Krzysztof192 Opublikowano 8 Grudnia 2016 #1 Opublikowano 8 Grudnia 2016 Witajcie Koledzy Mam ogromną prośbę Mianowicie zakupiłem już w wakacje kocioł jak w temacie. Mieszkamy z żoną i córeczką na górnym piętrze 3 piętrowego domu 200mkw. Dom jest ogrzewany z kotłowni w której stoi właśnie ten piec, ogrzewanie jest jedno bo to domek jednorodzinny, ściany z pustaków do tego wełna 8cm, szczelina dylatacyjna i na to cegła klinkierowa, okna plastikowe, ogrzewanie podłogówka wymieszana z grzejnikami na każdym piętrze, każde piętro ma rozdzielacz do którego podłączona jest i podłogówka i grzejniki, nie ma żadnego sterowania, osobnych obiegów na podłogówki i grzejniki, zasobnik cwu 120l. Bojler pionowy jest ciągle grzany przez piec, dziwne jest to, że wystarczy spuścić chociaż 20l wody z bojela a czujnik odrazu pokazuje naprzykłąd 20 stopni cwu, wprawdzie teraz nie ma to znaczenia bo i tak cięgle przepływa przez niego woda ale chciałbym to zmienić. Jeśłi chodzi o cyrkulację to jedna pompka która wprawia w cyrkulację ogrzewanie i grzeje wodę w cwu. Jeden czujnik wewnętrzny zamontowany na dole u szwagra i nic poza tym. Mój problem jest następujący, piec zużywa mi sporo ponad tonę Ekogroszku miesięcznie, temperatury na dworze są dodatnie ewentualnie czasem lekki mróz a on niezmiennie zużywa ponad tonę miesięcznie, w październiku i listopadzie zużyliśmy 2,5t ekogroszku, zmiany różnych ustawień też niewiele dają. Nie mamy wielkich wymagań, temperatura w domu około 20-21 stopni w zupełności nam wystarczy. Może potrzebna jest druga pompka do CWU? Jakieś zaworki żeby ciągle piec nie grzał dodatkowo wody, Jakieś inne ustawienia pracy pompki? Cokolwiek?? Bardzo proszę o pomóc i jakieś rozwiązania tej sytuacji, żebyśmy mieścili się chociaż w tonie miesięcznie to już będziemy bardzo szczęśliwi. Chętnie zapłacę za skuteczną pomoc która pozwoli na obniżenie spalania i rachunków za ogrzewanie W załączniku przesyłam zdjęcia oraz link do sterownika https://esterownik.pl/device/11079
khorne86 Opublikowano 8 Grudnia 2016 #2 Opublikowano 8 Grudnia 2016 ja bym dorzucił pompa na podmieszaniu kotła i zawór 4 drogowy pompa z zaworem podbijała by powrót zmniejszając wychłodzenie kotła
Krzysztof192 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Autor #3 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Dzięki khorne, czy ktoś jeszcze coś doradzi? Może czas pracy pompy? Cokolwiek??
