pilotg Opublikowano 7 Listopada 2017 #1 Opublikowano 7 Listopada 2017 witam Mam problem nie mogę uzyskać kopca prawie cały czas jest zapadnięty 8s podaje 30 przerwy . Ale zauważyłem ze 5 - 10 minut w podtrzymaniu otwieram piec i kopiec się pali . czy to może być spowodowane ze ciągnie powietrze przez wentylator ? może zaopatrzyć się w regulator ciągu ?
staryk Opublikowano 7 Listopada 2017 #2 Opublikowano 7 Listopada 2017 Jasne jak nie masz klapki to b możliwe że tak jest. Sprawdzić możesz. Doloz zapalke do wentylatora i zobacz jak mocno ciągnie
rafal05 Opublikowano 7 Listopada 2017 #3 Opublikowano 7 Listopada 2017 Spróbuj obniżyć nadmuch . dmuchawa 35- 40 % do tych ustawień co masz . dobrym stosunkiem jest 10sek podawania 40 sek przerwy . jeśli się zapada skróć przerwę . A jakie ustawienia w podtrzymaniu ???
pilotg Opublikowano 7 Listopada 2017 Autor #4 Opublikowano 7 Listopada 2017 w potrzymaniu 10 s co 3 min krotnosc 4 nie wiem czy dobrze zrobiłem ale wsadziłem cegłe w czopuch bo nie mam regulacji zobaczymy co będzie
staryk Opublikowano 7 Listopada 2017 #5 Opublikowano 7 Listopada 2017 10 się co 3 min i pewnie jeszcze dmuchasz przy tym te 10 s ja mam 10 sek co 45 min w podtrzymaniu. Masz klapkę na wentylatorze? Z tą cegła to uważaj bo jak się okaże że za mały cug to wtedy spaliny będa się cofać.
pilotg Opublikowano 7 Listopada 2017 Autor #6 Opublikowano 7 Listopada 2017 u mnie nie wytrzymał by 45 minut w podtrzymaniu
staryk Opublikowano 7 Listopada 2017 #7 Opublikowano 7 Listopada 2017 No przecież podtrzymanie ma nie grzać tylko pilnować żeby nie zgasło wiec nie wiem jakby mogło nie wytrzymać. Mój kocioł przy obecnym groszku po 10h bez pracy (brak prądu) jeszcze się podniesie bez rozpalania. Inna sprawa że trochę mu zejdzie jak się rozpali ale da radę. To skoro u Ciebie nie wytrzymać 45 min to musisz mieć duży cug
pilotg Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor #8 Opublikowano 8 Listopada 2017 no tak ale mam ustawiony 1 stopien histerezy
staryk Opublikowano 8 Listopada 2017 #9 Opublikowano 8 Listopada 2017 a to co teraz napisales tj inna sprawa. nie ze nie wytrzymuje tego czasu tylko ze kociol przechodzi w tryb pracy szybciej niz podawanie. to jesli co 3 minuty musisz podawac to albo masz wicher w kotle albo dmuchasz non stop. 1 stopien hiterezy to praktycznie jakby go nie bylo temp wahnie sie i juz kociol sie zalacza. Ile Ci ten kociol stoi w podtrzymaniu ze kopiec sie zapada?
pilotg Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor #10 Opublikowano 8 Listopada 2017 nie co 3 minuty podaje tylko co 12. kocioł w podtrzymaniu wytrzymuje różnie zależy od pozycji glowic termostatycznych przy grzejnikach, czas wacha się od 20 minut do godziny
staryk Opublikowano 8 Listopada 2017 #11 Opublikowano 8 Listopada 2017 no dobrze i w ciagu 0,5h robi Ci sie bardzo duza dziura? a jak z ta cegla wyszlo? lepiej jest?
Jockey Opublikowano 8 Listopada 2017 #12 Opublikowano 8 Listopada 2017 Przecież kopczyk w podtrzymaniu, to jest opanować najłatwiej. Skoro Ci opada, to albo wydłużasz czas podawania, albo skracasz czas przerwy między podaniami w podtrzymaniu. Do skutku. Kopiec powinien bić nieco niższy przed podaniem i nieco wyższy po podaniu. Ot i to cała filozofia.
