Skocz do zawartości

sobon2000

Stały forumowicz
  • Postów

    239
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sobon2000

  1. Na przepinanie zbiornika to już niestety za późno - musiałbym przekopać wszystkie pokoje w pionie :) Założę dodatkowo zawór bezpieczeństwa i chyba będzie OK :) Z tą grawitacją to zobaczę jeszcze jak będę przerabiał instalację z 3D na 4D. Na razie dziękuję wszystkim za pomoc!!! Pozdrawiam gorąco! PS. jakie macie spalanie na dobę w obecnych warunkach w swoich retorciakach?
  2. Witam! Mam instalację otwartą lecz dla "świętego spokoju i spokojnego snu" chciałbym zainstalować zawór bezpieczeństwa i stąd pytanie - jaki zawór - na ile bar i gdzie najlepiej go zamontować na wyjściu z pieca czy na powrocie? Pozdrawiam!
  3. Piec jest retortowy ze sterownikiem to przy braku odbioru ciepła nie powinno się nic stać (Jeśli jest dobrze ustawione podczymanie). W moim przypadku ten zawór chyba jest konieczny, bo tak na przwdę nie wiem jak jest podłączony zbiornik wyrównawczy - podejrzewam że do jednego z pionów - zawór daje połączenie ze zbiornikiem wyrównawczym w razie czego. wiem że powinien być on podłączony bezpośrednio do pieca przed wszystkimi takimi bajerami jak zawory 3D, 4D itd. ale u mnie tak niestety nie jest. Mam jeszcze jedno pytanie odłącznie grawitacji - czy w układzie z zaworem 4D krótki obieg jest grawitacyjny? jak to się ma w stosunku do poziomu otwarcia zaworu? Zawór ten ma jedno z zadań podwyższenie temperatury powrotu - czy to działa przy wyłączonej pompie CO? bo coś mi się wierzyć nie chce żeby grawitacja działała na takim krótkim odcinku... Pozdrawiam!
  4. Zawór różnicowy jest w obejściu pompy - jakby go nie instalować to nie byłoby również tego obejścia...w momencie zadziałania pokojówki wyłącza się pompa co a piec nadal utrzymuje swoje parametry wody - u mnie ma temperaturę zadaną 58 stopni. W tej chwili jest chyba OK - kaloryfery lekko grzeją a temperatura między 8 a 16 godziną z 2324 stopni spada do ok. 22. zobaczę rzeczywiście jak to w mrozy będzie. Piec mam Bawaria Seko 25 kW do ogrzania 230mkw.:) Pozdrawiam!
  5. Hey! Dobre pytanie - zawór taki jest ponieważ we wszystkich przeglądanych przeze mnie schematach instalacji jest on równolegle z pompą. Jest tak także w przypadku zainstalowania np. zaworu 4D. Tak na prawdę jest on w takich przypadkach potrzebny? U mnie chyba ta grawitacja jest na tyle silna że działa. Z tego co wiem to w innych przypadkach bez pompy to nie ma szans a zawór różnicowy się montuje - dlaczego?
  6. SKRYZOWAŁEM WSZYSTKIE GRZEJNIKI I JEST O WIELE LEPIEJ - KALORYFERY NA GRAWITACJI JUŻ TAK NIE GRZEJĄ. ZOBACZĘ CZY EFEKTYWNOŚĆ GRZANIA POSZCZEGÓLNYCH KALORYFERÓW NIE ULEGNIE ZMIANIE. pOZDRAWIAM :)
  7. Witam! Mam problem jak w tytule. Pod sterownik kotła podpiołem pokojówkę - wszystko ładnie chodzi oprócz jednego - w momencie gdy w pokoju jest ciepło i pokojówka się wyłącza - wyłącza się pompa i kaloryfery powinny przestać grzać - one jednak cały czas grzeją oczywiście w mniejszym stopniu. A dzieje się to - tak myślę za sprawą grawitacji - pompa ma obejście poprzez zawór różnicowy i woda sobie tędy płynie. Cóż na to poradzić? Grawitacji teoretycznie nie powinno być bo rurki miedziane cieniutkie w posadzkach, termostaty na kaloryferach a jednak... Dzisiaj skryzowałem lekko kaloryfery na zaworach - zobaczę czy to coś da - ale czy wtedy jak włączy się pompa to będą słabiej grzały? Czekam na pomoc. Pozdrawiam!
