Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sas Multi 14 kw sterownik multifun wysokie spalanie


kawczuk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Na początku dodam, że forum studiuje od początku sezonu grzewczego, na temat spalania, ustawień, itd. Jednak ni jak to się ma do ustawienia mojego pieca. Więc od początku.

Jest to mój drugi sezon grzewczy w nowym domu, tamten sezon grzane całą zimę ale nie było zamieszkane, to jest pierwsza zima w nowym domu. Dom z użytkowym poddaszem. Wybudowany z cegły czerwonej kratówki, ocieplony styropianem 10cm, 13 cm twardy styropian w podłodze, 30 cm wełny na poddaszu. Powierzchnia użytkowa ok 145 m2. Kubatura 820 m3

Powierzchnia ogrzewania: parter - podłogówka ok 80 m2 na całej powierzchni + grzejnik drabinka w łazience, góra ok 65 m2 - 8 grzejników ( w tym grzejnik drabinka) + podłogówka w łazience oraz jeden grzejnik w garażu. W sumie 9 pętli podłogówki - 560 mb rurek fi 16 i 10 grzejników (jeden zakręcony w sypialni na stałe bo było za gorąco). 

Podłogówka sterowana czujnikiem wewnętrznym i czujnikiem zewnętrznym z zaworem termostatycznym. Temperatura ustawiona na stałe 23 stopnie. Zawór termostatyczny ze złym zakresem niestety 38-60 stopni bez siłownika ustawiony na minimum i przegrzewa pomieszczenie i sterownik wyłącza pompkę od podłogówki. Będzie przeróbka na zawór 3D z siłownikiem zgodnie z poradami z forum ale chcę już do wiosny doczekać. Na górze przy grzejnikach termostaty ustawiane między 3 a 4 tylko u dziecka w pokoju na 5.

Instalacja jak na załączonym zdjęciu, zgodnie z pomocą kolegi gmaja22 do przeróbki jak na drugim zdjęciu na wiosne.

Obecnie zawór 3D otwarty jakby go nie było, a pompka od CWU włączona na stałe do prądu aby zachować ochronę powrotu. Temp. między zasilaniem a powrotem w ten sposób waha się +/- 8 stopni. Zbiornik na wodę 300 litrów.

A teraz do rzeczy.  Spalanie 30 kg na dobe. I co bym nie robił nic nie chce spać. I czy to minusowe temperatury czy dodatnie nie wiele się zmienia. Popiół się dopala jak na załączonym obrazku. Do ideału jeszcze mu brakuje ale chyba nic lepszego z tego węgla nie wyjdzie. Węgiel o kaloryczności 26 Mj/kg. Dodam, że zmieniłem węgiel bo poprzedni był tragiczny i myślałem, że w tym tkwi problem, a teraz pali się lepiej a dalej dużo. Piec czyszczony regularnie co tydzień, również retorta od dołu, również czujnik żaru. Palenie na PID. Temperatura spalin +/- 150, Piec pracuje cały czas na około 80% i więcej. Temperatura zadana 55 stopni a jednak zawsze jest 54 lub 53 stopnie, przy wyższych temp na minusie sterownik sam podwyższa maks do 60 stopni i też nie dochodzi o zadanej. Nigdy PID nie przechodzi zadanej temperatury. Próbowałem palić na dwustanie ale jednak jakoś mi to nie szło. Tryb na PID węgiel standardowy - czas podawania jakieś 10-12 sek, przerwa 110-120 sek. Przy trybie węgiel kaloryczny było podawanie 5 sek, przerwa około 45 sek - efekt z temperaturą zadaną taki sam, spalanie jakby trochę większe. Delikatne korekty zrobione z nadmuchem i podawaniem ale cały czas to samo. Obecnie korekta nadmuch -8%, koretka paliwa -25%.

Dodam, że po wpisaniu wszystkich danych na stronie ciepłowłaściwe wyliczyło mi 100 kWh/m2 rocznie zapotrzebowania energii, piec o mocy  14kw (taki jaki posiadam), jakość izolacji bardzo dobra oraz że w 70% wykorzystuje energię zawartą w paliwie.  

Nie mam pomysłu co zrobić, żeby jakoś zmniejszyć spalanie. Czytając forum użytkownicy maja podobne piece, podobne domy (wiadomo każdy inny) i spalanie po 20 kg na dobę a nawet mniej i to przy minusowych temperaturach. Może ktoś mi podrzuci jakiś pomysł, żeby zmniejszyć spalanie. Chyba że już po prostu tak musi być i trzeba przywyknąć do takiego spalania.

 

IMG_20190128_194224.jpg

IMG_20190128_194238.jpg

IMG_20190128_175610.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw przez tydzień temperaturę cwu na 45°C i sprawdzisz jak spalanie. Przez tydzień bez ochrony powrotu kociol nie zgnije a sprawdzisz o ile  utrzymanie wysokiej temperatury cwu podnosi spalanie.

