Pod tym względem pełna zgoda - mają tyle wersji, dla tylu producentów, że głowa mała.
Customizują to pod każdego i jeden model sterownika ma całkiem inne opcje, gdzie indziej itd itd.
To już się dawno wymknęło spod kontroli. Może w obrębie danego producenta kotła idzie coś zrozumieć...
Jak się wie co jest co to w miarę OK, ale dla zwykłego zjadacza chleba i osoby co ma to przez telefon przedstawić to pewnie serwisowo to jest miazga.
Tutaj już plum lepszy, chociaż instrukcja mu powie, żeby sobie stałą czasu całkowania ustawił....