Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stalmark EcoSilver 24kW na pellet - ustawienie


Mrv

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam bardzo serdecznie. 

Po przeszukaniu wielu wątków na forum wciąż nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, więc postanowiłem zasięgnąć Państwa porady w temacie regulacji pieca.

Nazywam się Dorian, jestem posiadaczem pieca Stalmark Eco Silver o mocy 24kW na pellet. Używam go codziennie od kilku miesięcy, natomiast przez ostatnie tygodnie męczę się z regulacją tego potwora, żeby dojść do ładu i składu z ogrzewaniem domu. 

Na wstępie chciałem zaznaczyć, że ogólnie jestem osobą techniczną - Informatyk, elektronik, programista - więc urządzenia sterujące nie są mi obce. Piszę to, bo spotkałem się z opinią, że niektórych przerasta regulator pokojowy z dwoma przyciskami - to z całą pewnością nie ja. 

 

Ok, trochę danych technicznych:

Do ogrzania mam dom dwurodzinny o powierzchni użytkowej jakieś 250m2. Dom na razie nie jest ocieplony - kwestia kilku tygodni - oraz jest postawiony z pustaka a'la poroterm. 

Piec napędza CO, CWU oraz ogrzewanie podłogowe. Suma obwodów podłogowych nie przekracza 160mb.

 

Problem z piecem to oczywiście spalanie, które oscyluje w granicy 40 - 50 kg pelletu na dzień ( w zależności od testowanych ustawień ) 

Parametry sterownika (tech st-978m):

Temperatura załączenia pomp: 40°

Histereza CWU: 10°

Temp. zadana CWU: 55°

Histereza kotła: 2°

Temp. zadana CO(kotła): 70°

Czas podawania: 4 sek.

Przerwa podawania: 21 sek

Siła nadmuchu: 75%

Praca w podtrzymaniu: 5 sek

Przerwa w podtrzymaniu: 38 sek

Wentylator w podtrzymaniu: 35%

 

Piec działa w trybie standard. Czytałem, na tutejszym forum, że modulacja może pomóc. Czy mógłby ktoś wytłumaczyć w jaki sposób działa opcja modulacji? tj. jak różne parametry na różnych stopniach osiągniętej temperatury mogą się przyczynić do oszczędności?  Załączam wykres pracy kotła. Spadek w okolicy godziny 10:50 z prawej strony wykresu to planowane wyłączenie na czyszczenie. 

Bardzo proszę o opinie odnośnie powyższych ustawień. Wiem, że piec wymaga pracy i testów, ale może ktoś z Państwa widzi jakieś rażące błędy, lub coś, co rzuca się w oczy od razu? 

Na chwilę obecną nie stosuję tygodniówki, pogodówki itp. Oczywiście chcę to ustawić, jednak najpierw muszę dość "do ładu" z piecem działającym cały czas. Na pewno wiele pytań jeszcze przyjdzie mi do głowy podczas dyskusji. Z góry dziękuję za poświęcony czas.

IMG_20191009_133409.jpg

Opublikowano

Kolego, czy ja dobrze widzę że kocioł działa praktycznie non stop? W takim układzie nie ma mowy o mniejszym spalaniu. Ten kocioł na min. mocy ma pewnie 8KW co daje ponad 35kg paliwa. Nie masz termostatu pokojowego a kocioł działa na zbyt małej histerezie.

Daj jakieś zdjęcia.

Opublikowano

Bardzo dziękuję za zainteresowanie!

 

Na początek chcę napisać, że znalazłem pierwszy błąd. Temperatura zaworu ustawiona na 55 - 57 stopni to zdecydowanie za dużo, jak na teraźniejszą temperaturę. Zobaczyłem, że pogodówka przy +10 na krzywej temperatury ma zawór ustawiony na 45 stopni i tak zmieniłem. Kocioł przestał ładować do podajnika, jak szalony, natomiast nadal nie wiem jak ustawić samą temperaturę kotła. Lepiej więcej, mniej...? Jak rozwiązać sprawę kotła, który chodzi cały czas?

 

Zdjęcia kotłowni dołączone. Niestety nie mam schematu, wszystko projektowałem z tatą na podstawie różnych schematów Stalmarka. Ogólnie tak:

Pompa sterowana przez piec do CWU,

zawór 4d sterowany przez piec do CO -> za zaworem dwie pompy sterowane już nie przez piec. Jedna do CO, druga do podłogówki.

