berthold

A najgorsze że ktoś nam narzuci jakąś dziwną narrację a my kombinujemy czy nawet się kłócimy a trzeba wiedzieć że najnormalniej w świecie nas rżną na kasę i nie inaczej bo czymś opłacić trzeba uchodźców czy zbrojenia i co tam jeszcze narracja jest wg nich kluczem do tego stopnia że my rozważamy ile jakaś głupia lodówka pobiera tyle czy tyle ,pobiera ile musi koniec kropka ja za to zapłacę uczciwą cenę a nie wydumaną na jakiejś giełdzie szemranej 5 tys km dalej od naszego kraju .

W mojej nie ma grzałek ,jest tylko grzałka tacy a podlicznik mam zewnętrzny i grzeję od ok 3 tygodni CO oraz CWU i dobowo wychodzi od 10-12 kwh woda do cwu grzana do 50 stopni dlatego że bojler mam mały dwupłaszczowy i cop pewnie słaby ale ciepła musi być , nowy 200 litrowy dwuwężownicowy kospel stoi i czeka aż dostanę weny i myślę że pobory spadną no oby , haier brał mi ok 12-16 kwh max ale to było w kwietniu i prawie dziennie były słabe mrozy od minus 1 do minus 5 , czekam na większę mrozy aby coś dowiedzieć się jak działa ta rewelacyjna wg niektórych sprężarka dwurotacyjna bo wg moich obserwacji to chyba pic na wodę ale kto wie i haier szedł dobrze i gree idzie dobrze . a najlepiej chodzą przeróbki z tych tańszych typu heiko czy haier tundra-tajga one grzejąc kalafiory czy podłogę w taką pogodę jaką mamy pobierają po ok 200-300 Watt a mój nie może zejść niżej niż 700 Watt więc co jakiś czas się wyłącza i stoi godzinę czasem dwie i znów idzie a wolałbym stale jak by szedł na niskiej mocy .

E no jak to ? nie będę o haierze już pisać bo już go nie mam ale miałoby z tego wynikać że pompa z klimatyzatora gree amber prestige lepiej parametry trzyma ? coś mi się nie wydaje , podobno przy minus 20 lub nawet 30 nie pamiętam teraz gree ma jeszcze 80 proc mocy a panasonic miałby nie mieć ? coś chyba źle tam poczytałeś .

Tak ma być i tak jest dobrze ale jak ci to bardzo przeszkadza to kup sobie panel pokojowy tzn termostat pokojowy jak zwał tak zwał i zamiast mostka na cn21 wpinasz termostat i po osiągnięciu temperatury w pokoju wyłącza ci tą pompkę proste co nie .

Szkoda że nie można usuwać swojego posta ,brakuje trochę tej funkcji .

Ja miałem sterownik z PID-em i w nim zmieniałem długość przerwy w podawaniu i tak było aż się skończył marcel oraz rydułtowy i temperatura na zewnątrz nie miała żadnego wpływu na to bo przecież pid tego pilnował a jak tobie zapada się kopczyk to spróbuj obniżyć wiatr , w moim sterowniku mogłem podać mu kaloryczność opału i sporo innych ustawień i nie wiem co ty tam możesz a czego nie .

To bardzo fajny węgiel mocny i mało popiołu ale podstawowa sprawa z nim to po pierwsze wydłużyćczas przerwy w podawaniu o co najmniej 100 procent oraz zmniejszyć ilość powietrza ten węgiel spala się idealnie ale potrzebuje więcej czasu i wież mi nie będzie żadnych spieków czy nie dopałów tylko konieczna radykalna zwiększona przerwa w podawaniu . ps dodam że spalałem Marcela na najmniejszym pancerpolu ba spalałem nawet Rydułtowy a to już całkiem gigant bo typ silnie koksujący 34 a spalał się idealnie popiołek jak z cygarety sypki i bardzo mało tylko zwiększenie przerwy w podawaniu i to radykalne a i spalanie zmniejsza się prawie o 1/3 .

mam na oku zasobnik dwuwężownicowy dolna wężownica 6,4 litra górna 4,5 litra jak to się przekłada na wydajność mocową łącząc obie razem ? bojler miałby być założony do pompy ciepła ,nie mam pojęcia jak liczyć powierzchnię wymiany tych wężownic . liczę na pomoc .

