-
Postów
708 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez Tuptus
-
Z tą kolejka i samochodami to zależy, ja czekam od lutego.
-
Lignum i Ferroli występują w bazie EPREL. No wygląda dobrze. Jedynie nie podoba mi się ta ceramiczna dysza, czy za szybko nie ulegnie degradacji. Jeśli ta pierwsza płyta z dyszą jest tania to można sie pokusić o to że co jakiś czas trzeba będzie wymienić. Chyba że faktycznie jest odporna i wytrzyma 10 lat.
-
U mnie kocioł pelletowy będzie mógł pracować bez, z jednym, lub dwoma buforami. Mam możliwość wyboru, a kocioł który najbardziej mi odpowiada to Easypell 16.🤪
-
W Ferroli te ekrany wyglądają na nierdzewkę i chyba dysza jest żeliwna a nie ceramiczna jak np w Atmosie. To trzeba zweryfikować.
-
No to najlepiej "dorwać" użytkownika i się wszystkiego dowiedzieć. No to extra że są ekrany z nierdzewki. Fakt że reklama/marketing dźwignią handlu i w zasadzie sprzedają się dużo droższe konstrukcje z automatyką o których jest głośno. Pytanie tylko ile np kosztują części ( ceramika, wentylator ) do Lignum lub Ferroli i jak z dostępnością.
-
Każdy sposób jest dobry aby były tego efekty i ekonomia. U mnie kotłownia nie może zajmować więcej czasu niż 10 - 15 minut, gdyż praca i inne zajęcia na to nie pozwalają. Na razie tak jest i tak być musi, ale coraz bardziej skłaniam się ku decyzji dostawienia w przyszłości kotła na pellet. Zobaczymy co czas przyniesie.😉
-
Tak, właśnie się dopatrzyłem że mają podobne sterowniki. Następna sprawa jest taka że widziałem na stronie że Ferroli teraz kosztuje ok 10 k. Trzeba się doszukać czy Lignum ma panele osłaniające płaszcz wewnątrz kotła, bo Ferroli chyba ma ( nie za bardzo mam czas teraz na weryfikację ). A i jeszcze jedno, na liście ZUM są wyniki z badań i Ferroli zdecydowanie lepiej wypada. Co prawda są to tylko cyferki, ale jednak różnica jest i to dosyć znaczącą. Na plus Lignum jest bliskość serwisu, a o Ferroli różnie piszą z tym serwisem.🤔
-
A tego to nie wiem. Napisałem to co często opisują użytkownicy kotłów pelletowych.
-
Skoro pod nosem masz dystrybutora, serwis, części to po co szukać pod lasem. Ja słyszałem o Ferroli ( kotły pelletowe ) że z serwisem krucho a sterownik to żart z użytkownika. Ale są też zadowoleni użytkownicy. Bardzo atrakcyjna cena Lignum, nie ma co się zastanawiać i szukać. Zamawiaj, montuj i ciesz się z użytkowania.
-
Wiesz 15 szt to nie tak dużo. Albo się szybko rozejdzie albo będą nadal stały. Weź na wszelki wypadek sobie ( jeśli jest taka możliwość ) zadzwoń i zarezerwuj 20 kW.
-
Caldo ktoś ma na grupie więc możesz go śmiało pytać o użytkowanie. O Lignum nic tu nie czytałem więc ciężko się wypowiedzieć. Trzeba by porównać parametry tych kotłów, i czym sterownik zarządza w standardzie. Jak tak na szybko spojrzałem sobie na Lignum to bardziej do mnie technicznie przemawia, no i masz serwis pod nosem ( jeśli oczywiście mowa tylko o kotłach na holzgaz w takiej kwocie ). Dzwoń do Mora w Poznaniu i jedź go sobie obejrzeć.