  8. Hey! "pompa cyrkulacyjna nie słuzy do wymuszania obiegu przy zasobniku i w dodatku bez odpowierzenia normaln pompa obiegowa i bez odpowietrzenia wypchnie powietrze z wezownicy bez problemu" kolego Marek czy mógłbyś powiedzieć skąd z tego schematu wiesz że to jest pompa cyrkulacyjna a nie pompa obiegowa? A jak powinno być - zawór zwrotny za czy przed pompą? Pozdrawiam!
  9. w TAKIM UKŁADZIE TO POWINNO RACZEJ WYBUCHNĄĆ :angry: A TAK NA SERIO TO PIEC POWINIEN DO TEMPERATURY TAK CZY SIAK DOJŚĆ - POWINNO SIĘ RACZEJ ZAGOTOWAĆ... ALE TO JEST KWESTIA USTAWIEŃ A TO JUŻ ...CAŁE TO FORUM JEST PRAKTYCZNIE NA TEN TEMAT :angry: POZDRAWIAM!!!
  10. PROBLEM JEST TAKI ŻE SIĘ TO WSZYSTKO POKIEŁBASIŁO :angry: tAK TO MA WYGLĄDAĆ:
  11. A POWINNO BYĆ RACZEJ TAK:
  12. Czyli jest dobrze wyskalowane - jak dajesz na minimum to odcinasz obieg na kaloryfery i woda krąży w krótkim obiegu na kotle. A jak masz wpięty bojler przed zaworem na jednej pompie to większość wody wali przez bojler i jak jest jeszcze niecałkiem odpowietrzony to może być słyszalne takie bulgotanie i przelewanie się wody.
  13. Jak tak to będzie działać - jest to regulacja ilościowa i ochrona kotła przed zimnym powrotem.
  14. Hey! Najlepiej daj jakiś rysunek lub foto tego zaworu i instalacji ba tak naprawdę to nie wiadomo o co chodzi :angry: wtedy może coś się wymyśli! Pozdrawiam!
  15. Hey! Mam taki sam zawór :angry: Tą czerwoną skalę to można obracać co 90 stopni w zależności w jakiej pozycji i jaką rolę ma spełniać zawór. Jeśli jest ona u Ciebie prawidłowo zamocowana to w pozycji gdzie czerwona kreseczka na gałce będzie z lewej strony a więc wskazywać będzie na podziałce maksymalną wartość - czyli najgrubsze miejsce - powrót będzie odcięty a woda z pieca będzie bezpośrednio lecieć na kaloryfery. Jednak lepiej to sprawdzić doświadczalnie - kręcić i patrzeć co się dzieje - najlepiej mierzyć temp na rurze do kaloryferów - jeśli w skrajnym położeniu gałki będzie taka sama jak na kotle to znaczy że skala jest OK! Pozdrawiam!
  16. Hey! Ja w moim regulatorze po całkowitym odsunięciu klapki mam taki mały niebieski mikroprzełącznik z trzema "hebelkami" i jeden z nich służy właśnie do odwrócenia działania regulatora (tzn. grzanie/chłodzenie) może u Ciebie też jest takie coś :angry: Pozdrawiam!
  17. w różnych pomieszczeniach termostaty są różnie poustawiane w zależności od potrzeb. Jak pokojówka zadziała to kaloryfery grzeją coraz słabiej a te które były już odcięte zaczynają grzać jak troszeczkę spadnie temperatura. Tak więc w dzień mam na pokojówce ustawione 23,5 stopnia - w korytarzu gdzie jest najzimniej - termostaty wyłączają grzanie w zależności od ustawień. Natomiast jak pokojówka zadziała i nikogo nie ma w domu to jest ustawiona na 20 stopni - wyłącza się pompa lecz temperatura trzyma się coś koło 23 stopni bo kaloryfery grzeją. Czy ktoś ma jakąś radę na to? Może jak przyjdą mrozy to będzie inaczej... A może to i dobrze bo dom się nie wychładza i w ogólnym rozrachunku spalanie będzie takie same? Pozdrawiam!!!
