zarybob

Dziękuje wszystkim za pomoc

Witam Czy istnieje możliwość jakoś mało inwazyjnie docieplenie sufitu podwieszanego z płyt kartonowo-gipsowych juz zamontowanego. Może wykonanie jakiś owtorów dodatkowych?? styropian sypki lub wełna? Ktoś z was przerabiał juz kiedyś podobny problem??

Jak tylko bede miał $$$ to sobie taki sprawie. Jak masz zamontowany w czopuchu? Myślałem żeby nawiercić małą dziurkę, wsadzić i oblepić czarnym silikonem do 1200 C

Ad1. Poprzednio był źle podłączony tzn. dwa "piece" w jeden przewód Ad2. Czopuch zaizolowany jest prawie na calej dlugosci tzn. na odcinku przez sciane okolo 6 cm niestety nie docieplalem Ad3. Nie ma możliwosci przeniesienia kotła (obecnie stoi w mojej piwnicy a podlaczenie jest wczesci wspolnej

http://allegro.pl/termometr-tarczowy-z-son...1378084143.html takie cudo?? Cały czas masz podłączony? boje się że sie upali po jakims czasie??

Termometr do spalin do juz grubsza inwestycja, zastanawialem sie juz nad tym

"odrzutowa frania spalinowa" Mam nadzieje ze sytuacja sie poprawi. Czy moge jeszcze coś zrobić - podniejść temperature na piecu z 60 na 65-70 ??

Zapomnialem napisac ze mam podlaczona lazienke na pietrze do tego kanału

Wentylacyjny bedzie sluzyl do wentylacji kotłowni ktorej jeszcze nie zrobilem

po jednej stronie jest mój komin wentylacyjny, który niestety będzie wychładzał po drugiej stronie jest komin spalinowy z którego korzysta sąsiad powyżej. A ile najlepiej dać cm na komin?

Najgorsze jest to ze komin ma 10 przewodów kominowych(kamienica) i nie wiem jak to izolować, najlepiej było by całość ale to za duzy koszt. Może ocieplić powiedzmy metrowy pasek czy to coś da? Aha komin ma ok 15 metrów zaczyna sie w piwnicy i tam go docieple pozniej leci przez mieszkania czyli nie mam możliwości go ocieplić ale chyba nie ma takiej potrzeby. Na strychu jest odcinek 3 -4 metry nieocieplony ale również ocieplenie całego nie wchodzi w gre. Dodam jeszcze że kłopoty zaczeły sie w momencie zmiany przewodu kominowego, wczesniej był w piwnicy ogrzewanej przez kocioł teraz jest odcinek poza i tu napewno trzeba poprawić. Zaizolować na "maxa" czyli 5-10-15-30 cm ?;)

wełną fasadową chciałem ocieplić odcinek komina znajdujący się w piwnicy a nie samą rurę.

Witam. Posiadam kocioł górnego spalania (miałowy) z dmuchawą i sterownikiem,pale groszkiem 60 stopni na piecu (40 -50 stopni na powrocie). Latem/jesienia nie mialem zadnych problemów teraz gdy temperatury spadły zaczeła sie kondensacja spalin i smoła wychodzi przez fugew kominie (ceglanym). Na zdjeciach pokazałem zaizolowaną rure spalinową taka czarna jak od kominka (izolacja to wełna kominkowa 3cm z folią aluminiową). Rura ta przechodzi przez sciane i dalej kawałek w nieogrzewanej piwnicy gdzie temperatura spada ponizej zera jak sa silne mrozy. Przy samym piecu nie starczylo mi juz izolacji ale to poprawie. Pytanie co jeszcze moge zrobić zeby problem nie narastał? Zaizolować jeszcze raz całą rure wełną 5 cm taka zwykłą a na odcinek komina który jest w piwnicy dać wełne fasadową ?Czy to rozwiąże problem??

Czy można użyć rury pp stabi 32 (wew srednica 25) do zbiornika wyrownawczego? Nigdzie nie moge znaleźć informacji prawnej dlaczego np. ze stali badź miedź? Wiem że stabi to wytrzymałość do 80 stopni ale jak to wygląda w przepisach

U siebie odpalam dmuchawę dopiero w momencie jak już dobrze się rozpalą te drewienka bo inaczej porostu zdmuchnie Ci ogień. Dodatkowo nie zamykam od razu dolnych drzwiczek tylko czekam chwile aż węgiel się zapali. Aktualnie zrezygnowałem z palenia miałem na rzecz groszku. Abyś mógł palić groszkiem musisz mieć klapkę w wentylatorze zamykająca dopływ powietrza inaczej nie upilnujesz temperatury.