-
Mora jest przedstawicielem Domusa Teknik, firma działa/produkuje od lat 70. Kotły pelletowe z serii BioClas ma na średniej - wyższej półce. Moc kotła dobierasz do zładu wody w buforach które powinno się dobrać do zapotrzebowania budynku na ciepło. W takiej kasie to już lepiej brać Lignum niż Ferroli, Atmos, czy jakiś inny - w zasadzie to chyba nie ma konkurencji w tym przedziale cenowym.🤔
-
Sam posiadam żeliwne grzejniki i grube rury, ok 400 l w układzie, i nie jest to żadnym buforem dla kotła na Holzgaz, chyba że zamieszkam w kotłowni i będę patyczki dokładał. Nadal nie widzę sensownego zastosowania tego mpm bez bufora, a jeżeli producent podaje że jakoś da radę modulować moc to kosztem czystości spalania i wielkiej produkcji smoły i kondensatu. No ale może się ktoś na niego skusi bez bufora i opiszę swoje doznania.😉
-
Wrzuć link do ceny Lignum Domusa NG, ja ostatnio widziałem 14800 netto. Chyba że piszesz o innym kotle.🤪
-
Nie widziałem, nie czytałem aby w kotle na holzgaz nie można było spalać drewna iglastego. U siebie spaliłem ok 3 m świerka, czysto bez najmniejszego problemu. Ważne jest aby drewno było sezonowane o wilgotności ( mierzona po przepołowieniu ) nie przekraczającej 20%. Niektórzy producenci dopuszczają wilgotność max 25%. W DTR stalmarka jest zapis o drewnie iglastym że nie jest zalecane, ale zabronione też nie jest.🤪. W DTR metalbet jest tylko podana norma i wilgotność drewna, nie ma wpisu o rodzaju.😉
-
Atmos ma swoje wady i zalety. Pomimo ogólnie wiadomych wad faktycznie że sporo się go nadal montuje. Połączenie szeregowe czy równolegle - wady i zalety ( jest tego mnóstwo w poradnikach ). Ja mam równolegle, ale są zachowane proporcje pojemności i ciągów/odcinków orurowania. W przypadku różnej pojemności buforów najefektywniej połączyć je szeregowo.
-
🤔 bo magnezowa wytrzymuje podobno do 18 miesięcy, a tytanowa wytrzymuje do śmierci technicznej zasobnika CWU. Ale sam mam magnezową już ponad 10 lat w starym Richmond się i dalej żyje - dobra woda z sieci.
-
Każdą ceramikę można uszkodzić, ale większe prawdopodobieństwo ( według mnie ) jest w kotle pakowanym od góry. Jeśli chodzi o wydatek to niestety ale w obecnych czasach ceny zostały napompowane przez program CP. W przewidywanym budżecie to Madera wydaje się najsensowniejszym wyborem ( poza Atmos ), ale nie sprawdzałem jak obecnie plasują się ceny Opop, Orligno, Lazar, Defro HG, Cichewicz, Sas Green, Attack, Tekla Pirovac, MPM Caldo ( pewnie jakieś pominąłem ), i raczej jak już to skłaniam się w stronę kotłów z poziomą dyszą w podłodze paleniska ( nie wspominam o kotłach z automatyką z uwagi na wyższą cenę ).
-
Nie polecam żadnych kotłów, jedynie mogę podać kilkanaście nazw, a wybór należy już do inwestora. Uważam ( niektórzy się z tym nie zgadzają ) że pełna automatyka w kotle na holzgaz bardzo ułatwia jego obsługę, w zasadzie do minimum. Moja 14 letnia córka swobodnie obsługuje HTV. Resztą zajmuje się już sterownik. Oczywiście automatyka też ma swoją cenę. Jak ja bym wybierał teraz kocioł to wiem po sobie że nie poszedł bym w system załadunku który stosuje Blaze i Madera. Wrzucanie klocków drewna z góry nie jest zbyt dobre dla palnika ceramicznego ( może się mylę ), plus jest taki że tego typu kocioł ładujesz drobnicą, zrębką z wiadra lub lopatą. Wybór nie jest prosty bo i koszta są spore. Zawsze chciałem Atmosa a zainwestowałem w kocioł w cenie dwóch atmosów i nie żałuję.
