Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie Dogrzewa Mieszkania


Jimmson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od niedawna wynajmuje mieszkanko 45m2 . Mieszkanie jest świeżo po remoncie. Ocieplone styropianem. Od podłogi i sufitu wełną. Posiadam ogrzewanie gazowe. Piec to Beretta Quadra II. 3 grzejniki.

Właścicielka powiedziała, żeby ustawić w taki sposób piec(rys.1) i bedzie grzał dobrze. Na takim ustawieniu temp pieca to 40-50stopni. W mieszkaniu jest 18-19st, a powinno być 20st.

Jeżeli ustawie piec w taki sposób (rys.2) to temperatura na piecu wynosi 60-70st, a w mieszkaniu 21-22st. Wtedy grzejniki są bardzo gorące.

Moje pytanie brzmi. Czy mogę zostawiać piec w pozycji z rys.1 w godzinach nocnych i w godzinach pracy (22:00-16:00) i po powrocie ustawić na rys.2 (16:00-22:00)? Czy lepiej zostawić w jednej pozycji ciągle?

Jak to się ma do zużycia gazu?

Czy jeżeli jest mniej stopni na piecu to jest mniejsze zużycie? I czy wiecej na piecu to większe zużycie?

Termostat mam ustawiony na komfort 20st, ekonomiczny 18st.

Jednak gdy jest piec ustawiony na rys.2 to temperatura w mieszkaniu przekracza 20st i piec nie ma zamiaru się wyłączyć.

Czy takie temperatury będą ekonomiczne?

Dzień 20st
Noc 18st?

Pytam, bo wcześniej mieszkał tam koleś, który chciał oszczędzać i wychodząc do pracy na 12h całkowicie wyłączł piec a po powrocie grzał ostro. Dużą miał niedopłatę.

Wertując fora widzę, że lepiej utrzymywać różnice temperatur do 3stopni. Tak więc 20st i 18st bedzie okej.... z tym, że nie mogę dobić na pierwszym ustawieniu do 20st. Na drugim mi się piec nie wyłącza.
 

post-72885-0-31785800-1488451740_thumb.png

post-72885-0-97611800-1488451757_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 16:00 do 06:00 zużycie gazu to 3,84m3 (na 14h).
Temperatura w domu to 19-20stopni.

Piec ustawiony był przez 13h na pozycji pierwszej(ok 40-50 st na piecu), a jedną godzinę na poz.2 (ok 60-70st na piecu).

Uśredniając wychodzi, że na 24h zużycie jest 6,48m3 a na 30 dni 194,40m3. To chyba bardzo dużo zważywszy, że mieszkanie to 3 pomieszczenia, 3 grzejniki, 3 okna, ocieplone, szczelne. Łączna powierzchnia 45m2, a temperatura na dworze 5st(dzień) i 0st(noc).
Możliwe, że mieszkanie musi się wygrzać? Stało puste, z wyłączonym piecem przez ok 1tydzień. Wtedy były ujemne temperatury. Mieszkam już 3 dzień. Pierwszego nie mogłem dobić do 18st, drugiego dnia już lekko do 18 szło. Wczoraj miałem 20st w pokoju, a na piecu 40-50st.
Dopiero teraz rozkminiłem ten termostat. Są w nim programy na poszczególne dni. I był dziwnie ustawiony. Dziś rano ustawiłem 20st w godzinach 6-7 i 16-22 a reszta godzin to 19st. Może to coś da.

Jak czytam, że ludziom idzie ok 150m3 na ogrzanie chaty ponad 100m2 to aż fajnie się to czyta.

 

Całe życie miałem centralne ogrzewanie piecem i paliłem drewnem. Bez rypania w jakieś programy. Drzewo raz w roku kupić na wiosne, wydać ok 1tys zł, porąbać i tyle. Pali się jak jest zimno, od czasu do czasu podłożyć.

Zobaczę jutro jak zużycie gazu z tym programem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W salonie mam kominek. Myślę, że będę dogrzewał kominkiem. Tylko teraz jest pytanie. Czy na czas grzania kominkiem wyłączyć piec gazowy? Czy może ustawić go, żeby zaczął grzać jak temperatura spadnie poniżej 19 stopni?
Ciekawe jak to się będzie miało do wydatków. Myślę, że na gazie na pewno oszczędzę, bo w końcu piec nie będzie pracował. Drewno póki co będę miał za darmo.
Pomyślałem, że piec będzie włączony podczas nieobecności w mieszkaniu oraz podczas gdy kominek będzie zgaszony.
Mieszkanie nie będzie wyziębione, bo temperatura z kominka będzie trzymać ciepło w mieszkaniu.

Jak myślicie? Lepiej wyłączyć całkowicie piec podczas grzania kominkiem, czy ustawić piec tak żeby zaczął grzać gdy temperatura spadnie poniżej tych 19stopni?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.