Brak dodatkowej ochrony powrotu, nad czym teraz się zastanawiam, bo przy temperaturze na zaworze rzędu 45 stopni, nie ma mowy o 50 stopniach na powrocie.

 

 

IMG_20191009_190451.jpg

IMG_20191009_190520.jpg

Opublikowano

Brak ochrony powrotu to błąd. Musisz o to zadbać. Jaki masz w tej chwili powrót?
I spróbuj narysować jak to jest podłączone. Tego zdjęcia i na telefonie ciężko coś wywnioskować.
Kartka długopis obrysuj jak lecą rury i jak się łącza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
40 minut temu, pastor napisał:

Brak ochrony powrotu to błąd. Musisz o to zadbać. Jaki masz w tej chwili powrót?

Dokładnie tyle, ile zawór. Rozmawiałem z serwisem i montażystą na ten temat, ponieważ też mnie to martwiło. Oboje stwierdzili, że w przypadku takich temperatur na zewnątrz, jak teraz powrót będzie poniżej 50 stopni i nie ma się co tym martwić, byle by do tego nie dopuścić podczas "normalnego" grzania podczas zimy. Wtedy takiej sytuacji nie ma, bo jeśli na zaworze ustawię powyżej 50 stopni to powrót ma te swoje 50.

Też jestem zdania, że tam powinna być dodatkowa pompa chroniąca powrót. Tymczasem biorę się za rysowanie.

Edit: Znalazłem projekt, na którym się wzorowaliśmy.

Całość taka, jak na schemacie poza sterownikami pokojowymi(27,28,29), których nie ma.

Numer 10 jest zaworem 3D sterowanym ręcznie 

 

Opera Zdjęcie_2019-10-09_195913_www.klimosz.pl.png

Opera Zdjęcie_2019-10-09_195930_www.klimosz.pl.png

Opublikowano

660316815_zaw4-Djedenobieg(3).jpg.1cbb97dcc3d21cc007a661f58b92a53c.jpg.849ea83fb943492832a36ae0995e312f.jpgTo bzdura że temperatura zewnętrzna ma coś wspólnego z powrotem. Kolego, temperatura kotła to min. 65* a temperatura zaworu to drugie, czyli na dom idzie np. 45* a powrót nie mniej niż 50*, wtedy będzie w miare czysto spalał. Zawór 4d masz więc dokladasz pompę i robisz krótki obieg. Poza tym zaopatrz się w czujnik pokojowy, żeby kocioł mógł działać wtedy kiedy musi i ustaw histerezę kotła np. na 10*.

 

Opublikowano

Ok, sprawę powrotu załatwię bo taki i tak był plan, dołożyć pompę i zrobić krótki obieg, więc z tym nie będzie problemu.

 

36 minut temu, eliks napisał:

 Poza tym zaopatrz się w czujnik pokojowy, żeby kocioł mógł działać wtedy kiedy musi

Czy da się to na chwilę obecną zaprogramować ręcznie, jeśli mniej-więcej wiem, kiedy potrzebuję więcej ciepła? Po prostu tygodniówką kotła?

Opublikowano

No masz tygodniówkę kotła, ale nie wiem jak to działa bo się tym nie bawilem. Na dzień dzisiejszy po prostu ustaw kocioł na 65* z histerezą 10* a pompę od 50* 

Opublikowano

 

To jeszcze dla pewności dopytam o której pompie kolega mówi? Chodzi o parametr temperatura załączenia pomp?

Opublikowano

Temperatura załączenia pompy CO tej za zaworem 4d

Opublikowano

Super, dziękuję. Noc w kotłowni się zapowiada, ale ponoć tak wygląda pierwsze kilka miesięcy z piecem... :) 

 

Dam znać jutro co i jak.

Opublikowano

Witam :)

Jest ekstra. Przez 24h spalił jakieś 9 - 10 kilo. 

Głównym błędem było utrzymywanie temperatury zaworu na 60 stopni, co powinno być jedynie w jakieś srogie zimy. 

Po zmianie parametrów musiałem zmienić histerezę, bo piec cały czas się naturalnie dogrzewał, więc dzięki dla @eliks za podsunięcie tych 10*. 

Do całości dorzuciłem tygodniówkę zaworu, żeby w dzień jeszcze bardziej zszedł z temperatury, bo przecież jest jeszcze w miarę ciepło, ale nie na tyle, żeby przejść na tryb letni. 