Pamiętaj, że jak fon świeżo  po budowie, to musi swoje ciepło pochłonąć. Ogólnie na forum podawali, że pierwsze dwa, trzy lata spalanie jest większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego coś musi pochłaniac to ciepło  mam identyczny dom , ocieplenie i instalacje Góra grzejniki dół podłogówka tylko kotłownia inaczej wykonana mam sprzęgło i sterowanie pogodowe podłogówki a na grzejniki puszczam 40st. Spalam na cały rok z cwu 3tony 22st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z poradą przestawiłem CWU na 45 stopni wczoraj wieczorem, woda przez całą noc nie była grzana przez piec bo temperatura nie spadła jeszcze poniżej 45 stopni. Pierwsze co zaobserwowałem to, że w ciągu kilku minut od wyłączenia CWU piec przeciągnął zadaną o 6 stopni. Po 12 stu godzinach pracy sytuacja wygląda tak, że piec oscyluje w około zadanej temperatury, temp. spalin tak około 80-120 stopni, piec pracuje z dużo niższą mocą niż wcześniej, różnica w temp. powrotu to teraz jakieś 3-4 stopnie więcej niż było, czyli wynosi około 11-12 stopni. Wsypałem 30kg groszu, zobaczymy na ile będzie. Na razie mało co ubyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po powrocie do domu sytuacja analogiczna. Temp zasilania dalej się trzyma na 53 stopnie, zadane 55, temp. spalin około 150, piec pracuje na 80%, z zasobnika widocznie ubywa. Pracuje tylko CO1 (podłogówka) i CO2 (grzejniki), CWU od wczoraj się nie załączyło, bo temp. wody nie spadła poniżej 45 stopni. Problem z PID? Przejść na dwustan? Posiadam najnowsze oprogramowanie do sterownika jakie wypuścił Recalert. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi przy prawie identycznej powierzchni domu idzie 15kg na dobę, przy średniej na zew około 0°, ale w domu 23-25,5. Ja Ściany pustak max."na główkę" i styropian 12cm. Podłogi 10cm, stropy betonowe z wełną 25cm. Okna o wspolczynniku Uw poniżej 1.0  Wynik z cieplowlasciwe podawał kocioł maks 7kW. Kociol mam 14kW.  

Spróbuj tak ustawić sterownik, żeby temperatura spalin była nie większa niż 120°C. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem na dwustan w środę wieczorem. Ustawienie 5 sek podawanie, 40 sek przerwa, 40% nadmuch. Do dzisiaj co mogę powiedzieć to to, że piec dość szybko dochodzi do zadanej 55 stopni, wahania +/- 2 stopnie, minimalnie stoi w podtrzymaniu. Pod warunkiem, że pracują oba obiegi, jeśli czujnik wyłączy podłogówkę to wtedy przebija o jakieś 8 stopni. Niestety na to nic nie poradzę już, gdyż nie mam możliwości obniżenia więcej temp. zasilania podłogówki. CWU ustawione na 45 stopni + histereza 2 stopnie. Korzystanie z ciepłej wody stało się wygodniejsze. Temperatura spalin +/- 150 stopni. Chyba u mnie niżej się nie da, jak próbuje obniżyć piec nie może podnieść temp. Niestety pomiędzy zasilaniem i powrotem różnica około 15 stopni. Jakoś do wiosny się przemęczę tak, na wiosnę dołożę pompę kotłową w celu ochrony powrotu i siłownik na podłogówkę żeby mi nie wyłączało obiegu. 

Spalanie na oko jakby mniejsze. Jednak na dworze się troszkę ociepliło, średnio 0 stopni. Dzisiaj rano zasypałem zbiornik na full i zobaczymy na ile teraz wystarczy.

Kolego @jarrek na jakich palisz ustawieniach u siebie?Jak masz wykonaną instalację? Spalanie masz bardzo małe. Też mam podobne temp. w domu. Jednak ja mam trochę więcej podłogówki, większy zbiornik CWU 300 l, no i nie posiadam u siebie w instalacji zaworu 4D. Czekają mnie przeróbki na 100%. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości  sezonu palę  na pid standard z 06.2016.  palniku idzie skarbek z piekar. Jak palisz na pid turbo, to zmniejsz szybkość przyrostu mocy do 5 i zwieksz szybkość spadku mocy na 100.

Zasilanie około 58-65, powrót 40-45. Mam zawór 4d, jednak bez mieszacza. Z tego co kiedyś pytałem na forum, powinienem dołożyć pompę kotłową  i minimalnie przerobić powrót, ale jakoś nie ma ciśnienia się zmobilizować :)

Tak zastanawiam się czy powodem  u Ciebie będzie pierwszy sezon, czyli wilgoć która nie odparowała i musi być większe zuzycie. Czy jakiś mostek cieplny, który ogrzewasz okolicę. Czy ewentualnie suma drobnych czynników, m.in.: za duży ciąg kominowy, palenie na za dużym nadmiarze powietrza, słaby opał...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przejściu na dwustan spalanie wyraźnie się zmiejszyło. Dzisiaj jest już 4,5 doby a w zasobniku jeszcze sporo paliwa. Myślę, że teraz wychodzi coś +/- 20 kg na dobę, poczekam aż się wypali całkowicie i wtedy będę wiedział dokładnie. Temperatura na zewnątrz w okolicach zera w ostatnich dniach. Jednak chyba przyczyna w zmianie spalania tkwi w tym, że wyłączyłem obieg CWU jako ochrona powrotu i teraz ustawienia 45 stopni na ciepłą wodę.

Wydaję mi się, że po przeróbkach, które mam zaplanowane na lato spalanie się ustabilizuje. Dołożę pompę kotłową i siłownik na podłogówkę. Będzie to również 3ci sezon grzewczy w domu więc i tej wilgoci będzie mniej. 

U siebie w oprogramowaniu nie mam pid standard ani pid turbo tylko węgiel standardowy, węgiel spiekalny oraz węgiel słabokaloryczny. Oprogramowanie z października 2017. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zasypałem zasobnik. Zbiornik wystarczył na 6 dni, spalanie 25 kg na dobę, czyli wciąż dość duże. Znalazłem na stronie SASa oprogramowanie do sterownika z lutego 2017. Wgrałem, włączyłem opcje PID standard. Zobaczymy czy coś to zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.