Skocz do zawartości

Pjottter

Stały forumowicz
  • Postów

    255
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Ostatnia wygrana Pjottter w dniu 26 Września

Użytkownicy przyznają Pjottter punkty reputacji!

O Pjottter

  • Urodziny 9 Maja

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 240m2 z lat ~60 zbudowany z pustaków żużlowych i kamienia polnego. Ocieplony 30cm styropianem, poddasze 3cm styropian lecz dach nie jest ocieplony.
  • Instalacja
    Instalacja to modyfikacja grawitacyjnego systemu, stare żeliwne grzejniki w ilości 13, brak CWU. Zład wody około 450l.
  • Kocioł
    15kW sv200

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Pjottter

Doświadczony Forumowicz

Doświadczony Forumowicz (8/14)

  • Od roku na pokładzie
  • Miesiąc później
  • Reacting Well Unikat
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Oddany Unikat

Najnowsze odznaki

40

Reputacja

1

Odpowiedzi społeczności

  1. Tak tylko dopytam, na zdjęciu ostatnim jest sv300 na węglu?
  2. Pokażesz jak to wygląda u ciebie? Jakiej grubości blacha?
  3. Gdyby tylko ktoś miał zwymiarowany ten deflektor to można by pomyśleć czy jest sens go przerabiać i dokładać do sv200. W najlepszym wypadku jedynie modyfikacja ramki i gotowe, a może się okazać że trzeba będzie rzeźbić w samym deflektorze, niestety na internecie nie widzę takich danych 😕 Zawirowywacze moim zdaniem mają sens jak masz przewymiarowany komin względem pieca, np. kiedyś miałeś piec 35kw, a teraz wystarcza ci 15kw ale komina nie zmieniałeś to może ci za bardzo dmuchać w komin niżeli grzać piec. Tylko tak jak sam wspominasz możesz przez takie zawirowywacze obniżyć za bardzo temp w kominie i będzie ci się pocił co na dłuższą metę może prowadzić do remontu komina. Nie wiem tylko jak to by działało gdybyś miał wkład kominowy czy taka niska temp mu mniej skodzi. Ja miałem robić zawirowywacze bo mam stary duży komin, a piec nowy i mały tylko ktoś na forum gdzieś podrzucił regulator ciągu smartflow (o ile dobrze pamiętam) i postanowiłem zrobić coś podobnego samemu bo i tak miałem zrobić daszek by mi nie lało ciągle do tego starego komina. Powiem ci, że jestem zadowolony z efektów, trochę mniej z wyglądu tej pracy ale przy takich problemach jak miałem to cieszę się że dotrwałem do końca 😄. Temp spalin jest praktycznie stabilna na poziomie 120-140*C podczas palenia, wcześniej podskakiwało do ok 180*C, płomień jest stabilniejszy i łatwiej ustawić piec bo nie masz takich wahań powietrza. Oczywiście, gdybyś chciał takie coś tworzyć czy kupić (nie opłaca się kupować) to zainwestuj od razu w czujnik czadu tak na wszelki wypadek 🙂
  4. Chodzi o to byś nie zrobił szoku piecu. To tak jak jesteś rozgrzany nie wskakuje sie do lodowatej wody bo możesz dostać skurczu i pójść pogadaćz posejdonem. Podobnie z piecem, metal pod wpływem ciepła sie rozszerza (fizyka podstawówka) jak zalejesz go nagle zimną wodą to sie miejscowo mocno skurczy co może prowadzić do rozszczelnienia itd. Jak masz np. jak ja zawór 4D, a wodę dopięta na obwodzie grzejników to mozesz zamknąć 4D i powolutku puszczać na grzejniki jak nie masz tam dużej temp. Wtedy taka woda sie powoli ustabilizuje w grzejnikach i dopiero powoli otworzysz 4D by temp sie wyrównała. Tylko to trzeba znać swoją instalacje i wiedzieć co i jak. Więc najlepszą opcją jest jak bedziesz szedł spać wygasić piec i rano dolac wodę jak sie ochłodzi i go odpalić.
  5. Coś tak czułem, że tak się to skończy 😛
  6. @Pieklorz i jak sprawuje się ten deflektor po dłuższym czasie, jakieś wady? Coś wiadomo o wersji na sv200 czy nadal cisza?
