Sadza w kotle na ekogroszek

[Rafi1982]

Witam posiadam kocioł defro komfort eko lux 20 kW, palę nim trochę ponad miesiąc, temperatura zadania kotla mam 65, na zawór że 48, boiler 50. Temperatura kotla skacze mi od około 55 56 do nadzoru i tam 73 czasem 78, powrót mam od 38 do 46, przeważnie jest 41. Nie am jeszcze pompy kotlowej ale będę ją montować i być może się polepszy, ale do czego zmierzam, po ponad miesiącu palenie zapchal mi się pięć sadza do tego stopnia że jak otwieralem drzwiczki to kotłowa czarny dym, wygasilem i i było tego towaru sporo tam, powiedzcie mi czego to jest wina, czy tego niskiego powrotu czy tych skoków temperatury a może coś jeszcze innego?? Pomozcie

[Gość Visitor1230]

Zimny dol kotla. Czyli niski powrot. To co ci sie stalo jest wysoce niebezpieczne. Podnies temp zadana na kotle. Dzieki temu lepiej wygrzeje cie sie powrot. Poza tym 55 na kotle to z reguly jego powolna agonia. 65-70 stopni. Wiecej nie spalisz a wtedy zobaczysz jak moze wygladac kociol wewnatrz.

[Rafi1982]

Ok ale ja mam temperature zadania 65 na kotle. I czy jak jest powrót w granicach 38-46 a przeważnie jest 41-2 to mogło mi przez to tak za sądzić piec? 

[Gość Visitor1230]

5 minut temu, Rafi1982 napisał:

Ok ale ja mam temperature zadania 65 na kotle

A jaka jest temp powrotu? Ale pisales ze utrzymuje sie na 55 56 stopni. Pewnie ingeruje tu jakis pid. Sprobuj podniesc zadana o 5 stopni. 

[Rafi1982]

Nie nie 55-56 to do tyłu ni spada temperatura kotla a nam 65 zadana

[Gość Visitor1230]

Z jakiego tylu?

Jest jeszcze prozaiczna sprawa jak nawiew do kotlowni. Jezeli dobrze pamietam, to zeby spalic 1 kg wegla potrzeba 28m³ powietrza. Jezeli bedzie go zbyt malo, to prucz tego ze moze ci zaciagac powietrze z domu to jeszcze mozesz sie przy okazji zaczadzic przez ciag wsteczny z kratek went. Inna sprawa ze samo nawietrzanie paleniska musibyc prawidlowe( do sprawdzenia) a wyczystka na dnie retorty regularnie czyszczona. Przy takiej ilosci sadzy sprawdzilbym czy nie zawalilo komina. Licho nie spi.

[Rafi1982]

No nie mam tego napiwietrzenia zrobionego, a co to jest wyczystka? Ja wysypywalem tylko popiół, to nowy piec, ponad miesiąc palone. 

[Rafi1982]

Może mi ktoś odpowiedzieć co może być przyczyną tak dużej ilości sadzy? Czy jest jakaś główna przyczyną czy składa się na to kilka rzeczy? 

[gersik]

Tak. Praca w podtrzymaniu.

[Gość Visitor1230]

Godzinę temu, Rafi1982 napisał:

No nie mam tego napiwietrzenia zrobionego, a co to jest wyczystka? Ja wysypywalem tylko popiół, to nowy piec, ponad miesiąc palone. 

W komorze napowietrzajacej zbiera sie syf, ktory skutecznie ogranicza nadmuch. Sa palniki z wyczystka boczna i dolna.

[Rafi1982]

A to już wiem, ale czy po miesiącu by tam się syfu nazbierało tyle? Czyli praca w nadzorze powoduje sądzę? Ale wtedy się przecież tam nic nie pali to skąd ta sadza? 

[Darekgra]

właśnie że się pali tylko bez powiewu, tzn kisi się tylko aby podtrzymać żar

[Rafi1982]

No ok ale nie raz zaglądałem do pieca w nadzorze i żaden dym się nie wydzielal z tego zaru... 