Gość jacek61 Opublikowano 11 Grudnia 2016 #4 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Dobrze by było abyś oszacował sobie zapotrzebowanie na ciepło wprowadzając dane domu na stronie "ciepłowłaściwie". Ograniczanie spalania zaczął bym od regulacji czy uszczelnienia palnika, ewentualnie zmiany opału, temperatura spalin 250stopni jest sporo za wysoka jeżeli do tego dołoży się nadmiar powietrza to spalanie bardzo rośnie. Nawiąż kontakt z producentem kotła, daj mu link do twojego tematu, on chyba jest obecny na tym forum. Inna sprawa u mnie też poszło 2 tony węgla na 200m2 nieocieplone, jesień była dość wczesna i zimna. Szybki spadek temperatury CWU jest istotny jeżeli faktycznie ma on miejsce a nie tylko na termometrze. Patrząc na twoje wykresy to potrafisz mieć poniżej 20 st. wodę przez godzinę, czy tak jest naprawdę? Może w twoim domu jest bardo duże zapotrzebowanie na CWU. Ze spraw instalacyjnych, wg mnie mniej istotnych, włączył bym pompę CO tak by pracowała w sposób ciągły np włączyć do gniazdka, to są znikome koszty w stosunku do marnowanego opału przez ciągłą destabilizację kotła. Pozdrawiam
Krzysztof192 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Autor #5 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Oszacowałem wyszło 17 lub 19kw nie pamiętam już dokładnie bo liczyłem to w wakacje, piec ładnie dochodzi do zadanej temperatury, ekogroszek mam z chwałowic, jeśli chodzi o CWU to nie ma jakiegoś mega zużycia po prostu tak wskazuje termometr, wystarczy spuścić kilkanaście litrów żeby woda spadła o tyle stopni ale pózniej dalej leci ciepła. Wydawało mi się cały czas, że takie spalanie jest przez ten brak pomp i złe ustawienia w czasie działania itd. Jeśli włączę pompę, żeby działała ciągle to już w ogóle będę miał gorąco w domu, już teraz przy tych temperaturach jest za ciepło no i piec Ciągle będzie grzał... To zapotrzebowanie według informacji jakie posiadam o tym domu http://cieplowlasciwie.pl/wynik/1fgj
Gość jacek61 Opublikowano 11 Grudnia 2016 #6 Opublikowano 11 Grudnia 2016 Jeżeli nie masz zaworów termostatycznych na grzejnikach to temperaturę w domu najlepiej regulować zaworem trójdrożnym. Ja tak robię i w praktyce przy dużej bezwładności cieplnej ścian to wystarczy nie częściej niż raz dziennie ręcznie przestawić zawór.
Krzysztof192 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Autor #7 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Mam takie głowice na grzejnikach, liczyłem na to, że piec sam będzie ograniczał działanie skoro ma taki sterownik i jest tak ciepło, wiem, że wina lezy w braku pompki mieszającej powrót i w cwu, ale jak na przykład ustawić pracę pompki co?
Gość Opublikowano 16 Grudnia 2016 #8 Opublikowano 16 Grudnia 2016 pompka co powinna pracować cały czas na 1 biegu
Krzysztof192 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Autor #9 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Oki, zmieniłem to chwilę przed radą:). Czy może Pan doradzić mi coś jeszcze?
Gość Opublikowano 16 Grudnia 2016 #10 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Proszę nie zwracać się do mnie per Pan :) Zastosować się do wcześniejszych rad,jakie sugerował wcześniej kol.@Jacek61. Ważna jest też kwestia ustawień,jak temp. spalin wędruje tak wysoko,coś jest nie tak.
KOSA78 Opublikowano 16 Grudnia 2016 #11 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Kiedy ostatni raz czysciłeś kocioł ? Temperatura spalin ponad 200 st. grzejesz komin a nie wodę w kotle. Ściany kotła zarośnięte sądzą i pyłem potrafią bardzo skutecznie ograniczyć odbiór ciepła Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Krzysztof192 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Autor #12 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Dosyć często czyszczę kocioł, nie wiem dlaczego ma takie wysokie spaliny, może powinien tam być jakiś szyber do komina? Kominy w domu mamy dosyć duże. Właśnie próbuję różne ustawienia ale niestety póki co nie mogę nawet dotrwać do 3 dni na jednym zasypie podajnika...