  7. U mnie troche to lepiej wygląda, chociaż jeszcze nie jest to ustawienie z jakiego byłbym zadowolony ale nie mam zbytnio obecnie chęci siedzieć w piwnicy. Trochę poprawiłem, zwiększenie powietrza sporo pomogło, tylko u mnie piec z pół dnia stoi (odpala sie co ok 30-120min), nie mam buforu chociaż ponad 400l jest i piec zanim sie dobrze rozpali to sie wygasza. Muszę po prostu poczekać na zimno :p Troszke to porównałem bo się kupka zrobiła i jak jest coś większego to kruszy się w pył czy w małe kawałki, chyba ze kamyczek sie trafi. Jeszcze widze czasami małe niedopałki ale na razie dużo z tym nie zrobię. Może coś się zmieni jak dojdzie deflektor ale na razie jest do sv300, a do mojego sv200 cisza. Sam nadal jestem zdziwiony i zadowolony z tego wegla, bo jak na 26Mj to dobrze grzeje i się spala a wczesniejsze 26Mj co kupowałem to byl dramat.
  8. @Ptaszniko Ja mogę polecić ci Grudzień, obecnie lecę na tym 26MJ i jest na prawdę super, zamawiałem w sierpniu więc był suchy, teraz nie jestem pewien ale raczej też powinien (chociaż teraz taka pogoda, że u każdego taka sama "wilgotność"), nie ma co się oszukiwać. Podrzucam jak wygląda popiół i tak wiem są niedopałki i cały węgiel zgarnięty z boku ale to z mojej winy, walczyłem z ustawieniami po aktualizacji softu i prawie już prawidłowo ustawiłem.
  9. Z tego co widzę, twój sterownik posiada możliwość podpięcia pompy cyrkulacji więc jak nie używasz CWU (moim zdaniem grzanie cwu z prądu jak palisz w piecu jest głupie, ale może masz fotowoltaike i wychodzisz na zero albo kupe siana) to możesz zrobić tak. Przepinasz w sterowniku pompe z cwu na pompe cyrkulacji (tylko odepnij od prądu wcześniej) i robisz jak na schemacie. Tylko do końca nie wiem czy to odpowiednie przy sterowniku 3D by ci ta pompa co nie robiła ciśnienia i naczyniem przelewowym nie wylewała wody. Czy ATV czy regulowany to już nie do mnie pytanie. Myślałem, jeszcze nad ewentualną zamianą 3d na 4d, ale ten twój sterownik jest tak upośledzony w funkcje że to i tak by nic nie dało. To jest zawór zwrotny, jak pompa by przestała działać to powinno nadal w domu grzać, ciepła woda (fizyka) idzie do góry, a jak się ochłodzi to się nie cofa. Jak już chcesz to zmieniać to coś takiego, chociaż nie wiem czy to ma sens. Ile średnio spalasz węgla na sezon? Jak zachowuje się zawór 3D gdy piec osiągnie wymaganą temp do otwarcia? Otwiera się co kilka % co ileś sekund/min czy z miejsca dowala Jaką masz pompę i jak ustawioną?
  10. Dodaj gdzieś na wyjściu z pieca przed pompa cwu(niebieska) lub przed 3d (tak by bylo bezpośrednio do pieca, bez żadnych przeszkód) zawor bezpieczeństwa, chyba 1.5bar bedzie ok. (nie wiem jakie cisnienie maksymalnie masz pieca, pewnie pisze na tabliczce). Na pewno ktos pomoże z doborem, mozesz go nawet na trójniku zamontować byle by był. Tak w jakimś stopniu zabezpieczysz instalacje przed tragedią. Wrazie W, zawór sie otwiera i wypuszcza cisnienie oraz wodę, więc w najgorszym wypadku zalejesz jedynie troche piwnice. Najtaniej by było zrobić coś takiego ale ja bym proponował tam zamiast grzybkowego dać atv. Tak bedzie troszkę drożej ale przynajmniej nie bedziesz przy tym siedział, a piec bedzie zawsze zagrzany. Jeżeli piwnice masz wilgotną to taka niska temp błyskawicznie zniszczyć ci ten piec. Widzę u siebie, że jak w lato piec stoi i wcześniej sie go nie wyczysci i zaleje jakimś olejem czy wd40 to strasznie rdzewieje bo sie skrapla w środku, nawet jak wszystko pozamykane. Jeżeli w lato rowniez nie grzejesz to polecam zawor 4D otworzyć recznie na maxa by woda mogła swobodnie sie "mieszac". Jaka temp utrzymujesz na piecu? Jaki sterownik, czy mozesz ustawić zabezpieczenie powrotu by przyduszał 3D tak by temp na powrocie była wieksza?
