tinjap Opublikowano 19 Czerwca 2017 #1 Opublikowano 19 Czerwca 2017 HejBudujemy dom- etap fundamenty. W projekcie domu (netto 200m2, parter+poddasze, porotherm 25+10grafitu, podłoga styropian 10-15cm, dach ocieplony maszynowo) mam 3 kominy (kotłownia, salon, kuchnia). Ogrzewanie podłogowe dół a góra grzejniki.Rezygnuje z komina kuchennego na rzecz wentylacji.. W salonie miałem zakładać kominek z płaszczem wodnym ale wartość jego wraz z kominem to ok 10tyś. i obawiam się, że z salonu mogła by powstać kotłownia. Więc pomyślałem, że zamiast inwestować w ten system (kominek+komin) to do fizycznej kotłowni (7m2) kupię dodatkowy piec na np. pellet lub drewno. Miałbym wtedy gaz ziemny na cieplejsze dni a na mroźne , drewno,pellet.Czy takie założenie jest słuszne i ekonomicznie uzasadnione?
Maciek92 Opublikowano 19 Czerwca 2017 #2 Opublikowano 19 Czerwca 2017 Nie. Ogrzewanie gazowe jest na tyle ekonomiczne w obecnych czasach, ze dorabianie sobie kosztow w postaci dotatkowego zrodla ciepla to glupota. Druga sprawa, czysto prozaiczna. W jednej kotlowni nie moga stac 2 rozne zrodla ciepla.
tinjap Opublikowano 19 Czerwca 2017 Autor #3 Opublikowano 19 Czerwca 2017 Nie. Ogrzewanie gazowe jest na tyle ekonomiczne w obecnych czasach, ze dorabianie sobie kosztow w postaci dotatkowego zrodla ciepla to glupota. Druga sprawa, czysto prozaiczna. W jednej kotlowni nie moga stac 2 rozne zrodla ciepla. Ogrzewanie gazowe jest na tyle ekonomiczne Może gaz dziś ekonomiczny jednak słyszałem o rachunkach 8000tyś za 1rok. To raczej nie ekonomia. A nie wiadomo co za kilka lat.... W jednej kotlowni nie moga stac 2 rozne zrodla ciepla. Zawsze można kotłownie podzielić na dwie (ścianki działowe przesunąć z pomieszczenia gosp. celem powiększenia). Oczywiście pytam o to wszystko z wyprzedzeniem traktując to jako alternatywne rozwiązanie. Pierwszy rok zima przejdzie na gazie ziemnym i wtedy się okaże co i jak z rachunkami. A czy tak zwany rekuperator jest ekonomicznie uzasadniony?
Gość mak Opublikowano 20 Czerwca 2017 #4 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Bogatemu wszystko wolno, nawet i dwa źródła ciepła. Chociaż zamiast 10 tyś zł na kocioł pelletowy i do tego kilka tyś na jego podłączenie do instalacji, o kilku tyś na komin nie wspominając, radzę tą kasę wydać na ..... dodatkowe docieplenie ścian, lepsze okna lepsze docieplenie stropów..... To jest rozsądne i logiczne. Poza tym wcale nie takie proste jest połączenie mieszanej instalacji podłogowo-grzejnikowej z kondensacyjnym kotłem gazowym, z dodatkowym źródłem ciepła. Jak rekuperacja to nie stosuje się wentylacji grawitacyjnej (poza pomieszczeniem kotłowni) czyli zbędne są kominy wentylacyjne. Czy jest ekonomicznie uzasadniony? Dla jednego 20 tyś zł jest wydatkiem do zaakceptowania dla innych nie jest. Na pewno prawidłowo wykonana instalacja może odzyskać do 50% ciepła zawartego w zużytym powietrzu. Kolejna sprawa którą trzeba policzyć to zapotrzebowanie na cwu i koszty podgrzewu. Tu też jest sporo możliwości, np wspomaganie solarami, i w bilansie zużycia gazu może dać oszczędności. Ile? Tu już trudno to określić. Kiedyś na jednym ze szkoleń przedstawiciel firmy handlującej instalacjami "udowadniał" że można zaoszczędzić do 1000 zł/rok, co bardziej dotyczyło ogrzewania cwu prądem nie gazem. Każdy inwestor musi policzyć we własnym zakresie. W dziale "bajki" radził bym umieścić opowieści te opowieści o wysokości rachunków , Z doświadczenia wiem że tego nie da się określić na papierze bo zbyt dużo jest zmiennych żeby takie obliczenia wykonać. Producenci kotłów twierdzą że 1oC w pomieszczeniach to ok 6% kosztów ogrzewania.
