Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Eko Tech 22K D Nie Może Dojść Do Temperatury Zadanej


kefiras

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Szanownych Kolegów i Koleżanki,

 

Od 1.5 miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem piętrowego domu o powierzchni 210m2. Domek posiada instalację CO z kotłem EKOTECH 22KW-D ze sterownikiem ST-37. Nie posiadam zaworu 3D ani 4D, brak podłogówki. Na wszystkich grzejnikach głowice termostatyczne.

 

Początki użytkowania kotła były nadzwyczaj łatwe :) Piecyk bez problemu rozpędzał się do 60-65 stopni w zależności od temperatury zadanej. Niestety od jakiegoś czasu, około 2 tygodni kocioł nie może dojść do temperatury zadanej, która obecnie wynosi 55 stopni Celsjusza. Zgaduję, że powodem może być drastyczne obniżenie temperatury na zewnątrz z 10 stopni do około -2 stopni Celsjusza. Dodatkowym czynnikiem może być również to, że w międzyczasie zmieniłem opał z kupowanego na szybko na stacji Orlen czy Shell na ekogroszek Classic Prestige.

 

Niestety, tak jak wspomniałem, od jakiegoś czasu kocioł nie może się dogrzać czego skutkiem jest włączenie się alarmu "Temperatura nie rośnie". Jak łatwo się domyślić najczęściej dzieje się to w nocy i rano wita nas (nie)przyjemny chłód w domu. Próbowałem już milion różnych ustawień, przeczytałem też dziesiątki wątków na forach, niestety bezskutecznie. Kocioł był "czyszczony" przez firmę zewnętrzną, ale było to zrobione mało profesjonalnie. Zdecydowałem, więc, że na dzień dobry wyczyszczę retortę. Rozebrałem ją więc, przeczyściłem, nałożyłem nowy silikon, ale niestety zmiana jest minimalna. Kocioł w porywach rozpędził się do 52 stopni Celsjusza (na chwilę), a generalnie oscyluje w granicach 47-50 stopni.

Dodatkowo wyczyściłem też czopuch, troszkę syfu się tam nazbierało.

 

Dom jest ocieplony styropianem, jedynie między piętrem a strychem ocieplenia raczej brak (leżą tu i ówdzie porozrzucane kawałki wełny - poprzedni właściciel chyba olał ten temat).

 

Ustawienia kotła na tę chwilę:

- temperatura zadana: 55 stopni

- czas podawania: 7 sekund

- czas przerwy podawania: 59 sekund

- temperatura włączenia pompy: 42 stopnie

- wentylator: 3 bieg z 6 dostępnych - przesłona otwarta jak na zdjęciu w około 15%

 

Załączam zdjęcia instalacji i poszczególnych elementów. Dodatkowo dołączam krótki film obrazujący palenisko w trakcie cyklu pracy.

W planach mam póki co minimalne zmiany ustawień co godzinę. Dodatkowo chce kupić jakiś bardzo kaloryczny groszek do porównania.

 

 

Z góry dziękuję za uwagi i pomoc

 

Wojtek

post-70231-0-51851700-1479051953_thumb.jpg

post-70231-0-40234600-1479051956_thumb.jpg

post-70231-0-54357000-1479051959_thumb.jpg

post-70231-0-33702100-1479051962_thumb.jpg

post-70231-0-41642600-1479051966_thumb.jpg

post-70231-0-80341800-1479051968_thumb.jpg

Opublikowano

No toś kupil opał !!!!  Tragedia z tego co piszesz. Gdzie kupowaleś i jakie ma parametry??  W workach czy luzem??  Masz prawo reklamować jakość - to w ostateczności ale dobrze by bylo sie jeszcze upewnić badając próbkę w laboratorium gdybyś miał wątpliwości.  

Opublikowano

Wiesz co, nie wiem do końca czy to wina opału - będę mógł to udowodnić dopiero jutro/pojutrze jak zakupię coś innego. To co udało mi się jeszcze zauważyć to to , że zmiany pracy wentylatora i przesłony niewiele zmieniają płomień nad retortą. Tak jakby to powietrze gdzieś uciekało lub też kanały dolotowe były niedrożne. Tak jak wspominałem wyczyściłem retortę odkurzaczem do kominków ale od góry, dolnego dekla nie próbowałem odkręcać bo jest on bardzo nisko nad dnem kotła.

Zdjęcia retorty przed i po dołączam - wydaje mi się że jest wyczyszczona ok, no chyba że gdzieś dalej w strone ślimaka układ jest zapchany - tego nie wiem.

post-70231-0-34161800-1479055678_thumb.jpg

post-70231-0-09315700-1479055680_thumb.jpg

Opublikowano

Nie jestem specem od tego rodzaju kotłów ani jeszcze nie użytkuję takiego bo na razie palę w SAS EKO 23  ale mam TECH EKO 17 kupilem używanego (niewiele bo jeszcze ma oryg. farbę w zasobniku a środek super.  Na razie stoi na polu i czeka czy do domu co mieszkamy (z 70 lat - po teściach) czy do wystawionego przezemnie w latach 97-2000.  

Ale wracając do Twojego - to sprawdz bo jak czytałem możliwy jest przepalony korpus i wówczas powietrze bedzie uciekać, albo ślimak jak się wytrze w środkowej części to będzie tam zabijać opał i powietrzu ciężko będzie się dostać do palnika (ale to możesz sprawdzić wizualnie lub także poprzez zwiększenie nadmuchu).

Możliwe też że i wentylator słabiej dmucha - kondensator !!!  - lub łożyska (miałem oba przypadki u siebie). Po wymianie niebo a ziemia. A ponieważ z czasem się to osłabialo toteż nie zauważałem tego.  

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.