U siebie mam wyjście z pieca prostokątne zrobiłem przejściówkę z redukcji 250 /200

xhumungus W jaki sposób rozpalasz za pomocą węgla drzewnego?

Jeżeli chciałbym przesunąć jeden grzejnik i co z tym się wiąże skrócić rurki miedziane fi 15 taki palnik nadaje się?

A taka butla turystyczna na długo Ci starcza?? do rozpalania? Myślałem o kupnie palnika na naboje tylko nie wiem czy to się będzie opłacało. Może ktoś wie do czego można używać lutlampy(standardowo była używana do "opalania świniaka")? Można tym lutować miedź ?;)

Węgiel drzewny do rozpałki??

Dodam że sprzęt ma około 20 lat i czesci zapasowe do wymiany dyszke do palenia plus uszczelnienie pompki. Wlewa się tam paliwa i ogień ;) Co myślicie o takiej alternatywie rozpałki?

Temperatura na bojlerze rzeczywiście jest taka sama jak na kotle. Jedyna automatyka to sterownik ustawiony na 60 stopni który spełnia swoje zadanie zawsze gdy drzwiczki są podkręcane. Dziś rano byłem zobaczyć jak sprawy się maja i ta rura od cieplej wody wrodziła na swoje miejsce w 50 %, myślę ze woda w rurze zaraz przy bojlerze rozgrzała się grawitacyjnie i dlatego ją powykrzywiało dalej w domu sprawdziłem i wygląda tak samo jak rura od zimniej. Czy można łączyć rury pp stabi z zwykłymi pp ?? (chcę wymienić odcinek rury w kotłowni) Rury poprowadzone w ścianie kominowej należy przenieść gdzieś indziej ?? Nie mam pojęcia co to są podpory ruchome ??

Witam. Żona zapomniała zakręcić dolnych drzwiczek w kotle i węgiel "wyjechał" z pieca. Jak wróciłem z pracy około 22 15 było na piecu 92 stopnie, termometr na drabince łazienkowej pokazywał 120 stopni wiec nie wiem ile dokładnie było. Zona rozpalała około godziny 17.00. Instalacje po domu mam rozprowadzoną w miedzi wiec jestem spokojny(kiedyś kociołek miał stać w domu teraz jest w piwnicy) Rury z piwnicy do domu PP stabilizowane wiec jeśli dobrze pamiętam 95 stopni powinny wytrzymać ale tez nie jestem pewny. Problem jest z rura od cieplej wody która jest z zwykłego pp (marka matrix wiec pewnie jakiś "shit"). Bliżej mi nieznana temperatura 90 - 120 stopni grzała również bojler, żona po moim powrocie właśnie wskoczyła pod prysznic i wrzątek poszedł w rurę która jak dobrze pamiętam ma wytrzymałość 60 stopni max. Poniżej załączam zdjęcia rur: - dwie od lewej strony to 32 pp stabi i może lekko płyną ale już kiedyś dostały temperatury 90-kilka stopni i mam nadzieje że jakoś to będzie ? - 3 rura to ta nieszczęsna pp zwykła i widać że ja powyginało. Na zdjęciu jest pokazany tylko odcinek w kotłowni dalej rury lecą po zewnętrznej ścianie w otulinie plus styropianowe pudełko żeby nie przymarzały, dalej lecą w podłodze mieszkania pod deskami i panelami później wchodzą w ścianę i jeżeli dobrze pamiętam fachowcy położyli ja w ścianie kominowej bez otuliny masakra. Czy tak wyglądająca rura może funkcjonować normalnie tzn. jaka mam pewność że nie strzeli dziś lub jutro??. Jest sens zrywać podłoge i zaglądać jak wygląda pod deskami ? Nie wiem co robić z styropianowym pudelkiem na zewnętrznej ścianie pruć to wszytsko zostawiać ??

Dziwne ale ostatnia rurka od góry nie odpowietrza się mino tego że dół odpowietrznika i główna rura zasilająca (biała pionowa) jest gorąca. Co jest nie tak? Dodam że zbiornik wyrównawczy jest może 20 cm wyżej od tego grzejnika i tu pewnie jest pies pogrzebany:(

Dzięki za pomoc!:)