tinjap Opublikowano 20 Czerwca 2017 Autor #5 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Bogatemu wszystko wolno, nawet i dwa źródła ciepła. I tu właśnie bogaty by nie pisał takiego wątku o kilku tyś na komin nie wspominając myślałem że można podpiąć się pod komin który już będzie istniał. Poza tym wcale nie takie proste jest połączenie mieszanej instalacji podłogowo-grzejnikowej tu również, czytając o kominku z płaszczem wpiętym do instalacji juz istniejącej (gaz) myślałem że z kotłem nie będzie tym bardziej problemu. jak rekuperacja to nie stosuje się wentylacji grawitacyjnej to juz wiem tylko się zastanawiam w jakim czasie te ok 15 tyś sie zamortyzuje doliczając zużycie prądu rekuperatora radzę tą kasę wydać na ..... dodatkowe docieplenie ścian, lepsze okna lepsze docieplenie stropów. to już zadecydowane z kierownikiem b., że kładziemy więcej styropianu niż w projekcie a dach ocieplamy maszynowo. W dziale "bajki" radził bym umieścić opowieści te opowieści o wysokości rachunków i dlatego ten drugi piec to jak wspomniałem ewentualność po pierwszym roku palenia gazem ziemnym. W każdym razie dzięki opiniom zebranym na 99% rezygnuję z kominka z plaszczem i bez też. Miałem sie tym wspomagać podczas mrozów ale skoro koszt inwestycji ok 10tyś, potem drewno ok 1000zł/rok, zimno z komina, brud w saloniku itp., to raczej nie jest to zasadne rozwiązanie. No ale to tylko moje analizy i może niektórzy użytkownicy sobie to rozwizanie chwalą ale jak to jest naprawdę... to tylko oni wiedzą.
wagi77 Opublikowano 20 Czerwca 2017 #6 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Z tym styropianem to uważaj, żeby ci dom za blisko granicy nie powstał. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
wagi77 Opublikowano 20 Czerwca 2017 #8 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Znam takich co drapali ścianę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
tinjap Opublikowano 20 Czerwca 2017 Autor #9 Opublikowano 20 Czerwca 2017 jak kupują działki albo projekt "na styk"...
wagi77 Opublikowano 20 Czerwca 2017 #10 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Nie każdego stać na taką działkę, że od domu po 10m do płotu z każdej strony. Na wsi siedlisko to co innego. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
tinjap Opublikowano 21 Czerwca 2017 Autor #11 Opublikowano 21 Czerwca 2017 temat zszedł na inny tor ale jak ktoś przez przypadek to czyta a jeszcze nie kupił działki to lepiej dłużej poszukać aż się trafi atrakcyjna oferta i to nie z ogłoszenia ale pytając się mieszkańców. No i kilka km jak będzie oddalona od tej położonej bliżej miasta ale za to kosztującej dwa, trzy razy mniej to wtedy mamy pole do popisu z usytuowaniem domu. Co więcej te "piękne" osiedla pod miastami to gorsze niż mieszkanie w bloku-działki małe a ceny z kosmosu. Trzeba pamiętać, że to tylko ziemia, puste pole w którą dopiero zacznie się ładowanie "kasy" i to nie małej. My szukaliśmy działki ok 2 lata, 2 km dalej od "pięknych" osiedli ale ok 3 razy taniej (licząc za metr2). Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.