Ja nie wiem co ludzie maja z kombinowaniem z jakimś podejrzanym pelletem od " lokalnych producentów" i meczą się z ustawieniami i pracą kotła przez całą zimę. Przecież za 200-300zł więcej macie dostępny firmowy pellet (np.sylva,poltarex itp.)tak naprawdę w całym kraju.Osobiście kupowałem w maju za 1500zl. Poltarex z dostawą i nie mam z nim żadnych problemów(woj.pomorskie) .
A czy ktoś palił może u siebie Lava,Sylva, Olimp,Poltarex czy Berlinek (bo takie mam u siebie w podobnych cenach) i jak to u was wygląda ewentualne spalanie tego pelletu (ilość popiołu,ewentualne spieki czy kaloryczność przy danym metrażu)
A ja tak z innej beczki,za parę tygodni będę montował feniksa i mam pytanie do użytkowników tego pieca,jaki pellet używacie i jaki z własnego doświadczenia polecacie ?