Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Fotowoltaika a gotowanie i CWU z prądu- przeliczenie kosztów


ded

Rekomendowane odpowiedzi

Do tematu podchodzę trochę dziwnie i niestety bez kompletu danych. Ale od początku. Zamontowałem sobie instalację fotowoltaiczną 6,3 kwp. Na razie wszystko fajnie, ale że  wykonałem to wszystko samodzielnie, to wyszło dużo taniej i jest jeszcze potencjał na dalszą rozbudowę. Moje aktualne zapotrzebowanie to ok 5 kwp, resztę wziąłem pod kątem wykorzystania na inne cele. Głównym jest auto elektryczne dla żony, które wygeneruje zapotrzebowanie na instalację 3 kwp, żeby uniknąć płacenia za prąd. Tutaj chciałbym pójść dalej i zrezygnować zupełnie z gazu ziemnego. Aktualnie używamy go do ogrzewania ciepłej wody użytkowej (przepływowy "junkers") oraz gotowania. Żona gotuje dosyć sporo, rodzina 2+2 a docelowo 2+3. Ciepła woda z junkersa jest na zawołanie (z bojlera czasówka i trzeba się wpasować w ustawione godziny) ale niestety junkers jest w piwnicy a prysznic na piętrze. To stara instalacja z grubymi nieocieplonymi rurami i trzeba spuścić stosunkowo dużo wody, żeby poleciała ciepła. Mam bojler z grzałką elektryczną podłączony pod CO. Niestety jeszcze stara instalacja, więc wszystko na jednym obiegu, ale kocioł już jest nowoczesny pelletowy i spokojnie może zagrzać CWU na zawołanie. Zawór 4d nawet kupiłem, ale nie zdążyłem go wymienić przed sezonem grzewczym i zrobię to dopiero na wiosnę. Wtedy nawet jeśli zrezygnuję zupełnie z gazu a będę przekraczał produkcję fotowoltaiki, to mogę grzać cały rok CWU pelletem. Jeśli będę się wyrabiał, to spokojnie poza sezonem grzewczym lecę na prądzie.

Problem w tym, że nie znam sprawności CNG dla w/w zastosowań. Nie wiem w jakiej proporcji gotujemy a w jakiej ogrzewamy wodę. Nie wiem nawet jaka jest cena za 1m3 CNG, bo żona zgubiła prognozy rachunków na cały ten rok i płaci dopiero jak przyślą wezwanie (pgnig jest tak fatalny, że nawet nie można kopii dostać, bo licznik był założony na teścia i pomimo aktu własności nie chcą przepisać licznika i udostępnić tych prognoz do zapłaty). Wiem, że te rachunki to jest ok 1000zł rocznie.

Gdzieś czytałem, że sprawność CNG przy gotowaniu jest ok 50%, ale cena wychodzi podobna jak na gotowaniu z indukcji. Interesuje mnie szacunkowe obliczenie, ile kwh muszę zużyć na gotowanie a ile na CWU, przy czym CWU grzałbym prądem tylko poza sezonem grzewczym. Ewentualnie mógłbym grzać CWU cały rok z pelletu, jeśli tak wychodziłoby taniej. Gdzieś czytałem, że wyłączanie kotła na pół roku jest dla niego gorsze niż codzienna praca w celu nagrzania CWU. Z moich obliczeń mam 1000-1300 kwh w ciągu roku do rozdysponowania od razu, ewentualnie muszę zaplanować ewentualne zwiększenie podczas rozbudowy na wiosnę. Jako, że wykonam to sam, cena za 1kwp na gotowo wyjdzie ok 2000zł za 1kwp, który wytworzy rocznie 1000 kwh. Doradzi mi ktoś, jak to można oszacować? W sieci nie znalazłem takich porównań i szacunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podłącz licznik zużycia gazu (lub energii cieplnej) do CWU i różnica pomiędzy całkowitym zużyciem gazu a energią zużytą na CWU będzie wyznaczała zużycie gazu w kuchence. Można też odwrotnie, czyli zamontować licznik przepływu gazu w kuchence. :-D A można i też wymienić kuchenkę na elektryczną lub indukcyjną i też zmierzyć licznikiem. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.