Zagotowana Woda Z Pieca W Rurach Kanalizacji.

[Paweł26]

Witam serdecznie.

W sezonie grzewczym zagotowała mi się woda w piecu następnie nadmiarem przedostała się do kanalizacji.

Rury kanalizacyjne nie zostały uszkodzone,natomiast uszczelki straciły swoja przyczepność.

Odcinkiem rury znajdujący się nad posadzkami mogę obracać,podnosić na ile pozwalają mufy -.

Nadziemne uszczelki można łatwo wymienić,natomiast co z łączeniami podziemnymi.

Czy połączenia mogą przeciekać ,jak je uszczelnić bezwypadkowo w sposobem domowym.

Spadek rury zakopanej w budynku to około 7-10 st.

Co w tej sytuacji mam zrobić:

-wymienić uszczelki w dostępnych miejscach ,resztę zostawić

-doprowadzić nowe podejście

Rozważałem również ułożenie nowego podejścia do pionu w kotłowni z podłączeniem go od zewnątrz,

-wykop pod fundamentowy jest niemożliwy ze względu na głębokość przyszłego wykopu około 230 cm ,będzie to stwarzać zagrożenie dla fundamentów schodów jak i tarasu 130 cm

-przejście przez ścianę na głębokości 150 cm tak aby podpiąć ze spadkiem rury kanalizacyjne z piwnicy (jak zabezpieczyć przejście ścienne przed migracja wody opadowej do budynku,wody podziemne są na głębokości większe niż 10 m)

[snoop84]

Można powymieniać uszczelki.

 

W kotłowni powinna być wybudowana studzienka schładzająca. Bez tego sytuacja z uszczelkami będzie się powtarzać, a co gorsze z czasem uszkodzeniu mogą ulec same rury.

[Paweł26]

Uszczelki w rurkach do których mam dostęp,natomiast co z rurkami zakopanymi pod posadzka?-zrywanie posadzki odpada.

 

Dokonałem wykopów wstepnych,do konca fundamentu jest 200cm +20 na rurke pod.

Wyglada wiec na to iz wykopac bede musiał recznie czes kanału pod schodami ,w miejscu gdzie sa słupy tarasu bede musiał zostawiac wysepki (obok słupów )i i przebijać sie pod ziemia tak aby nie spowodowac osuniecia sie słupów zagłebionych na 130 cm w ziemi

[kaczy]

nie chce mi się szukać, ale pierwsze lepsze:

http://www.castorama.pl/porada/uszczelka-dlaczego-jest-tak-wazna23/

 

przeważnie maksymalna odporność temperaturowa wynosi 100-110C - więc nie wiązałbym tego z zagotowaniem wody, zresztą ile razy ktoś wylewa wrzątek do zlewu lub kąpie się we wrzątku ;)

..Uszczelki mogły być stare już w sklepie lub po prostu się zestarzały i straciły swoje właściowści, ewentualnie kupiłeś z dziadowskiej firmy i ich jakość kiepska. Nieraz się zdardza ludziom zagotowanie wody w instalacji i zasuwa ona kanalizacją. Ale chyba nie myślisz, że po każdym zagotowaniu wszyscy wymieniają uszczelki w kanalizacji??? Rury w kanalizacji mają tendencję do zarastania syfem,itp. Tutaj mówisz,że jest luźna rura - dziadowska uszczelka, nie ten typ założono, uszczelka sparciała, uszczelkę uszkodzono podczas montażu

 

pozdrawiam