  18. Hey ! Chyba sam sobie już odpowiedziałeś na pytanie. Jeśli jesteś pewny że woda się cofa to winny będzie zawór bezpieczeństwa, który pełni rolę również zaworu zwrotnego. Pozdrawiam!
  19. Hey! Co to znaczy termostaty dobrze ustawione? Mógłbyś powiedzieć coś więcej? W tej chwili mam na 3 lub 4 pozycji w zależności jaka ma być temperatura w danym pomieszczeniu. W moim założeniu miało być tak: termostaty pilnują górnej granicy temperatury a pokojówka miała pilnować temperatury niższej jak np. nikogo nie ma w domu. Pozdrawiam!
  20. Zrobiłem eksperyment z ustawieniami ; ustawiłem czas podawania/przerwy na 10/50 i później na 5/25 - moc niby ta sama. W pierwszym przypadku piec dłużej dochodził do temperatury ale za to był trochę dłużej w podtrzymaniu, w drugim przypadku odwrotnie - suma sumarum wyszło to samo ale w przypadku częstszego podawania z krótką przerwą popiół wyglądał trochę lepiej. Pod sterownik podpiołem pokojówkę - wszystko ładnie chodzi oprócz jednego - w momencie gdy w pokoju jest ciepło i pokojówka się wyłącza - wyłącza się pompa i kaloryfery powinny przestać grzać - one jednak cały czas grzeją oczywiście w dużo mniejszym stopniu. A dzieje się to podejrzewam za sprawą grawitacji - pompa ma obejście poprzez zawór różnicowy i woda sobie tędy płynie. Cóż na to poradzić? Grawitacji teoretycznie nie powinno być bo rurki miedziane cieniutkie w posadzkach, termostaty na kaloryferach a jednak... Podobny temat znalazłem na forum jednak w pewnym momencie się urwał...Taka sytuacja trochę jest nie na rękę bo w momencie jak nikogo nie ma w domu i pokojówka wyłączy piec to on dalej "żre" dużo grochu bo piec wystudza grawitacja. Spotkał się jeszcze ktoś z czymś takim? Pozdrawiam wszystkich użytkowników Bawaria Seko!!! ;)
  21. Hey! No to znaczy że jestem wielkim szczęściarzem :) Wydaje mi się że jest to całkiem przyzwoity kocioł. Ale zobaczymy po zimie :D zobaczę jak ze spalaniem na razie 3 tony w piwnicy... ;) i drugi etat spędzony ze stoperem, kalkulatorem i wytarty palec od przycisków sterownika :) Pozdrawiam! PS. może ktoś jednak przeżył? ;)
  22. Jeśli w tej pompie zastosowano silnik synchroniczny to jego obroty zależne są od prędkości pola elektromagnetycznego - czyli częstotliwości zasilania i zmiana napięcia na pewno obrotów nie zmieni. Jeśli jest zastosowany silnik asynchroniczny klatkowy to jego obroty można w ten sposób podregulowac ale w bardzo ograniczonym zakresie - ok. 10 % tak na prawdę kosztem znacznego pogorszenia warunków pracy - momentu, poślizgu itd. Pozdrawiam!
  23. Hey! Jest trochę informacji na forum na ten temat ;) a tak na prawdę jest tyle samo zwolenników jak i przeciwników pompy na powrocie czy też zasilaniu. Od tego zależy zainstalowanie naczynia wzbiorczego - ale czym to jest spowodowane z fizycznego punktu widzenia tego jeszcze nikt nie wyjaśnił ;) Pozdrawiam!
  24. tak tylko zastanawiam się w jaki sposób można by wyciszyć ten stuk (w sumie to takie dosyć rąbnięcie, które niesie się po rurach po całej instalacji w domu) Jak dam pompkę na większy bieg to przy włączeniu się pompy to już jest porządne rąbnięcie ;) Pozdrawiam!
  25. Tak ten sam tylko odpowiednio skierowany - wszystko działa prawidłowo tylko te stuki...pompka na 1 biegu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.