Ze względu na cyrki z prądem podłączam jako drugie źródło ciepła zapomniany kocioł mpm 10 kw grawitacyjnie łącznie z bojlerem a ekogroszkowiec stoi i czeka albo na kupca albo pewnie zgnije

To teraz zaczekać aż wypłacą 3 patole i od razu zgłosić dodatkowe źródło ciepła czyli pompę ciepła i czekać na dodatek prądowy hehe . tylko kurde miesiąc temu odłączyłem od instalacji kocioł ekogroszkowy (stoi w piwnicy) a w zamian niego podłączam MPM-a 10-kę w razie W . a pompa też jest .

To już nie teorie to juz fakty , covid,kryzys to teorie ? wojna to też tylko jedno z narzędzi a całe zło siedzi w światowym forum ekonomicznym .

A czym tu się chwalić trochę roboty a satysfakcja gwarantowana moja chodzi tydzień z hakiem i jak bym w domu nie miał gości cztery wanny dziennie to pewnie w 7-8 kwh bym się zmieścił a tak niestety między 10-14kwh doba , mam zrobioną z gree amber prestige 7kw ale z kilkudniowej obserwacji chyba teraz bym się zdecydował na tą 3,5 kw bo ona potrafi dociągnąć do 7kw a moja pochodzi 20 minut dojdzie do zadanej zejdzie z mocą do 700Watt i niżej nie jest w stanie zejść jakiś programowy myk i się wyłącza i za godzinę znów powtórka zimą pewnie będzie lepiej ale goście robią z klimatyzacji HAIER czy HEIKO i im modulacja schodzi do 200-300 Watt a gree niestety tylko do 700 to też bym rozważał czy wydać ponad 6 tys za gree czy kupić 2 tys taniej np heiko czy haier .

Bo brunat od ciebie tzn Czech to całkiem inna bajka niż ten nasz chłam który ma dwa razy mniej mocy od drewna.

Pierwszy lepszy link 1 sek szukania Gree Amber Prestige - klimatyzator ścienny SPLIT | Aero7.pl

Ja tam żadnym specjalistą nie estem ale fakt miałem styczność z klimatyzacjami przemysłowymi takimi do 2 MW mocy chłodniczej i coś tam zostało a reszta to wyobraźnia i net w sumie to proste sprawy tylko wyglądają na skomplikowane .

Wody wystarczy ok 1 kubika na godziną , jest kilka rozwiązań i jednym z nich jest wężownica miedziana wrzucana do np mauzera i zwykłą pompką obiegową do co która bierze ok 30 watt starczy tą wodę pompować pod warunkiem że ktoś ma głęboką studnię a zgody na studnię trzeba poniżej 30 metrów , wywiercenie studni do 5 metrów to 1 dzień roboty a wiem bo sam wierciłem i mogę czerpać z niej nawet 4 kubiki na godzinę bez przerwy , też chciałem robić gruntówkę w ten sposób ale kupiłem haiera i pochodził pół roku i teraz chodzi następna przerobiona z klimatyzatora gree amber prestige z 3 gwiazdkami wydajna bestia i koszt całkowity to ok 8 tys zł tymi ręcoma oczywiście ma się rozumieć ale kto wie czy za jakiś czas nie poczynię odpowiednich kroków jak gdzieś dorwę klimatyzator przenośny na czynnik R407C wtedy można nabijać zwykłym LPG bez ceregieli.