-
Możesz dokupić magnezową lub zaszaleć i wstawić tytanową.😁
-
Nie rozumiem o co pytasz.🤔 Jeśli nie chcesz zaśmiecać forum to pisz na PW.😉
-
Ja bym jeszcze zaproponował wcześniej przepłukać ten zbiornik ( jeśli jest taka możliwość ). Trochę wody zmarnujesz ale może jakieś syfy wylecą. No i anoda do wymiany i starać się okresowo przegrzewać na 65°. Chociaż ja utrzymuje stałe 55 - 65° i nic się złego nie dzieje.
-
Skoro masz już jeden bufor to śmiało możesz dołożyć szeregowo te 1000 l. I kocioł 15 kW to będzie musiał zagrzać ilością wsadów 1,5 do 2. Kocioł 25 kW naładuje ten zład wody 1 wsadem ( wiem po sobie jak to w praniu wygląda ). To że komora przyjmuje klocki 50 cm to uwierz mi że szybko zrezygnujesz z takich gabarytów ( spróbuj porąbać wałek buka 40 cm vs 50 cm, no i sama waga drewna i składowanie - te 10 cm długości robi mega różnicę w wysiłku jaki trzeba w to wszystko włożyć, na plus jest to że masz siłkę w domu ). 🤪 Ja dobrze załadowaną taczkę drewna mam na 3-4 dni zimą lub prawie 2 tygodnie latem ( klocki bukowe 40-45 cm długości w przekroju 10 - 20 cm - świeże jak układam na sezonowanie to w jedną rękę nie weźmiesz ). Jeśli już się "napaliłeś" na jakiś konkretny kocioł to wyszukaj jak najwięcej informacji. Tu masz o Madera. https://www.facebook.com/share/p/14KiAcxhP7y/
-
Ja mam w kotle komorę 102 l i najmniej ile potrzebowałem spalić to ½ pojemności komory. Średnio aby zagrzać bufory to ¾ buczyny ( cięta na ok 40 - 45 cm ) lub całą brzozy ( cięta na ok 30 - 35 cm ).
-
Uważam Cię, PioBin, za doświadczonego i obytego "palacza" więc nie mam zamiaru do niczego przekonywać. Wspomniały artykuł był skierowany do zadającego wątpliwości i do ewentualnych czytających. Generalnie chodzi głównie o to aby "nie gonić króliczka". Pewnymi zabiegami można zmniejszyć rzeczoną temperaturę spalin kosztem pogorszenia czystości spalania lub ciągu kominowego. Ale są urządzenia w kotłowniach użytkowników które można ogarnąć w jakimś małym stopniu. Sam kiedyś to przerabiałem w kopciuchu przez długi czas gdy miałem temp spalin na poziomie 300° i żadne zabiegi nie dawały zadowalającego efektu, i dałem sobie spokój. Szkoda czasu i życia na eksperymenty. Maracz masz rację, ale są konstrukcje przy których możesz spędzić miesiące życia, a efekt będzie mizerny lub niepożądany. Więc trzeba się z tym pogodzić i spożytkować swój cenny czas na odpoczynek lub inne pożyteczne przedsięwzięcia. A tak na marginesie, obecnie ( jak wszyscy czytający wiedzą ) posiadam kocioł HTV i temperatura spalin oscyluje od 170° do 215°. I tu rządzi się już elektronika, i tak ma być a nie inaczej. Nic nie zmieniam, nic nie ustawiam. Ktoś powie że mam dużą stratę kominową, ale jakaś mądra głowa to wymyśliła że tak ma być aby czysto spalić drewno i nie mieć kondensatu w kominie. To tyle ode mnie.😁
- 17342 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 3 więcej)