Tahalu Opublikowano 14 Października 2018 #1 Opublikowano 14 Października 2018 Witam . Jestem nowym użytkownikiem forum i mam problem . Wygląda to tak : Dolozylem palnik do istniejacej instalacji grzewczej w domu . Piec typu UKS-G 12KW , mieszkanie okolo 70m . Palnik PellasX 4-25KW , kaloryczność pelletu 5.1 Problem wygląda tak , ze jak mam zakręcony obieg na dom i pompa grzeje tylko zbiornik ( 60L ) dojdzie sobie do temp zadanej , palnik sie wygasi na 20 min i znowu rozpali ( czyli jest OK ), ale jak juz puszcze na zbiornik i na grzejniki to temperatura plywa . Dojdzie sobie do 55C za jakis czas zejdzie do 48 i tak w kolo . Na początku palil pelletu duuuzooo nawet 2.7KG/h . Teraz zmniejszylem moc minimalna palnika na 4KW , pośrednia na 5 KW i maxymalna na 7 KW . Ok spalanie spadlo , bo przy tamtych ustawieniach tona na miesiac by poszla ( a pogoda aktualnie 20C na zewnatrz ) . Od paru dni testuje skrecone zawory delikatnie na zbiornik i na grzejniki . Niby jest lepiej , ale i tak piec nie dojdzie do temperatury zadanej tylko dochodzi do 54-55C i znowu spadnie sobie . Jakieś porady , wskazówki ? ps. jeżeli był temat to przepraszam możliwe , że źle szukałem
Gość Digitrax Opublikowano 14 Października 2018 #2 Opublikowano 14 Października 2018 Pod żadnym powodem nie zamykaj tych zaworów a szczególnie tego od grzejników ! Użytkowanie tej instalacji jest niebezpieczne a wręcz wybuchowe. Ubezpiecz dom i domowników na wysokie kwoty. Pelet lubi wysoką temperaturę spalania jak i powrotu do kotła. Nie masz termostatycznego zaworu mieszającego na powrocie wraz z pompą i dlatego masz takie wahania temperatury. Instalacja w obrębie kotła do przerobienia.
PrzeMal Opublikowano 15 Października 2018 #3 Opublikowano 15 Października 2018 Pewnie instalowali to "fachofcy" Miałem podobnie skończyło się to rozwaleniem całej instalacji kotłowej i zbudowaniem jej od nowa. Dzisiaj schodzi żona tylko sobie węgla dosypać i wygarnąć popiół ... Święty spokój szkoda tylko że przez skurwieli co to pierwszy raz robili zapłaciłem za niego w sumie 15tyś....
Tahalu Opublikowano 7 Listopada 2018 Autor #4 Opublikowano 7 Listopada 2018 Witam ponownie . Jakby kogoś interesowało problem rozwiązałem ze spadającą temperatura . Piec obłożyłem szamotem zrobiłem "schody" w stronę wymiennika ciepła i co najważniejsze uszczelniłem piec , a w szczególności drzwiczki popielnika . Teraz piec pali 0,9kg/h , popiół zmienił kolor z rudawego na czysty siwy popiół . Piec dochodzi do zadanej temperatury wchodzi tryb nadzoru i się wyłącza . Może komuś te wskazówki się przydadzą . Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.