Do tego tygodniówka CWU, żeby w nocy nie dogrzewał wody, bo to nie miało sensu. Wodę zaczynam grzać o 5.

 

Pytanie odnośnie powrotu:

Czy możesz mi kolego @eliks wytłumaczyć, co daje pompa w tym układzie? Pytam z ciekawości. Skoro sam zawór 4D nie wyrabia z ochroną powrotu i nagrzaniem zaworu to co zmieni pompa na powrocie? Byłem przekonany, że do ochrony powrotu stosuje się krótki obieg, czyli łączy powrót z wyjściem ciepłej wody. Popraw mnie proszę, jeśli się mylę. 

 

Jeszcze raz dziękuję za wskazówki!

Opublikowano

Zobacz na schemat który Ci rzuciłem wyżej. Z 4d masz zasilanie grzejników ale również powrót do kotła. Grawitacyjnie z zaworu pójdzie Ci 40 parę stopni a dokładając pompę będziesz miał sztywno np. 55* i zobaczysz wtedy jakie będziesz miał spalanie a w kotle czysto i zdrowo.

 

Opublikowano

Jasne, wiem, jak działa zawór 4d :) 

Czyli pompa jest po to, żeby "wspomóc" grawitację. Ok, zamawiam w takim razie. Gdybym mógł się jakoś odwdzięczyć pomagając w moich tematach to zapraszam do kontaktu! 

Opublikowano

Konkretny User. Konkretne pytania. Konkretne dzialania. Masz sterowanie Techa. Nie jest to mistrz. Ale sie da. Jezeli ma byc ekonomicznie to proponuje zalaczyc te pogodowke. I ustawic doswiadczalnie krzywa grzewcza. W techu nie ma krzywych predefiniowanych. Mozna ja ustawc sobie samemu. Kilka wartosci dla kilku temperatur zewnetrznych. przyklady krzywych dla orientacji znajdziesz Kolego w necie. Po ustawieniu krzywej regulacja dziala plynnie.Przy obecnej aurze na obieg wystarczy 30-pare stopni. Zaleznie od zapotrzebowania budynku. Wazne zeby ustawic parametry silownika zaworu. Skok proporcjonalny, stala czasu calkowania, minimalneotwarcie i nieczulosc mieszacza. Silownik nie moze dzialac zbyt nerwowo i zbyt szybko. Bo bedzie latal " w te i we wte" :) Mialem autonomiczny sterownik zaworu Techa w starym kotle i wiem jak to mniej wiecej dziala. Mozna podlaczyc tez sterownik pokojowy. Choc przy dwoch mieszkaniach moze to byc troche problematyczne. Na kazde mieszkanie powinien byc osobny obieg z wlasnym mieszaczem i sterownikiem pokojowym.

Sterownik pokojowy ( najlepiej z komunikacja RS) ma te zalete ze zglasza dogrzanie pomieszczenia. Wtedy sterownik kotla ma dwie mozliwosci sterowania mieszaczem. Albo steruje proporcjonalnie. Tzn. w przypadku obnizenia temp w domu proporcjonalnie zwieksza temp za zaworem( juz przy spadku o 0,1°) i odwrotnie. Albo w przypadku dogrzania obniza temp za zaworem o zadana wartosc. np 3-5 °. Gdy temp spadnie o te 0,1° sterownik znowu podnosi temp za zaworem do zadanej. A wszystko to dzieje sie w stosunku do temp jaka zadaje pogodowka wedlug krzywej grzewczej w danej chwili. 

Zeby to dzialalo warunkiem jest stale dzialanie pompki obiegowej. Tzn w przypadku dogrzania pomieszczen pompka nie powinna byc wylaczana. To zapewni stabilnosc odboioru ciepla z kotla i jego zbilansowana prace. Ze swojego doswiadczenia doradze rezygnacje z obnizen nocnych temp. w domu jest to nieekonomiczne. Co kocuiol zaoszczedzi w nocy nadgoni z nawiazka w dzien. A logicznym jest, ze kociol wiecej pracuje gdy jest zimniej. A zimniej jest zawsze w nocy. Przy metodzie stalego grzania bryla budynku ( akumulator ) bedzie stale wygrzana i beda uzupelniane na bierzaco tylko straty. Histereze CWU proponuje ustawic na max 3 °. A obnizenie nocne CWU jest jak najbardziej ekonomiczne. Tu trzeba tylko sprawdzic jakie straty postojowe ma Boiler i na noc mozna zastosowac obnizenie 5-7 °C. 

