nie sposób nagrzać w domu. Podobny efekt jak w nowo wybudowanym domu. Oczywiście sprawdź też sugestie kolegów co do kryzowania, nastaw wstępnych, bo woda na powrocie nie powinna być równie ciepła co na zasilaniu, ale chyba pozostaje pozostaje grzanie na jak najwyższej temperaturze i wietrzenie, by wysuszyć mury. Napisz co się stało, gdy zmniejszyłeś bieg pompy na 1.
  19. Polecam lekturę http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4033&cms=287
  20. U mnie instalator powiedział dokładnie to co napisał kolega w pierwszym poście i wydaje się, że w takim podejściu nie ma nic złego. Jak już mamy termostaty to korzystać z nich, nie trzeba instalować zaworu 3D/4D, palimy stale na wyższej jednakowej temperaturze i regulujemy termostatami w pokojach.
  21. O ile mi wiadomo nowoczesne aluminiowe grzejniki tak grzeją, górą oddają ciepło, dół jest dużo chłodniejszy i tak ma być. Dziwne jest to, że według ciebie powrót do kotła jest niewiele chłodniejszy niż zasilania. Chcesz powiedzieć, że na powrocie do pieca masz 50 stopni? Jeśli masz grzejniki, które górą grzeją to taka różnica jest niemal niemożliwa. 60 stopni na kaloryferach przy takiej temperaturze na zewnątrz, to jest dość dużo, więc zastanawiam się czy dom był używany, czy stał pusty, nad wami jest jakieś poddasze, jakie ocieplenie, okna plastiki, jakiś remont? Jeśli remont to wilgoć, jeśli stał pusty, to wilgoć. Jeśli wilgoć to trzeba ostro grzać i wietrzyć, grzać i wietrzyć. Przy takiej liczbie grzejników wydaje się, że pompa spokojnie wystarczy na 1 biegu. Przy najwyższym biegu robisz w rurach huragan co może dać efekt jak opisałeś, czyli wysoka temperatura powrotu. 23kW i 63 żeberka to na oko zdecydowanie za duża moc pieca.
  22. Według mnie masz stosunkowo mały komin, więc właściwie zostaje górniak. Przy zakupie zwróć na to uwagę, nie wierz sprzedawcy, skontaktuj się z producentem, zajrzyj do DTR kotła. Dobry ciąg to podstawa dobrego działania pieca zwłaszcza ze spalaniem dolnym. Słaby ciąg to smolenie komory, sadza i inne kwiatki. Jeśli chcesz nawet dwa razy dziennie rozpalać piec od nowa to górne spalanie, jeśli chcesz tylko odpopielić, dorzucać to dolnego spalania. Przy dolnym można mieć naprawdę higienicznie czysto w kotłowni, przy górnym to niemal niewykonalne. Dmuchawa ma swoje plusy i minusy, ale uzyskanie w piecu zasypowym czystego spalania graniczy z cudem, nie wierz we wszystko co piszą. Dmuchawa nie wie ile powietrza potrzebne jest do spalania i nie jesteś w stanie tego wyregulować, albo za mało kopcenie, albo za dużo co skutkuje stratami. Powietrze wtórne dostarczane tylko podczas pracy dmuchawy. Ktoś próbował by dmuchawa była mądrzejsza, patrz sterownik PID, są opinie, według mnie uzasadnione, że spalanie się zwiększa. Dmuchawa, sterowniki do retorty, do kotłów z podajnikiem. Unikaj rusztu wodnego, jak się przepali to koniec, niedopalony węgiel to będzie norma, miejscowe przegrzewanie, czyli gotowanie się wody w ruszcie. Każdy kto pisze inaczej kłamie lub dmuchawe ustawioną ma na 100% mocy. Unikaj górno dolnych, wydaje mi się, że powstały one, bo było takie zapotrzebowanie. Większość nie przykłada wagi do średnicy, wysokości komina. Zamiast smolenia komory i do kotłowni, przy niedostatecznym ciągu, mamy sadze na wymienniku w kominie, jeśli przelot górny można regulować, to jest duża szansa, że dopali się i będzie spalał czysto. Nie kupuj pieca na zapas. Nie ma dobrego pieca na wszystkie paliwa, albo palisz drewnem, albo orzechem, albo miałem. CO do konkretnych konstrukcji nie wypowiem się, ale pamiętaj każda sroka swój ogon chwali. Jestem amatorem, moja opinia opiera się na kilku przemyśleniach, doświadczeniu z kotłowni, lekturze artykułów i forum tego i muratora.
  23. Przeglądając forum widziałem ten projekt, gratuluje pomysłu i wykonania, ale dla mnie takie przeróbki to już za dużo, poza tym mieszkając na śląsku węgiel wychodzi najkorzystniej.
  24. Napiszę krótko Termo tech UKN. NIe trudź się tu nie ma dobrej recepty. Próbowałem kilku modyfikacji, ale bez większych sukcesów. Elementy konstrukcji jeszcze leżą w kotłowni. Błąd popełniłem przy zakupie. Wtedy byłem zielony i nie miał mi kto doradzić. gorno dolny, podstawowe paliwo mieszkanka 1:1 miał/orzech, ruszt wodny, przewymiarowany
  25. Nie wierz we wszystko, nawet jeśli pokazali rachunek, nie wiesz w jakie temperatury są u nich w domu przez 80% dnia. Na forum muratora jest obszerny wątek (warto poczytać) i domy, które zużywają gazu tyle co u mnie schodzi na ogrzanie wody i kuchenkę. Można też spotkać opinie, że 19-20 stopni to ciepło w domu. Mi zimno się robi jak temperatura spada poniżej 21. Jeśli jesteś ciepłolubny to historie o takich rachunkach możesz między bajki włożyć. Gaz to zupełnie inny komfort obsługi, ale inny komfort cieplny. Z pewnością jeśli masz dobrze ocieplony dom jak kolega wyżej to warto zastanowić się nad gazem, ale czy całkowita rezygnacja z kotłowni na węgiel, drewno pellet to dobry pomysł. Ryzyko trzeba dywersyfikować. Czy warto płacić 10000 za przyłącze gazu? Nie warto. Jeśli lubisz historie o niskich rachunkach za ogrzewanie, to może pompa ciepła będzie odpowiedniejsza. W obu przypadkach należy pamiętać jednak, że prąd to podstawa działania tych źródeł ogrzewania i bezwzględne bardzo dobrze ocieplony dom, niemal pasywny, ogrzewanie podłogowe. Dodam, że mam u siebie gaz i węgiel. Duży dom, stare budownictwo, ale zmodernizowany, ocieplony, okna trzyszybowe. W latach 2000-2006 średnio zużywałem w ciągu roku 3500m3, czyli woda, grzanie i kuchenka piec kondensacyjny. W 2007 został zainstalowany piec na węgiel, zużywam średnio rocznie 5 ton. Pewnie gdy piec był lepszy, niestety dałem sobie wcisnąć szmelc, byłoby jeszcze mniej. Komfort obsługi inny, ale też kwestia tego jaki piec na węgiel kupisz. Niektóre kotłownie wyglądają jak łazienki, więc można...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.