pluszwy Opublikowano 3 Marca 2018 #1 Opublikowano 3 Marca 2018 Cześć.Używam 10-cio letniego pieca 25 kW na ekogroszek z podajnikiem. Ostatnio, po zmianie dostawcy opału zacząłem obserwować dziwne zachowanie sie urządzenia. Otóż po uruchomieniu się trybu pracy (kiedy temperatura wody spadnie poniżej zadanej), uruchamia się dmuchawa, płomień z retorty "strzela w górę", a temperatura wody mimo to przez dłuższy czas spada. I o dziwo zaczyna rosnąć tylko w tych momentach, w których pracuje podajnik ślimakowy. Rośnie w trakcie pracy podajnika szybko o 0,5 stopnia, a kiedy podajnik przestaje pracować, temperatura powoli spada o 0,3 stopnia i zaczyna gwałtownie rosnąć dopiero w kolejnym cyklu podawania groszku. W ten sposób, systemem "dwa kroki w górę, jeden w dół", piec dość długo osiąga zadaną temperaturę. Kiedy już osiągnie tę temperaturę i dmuchawa z podajnikiem się wyłączają - temperatura wody spokojnie sobie rośnie powyżej ok 2 stopni powyżej zadanej i to o wiele szybciej niż w trakcie pracy, kiedy ogień bucha w piecu. Jednak najbardziej intrygujące (i irytujące) oraz niezrozumiałe jest dla mnie: dlaczego temperatura rośnie w zasadzie tylko kiedy działa podajnik, a kiedy podajnik nie pracuje, to mimo wysokiego ognia, temperatura pieca nie rośnie lub rośnie bardzo powoli)?Z dodatkowych informacji muszę nadmienić, że wcześniej zasypywałem piec ekogroszkiem Sztygar Premium (28 MJ) z marketu, lecz z skusiłem się na tańszy groszek ze składu (25 MJ), po którym nagle piec zaczął wariować: wielokrotnie zerwane zostało zabezpieczenie na ślimaku, palnik retortowy przestał się obracać w trakcie pracy, zużycie opału wzrosło prawie dwukrotnie - pierwotnie za powód uznałem ostatnie mrozy, które zaczęły się dokładnie w momencie zmiany opału, ale obecnie - obserwując zachowanie się pieca - już nie jestem taki pewien...Proszę o porady i sugestie, gdyż to jest mój pierwszy sezon, w którym używam pieca i nie mam doświadczenia i w związku z tym pojęcia jakie są przyczyny dziwnego zachowania się pieca i jak na nie zareagować.z góry dziękuję za odpowiedzi.
Jozefg1 Opublikowano 3 Marca 2018 #2 Opublikowano 3 Marca 2018 Ja bym to skomentował tak: Nie kupuj szajsu tylko opał z dobrego źródła. :( Natomiast jak z tego wybrnąć? Spróbować regulacji ale obawiam się że to nic nie da a trzeba zużyć opał za który się zapłaciło.... Ja bym wymieszał z jakimś dobrym groszkiem w proporcji 1:1 albo dosypał pelletu tak 2~3kg na worek groszku.
krisgie Opublikowano 3 Marca 2018 #3 Opublikowano 3 Marca 2018 Z opisu może wyglądać na słaby opał i zbyt mocne dmuchanie ale może źle to zinterpretowałem :D
staryk Opublikowano 3 Marca 2018 #4 Opublikowano 3 Marca 2018 Gorszy opał, mniej kaloryczny +mrozy to masz zużycie. Na każdym kg masz mnie 0,7 kW jeśli dobrze policzyłem Czemu podczas podawania podnosi a później opuszcza. Ma co palić jak podaje, a później chłodzi zarówno kocioł jak i palenisko. Czemu podbija na koniec? Temu że już nie dmucha tj nie chłodzi. Spróbuj zmniejszyć nadmuch lub więcej podawać Wysłane z mojego Nokia 3310 przy użyciu Tapatalka
krisgie Opublikowano 3 Marca 2018 #5 Opublikowano 3 Marca 2018 Dokładnie o to mi chodziło, i że to bardziej "kozie bobki" a nie 25Mj :D
pluszwy Opublikowano 4 Marca 2018 Autor #6 Opublikowano 4 Marca 2018 Dziękuję za podpowiedzi. Zbyt mocne dmuchanie to to raczej nie jest, gdyż dmuchawę mam ustawioną na ok 40%, a kiedy dam mniejszą moc, to lichy płomień ledwo sięga deflektora. Co do jakości opału to właściciel składu po mojej skardze telefonicznej pojawił się osobiście w domu i wyglądał na szczerze przejętego i przekonanego do tych 25 MJ. Obiecał, że jeśli problem będzie występował jeszcze przez parę dni, to zwróci pieniądze za węgiel, który mi pozostał, czyli ok 400 kg. Zobaczymy... A po co dosypywać pelletu do groszku? Co to da? P.
Jozefg1 Opublikowano 4 Marca 2018 #7 Opublikowano 4 Marca 2018 A po co dosypywać pelletu do groszku? Co to da? Marny węgiel lepiej się wypala po dodaniu trochę pelletu. Sprawdziłem u siebie. Torba pelletu ok 12pln a więc niewiele, warto sprawdzić.
staryk Opublikowano 4 Marca 2018 #8 Opublikowano 4 Marca 2018 Nie chodziło Ci czasem o to że do spiekajacego opału dodajesz pelet? Nie bardzo kumam sens dorzucania słabego energetycznie peletu do słabego grochu. Kiedyś dosypywalem owiec do grochu ale to żeby wilgoci się pozbyć Wysłane z mojego Nokia 3310 przy użyciu Tapatalka
Jozefg1 Opublikowano 4 Marca 2018 #9 Opublikowano 4 Marca 2018 Daje dłuższy płomień i lepiej się wypala. To jest tak jak kiedyś w kopciuchu do marnego koksu dodawało się trochę węgla. A że pellet pochłania wilgoć to też zauważyłem właśnie na tym testowym marnym węglu który był mokry.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.