Proponuje jeszcze przeczytac od dechy do dechy instrukcje sterownika.

Dla zobrazowania wrzucam swoj wykres gdzie widac zaleznosc temp mieszacza, temp zewnetrznej i uzyskanej w domu. Przy kotle mam bufor. Ale to nie ma wplywu na to jak dziala pogodowka

POGODOWKA.JPG

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi i przepraszam za opóźnienie w temacie - walczyłem dzielnie. 

Niestety temat nadal aktualny. Piec ma problem z osiągnięciem temperatury zadanej kotła. Temperatura na zaworze 45 - 50 stopni jest utrzymywana w miarę prawidłowo. Temperatura kotła nie przekracza 64*. Praca wygląda następująco:

- Piec osiąga temperaturę 55* (temperatura załączania pomp) i załącza zawór 4D razem z pompami CO i podłogówki. 

- Zanim zawór otworzy się do poziomu, który wychładza piec, osiąga on (piec) około 64*

- Zawór pozostaje w otwarciu zapewniającym temperaturę zadaną zaworu (np. 39% przy temperaturze zadanej 45*)

- Piec zaczyna się wychładzać aż do spadku temperatury poniżej 55*. 

- Przy spadku poniżej 55* pompy się wyłączają a zawór zamyka do 0%.

I całość od początku. Zmiany, jakie ostatnio były to dołożenie pompy ochrony powrotu, jak zaproponował powyżej Kolega @eliks i to akurat działa perfekcyjnie. Samo dołożenie pompy wymagało ode mnie spuszczenia wody z pieca (100 litrów) i części instalacji. Następnie uzupełniłem te braki wodą z sieci - czyli dość zimną, więc rozumiem, że całość musi się nagrzać i to chwilę trwa. Jednak od czasu załączenia obiegu podłogówki na parterze - czyli w tej chwili jest cała instalacja wspomniana na początku w użyciu - występują te same problemy. 

Jeśli chodzi o temperaturę zaworu to jest sterowana z pogodówki. 

Temperatura powrotu (przed dogrzaniem) to na chwilę obecną 30 stopni. Temperatura na zaworze podłogowym w kotłowni to ~42*

Spalanie prawidłowe - popiół bez spieków, kolor taki, jak ma być, piec zionie ogniem, jak smok Wawelski.

Powoli kończą mi się pomysły co może być przyczyną i myślę nad telefonem do serwisu. Może ktoś z Państwa jest w stanie wychwycić błąd w moim rozumowaniu, lub samej pracy pieca czy ustawień? 

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady i spostrzeżenia.

Poniżej wykres wariactw pieca (element skreślony proszę z ignorować - przerwa w dostawie danych do serwera): 

image.thumb.png.99d55e1ba33113cdb171cca25807a614.png

Opublikowano

W momencie gdy załączają się pompy zawor powinien się zacząć przymykać aby zapewnić ochronę powrotu. Gdy miałem taki zawor w swojej instalacji wystarczyło mu otwarcie na 7%.
Taka sytuacja jak u ciebie może być spowodowana np złymi parametrami zaworu. Czas otwarcia prawidłowy?
Temp na podłogę 42 to przesada. Daj 28.
Może spróbuj zmniejszyć biegi na pompach żeby nie zalewały tak kotła zimna woda?

Opublikowano

Tak, czas otwarcia zgodnie z notą 120 sekund. 

Zawór nie pełni funkcji ochrony powrotu. Wygląda tak, jakby pilnował tylko siebie i swojej zadanej temperatury. Zupełnie nie robi na nim wrażenia, że temperatura kotła spada. 

Opublikowano

W momencie gdy załączają się pompy zawor powinien się zacząć przymykać aby zapewnić ochronę powrotu. Gdy miałem taki zawor w swojej instalacji wystarczyło mu otwarcie na 7%.
Taka sytuacja jak u ciebie może być spowodowana np złymi parametrami zaworu. Czas otwarcia prawidłowy?
Temp na podłogę 42 to przesada. Daj 28.
Może spróbuj zmniejszyć biegi na pompach żeby nie zalewały tak kotła zimna woda?

Opublikowano

Jeszcze pytanie o pompę na powrocie. Jest zamontowana dokładnie tak, jak na schemacie kilka postów wyżej, bez żadnego bypassa. Czy ma ona chodzić cały czas? Jakie są zalecenia w tym temacie? 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.