tom83 Opublikowano 8 Listopada 2017 #13 Opublikowano 8 Listopada 2017 witam palaczy, już nie wiem gdzie sie zgłosić. Niedawno kupiłem podajnik rynnowy Witkowskiego 12-25kw APR ,sterownik negros i zamontowałem go w piecu zrobionym przez ojca { zakładamy ze piec ma 25 kw}.dom piętrowy 200m nieocieplony supereks i bojler 120 l ,pale miałem pomieszanym z groszkiem ,chciałem samym miałem ale zawieszał sie w zasobniku i mam z nim same problemy ,mianowicie mocno lecą iskry i w piecu pełno z tego pyłu osadzonego na wszystkim, dmuchawę mam na 30 % ( tak na logikę widze ze palnik chciałby wiecej ale im większy nadmuch tym więcej iskrzy ). piec chwilowo ustawiony na 47 stopni ( wiem ze mało ale byśmy sie ugotowali jakby było wiecej nie mam zaworu 3d ,jade na grawitacji ) podawanie 5s ( no niby mało ale jak podam więcej to nie dopala) przerwa 60 s krotność 5 przedmuch 25 czas przerwy miedzy przedmuchami 5min co zmienić ??? jak sie pozbyć tych iskier ????
shogunzlasa Opublikowano 9 Listopada 2017 #14 Opublikowano 9 Listopada 2017 Przecież kopczyk w podtrzymaniu, to jest opanować najłatwiej. Skoro Ci opada, to albo wydłużasz czas podawania, albo skracasz czas przerwy między podaniami w podtrzymaniu. Do skutku. Kopiec powinien bić nieco niższy przed podaniem i nieco wyższy po podaniu. Ot i to cała filozofia. Filozofia jest jak masz nieocieplony komin i zmienny ciąg jak fiks. W południe mamy 30 stopni do słońca, wieczorem przymrozek - ustawiasz jak jest przymrozek fajnie się pali, ciąg jest duży, ustawiasz częste podawanie. Zaświeci słonko, w domu jest ciepło, zapotrzebowanie spada - kocioł jest dłużej w podtrzymaniu i żyga węglem bo w nocy podawałeś często lub na odwrót - ustawisz za dnia, wypali Ci dziurę w nocy...
Jockey Opublikowano 9 Listopada 2017 #15 Opublikowano 9 Listopada 2017 Moja odpowiedź dotyczy ustawienia kopczyka w podtrzymaniu, bo o tym chyba jest temat. Czytaj ze zrozumieniem Kopczyk w trakcie palenia jest dużo trudniej ustawić.
staryk Opublikowano 9 Listopada 2017 #16 Opublikowano 9 Listopada 2017 jockey chyba Ty nie zrozumiales bo wlasnie shogun pisal o podtrzymaniu
Jockey Opublikowano 9 Listopada 2017 #17 Opublikowano 9 Listopada 2017 Mówisz, że nie rozumiem? To niby o czym tu napisałem? O pracy, czy o podtrzymaniu...? Przecież kopczyk w podtrzymaniu, to jest opanować najłatwiej. Skoro Ci opada, to albo wydłużasz czas podawania, albo skracasz czas przerwy między podaniami w podtrzymaniu. Do skutku. Kopiec powinien bić nieco niższy przed podaniem i nieco wyższy po podaniu. Ot i to cała filozofia.
shogunzlasa Opublikowano 9 Listopada 2017 #18 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zapadanie kopca w PODTRZYMANIU zależy od CIĄGU KOMINOWEGO który jest ZMIENNY więc jak masz taki komin a nie inny to musisz wajchować ustawieniami, czopuchami, klapkami - nie wystarczy kliknąć 2 razy w sterowniku i bedzie git...
Jockey Opublikowano 9 Listopada 2017 #19 Opublikowano 9 Listopada 2017 Nie zależy tylko od ciągu kominowego, choć oczywiście ma on znaczący wpływ. Jak ustawienia będą złe, to i stały ciąg kominowy nie pomoże. Czy w tej poradzie odnośnie zapadania kopca, którą napisałem jest coś źle. Kopiec jeszcze bardziej się zapadnie, czy może się podniesie? Na zbyt duży ciąg jest rada. Montaż regulatora ciągu kominowego.
shogunzlasa Opublikowano 9 Listopada 2017 #20 Opublikowano 9 Listopada 2017 Panie - przeto pół tematu pisze, że ma huragan w kotle i pcha cegły do komina - chyba nie dlatego że mu się nudzi :DA o regulator pyta na początku a mu z ustawieniami wyjeżdżasz mówiąc że to pikuś :PJak ciąg jest zmienny (nie tylko za duży) to klapka nie pomoże. Pomoże tylko nasada kominowa, którą pewnie spaliny zjedzą za jakiś czas.Więc do autora. Zacznij od regulatora ciągu kominowego - możesz wpakować wersje do wyczystki - tylko z ramką to koszt z 270 ;/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.