Te tabelki nijak nie pasują do rzeczywistości a wiem co mówię bo użytkowałem tą pompę do tygodnia wstecz temu i mogę powiedzieć jedno że w tej cenie to nic lepszego nie ma i tyle , wg tabelki przy minus 5 ona powinna mi brać ok 1,5 kwh (temp zas między 25-35 ? a faktycznie pobierała 900 Watt bo niżej nie mogła zejść i pochodziła pół godziny i godzinę stała a dom 160m2 stary ale docieplony więc tabelki tabelkami a rzycie pokazuje co innego , być może haier na kaloryferach taki jest ale w przypadku podłogówki był u mnie rewelacyjny i tańszy w grzaniu niż ekogroszek po 700 zł a co dopiero teraz jak po 3 tys stoi .

Z tym zamrożeniem wymienników jest jak z YETI wszyscy słyszeli ale nikt nie widział , wlej trochę koncentratu glikolu propylenowego tylko tyle aby stężenie było do minus 5 stopni więcej nie trzeba , nie wiem co to za pompa na twoim oku siedzi ale ja miałem haiera i żadnych elastycznych przewodów nie stosowałem tylko zwykłe pp 32 i zero drgań

Oni ratują bliźniego ale chyba w DE bo podobno u nich nasz pellet kosztuje 300 euro tyle wysłuchałem gdzieś , ktoś kiedyś daaaawno temu mówił sznujmy się to teraz zmienili na bogaćmy bogatych dobijajmy swoich .

Zdrowo im pali we lepetynach i jakim trzeba być frajerem aby tyle zapłacić .

Na sam najpier to proponuję zwiększyć czas przerwy w podawaniu tak plus minus 100-120 % i ciutkę zmniejszyć wiatr , mnie to szło jak paliłem nietypowymi że tak powiem ekogroszkami .

Ja akurat mam dwupłaszczowy acv w pompie ciepła 8kw ma on 300 litrów i grzeje bardzo szybko bez jakiś taktowań czy tam innych niespodzianek od 20 kilku stopni do 47 w niecałą godzinę więc rewelka ale by nie było za słodko to muszę dodać że pompa często się załącza po odpuszczeniu np 2 wiader ona już startuje ale to wina sztywno ustawionej chisterezy na 5 stopni to raz a dwa wystają 3 rury do góry niczym nie zaizolowane oraz brak pułapki termicznej ale dzisiaj akurat założyłem zawór zwrotny na powrocie i zobaczę jaki efekt , za bojler nierdzewkę dałem 1900 z przesyłką a nie 8 czy 10 tys bo te ceny chore są .

Mam w zanadrzu MPM 10 kw i myślę zrobić drugi niezależny obwód na grawitacji z 4 kaloryferami ,mam tez podajnikowca ale z niego raczej pożytku nie będzie z oczywistych względów .

Maz nadzieję czy pewność że jak przyjdzie jakieś PO czy tam inna 2050 to coś zmieni ?? za długo po tym świecie chodzę , ludzie naprawdę nie zauważają że kryzys jest od ponad 2 lat specjalnie wywoływany a ci dalej myślą że to wina jakiegoś rusa czy tam innego , to zaplanowano już dawno i zostanie dokończone ale wolałbym nie dożyć tego co będzie .

Tylko zasadne zostaje pytanie po co my robimy czy kupujemy te pompy ciepła skoro rządzącym zależy na tym abyśmy marzli i zdychali za przeproszeniem bo na logikę to kupy się nie trzyma , słyszeliście pewnie o ograniczeniach na dom do 2 tys kwh rocznie a potem bulić razy 5 , węgiel sprzedali Ukraińcom a potem proszą ich o ten węgiel normalnie się gubię , trzeba będzie podłączyć MPM-a oraz ekogroszkowca ale też i na gaz na olej ,kominek ,koza , palnik na zużyty olej i co tam jeszcze jest bo co miesiąc nowości mamy , a ja mówię robią nas w wała i plan NWO idzie pełną parą ps wymiennik rurowy mam już gotowy i wszystko inne ale przesyłka z 5-cioma czujnikami NTC się opóźnia i klapa . Mam cały materiał jak i z czego zrobić skrzynkę sterującą jakie czujniki zastosować itp ale jak ci to przesłać hm tego nie wiem ,