Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Kotłem


Pablos1313

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam 

Posiadam kocioł  firmy KOTŁOSTAL 14KW taki jak na zdjęciu 1

I nie wiem jak mam dobrze w nim palić by było efektywnie. Kuzyn kazał nam palić tak.

-rozpalamy drzewem i podpałka 

-jak jest ognień to wrzucamy węgiel kamienny(duże bryły ma na dłużej starczyć)

-czekamy aż piec osiągnie 75-80 C stopni i go zamykamy 

-najpierw czopuch na wyjściu do komina później klapki na dole w popielniku 

i efekt jest taki .

Woda do zmywania jest wykąpać tez się idzie ale o ogrzewaniu na dłuższą metę można zapomnieć.

Po paru godzinach po otwarciu pieca jest dużo nie wypalonego węgla 

Podobno w tym piecu powinien być jakiś miarownik. Ale ktoś co zapomniał założyć zdjęcie 4

Udało mi się raz utrzymać temperaturę jak otworzyłem czopuch na maksa zdjęcie 3 (ma on trzy zakresy pełne otwarcie , 1/2 i zamknięcie). 

I drzwiczki od popielnika te mniejsze też na maksa i ta sobie piec oscylował miedzy 65 a 75C przy tej temperaturze włączała się pompa i jak temperatura spadła ,

wyłączała się i było ok.

Ale następnego dnia już był problem z utrzymaniem temperatury.Nie mogłem go tak nagrzać .

 

Chciał bym wiedzieć co źle robię, cały piec zdjęcie 2

Czy można czopuch jak jest za duży ciąg zamykać na 1/2.

Czy wyczystkę w kotle można wyczyścić na piecu ciepłym (oczywiście bez ognia , może być trochę żaru po nocy ) , czy go trzeba na maksa schłodzić.

Jak na noc zostawiać czopuch i klapki w popielniku otwarte czy zamknięte

 

Mam nadzieje że dobrze opisałem problem i czekam na pomoc.

 

Dodam ze mieszkam tu tymczasowo i muszę przetrwać zimę i nie chce inwestować w dmuchawy sterowniki itd..

 

Pozdrawiam I z góry dziękuje za wszelkie porady.

 

 

post-71206-0-89558700-1482764842_thumb.jpg

post-71206-0-94945100-1482764850_thumb.jpg

post-71206-0-66061700-1482764861_thumb.jpg

post-71206-0-65242300-1482764877_thumb.jpg

Opublikowano

Nie słuchaj kuzyna bo źle gada.

W tym kotle palisz tylko od góry czopuch otwarty cały czas na max.

Palenie od góry to na ruszt sypiesz węgiel aż pod drzwiczki załadunkowe nakładasz na to drewna drobnego i papierów i zapalasz.

Pasowało by jeszcze wiedzieć jaki metraż ogarniasz tym kotłem więc najpierw zrób wyliczenia na

http://cieplowlasciwie.pl/

i podaj link z wynikiem sprawdzimy czy dobrze.

Następnie lektura o sposobie radzenia sobie z takimi kotłami:

http://czysteogrzewanie.pl/

Jak coś nie ogarniesz to pytaj.

A no i jak nie masz sterownika z dmuchawą to przypadkiem nie idź w złą stronę mocy tylko kup miarkownik ciągu np Honneywell FR124 całkiem przyzwoity miarkownik w cenie około 125zł zamontuj i ciesz się sterowaniem naturalnym.

Gość witek1234
Opublikowano

Dolny prawy róg,"więcej opcji" wchodzisz i możesz usunąć.

Zapomniałem dodać że to możesz zrobić przed wysłaniem posta bo gdyby każdy chciał usuwać co mu się po jakimś czasie nie podoba...sam rozumiesz że by powstał spory bałagan. Nie przejmuj się, zdarza się. :)

Opublikowano

Dzięki za tak szybką reakcje 

A jak rozpoznać w środku czy to piec z górnym czy dolnym spalniem

I dokąd zasypać piec do której kreski rysunek 2a

I co z drzwiczkami  dolnymi duża otwarta czy mała.

A tak w ogóle to mam chyba za duże kawałki węgla kamiennego do tego zasypu

Jak bym kupił worek mniejszego to kamienny czy drzewny

Bo teraz mi się pali tak jak na zdjęciu część się pali część nie.

A do czego służą  te 3 otwory  w drzwiczkach. 

 

post-71206-0-01601900-1482766573_thumb.jpg

post-71206-0-36144600-1482766582_thumb.jpg

post-71206-0-31292700-1482766791_thumb.jpg

Gość witek1234
Opublikowano

Jeśli na górze jest ujście dymu to górniak,jak na dole to dolniak,jak u góry i na dole to górno-dolny.Paląc od góry zasypujesz po dolną krawędź drzwi zasypowych, układasz podpałkę i ognia.Którą klapkę otwierać to sam musisz wypróbować, myślę że to zależy od ciągu, ja bym uchylał tą większą bo przy niej  niej masz mocowanie łańcuszka od miarkownika. Węgiel kup kamienny , najlepiej orzech lub orzech II,na początek coś płomiennego ,jak dojdziesz do wprawy, można eksperymentować z mocniejszymi . Myślę że te trzy otwory możesz całkowicie zamknąć bo rozpala Ci się zbytnio wsad węgla. No i dobrze gdybyś sprawił sobie miarkownik ,będzie regulował proces spalania bez gotowania wody w kotle.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.