Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dymienie z pojemnika peletu


Arekwlkp82

Rekomendowane odpowiedzi

Witam posiadam piec Kostrzewa twin bio NE 

Użytkowany rok czasu, ubiegły sezon praca perfekcja. 

Przed tym sezonem wyczyscilem komin piec, wyczystki, palnik, czopuch, 

Po 1 dniu palenia zadymilo mi połowę domu, okazało się że dym wydostaje się przez podajnik peletu do pojemnika na pellet i ta droga do kotłowni. 

Pytanie moje brzmi, czy ktos się z tym spotkał? 

Serwisant twierdzi że to nie drożny komin bądź palnik lub piec, wszytsko wypieszczone na błysk, cały poprzedni sezon bez zarzutów, 

Jedyna zmiana to zmiana peletu, na lawa, dziś wróciłem do poprzedniego i narazie ok 

Proszę podzielić się doświadczeniem w tym temacie 

Pozdrawiam 

Screenshot_20190924_201031_com.huawei.himovie.overseas.jpgidget spaidget span

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem coś kiedyś podobnego u gościa z Heitztehnikiem. Wtedy to była para od wilgotnego pelletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A weź zrób zdjęcie podajnika i zbiornika na pellet bo nie wiem jak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lawa mogłabyć mocno zawilgocona, ale jakoś palnik ją odpalił,a potem wyszło jak wyszło. Tylko dziwne, że dym się cofal, skoro dmucha wentylator. Musiało być go bardzo dużo. 

Wrzuć ją spowrotem ( z parę kilo, ale najpierw wyczyść wszystko z tego pelletu żeby się nie mieszał) i nagraj filmik. 

Sprawdź też czy podczas spalania Lawy komin nie dymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trener40 no właśnie z komina szedł dym, pomyślałem że to z powodu pierwszego w sezonie rozpalenia, czyszcząc ponownie piec zauważyłem dużą ilość popiołu, oraz mocno zabrudzona komorę spalania w pewnym miejscu nawet jak by się skraplalo więc może to foktycznie wina wilgotności pelletu, od wczoraj jadę na lokalnym pelecie i jest ok 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna sprawa, przecież jak pellet złapie wilgoć to zaczyna się kruszyć..., raz widziałem podobną sytuację, jak coś z podajnikiem się stało i cały czas dosypywał, palnik nie mógł sobie poradzić z nadmiarem i efekt był taki, ze dymiło się z kotła...

 

robiłeś przeważanie/kalibrację podajnika przed pierwszym rozpaleniem w sezonie? w zasobniku był pellet z poprzedniego sezenu czy wsypany świeży?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poprzedni pellet był 6 czy 8-mka? Bo Lawa była 6 mm?  Powinieneś zrobić to oczym wspomniał michu 1988. Być może podawanie przy Lawie było tak duże, że nie zdążył palnik spalić dawki, a już kolejna była dosypywana. Krótko mówiąc, płomień mógł być już w rynnie podającej pellet w palniku i dlatego dym pojawił się tam gdzie się pojawił..., a przy dużej dawce paliwa i zbyt małej ilości powierza będzie syf. 

Powinieneś to sprawdzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pastor, wentylacja jest 

Trener, pellet 6, w wolnej chwili zrobię test, wrzucę tą ławę do podajnika i zobaczymy co będzie. 

Rozmawiając na ten temat z użytkownikami takich piecy to z jednym takim przypadkiem się spotkałem i pomogła również zmiana pelletu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Lava to nie pelet za 600zl. Zmiana paliwa to nie rozwiązanie problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem na mysli nie wentylacje jako taka tylko doplyw powietrza do spalania. Skoro miales pelno dymu to ewidentnie problem z odprowadzeniem spalin. Cos musialo stac z ciagiem kominowym ze dym zamiast isc w komin wychodzil przez zbiornik. Dlaczego powstalo tyle dymu? Problem musial powstac w niewlasciwym spalaniu. za duzo peletu/ za malo powietrza/ zablokowany slimak - palacy sie pelet nie w rynnie palnika ale od strony zbiornika. Trudno to stwierdzic. Ale coby sie nie dzialo dym powinien isc w komin - jezeli jest sprawny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pastor napisał:

palacy sie pelet nie w rynnie palnika ale od strony zbiornika. Trudno to stwierdzic. 

Tak czy siak, mogło dojść do cofnięcia płomienia. Pastor... Dokładnie trudno to stwierdzic... Niech autor wsypie lawe( zrobi jej test wagowy) i sprawdza co się dzieje na palniku i ogólnie. Niech robi dokumentację i nam tu przekażę. 

Reszta, to tylko gdybanie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.