sonaher91 Opublikowano 13 Grudnia 2019 #1 Opublikowano 13 Grudnia 2019 Posiadam Viadrusa u22. Poczytałem trochę o paleniu od góry i chciałem spróbować tej opcji. Niestety mam problem ze spalaniem. O 9 rano zasypałem do wysokości +-5cm poniżej górnych drzwiczek. Na to poszło kilka szczap i drzazgi. Dolny wlot powietrza otworzyłem na 2cm. Jak się drewno spaliło i węgiel zaczął palić to przymknąłem na szerokość zapałki. Kierownica otwarta na 1/3 tak żeby gazy się dopalały, więcej nic nie zmieniało. Mamy godzinę 13 a w piecu zostało może z połowę tego węgla, cały zasyp rozżarzony. Ogień ledwo smyra wymiennik, temp 60' a dzisiaj mamy +5'C. Wieczorem było rozpalane więc woda nie wystygła do końca, rano było ok 33' na piecu. Co moge zmienić żeby wydłuzyć spalanie bo wydaje mi się że tyle węgla powinno troche dłużej sie palić. Dom 150m ocieplony 15cm styropian, kocioł bez dmuchawy. Szyber otwarty na maxa bo szybko się rura kominowa zapycha przy przymykaniu.
Gość Opublikowano 16 Grudnia 2019 #2 Opublikowano 16 Grudnia 2019 https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/28808-palenie-w-piecu-od-góry/page/10/?tab=comments#comment-486492
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.