Gość Opublikowano 16 Grudnia 2016 #13 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Przymykanie czopucha na kotle nie jest dobrym pomysłem. Jak jest za duży ciąg,lepiej zamontować RCK i ustawić podciśnienie takie jak zaleca producent Twojego kotła. Do tego czasu obniżyć o 10% siłę nadmuchu. Rozumiem,że kocioł pracuje w automacie ale można dokonać pewnych korekt w nastawach. Może zmniejsz moc kotła ze 100% na 60-70% http://instalszop.pl/do/item/RCP-CH/Regulatory-ciagu-kominowego-RCP-CH#sub-RCP_CH
Krzysztof192 Opublikowano 17 Grudnia 2016 Autor #14 Opublikowano 17 Grudnia 2016 W jaki sposób zmienić jego moc? Jeden z doświadczonych forumowiczów powiedział mi, że patrząc na temp. spalin kotłowi już brakuje mocy, dlatego ją zwiększyłem. Zmniejszyłem nadmuch, temp spalin spadła, będę obserwował co się dzieje
khorne86 Opublikowano 17 Grudnia 2016 #15 Opublikowano 17 Grudnia 2016 palisz na retortach grupowych zmien na moc min 12kw maks 16kw zmniejsz tez ilosc powtorzen w algorytmie tego spalania dla tych mocy
Krzysztof192 Opublikowano 17 Grudnia 2016 Autor #16 Opublikowano 17 Grudnia 2016 khorne, zrobione, wcześniej zerkałem na moc dmuchawy, przy 25% spaliny ładnie poniżej 200 ale węgiel się nie dopalał, zwiększyłem o 2% i odrazu spaliny powyżej 200. Teraz zmieniłem wedle twojej rady, zobaczymy;). Nie mam już nic do stracenia skoro 125kg groszku idzie mi na 2,5 dnia...
Krzysztof192 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Autor #17 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Koledzy, czy czujnik spalin należy czyścić? Wyczyściłem go i temp znów powyżej 200 stopni, nadmuchu raczej zmniejszyć już nie mogę bo nie będzie dopalało mi węgla, ogólnie wydaje mi się że teraz węgla jest troszeczkę za dużo.
khorne86 Opublikowano 18 Grudnia 2016 #18 Opublikowano 18 Grudnia 2016 to zmniejsz jeszcze ilosc powtorzen o 1 w dol
Krzysztof192 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Autor #19 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Jakbym czytał w twoich myślach, właśnie wróciłem z kotłowni;) Świąteczne wędzenie a przy okazji testy ustawień pieca
Krzysztof192 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Autor #20 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Chyba coś jest jednak nie tak bo spaliny nadal bardzo wysokie a kocioł nie może osiągnąć temperatury...
Pieklorz Opublikowano 18 Grudnia 2016 #21 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Gwizda zatem na maxa. Jak idzie na mocy znamionowej, to według starego atestu z badań, które robiliśmy chyba w 2009r wspólnie spalanie godzinowe 2,74kg/h, temp. spalin na mocy znamionowej na stanowisku badawczym wynosiła 201st.C przy paliwie deko >27MJ. (wówczas na badaniach był to kocioł Skam-P 17kW) Dalej już sami modyfikowaliśmy konstrukcje i konstal szedł swoją droga a my swoją. W realu możesz mieć wyższe spaliny od tych ze stanowiska w labo, inny węgiel, inna praca, inny punkt pomiaru. W labo mierzy się to ok. 1metr za kotłem (z pamięci 5średnic od czopucha) Albo masz budynek o takim zapotrzebowaniu albo dodatkowo jakieś babole w instalacji podnoszące spalanie. Co do pytań lub nastaw to dzwoń do producenta, będzie wiedział,czy masz jeszcze ekoenergie czy juz palnik marki żeliwny (bo z takiego korzystają w tej chwili). Ten drugi ma wolniejszy motoreduktor, więc w jego wypadku nie sugeruj sie mylącymi nazwami w sofcie 16kW czy 20kW, musisz wybrać te wyższe i obniżyć w nich ilość powtórzeń. Np. 20kW - dmuchawa 27% liczba powtórzeń 3 i 25kW dmuchawa np. 32% i liczba powtórzeń 4, jak zamontowana jest WPa06 ps. wyjaśnienie: od dawna twierdzę,że to nazewnictwo to o kant tyłka rozbić, no ale tak to powstało i tak wychodzi. Pod tymi nazwami kryją sie konkretne nastawy podawanie/pauza. Jak masz wolniejszy motoreduktor, to musisz podawać więcej w jednostce czasu, stąd sugestia o wyborze "napisów" 20-25kW.
