Problem Z Ustawieniem Miarkownika Ciągu

[HGO]

Witam. Mam problem z precyzyjnym ustawieniem miarkownika ciągu honeywell fr124.

Na początku chciałbym prosić o fachową radę czy miarkownik jest prawidłowo zamontowany.

 

Po dobiciu do temperatury 60 stopni podczepiłem łańcuszek do zamkniętej klapki. Gdy następnego dnia rozpalam i kocioł nagrzeje się do 60 miarkownik nie przymyka całej klapki tylko jest szczelina nawet 1 cm i muszę delikatnie dotknąć ręką żeby klapka się domknęła. Nie wiem czy klapka jest za ciężka czy za lekka.

Do czego służy ta sruba na samej gorze?

[sorier]

A gdy ta szczelina na 1cm sie pojawi to łańcuszek jest luźny czy napięty? Czyli czy blokuje sie klapka czy miarkownik?

 

Śrubka to mocowanie pokrętła.

[Dioob]

Czy jak podpinales łańcuszek przy 60 stopniach pięć szybko nagrzal ci się do tej temp,czy proces ten zachodzil powoli, chodzi o to że miarkownik ma dużą bezwladnosc i najlepiej aby te 60 było na piecu kilkanaście minut i dopiero wtedy podpiąć łańcuszek.

[HGO]

Po wczorajszej obserwacji stwierdziłem że klapka jest trochę za ciężka i będę musiał pomyśleć na wymianą klapki lub przeciwwagą.

 

Czy dorobienie przeciwwagi pomoże precyzyjnie ustawić miarkownik i histereza znacznie się zmniejszy?

[Dioob]

Jeżeli miarkownik nie domyka klapki to problem nie tkwi ciężkości klapki, tak to by jej nie otwierał, proponuję Ci abyś najpierw ustawił go tak jak pisałem Ci wyżej, u mnie było identycznie.

[Dioob]

Druga sprawa czy jak kręcisz głowiczka pracuje ona bez oporu? U mnie by odczuwalny opór, zdemontowalem pokrętło czerwone i dałem trochę smaru pomiędzy czerwone pokrętło i czarny korpus miarkownik, nstepnie rozruszalem. Nie wiem ale mam wrażenie że ten honewell się zepsuuł jeśli chodzi o jakość wykonania. Powodzenia

[HGO]

Jeżeli miarkownik nie domyka klapki to problem nie tkwi ciężkości klapki, tak to by jej nie otwierał, proponuję Ci abyś najpierw ustawił go tak jak pisałem Ci wyżej, u mnie było identycznie.

 

Klapkę otwiera, ale histereza jest duża. Miarkownik ustawiony na 60 stopni a klapka zostaje otwarta gdy temperatura na kotle wynosi 50 stopni a dzieje się to, dlatego że klapka jest ciężka. Klapka ma trochę opór i ciągnie w dół miarkownik, dlatego gdy ustawiałem za pierwszym razem łańcuszek był naciągnięty i dlatego przy ponownym rozpalaniu klapka się nie domykała. Gdy ustawię łańcuszek luzniej klapka się pewnie spokojnie domknie, ale będzie się otwierać przy 50 stopniach, a mi zależy żeby na kotle temeratura utrzymywała się w granicach 55-60. 

[Dioob]

Spróbuj do klapki dorobić ramię z jakiegoś lekkiego materiału by nie dokładać ciężaru klatce, i do niego podpiąć łańcuszek powinno to wspomóc pracę miarkownika, zmniejszy się kat łańcuszka, poszukaj na forum gdzieś był opis tego problemu.

[HGO]

Coś będę kombinował. Myślałem już nad dorobieniem tego ramienia i przeciwwagi, ale zastanawiam się też nad zakupem eletronicznego miarkownika Unister.

[HGO]

Spróbuj do klapki dorobić ramię z jakiegoś lekkiego materiału by nie dokładać ciężaru klatce, i do niego podpiąć łańcuszek powinno to wspomóc pracę miarkownika, zmniejszy się kat łańcuszka, poszukaj na forum gdzieś był opis tego problemu.

 

Gdzie to ramię powinno być zamocowane? Do boku klapki czy do czoła?

[Gość witek1234]

Uważam że do czoła, minimum 5 cm w przód. Miarkownik będzie miał lżej.

[HGO]

Coś takiego dzisiaj zrobiłem. Nie paliłem jeszcze, ale jest duża różnica i miarkownik ma dużo mniej do udzwigu, w zasadzie opór nie wielki.

Mam nadzieję że gdy dzisaj rozpalę, wszystko będzie idelanie pracowało.

