Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zapytanie Ważne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, Jako nowy zwracam sie z prośbą o poradę i podpowiedzi gdzie szukać rozwiązania, Dotyczy tradycyjnego kotła grzewczego bez podajnika. Opalany węglem. Na piecu na 60 stopni, wali w piecu jakby się gotował. Na grzejnikach ciepło dopiero po dłuższym czasie, Zainstalowany mieszacz, Mieszacz ogrzewa najpierw wodę w bojlerze do mycia a pózniej grzejniki.W całej instalacji zamontowane ogrzewanie podłogowe w jednej łazience, Bardzo szybko rośnie temperatura na kotle a grzejniki góra 40 stopni i to po długim czasie, Dodatkowo zainstalowany piec gazowy. Pompki dwie na dopływie i powrocie, Duże straty ciepła, konieczność pilnowania pieca bo "rąbie" i gotuje, Proszę o pomoc

 

Opublikowano

Źle zainstalowany kocioł, wyślij zdjęcia.

Opublikowano

Kocioł funkcjonuje od dawna. Rodzice niedawno zamontowali piec gazowy i instalator pomontował mieszacze i inne cuda, Kiedy kocioł pracował przed modernizacją było wszytko ok. A teraz..... szkoda słów, Zdjęcia wyslę ale z opóżnieniem bo jestem poza miejscem instalacji

Opublikowano

Właśnie dlatego piszę że kocioł prawdopodobnie źle zamontowany.

Te cuda jak je nazwałeś są chyba niezbyt dobrze zamontowane jeśli masz taką sytuację że kocioł się gotuje, dlatego przydałoby się zdjęcie.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

A wiec przyszedł spec co zakładam. Powywalał mieszacz i jedna pompkę. Przeniósł z powrotem zbiornik na strych. Teraz jest jedna pompka na powrocie. Piec śmiga. Jest ok ale...... Dwa najdalej położone grzejniki nie grzeją. Odpowietrzone. Idzie woda. Jak poluzuje sie śrubunek to po pol wiadra wody leci ciepła. Jak zakręcisz koniec. Moze ktoś da pomysla

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.