Krzysztof192 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Autor #22 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Dziękuję bardzo za porady, zmienię teraz parametry na takie które podałeś i zobaczę co będzie się działo. Wczoraj jak ustawiłem mniejsze moce i nadmuchy myślałem już,że będzie lepiej spaliny było około 160-170 stopni, zasyp miał wystarczyć na ponad 3 dni a nie na 2,5 ale dzisiaj już jest tak jak zawsze :(. Ja mam pomiar spalin zaraz za kotłem, musiałem sam montowac bo instalator twierdził, że czujnik spalin jest niepotrzebny. Jedyny plus tej całej sytuacji to to, że mała nie marznie bo w domu jest ciepło, tylko na opał nie zarobię :).
Pieklorz Opublikowano 18 Grudnia 2016 #23 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Zerknąłem teraz na link, który podawałeś na początku wątku Zaczął Ci rysowac prostą kreskę, więc algorytm wyrabiał i nie musiał sie odstawiać (brak wykresu typu piła na spalinach) Zatem miałeś całkiem poprawnie już dobrane. Tyle,że takie zapotrzebowanie na wungiel zgłasza budynek i instalacja. Czy jest wykonana poprawnie - tutaj nie potrafię pomóc znam tylko podstawy i nie zamierzam się w tej dziedzinie wygłupiać Jak masz termostaty na grzejnikach - przymknij pokoje, gdzie nie przebywacie (może jest opcja skręcenia tam zaworów ręcznych) Dla obniżenia spalania to trzeba myśleć o izolacji budynku, odpowiednich oknach itp. Na szybko ciutke mógłbyś urwać dorabiając sobie zawirowacze, będziesz miał mniej wygodne czyszczenie kotła, ale obniżysz spaliny i ciutkę powinno spaść spalanie Zawirowacze to takie blaszki na szerokość kanału dymowego z zębami na przemian góra-dół - zakładasz na chociaż druga półke płaską, poziomą patrząc od góry kotła
Krzysztof192 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Autor #24 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Czyli kreska na wykresie powinna być prosta a nie jak piła? Myślałem, że odwrotnie... z kiedy ustawienia były poprawne? Teraz ciągle coś zmieniam i znów mi wychodzi 2,5 dnia na 125kg;/
Pieklorz Opublikowano 18 Grudnia 2016 #25 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Samymi nastawami sterownika nie zmienisz zapotrzebowania budynku na ciepło. Tyle spalasz, bo tyle wymaga instalacja i budynek do uzupełnienia strat ciepła. Taka bardziej pozioma linia spalin świadczy o tym, że algorytm nadążał za grzaniem w automacie bez odstawiania się. Możliwe,że zrobiło się na dworze ciut zimniej i z wykresu piły masz taki bardziej poziomy. Jak masz spalać mniej: 1. Najwięcej zbijesz inwestując w izolacje budynku, dobrej jakości okna. To jednak spora inwestycja i nie na teraz 2. Nieco zbijesz w dłuższej perspektywie dorabiając sobie zawirowacze na ta druga płaską półkę 3. Nieco zbijesz bardziej precyzyjnie regulując temp. w domu, zakręcaj w danych pokojach termostaty na grzejnikach na 3 a tam gdzie nie przebywasz albo na dzień dawaj na 1 albo zostaw na 2. W sypialniach jak nie pełnią roli pokoi dziennych po wstaniu i wyjściu z łożka termostat na grzejniku na 1 a odkręcasz na godzinkę przed pójściem spać. Podobnych nawyków musiałby się nauczyć szwagier, to wspólnie zaoszczędzicie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.