[FAFAŁ]

Bo już wcześniej się wydymilo . Węgiel to takie paliwo które gdy nie jest magazynowane potrzebuje powietrza . Nawet gdy jest magazynowany potrzebuje go by sie osuszyć . Niestety w kotle gdy jest palony musi mieć cały czas doplyw powietrza . Takie rozpalanie go i odcinanie mu później powietrza sprzyja generowaniu sadzy . Tu bardzo przydatny jest sterownik z pidem . On sobie dmucha mocniej slabiej ale dmucha . Utrzymuje żar oraz plomien i zapobiega kopceniu . Tak w skrócie . Kolejna sprawa to tez samo ustawienie sterownika . On musi dac tyle powietrza by to dobrze się spalilo . Nastepne to doplyw jak i przepływ powietrza przez kociol . Nie moze byc zamykany szyber czyli klapka tuz za kotlem . Powietrze przeplywajace samoistne przez kociol moze pomuc nie wygaszac się tak drastycznie calemu zarowi . On jak już ma sie dogasic to powinien zrobic to bardzo wolno nie drastycznie bo zakopci . Dalej mamy palnik . Palnik musi byc udrozniony oraz szczelny . Oznacza to że trzeba często A na pewno przed sezonem sprawdzic jego stan . Jesli będzie konieczność to rozebrać i uszczelnic . Powietrze które podaje dmuchawa I leci sobie gdzieś bokiem , chlodzi szybko spaliny a to tez generuje sadze .   Troszkę zredukować sadze mozna dodajac wapna budowlanego do wegla . Wystarczy dosypujac wegla posypac go nim . Tak na sto kilo sloik litrowy da efekt . Sadza się robi taka bardziej puszysta przy okazji .

[Rafi1982]

Ok czyli główna przyczyną tej sadzy u mnie jest to że piec wchodzi mi w nadzór tak? A nie to że powrót nie jest zbytnio dogrzany? 

[FAFAŁ]

 To jest przyczyna jedna z wielu . Ale tak może być największą przyczyną robienia się sadzy . 

[Rafi1982]

Więc co tu zrobić żeby w ten nadzór nie wchodził? Ustawienia już miałem różne i przeważnie wchodził w nadzór na dłużej lub krócej. Jak ustawie mu mniej to niechce mi dobić do zadanej, jak zwieksze to kotłuje aż do nadzoru. Kurcze wydawało mi się że pid jest mądrzejszy i powinien wiedzieć że zbliża się do zadanej i wtedy cos tam korygować sobie, a on sobie wchodzi w ten nadzór i nic sobie z tego nie robi. 

[FAFAŁ]

Ciężko powiedzieć od czego zacząć . Może tak . Fotki instalacji . Tu jest kilku PRAWDZIWYCH FACHOWCOW  I wylapia bledy . Po tym mozna zacząć zabawe z ustawieniami . Tu jest pies pogrzebany I sugeruje przynajmniej mi że woda kiepsko krąży .

7 minut temu, Rafi1982 napisał:

Jak ustawie mu mniej to niechce mi dobić do zadanej, jak zwieksze to kotłuje aż do nadzoru.

Z tego co piszesz masz pid . Nie wylapalem tego wcześniej . Noooo tak dziala pid koryguje sobie moca . Jednak jak jest kijowy przeplyw to on nabija mocno piec po czym schodzi w dół A mimo wszystko temperatura I tak idzie w górę . Niestety tu kolejna wada jest wegla jak i pojemności wodnej kotla . Węgiel nie traci od tak pyk mocy nie ma . Dochodzi nam też to że zanim woda przeplynie do miejsca gdzie jest czujnik I podgrzeje je . Jest ona dalej grzana tylko niżej . Te wszystkie czynniki sprawiaja ze przebija nam kocioł O kilka stopni 

 Więc radziłbym Ci opanowac najpierw wode . Będzie miało co odebrać cieplo generowane przez palnik to i palnik zacznie być bardziej posluszny . Aaaa to że wolno dobija do zadanej to nic zlego . Byle by to robil i nie kopcil podczas pracy .

[gersik]

Kocioł 20 kw to pewnie masz 300m2 do ogrzania. Podaj powierzchnie domu i ocieplenie.

[Zbyszko125]

Tak sobie czytam i się zastanawiam właśnie kocioł 20kw i pewnie że 300-350 M2 do ogrzania, a tu takie hece. Nikt nie ma szklanej kuli, nikt nie jest fizycznie przy kotle więc nikt nie da gotowej recepty co i jak ustawić. Poznaj zasadę działania, naucz się obsługiwać, a koledzy podpowiedzi na co zwrócić uwagę. Kolega gmaj, Sambor często siedzą i często podpowiedzi jak ugryżć temat

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Rafi1982]

Mam jakieś 230m do ogrzania, ale dom nie ocieplony i strop też nie. Mówicie że woda słabo krąży? Chodzi o obieg kotłowy? To będę przerabia, za montuje pompę.