Piec Z Podajnikiem Befako 20Kw Za Dużo Spala

[izpnd]

Witam wszystkich uzytkownikow, mam podobny problem co w tytule, przeczyta juz wiele tematow probowalem juz wielu porad i z tego wszystkiego mam juz tylko kiełbie we łbie; ogrzewam stary niedocieplony dom (ok 150m2 poddasze nieuzytkowe na podłodze rozlozona wełna 15cm o wspolczynniku lambda 37 stare podwojne okna niezbyt szczelne) piecem Befako 20 kW i spala on ok 50 kg na dobe moze pare kilo mniej co wydaje mi sie przy temp. na zew. ok 0 stopni (plus minus) za duzo a teraz wiecej szczegolow:

temp. zadana 60 st

histereza 2 st

czas pracy 9 sek

czas przerwy 36 sek

praca/przerwa w podtrzymaniu 7sek/20min

wentylator w podtrzymaniu praca/przerwa   6sek/20min 

siła nadmuchu 55% do tego klapka na wentylatorze przyslonieta w jakis 70-80% a przeslona tak jak na zdjeciu 

zawor czterodrozny tak jak na zdjeciu moze nie widac tego tak dokladnie ale ok 35% wraca

ciag kominowy troche przymknalem

a na koniec filmik jak wyglada palenisko troche ciemniejszy plomien 20161215_120405.mpg

 

piec osiaga temp. zadana po 16-17min dzwiga sie do 62stopni i w podtrzymaniu jest ok 10-11min

Proszee o pomoc 

[jackop]

Witaj.

 

Według mnie  dmuchawa na 30 % czas pracy pracy(podawania) możesz zostawić  9 sek  ale czas przerwy w podawaniu zmień na 65 sek.

Pracę w przerwie u siebie wyłączyłem całkiem i tobie też to proponuję.

Po zmianie ustawień stwórz ręcznie poprzez włączenie podajnika kopiec na palniku bo to jedna z podstaw  dobrego wypalania.

 

Płomień masz biały przez zbyt duży nadmuch a co za tym idzie powstają spieki wokół paleniska. Nie wiem co w popielniku ale przypuszczam że żużel i nie dopalony groszek.

Palę  groszkiem ze wschodu najgorszy jaki znalazłem  650 tona. Zużycie groszku w dzisiejszych warunkach 20 do 23 kg na dobę. Ogrzewam dom o powierzchni 220 m2.

Nastawa pieca 57 st a przez zawór 3d puszczam na dom tylko 45st.

[izpnd]

a ta klapke wentylatora otworzyc (opuscic na doł)? bo teraz jest ona przyslonieta w 70-80% jak pisalem a plomien jest raczej zolty ciemniejszy niz na filmiku a przerwe jak tylko zwiekszam to po godzinie dwoch tak jakby przygasa takie male plomyczki (jezyczki) tylko zostaja 

[papasmurfek]

Masz za bogate nastawy. Zmniejsz czas podawania, albo wydłuż czas przerwy. Dodatkowo za mocno dmuchasz. Proponuje zacząc od 6/40 i dmuchawę na 35% ,trzeba ustawić tak aby nie robiły się spieki oraz nie kopciło z palnika. Najlepiej dobrać tak nastawy aby kocioł spokojnie i długo dochodził do zadanej i jak najkrócej stał w podtrzymaniu.

[jackop]

a ta klapke wentylatora otworzyc (opuscic na doł)? bo teraz jest ona przyslonieta w 70-80% jak pisalem a plomien jest raczej zolty ciemniejszy niz na filmiku a przerwe jak tylko zwiekszam to po godzinie dwoch tak jakby przygasa takie male plomyczki (jezyczki) tylko zostaja 

wejdź na pw

Prawdopodobnie mówisz o pracy w podtrzymaniu.

[izpnd]

interesuje mnie ta klapka wentylatora ktora jest w srodku przymyka ja sie taka.... nie wiem jak to sie nazywa fachowo.. mini wajcha  i ktora dławi ten nadmuch tak mi sie wydaje, zostawic ja przyslonieta? bo jesli ona jest przyslonieta w 70-80% i nadmuch jest 55% to faktycznie dmucha w granicach 15-25% dobrze rozumuje?

[jackop]

interesuje mnie ta klapka wentylatora ktora jest w srodku przymyka ja sie taka.... nie wiem jak to sie nazywa fachowo.. mini wajcha  i ktora dławi ten nadmuch tak mi sie wydaje, zostawic ja przyslonieta? bo jesli ona jest przyslonieta w 70-80% i nadmuch jest 55% to faktycznie dmucha w granicach 15-25% dobrze rozumuje?

Według mnie zmniejszasz tylko ilość powietrza a nie ciśnienia. Daj ją na max ustaw 30%  i w czasie pracy zmieniaj wielkość otwarcia, .zobaczysz  czy  to samo. U siebie przysłaniałem ją wtedy kiedy nie mogłem sobie poradzić z ciągiem kominowym ale problem i tak rozwiązałem poprzez montaż ruchomej przepustnicy.

[Gość]

- ->izpnd

 

Tak,jak innym użytkownikom proponuję zmniejszyć proporcję parametrów spalania.

 

U Ciebie jest 1:4,spróbuj zastosować 1:7,5 czyli: 8s podawanie,1min. przerwy,nadmuch obniż na 40%

Lepiej jest,jak kocioł rzadko się odstawia,a najlepiej dobrać tak nastawy,żeby pracował nie przerwanie i temp. oscylowała blisko zadanej.

Możesz zmienić nastawy jeszcze dzisiaj,a rano będziesz wiedział co i jak.

Zaryzykujesz? :)

Jeszcze jedno,histereza z 2 na 1.

[jackop]

Witam.

Przepraszam że się wtrącę.

    Z pełnym szacunkiem dla Twojej wiedzy Kolanin. Według moich wyliczeń chłopskim sposobem  wychodzi że na pierwotnych ustawieniach piec pracował (praca podajnika) 8min w ciągu godziny uwzględniając czas w podtrzymaniu.

    Z kolei na Twoich i moich ustawieniach czas pracy podajnika wynosi około 7min na godzinę a tak właśnie jest bo wiem od autora że dobija do 57 stopni. Tak więc gdzie oszczędności o które prosi izpnd?

    Czy mógłbyś policzyć swoim sposobem czy się nie mylę?

 

Pozdrawiam.

 

[Gość]

Nie wiem co chcesz mi udowodnić ale pokrótce odpowiem(nie będę się wdawał w dyskusję)

Moja sugestia dotyczyła zmniejszenia dawki podawanego paliwa w jednostce czasu.

Nie wiem ile czasu kocioł by pracował na tych nastawach,a ile czasu pauzował,to była propozycja nastaw wyjściowych do dalszych korekt,w zależności od dalszego przebiegu spalania.

Jeżeli wg. Ciebie 1 min. pracy podajnika w ciągu 1h mniej nie jest oszczędnością,to co nią jest?

Przyjmijmy orientacyjnie,że 1 min. pracy podajnika to 250dag węgla(skromnie licząc) x 24h=6kg opału mniej na dobę.

Od czegoś trzeba zacząć...

 

Aha,wczoraj swój wpis zamieściłem w innym temacie,gdzie kol.@izpnd podłączył się do tematu innego użytkownika,admin przeniósł mój wpis tutaj i nie czytałem Twoich wypowiedzi.

[jackop]

   Źle mnie zrozumiałeś. Niczego nie chciałem udowadniać a tym bardziej urazić. Sam staram się stosować Twoją teorię aby piec jak najmniej przebywał  w podtrzymaniu.