[Gość witek1234]

HGO, szkoda że coś słabo widać,ale domyślam się że zamocowałeś w miejscu śruby. Jeśli tak zrobiłeś i widzisz poprawę ,to można to jeszcze usprawnić.Już kolega Mac65 radził żeby w zamian oryginalnej śruby do regulacji, wkręcić dłuższą, taką na 8-10 cm, założyć na nią sprężynę i koniec zaślepić np uszczelką od wkładu do baterii albo uciętą koszulką od kołka rozporowego. Do sprężyny podpinasz łańcuszek i kręcąc sprężyną uzyskujesz dodatkowo możliwość regulacji uchyłu klapki. Ważne żeby łańcuch podpiąć na końcu tej śruby, wówczas klapka będzie miała jeszcze lżej.Jeśli masz chęć i czas do tuningu samego miarkownika to zerknij do tematu "Innowacje w kotle zasypowym...."Posty nr 171 oraz 183  Mac`a 65, tam masz to w pdf.

[Dioob]

 

Gdzie to ramię powinno być zamocowane? Do boku klapki czy do czoła?[/quot myślę że tak jak zrobiłeś będzie ok, najlepiej jak było by to ramię jak najbliżej dołu klapki ale myślę że zadziała.

[Dioob]

Tylko po tym zabiegu musisz ponownie rozpalić do 60stopni i ponownie ustawić naciąg łańcuszka, najlepiej żeby kocioł trzymał te 60 dłuższy czas(kilkanaście minut) i dopiero ustawić.

[HGO]

Przewierciłem otwór w klapce i zamontowałem na śruby. Miarkownik nie ma już takiego oporu jak wcześniej. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce. Na razie pali się w kotle i temperatura poniżej 60 nie spada także nic nie mogę więcej napisać.

[HGO]

No więc tak. Na razie wszystko pracuje tak jak powinno. Klapka otwiera się przy 57 stopniach. Miarkownik nie czuje żadnego oporu, klapka nie dusi go w górę i może swobodnie opuszczać ją. Zobaczymy jutro po rozpalaniu i dobiciu do 60 stopni czy klapka zamknie się cała. Jeśli tak to będzie duży sukces, bo szczerze mówiąc byłem już zrezygnowany i bliski kupna elektronicznego miarkownika. Cała, poprzednia zimę paliłem na dmuchawie od góry i jak w tym roku zacząłem palić na naturalnym ciągu to nie wyobrażam sobie teraz wracać do dmuchawy.

[jameess]

Klapkę otwiera, ale histereza jest duża. Miarkownik ustawiony na 60 stopni a klapka zostaje otwarta gdy temperatura na kotle wynosi 50 stopni a dzieje się to, dlatego że klapka jest ciężka. Klapka ma trochę opór i ciągnie w dół miarkownik, dlatego gdy ustawiałem za pierwszym razem łańcuszek był naciągnięty i dlatego przy ponownym rozpalaniu klapka się nie domykała. Gdy ustawię łańcuszek luzniej klapka się pewnie spokojnie domknie, ale będzie się otwierać przy 50 stopniach, a mi zależy żeby na kotle temeratura utrzymywała się w granicach 55-60.

 

Tu nie chodzi o histerezę, ale o bezwładność. Miarkownik ma większą bezwładność przy otwieraniu niż przy zamykaniu, dlatego przeciwwaga pomaga, u mnie po jej zamontowaniu temp na kotle utrzymuje się z dokładnością do +-3 stopnie, nie rozumiem tylko po co ci ta *** rzymska śruba, większej nie było?

 

Czasem nie kupuj elektronicznego miarkownika bo to badziewie.

[Gość witek1234]

Radzimy Ci tutaj w sprawie usprawnienia miarkownika mechanicznego .Ja też Ci coś tam podpowiedziałem bo chcesz go używać i jest szansa że nasze posty Ci pomogły z czego się cieszę. Natomiast w tajemnicy powiem że te elektroniczne nie są badziewiem,szczególnie od Boleckiego. Ja mam st 81z PID,Unistera oraz mechaniczny. Przy dobrym doborze kotła (nie przewymiarowany) oraz umiejętnym ustawieniu parametrów u mnie najlepiej działa st 81, potem Unister, na końcu mechaniczny. Działa,tzn utrzymuje zadaną,nie wytwarza smoły i nie wydmuchuje wszystkiego w komin, bardzo dobrze dopala itd.Żeby tak było potrzeba poświęcić trochę czasu i poustawiać to i owo. Zgoda,do ds może i ten mechaniczny zwłaszcza jeśli kocioł przewymiarowany. Do odpowiednio dobranego GS odpalanego od góry,każdy sterownik będzie OK. Gdzieś na forum koleś pisał że zmniejszył komorę szamotem,ale że słabo się kociołek zbierał to walnął dmuchawie obroty 100% i zaraz było fajnie. :wacko: Przy takim zrozumieniu pracy dmuchawy nie jest dziwne że potem piszą jaki to beee wynalazek. ja mam,używam i polecam :rolleyes:

[HGO]

Dzięki wszystkim za pomoc, problem rozwiązany, miarkownik pracuje tak jak trzeba 

[HAN]

często jeszcze zdarza się że pod miarkownikiem jest bąbel powietrza stąd często są rozbieżności i duże opóźnienia w działaniu- rozwiązanie to automatyczny odpowietrznik na trójniku