  11. Dopiero teraz zauważyłem twoja wiadomość. Już dawno temu udało się kupić znowu grudzien ale dwa rodzaje 29 i 26. Potrzebowałem jedynie 2 tony, chociaż nawet 1 ale już wziąłem 2. Z tego co zauważyłem to minimalnie lepsze worki niż ostatnio, chyba tylko z 6 się przedarło. Pierwszy raz kupiłem słabszy (nie licząc czasów pgg jak zaczynałem) i jestem pozytywnie zaskoczony. Na takie temp jak teraz spokojnie wystarcza, a pewnie jak nie bedzie -20 dałby radę. Jeżeli ktoś pali non stop na małej mocy to wyjdzie pewnie idealny popiołek jak z papierosa choć potrafi trafić sie kamień. U mnie jeszcze przestawiam ustawienia i tak wychodzi dość spoko. Z ~120kg wrzuconego poszedł już jeden popielnik (nie wiem ile kg ale nie byl ciężki), zostalo jeszcze jakies 50kg w zasobniku. Trochę więcej popiołu jest niż przy 29, tam mniej więcej wychodziło popielnik na 120kg. @Vins w sumie to zobacz sobie na grudzien 29, jak szukasz czegoś mocniejszego. Ja polecam 1t tego słabszego na obecne temp i resztę mocniejszego, on na "ciepłe" dni jakie mamy teraz jest troszkę za mocny. Przynajmniej takie moje spostrzeżenia, szczególnie jak masz mniejszy piec i mało wody ktora sie szybko zagrzewa przy takiej pogodzie.
  12. Ten chyba na pewno ma 120s, mam chyba dokładnie ten sam ale trzeba sprawdzić jak mówisz na tabliczce znamionowej tam jest podany. I jak sobie ustawisz to od razu daj ręczne ustawienie, przekręć na 10 (max otwarty) i w sterowniku kliknij by sie skalibrował. Tylko nie zapomnij wcisnąć ponownie tego przycisku blokady :)
  13. Zwieksz sobie powrót na chociaż 50, twoje ~20* różnicy nie jest zbyt dobre dla pieca, a jeszcze większe bedzie jak ci przebija a powrót tak samo bedzie nisko. Powinieneś miec chyba kolo 10* różnicy max. Trochę dziwne że masz otwarty 4d na 91%, na piecu 65*, a na wyjściu 60 mimo, ze zadana to 40. Może przez to ze masz zle ustawiony sterownik palnik tez wariuje?
  14. Przy jakim przebiegu? Ja mam leona z 15 i w tym roku wymieniałem w końcu przód ale klocka jeszcze sporo było tylko tarcza niestety sie skrzywiła i biła co przy hamowaniu nie bylo przyjemne, a sam też preferuje hamulce typu brzytwa. Hamuje to ma może zwinąć cały asfalt ale ma stanąć w miejscu, a nie "kangurkować". Też preferuje hamowaniu silnikiem i u mnie ta wymiana miala miejsce w okolocach 82kk co też jest małym wynikiem jak na te lata :)
  15. Nie tylko przy leasingu, nam proponowali przy normalnym zakupie i jakoś w końcu przestawili na ten "longlife" mimo, że nie chcieliśmy, później zmienione na co roczne lub 15k. To właśnie głównie niszczy te silniki, one nie są tak pancernie tworzone jak kiedyś i zaniedbywanie wymiany oleju czy filtrów kończy się wymianą silnika. Na którą aso jedynie czeka i zaciera rączki jak widzi wystawianą fakturę. Oleje jak i silniki z czasem się zużywają, nie ma rzeczy niezniszczalnych i raczej nie znajdzie się je w masowej produkcji. Cylindry pokryte nikasilem w zwykłych autach raczej się nie spotka, a jak już to tak kichnięte, że praktycznie tego nie ma. Ludziom wmawia się, że nie trzeba docierać w nowych autach silników bo są tak dobrze składane, że to już nie jest wymagane i to po małej części prawda ale nigdy tak dokładnie się nie wyprodukuje każdej części by idealnie pasowała, zawsze są jakieś odchylenia. I później tacy piłują (dosłownie) nowe auta, wymieniają olej raz na 50k i płaczą, że nowe auta to złom, nie to co kiedyś i po 100k do remontu... Niektórych nie stać, a innym się już nie opłaca. Nowe systemy do aut z bezpośrednim wtryskiem są drogie ale takie auta już nie palą przy spokojnej jeździe 15l, tylko powiedzmy, że ~8l. Taka inwestycja może się nie zwrócić, szczególnie jak nie robi się długich tras i auta nie trzyma się 20 lat. Jednak przy starszych autach czy też sprowadzanych z USA, które palą nie 15l a 25l taka instalacja gazowa to zbawienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.