tomekdylla Opublikowano 13 Marca 2017 #1 Opublikowano 13 Marca 2017 Witam W najbliższym czasie zamierzam wymienić piec CO w moim domu. Oszacowałem iż zapotrzebowanie na ciepło mojego domu w czasie mrozów (-20*C) to ok 16kW. Zas w przypadku temperatur na poziomie +5*C to 5kW. Wstępnie wybór padł na SkamP-PV. Jednak tutaj pojawił sie problem z kominem - bo przy spalinach na poziomie 70*C może pojawić sie wilgoć. Komin mam stary murowany i nie chciałbym aby pojawiły mi sie wykwity w domu. Zacząłem sie orientować w temacie i okazuje sie iż frezowanie komina + wkład ceramiczny to koszt ok 650zł/mb. Przy moim kominie to ok 8tyś zł. Znajomy ostatnio podsunął mi inne rozwiązanie. Zainstaluj bufor - brak problemów z zimnymi spalinami, bo piec pracuje na wysokiej mocy Dodatkowo brak problemów ze spalaniem na niskich mocach, do tego jakiś najprostrzy sterownik dwustanowy. Cenowo wyjdzie taniej niż remont komina. Starałem sie znaleśc jakieś informacje w internecie i spotkałem sie raczej z opiniami, iż instalacja podajnika z buforem nie ma sensu. Bardzo prosze szanownych forumowiczów o rade w tym temacie, czy pchać sie w taki bufor, czy zainwestować w ten komin.
tomtomek Opublikowano 13 Marca 2017 #2 Opublikowano 13 Marca 2017 Sam miałem brać od brata kocioł z podajnikiem, jednak mam za mało miejsca w piwnicy. Planowałem to w ten sposób: przy największych mrozach kocioł paliłby się ciągle. Przy mniejszych, gdy zapotrzebowanie na ciepło jest mniejsze, to rozpalałbym, a po nagrzaniu bufora wyłączałbym kocioł, aby wygasł i po dwóch, trzech dniach powtórka ;) Nie wiem jak by to było pod względem ekonomicznym (większa pojemność wodna kotła niż mam teraz, oraz niedopalony węgiel podczas wygaszania), ale byłoby to bardziej wygodne, niż palenie w kotle zasypowym. Co do "pchania się w bufor" to z buforem łatwiej sterować ciepłem, oszczędność opału w okresie cieplejszym (wiosna i jesień) - w dobrze ocieplonym buforze straty są niewielkie w porównaniu z kotłem pracującym na podtrzymaniu, bo w domu ciepło, ale nie na tyle żeby już wygasić :) Minus jest taki, że zajmuje dużo miejsca (choć nie każdemu to przeszkadza).
tomekdylla Opublikowano 13 Marca 2017 Autor #3 Opublikowano 13 Marca 2017 Co do bufora to nie miałem na mysli tak dużego bufora aby wygaszać piec - celem jest aby piec chodził na pełnej mocy a potem przechodził w podtrzymanie. Także w gre wchodzi bufor wielkości 500-1000l.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.